Forum towarzyskie »

Sylwester 2013/2014

Powracając do wątku przebrań 😉

Myślałam nad wiedźmą, nawet w szmateksie czapkę czarownicy upolowałam  😁 Ale reakcja znajomych na mój strój "ej, ale ty na co dzień z charakteru wiedźmą jesteś, może coś innego?"  😂 skutkowała szybką zmianą planów. W biedronce upolowałam kocie uszy i ogon, na promocji lateksowe leginsy, jeszcze czarna koszulka i mocny makijaż - catwoman jak nic  😎
mundialowa,  teraz są w biedronce te ogony??
W moim przypadku domówka, czyli tak jak lubię najbardziej 🙂 Świetni znajomi, dobre jedzonko i dużo dobrego humoru  😉
Ja zawsze miałam z rodziną, w tym roku jednak każdy gdzieś idzie, to zaprosiłam koleżanki. Właśnie odwołały... Czeka mnie samotne siedzenie w domu, jest mi strasznie przykro  🙁
Ja jak co roku w domu. Młoda jestem, a jednak zawsze w Sylwestra nie zdążę się zorganizować i kończę przed TV. W tym roku za późno znajomi wpłacili kasę do lokalu i ktoś już zajął nasze miejsca, w rezultacie każdy gdzieś indziej idzie, a ja zostałam bez alternatywy. Marzy mi się zawsze jakaś fajna domówka, ale nie dostałam niestety nigdy zaproszenia, a nie chcę się wpraszać...

Ale są też tego plusy, nie będę pić, a rano w nowy rok pojadę do stajni.
mundialowa,  teraz są w biedronce te ogony??


Tak 🙂 byłam dziś i poza maskami i strojami dla dzieci znalazłam śliczne puchowe uszka kota 🙂 Dopiero wyciągając z opakowania zobaczyłam, że jest też ogon. Krótki, bo krótki, ale jest 🙂
to kto dziś na re-volcie?? 🙂
na bank ja 🙂 tylko nie wiem o której wstane po robocie  😤 
tylko czasem nie obudź się jutro hihi
istnieje taka możliwosć  😁
Powinienem byc z Wami.
Ja w tym roku robię domówkę u siebie. Co zabawniejsze, będą tylko znajomi mojego faceta, moi już wcześniej coś sobie zorganizowali. Więc jakby nie patrzeć, to będzie jego impreza u mnie w domu 😉
Muszę powoli wstawać i ogarniać siebie oraz mieszkanie 😉
Alten ale jak to samotne siedzenie w domu? Nas tu na sylwka jest zawsze dużo  😎 Ja jak co roku też tutaj  💃
Wprowadźmy się powoli w ten magiczny klimat 😀

#t=98
wawrek...  😁 😁 😁 padłam i wstać nie mogę 😀 cóż za wspaniały układ choreograficny do tej wspaniałeś nuty!  💃
Ja też dzisiaj na re-volcie. Nie mam siły nigdzie wychodzić, właśnie wróciłam z siłowni i będę się byczyć🙂 Gazetki kupione, winko też.
Trochę mi smutno ale  nie mam możliwości żeby gdzieś pójść.
mnie nie znacie, ale chcąc nie chcąc, musicie ze mną dzisiaj wytrzymać. Nie ma jak sylwester przed komputerem  🤔
Ja też dzisiaj na re-v. Dostałam dwa zaproszenia, ale odmówiłam i postanowiłam powitać nowy rok w domu. Jestem taka zmęczona, że nawet mi się nie chce nigdzie wychodzić 😉
A ja na party w stylu Dynastii, z dress-codem "ubierzmy się tak jak powinniśmy zarabiać" 😀 Mamy już chętnych na strój w stylu "zawód: córka" i żonę prezesa, inne na pewno będą równie ciekawe 🙂
Dzionka, dodajmy, ze będzie to również r-voltowy sylwester :>

i wlasnie sobie uswiadomilam, ze za żonę prezesa to ja sie nawet nie musze przebierać 😂
kujka, dla mnie to już drugi re-voltowy Sylwester, oczywiście częściowo 🙂 Fakt, niech jeszcze Prezes przebierze się za prezesa i będziecie brylować 😀

Idę spać a potem pichcę 🙂
to kto dziś na re-volcie?? 🙂

Moja łapka idzie w górę, zgłaszam się.
Czy u Was tez juz debile okoliczne strzelają?
U nas zaczeli :/
A my możliwe, że wylądujemy na dwóch sylwestrach (jeżeli po pierwszym będziemy w stanie gdzieś wyjść, hehe)  🙂 Oba to domówki, które bardzo lubię! Sami swoi  😉

Co do debili, to strzelają już od wczoraj. Uroki blokowiska.

Jadę na zakupy i pichcić. Aż się boję jaki Sajgon mnie w sklepach czeka...
kujka, u mnie od piątku strzelają  🤔wirek: W dodatku pod moimi oknami
Meise, hmm srogi sajgon, ja wlasnie obskoczylam osiedlowa biede i bylo ciezko...

strzelają od kilku dni to fakt, ale u mnie przed chwila byla taka kilkuminutowa kanonada wlasnie :/
kujka, nawet mi nie mów.. :<

U nas psy się rozwyły i rozszczekały. Biedaki..
my pojechalismy o 15:30 do sklepu... pierwsz zamkniety, drugi też 😲 mijamy 3, potem 4, wsyzstkie zamkniete 😵
jest 15:50, wjezdzamy do McDonalda, zamawiamy jedzenie (bo lodowka pusta, a u nas jutro wszystkie sklepy pozamykane) i pani przy kasie mówi, że zapakują na wynos, bo za 10 min zamykaja!

lekkie zdziwienie mnie złapało.. 🤔
Ja w tym roku Sylwester z aspiryną :/ rozłożyłam się na amen, a jutro na 7 do pracy. No pięknie! i tak bym nigdzie nie poszła bo o 5 pobudka. By to jasny szlag trafił.
Wawrek mistrz 😁
A ja chyba trochę zazdroszczę tym, którzy zasiądą na kanapie 😉
Co prawda idę na domówkę, z dobrymi znajomymi, pysznym jedzeniem itp. ale ten rok tak mi dał w kość, że chociaż ostatni wieczór chciałabym mieć spokojny.
A tu człowiek musi kieckę z szafy wyciągać 😉

Wszystkim Voltowiczom życzę, by ten przyszły rok był wymarzony 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się