Ja mogę zdecydowanie polecić sztyblety marki Elt, sznurowane z suwakiem. Od roku nic się z nimi nie dzieje, ładnie się poddają, ba, w zimie... grzeją. Przynajmniej jest mi cieplej w nich na stajni niż w buciorach nieprzemakalnych z twardą, grubą podeszwą [takich na motor]. I wyglądają jak nowe, solidny zamek. Czapsy mam z Hippicy i były fajne.... dopuki po pół roku użytkowania nie spruła się nitka trzymająca gumę przy skórze w miejscu przykładania łydki. Idą do szewca, zobaczymy co z tym zrobi.
ja mam sztyblety Derby jak na razie 3 rok niebawem minie, mimo że są ostatnio po każdych koniach w stanie nagannym bo również w nich idę na konia przez mega błoto😀 to dają radę po wyczyszczeniu jak nówki 🙂 co do czapsów mam treningowe DeZtim zwykłe zamszowe fajnie się w nich jeździ, tylko są trochę krótkie;/ lat kupę już mają i jedyną wadą techniczną jest trochę zjechany już rzep. Na zawody mam sztylpy horsepol ale są beznadziejne jak za taką kasę, którą za nie dałam;/ zamek co rusz się rozwala i trzeba podszywać gumki się mega rozciągnęły, i połysk już nie ten nawet po rasowym pucowaniu;/ trzeba będzie zainwestować w coś lepszego.
Ja właśnie skompletowałam sobie zestawik Hippica 🙂. Sztyblety z zamkiem są ekstra-wąskie, nie cierpię jak mi się noga telepie... Co ciekawe-noszę rozmiar 41 a sztyblety są 39 i pasują idealnie. A czapsiki oficerkowe.... No zobaczymy, jak sie będą sprawować...
Co do Hippiki to sztylpy oficerkowe rozpadaja sie wrecz blyskawicznie. Zakmi puszczaja. Po kilku wymianach zamkow, potem kupnie nowych i znowu ilus wymianach zamkow.... odechcialo mi sie tych sztylp zdecydowanie. Sztyblety z zameczkiem bardzo fajne, ale tez raczej nie dlugowieczne. U mnie przezyly jakies 1,5 roku (w tym czasie ze wzgledu na kontuzje nie jezdzilam kolo pol roku). A w miedzyczasie zdazylam juz wymieniac w nich podeszwy.
[quote author=ms_konik link=topic=84.msg170943#msg170943 date=1234216338] Co ciekawe-noszę rozmiar 41 a sztyblety są 39 i pasują idealnie. [/quote]
hippika ma zaniżoną numeracje ja poprzednie mialam chyba 40 a teraz mam 38.
też nie znam osoby ktora byla by zadowolona z szybletów na suwaki przynajmniej tych sznurowanych.
w sztylpach suwaki wiecznie sie psuja ale mi juz wymieniali bezproblemu 2 razy w jednej parze. co parwda na jedna wymiane czekałam ponad 3 tyg na drugą miesiąc.
a są jakieś sztylpy oficerkowe w ktorych suwaki sie nie psują?
czy jedynum wtjsciem jest wymiana suwaków na własny koszt na inne, np metalowe albo juz nie takie spiralkowe tylko ze zwyklymi ząbkami nawet plastikowymi.
Hejka, czy możecie mi polecić jakieś trwałe, skórzane lub zamszowe czapsy? Zależy mi by były naprawdę bdb jakości. Cenowo powidzmy tak do 160 zł Chciałam zamówić Hippiki, ale przeczytawszy Wasze opinie odnośnie zamków - chyba z nich zrezygnuję 🙁 Będę wdzięczna za pomoc.
A co możecie polecić na lato? W czym można wygodnie "spędzić" nawet kilka godzin? Mam też na oku sztylpy skórzane Fair-Play, ktoś może wie czym się różni model standard od premium?
Czy ktos sie orientuje czy w Polsce sa dostępne czapsy firmy HORZE? Mam sztyblety brązowe ale nie moge dobrac do nich czapsów skórzanych. Są w sklepie zagranicznym HORZE ale strasznie drogie i jeszcze przesyłka... Moze ktos cos wie lub widzial? 😀
dzięki 😀 A czy jest ktoś wstanie rozszyfrować jakiej firmy są te sztyblety ?
Nie wiem czy napis z boku DERBY to nazwa firmowa. W Horsepolu takie mieli/mają. Przez rok codziennego użytkowania (bez wielkiej dbałości o nie) są całe i mają sie dobrze. Poza tym miękkie i wygodne.
agnieszka133333 Będą na pewno wygodne w zakładaniu i zdejmowaniu. Wydają się tylko wąskie przy kostce, mi to by bardzo pasowało bo mam chude łydki ale nie wiem jak Ty..
Czy ktoś posiada buciki sznurowane firmy Pana Paweł Krzysiek?
Fantazja ja od kilku dni użytkuję sztyblety Hippica Elite (takie z suwakiem), rozmiarówki się trzymają tylko są bardzo wąskie, ja akurat nie narzekam ale mam bardzo szczupłą stopę.