Forum towarzyskie »

Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Monia- ale pisałaś, że masz zakwasy, mięśnie popuchły więc dlatego masz kg więcej. Ja mam zakwasy tricepsa, ale wczoraj je już miałam, po sobotnich ćwiczeniach, a tak to nie mam w ogóle zakwasów, bo te ćwiczenia co robiłyśmy robię często więc to dla mnie nie nowość.

lepiej mieć 1kg więcej z mięśni niż 1kg więcej z tłuszczu 🙂
Laski od poniedziałku w biedronie akcesoria sportowe:
http://www.biedronka.pl/oferta/akademia_formy1702/

tunrida, ale jakbyś wróciła do wyższej wagi to i tak nie masz gwarancji że Ci się cyce wypełnią, nie?
żeby ich ch*** byk ... Jak ja poszłam na siłke to oni wrzucają hantelki w promocji...

Incognito
, super było, Ślęza jest super, tyle lat miałam ja pod nosem (co to 35km) i weszłam na nią tylko raz z buta i raz z koniem.

Ascaia
, dzięki🙂

Wypiłam na siłce 1,5 litra wody i teraz ze mnie wychodzi, no co 5min w kiblu...
ozzy_bbWłaśnie wróciłam do wyższej wagi, mam 2- 3 kilo więcej i cycki są wypełnione. Nie ma szału, ale jest nie najgorzej.
Pytanie...co wybrać. Piękny chudy tułów i 2 zwisy skóry, czy brzydszy tułów i jakieś tam cycki.  😁
Utworzyłam swój album w tajnej galerii i nawet już coś wrzuciłam - świeże, z dzisiaj rana, kiedy to waga pokazała równiutkie 55 kg  💃 Happy!! Straciłam z Wami, Jill i skakanką już 3 kg. I jak dla mnie widać duuużą różnicę. Czuję się 1000 razy lepiej!!! Moja talia z dziś to tylko 64 cm  😜 Wydawało mi się, że przy moim wzroście (170) i wadze nie da się już zejść niżej. Że będę się musiała nieźle namordować. A tu proszę, nie było źle! Walczę dalej! W galerii zdjęcia bardziej roznegliżowane, tu wrzucę tylko poranny brzuszek:



Strasznie się cieszę. Warto walczyć o swoją wymarzoną sylwetkę. To zupełnie inna jakość funkcjonowania. I jeszcze to uczucie posiadanej kontroli nad własnym ciałem, własnym organizmem. Bezcenne!
Meise, ile ja bym dała żeby tak wyglądać ... Szczerze zazdroszczę  :kwiatek:


Pytanie...co wybrać. Piękny chudy tułów i 2 zwisy skóry, czy brzydszy tułów i jakieś tam cycki.  😁
  😁

Ja bym wybrała chyba 2 zwisy, zawsze można nosić stajnik z wypełnieniem.
Dasz radę!!! rosek0!  :kwiatek: Dałabyś wiarę, że ja kiedyś tam miałam gdzieś dodatkowo poupychane 7-8 kg? Poszukam jakichś starych zdjęć z wakacji, może na nich będzie widać jaka byłam kluseczka  🙂

edit. a cellu i siniaki i tak widać  😀 ale idzie ku lepszemu. Jestem mega systematyczna w kwestii bańki, peelingów i smarowanka. Daję mu czas do wakacji. Niech lepiej szybko zmyka...
Ja genetycznie nie będę miałą takiej talii , przy takim biuście. Mam inna figurę , ale mam nadzieję ,że wylaszczę się na tyle by się sobie podobać  😉
Meise- SUPER !!!  😍
tunrida, dzięki!!! W Twoich ustach "super" to naprawdę coś  :kwiatek:

rosek0, możliwe, że to kwestia genów, ale ja kiedyś też nie miałam takiej talii. Serio! Odtłuściłam się i zaczęłam ćwiczyć i się pojawiła!

BTW trochę kijowe te zdjęcia, bo w ogóle nie widać na nich jak mi się mięśnie brzucha zarysowują, normalnie jak się napnę widzę sixpack  😜
Paskudna jestem, ale nie odchodzę od lustra  😀

Ale mam kopa w dupencję do dalszych ćwiczeń!!!!  🏇
Ja bym wybrała cycki 😁
tunrida, wybrałabym biust!

Rozumiem, o czym piszesz, ale też nie mogę się z Tobą zgodzić w 100%.
Oczywiście, że trochę "po ptokach", bo o biust najlepiej zacząć mocniej dbać równolegle z odchudzaniem, a nie po. Więc to tak w dużej mierze do dziewczyn, którą są na etapie gubienia nadal sporej ilości kilogramów. Ale do Ciebie również. Bo dzięki fitohormonom można rozbudować tkankę gruczołową. Jasne, to nie tak, że nagle będzie się miało jędrną miseczkę H. 😉 Ale można bardzo dużo zyskać.
To nie tak, że ja sobie to wymyśliłam. Wiele sprawdziłam na sobie, a także siedziałam dłuuugi czas na forum o takiej tematyce. I widziałam jakie efekty można osiągnąć. Tam też kobietki po karmieniu dzieci, po odchudzaniu, czy takie których biust z natury był niewielki.

Meise, chudzielec. 🙂
Meise super!!! Rewelacja, jak ja marzę o takim brzuchu i talii!
tunrida to ja bym się zastanowiła na Twoim miejscu, jaka jest dla mnie maksymalna akceptowalna waga (bo wtedy biust będzie wyglądał lepiej) i dalej ćwiczyłabym skoro Ci to sprawia taką przyjemność. Nie musiałabyś się też wtedy tak spinać z jedzeniem. Ale to tak z mojego osobistego punktu widzenia  :kwiatek:

ale pięknie dziś jest!
[quote author=ozzy_bb link=topic=89332.msg2008111#msg2008111 date=1392027999]
Laski od poniedziałku w biedronie akcesoria sportowe:
http://www.biedronka.pl/oferta/akademia_formy1702/

[/quote]

mam takie 2 szt hantli 10kg, polecam!

Ja sobie kupię płytkę skalpel wyzwanie, pojemnik na musli, drugi na sałatkę i klapki pod prysznic.

Wróciłam ze 1,5 godz spaceru i nie bardzo miałam co zjeść, bo dopiero później idę na zakupy, więc poratowałam się Alevo jagodowym w polewie jogurtowej (jedyny dobry).
JARA- co ty, moja byla mniejsza, ale jakie trafne skojarzenie! I też chcę koszulkę z Bułą!
Meise - chudzinka jesteś 🙂
Ale mi się spać chce 🙁 Wypiłam rano energetyka i dużą kawę niedawno. Nie będę już więcej nic piła z kofeina , bo mi serce siądzie. Ale dzisiaj szybko zasnę. Już się nie mogę doczekać kiedy pójdę spać  😕
Nie macie pojęcia jak ja sobie lubię robić "kuku". Godzina rowerka, a potem 1,5 h z trenerem. A na rowerku minę mamn taką zaciekłą, jakby od tego mojego pedałowania i pocenia zależał co najmniej los świata.
Jutro nie będę mogła ruszać rękoma. Przedramiona mam jak ze skały w tej chwili, tak oberwały.  😀
zen zrobiłam 15 minut skalpela - ten fragment na nogi, dlatego dzisiaj uda bolą mnie tak że nie mogę chodzić i do tego trochę pompek
Tunrida, ja sobie chyba też zrobiłam kuku dzisiaj , wczoraj 18km po górach, dzisiaj godzina bieżni, 20min orbitreka i cwiczenia na maszynach. Wprawdzie mnie nic nie boli i boleć nie będzie ale bateryjki mi się wyczerpały. Tak konkretnie....
No...to jesteś lepsza.  👍
wariatki z nas  😅
wstawię wam mojego misia  z dzisiaj...trochę off top, ale że jest kochany to wstawiam 


Już po obiedzie ( kasza, ryba, marchewka z jabłkiem) i zmykam do pracy.
Super masz misia i jaką halę ładną  😍
My wczoraj z PonPon i JARA też pojeżdziłyśmy moje chabety a apropo wygibasów to też tak ostatnio robiłam jak Ty  😂 do zdjęcia
rosek extra z Hege w tej scenerii zimowej jeszcze 🙂
tunrida fajne masz konisko i jakie grzeczne 🙂
ja dziś na 5 narazie, jak poćwicze to będzie na 6 😉
Dziewczyny dajcie trochę motywacji bo mi się nie chce ćwiczyć dzisiaj  😵 Potrzebuję kopa w de.
tulipan pomyśl sobie, że sa tacy, którzy chcą a nie mogą, więc wykorzystaj to, że Ty możesz i zasuwaj ćwiczyć 😀

Ja mam aż strupy wokół nosa..;/
tunrida- dobry motyw do czyszczenia kopyt, zawsze się męczę, a tu mogę sobie usiąść i spokojnie czyścić  😁
super się na was patrzy!

rosek - prześliczne są te zdjęcia!

wy laski szalejecie, a ja dziś miałam mało czasu, bo generalnie sprzątam kuchnię, łącznie z odsuwaniem mebli i lodówki (sama), więc zrobiłam 5 min rozgrzewkę na skakance i ten ekstremalny trening interwałowy, co trwa zaledwie 19min. Na koniec rozciąganie i zajęło mi to nawet nie 30min.
(
:hihi🙂
oprócz tego zaliczyłam też 1,5 godz spacer z wózkiem 🙂



Tulipan - to może zrób coś krótkiego?? np ćwiczenia z linku powyżej?
incognito racja, przebieram się i lecę  😉

Cierpienie planowo miałam dziś zrobić 30 minut aerobów i TRXa, więc jak już wychodzę z domu to spokojnie pocisnę tą godzinę. A za filmik dziękuję, na pewno wykorzystam w najbliższym czasie !  🙂
Tulipan - korcisz mnie tym TRX-em oj korcisz, już oglądałam na allegro i ceny całkiem całkiem 🙂
Pandurka zazdroszczę warsztatów! Choć ja bym umarła już po 2 godzinach 🙂

Ascaia, dzięki. Nie przemęczałam się, ale dziś i tak zmęczenie materiału jest. Więc basen znów odpuszczam, za moment biorę się za pucowanie roweru.

Jedzeniowo ok, choć jeszcze nie wpisałam w tabele. Zjadłam tylko placki syryjskie na obiad i były tak obrzydliwie tłuste, że do tej pory mi źle. Niby smakowały, ale tłuszczu za dużo, a teraz mam nadal ich posmak i już mi z nimi na żołądku nie tak dobrze. Jutro joga 🙂 no i zamierzam zacząć zabierać rower do pracy - póki co na same powroty. To i tak ok 10km wychodzi, a popołudniami łatwiej mi się zmobilizować do ruchu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się