Od dawna chorowałam na Timberlandy i w tym roku w końcu zainwestowałam 🙂 Trochę bolało jak płaciłam, ale mam nadzieję, że długo posłużą. Niestety moja 40 w juniorskiej rozmiarówce wypada strasznie mała, także w żaden sposób nie mogłam zaoszczędzić 😁 Pierwsze wrażenia: kawał solidnego buta 😉
Szukam butów na zimę, botków, czarnych, takich, żeby pasowały do spódniczki i spodni, codziennych, płaskich lub z niewielkim albo ukrytym obcasem, żebym po lodzie też w razie "w" przeszła kilka kroków, ale w miarę eleganckich (nie trampek, ale też nie szpilek). Wyrosłam z glanów do codziennych stylizacji, wszystko mam na obcasie, potrzebuje czegoś bez. Musi być sznurowane/wąskie w kostce. I nie mam pomysłu czego w ogóle szukać 🙁
mils, - sztyblety mam już w brązie 😉 Chciałabym coś, do czego w razie w założę zakolanówki/getry. Trzewiki właśnie mocno rozważam, bo nic innego nie widzę, albo to, albo zadźgane jakimiś ozdóbkami. I myślałam, że uda mi się uniknąć skóry licowej, bo ja niestety namiętnie takie buty niszczę, lepiej mi działa zamsz, skóry welurowe i takie klimaty. Przez krzywe achillesy pięknie zdzieram czubki, jak mam licową i brak obcasa to po sezonie jest śmietnik 🙁 I ogólnie wkurzam się, że faceci mają taki fajny wybór butów casualowych, a dla kobiet jest bida z nędzą w tym temacie 🤔
ashtray, - ja tydzień temu po 10 latach kupiłam pierwsze buty nie-szpilki nie trzymające kostki i się dziwnie czuje jak mi nic jej nie trzyma, przyzwyczaisz się 😉 mils, - to fakt 🤣 Zamówiłam sobie z eobuwia trzewiki Sergio bardi, lubię włoskie firmy, oby pasowały 😀
A ja zaś szukam czegoś na co dzień, nieco bardziej eleganckiego niż tramki czy adidasy, orientujecie się, które firmy mają większą damską rozmirówkę? Myślę, że jakichś fajnych delikatnych sztybletów bym poszukała, w 41-41,5 z Ryłko się mieszczę, ale akurat nic specjalnego na stronie nie mają i zastanawiam się któr firmy mają jeszcze duże rozmiary, wie ktoś?
Kochane, szukam kozaków za kolano, dla szerokiej łydki lub szytych na miare. Podobno był ktoś na olx w zeszłym roku szyjący, nie mogę znaleźć, słyszał ktoś? Zwykle czarne, zamszowe, na małym słupku. 👀 ed. W standardowych sklepach brakuje mi 2-3 cm, więc tez nie chodzi o buty dla plus size.
Czym się różnią to nie wiem Jeśli chodzi o rozmiarówkę to noszę 37, w timby juniorskie 37 się mieszczę, ale były na styk. Wzięłam 38 by mieć miejsce na ciepłą skarpetkę, więc wg mnie nie jest to zaniżona rozmiarówka, ale lepiej iść przymierzyć do sklepu 🙂
A ja Timberlandy juniorskie mam 37,5 mimo że przewaznie nosze 38. Na dlugosc są ok ale wydają mi sie takie jakies szerokie. Moim zdaniem damskie są wizualnie takie zgrabniejsze (ładniejsze 😉) szczerze mowiac ja z tych moich juniorow srednio jestem zadowolona, malo w nich chodze bo toporne mi sie wydaja
Dziewczyny, jakie buty na zimę, ale naprawdę bardzo ciepłe? Marznę nawet w termobutach z porządnymi wkładkami, w wełnianych skarpetkach. Potrzebuję buty na spacery zimowe, jakieś śniegowe szaleństwa. Wiem, że ciepłe są na pewno Emu/UGG, ale nie wiem czy dadzą radę w mocno śniegowych warunkach.
mils decathlon 🙂 Ja mam dwie pary - jedne zwykłe czarne za bodajże 60zł na wyprzedaży, mają komfort termiczny do -25 stopni i dla mnie to jedyne buty, w których rzeczywiście mogę chodzić w takie mrozy (mam problemy z krążeniem i odmarzam momentalnie nawet przy lekkim mrozie). Drugie mam już z "wyższej" półki bo skórzane za bodajże 299 czy 399zł TAKIE i też są ogromnie ciepłe. No i obie pary nie przemakają 😉