No ogierek po prostu 😀 E tam, w każdej rasie zdarzają się osobniki z takim temperamentem jak przywołany przez Ciebie Kahil. Mnie się wydaje, że one przez to, że mają taką szlachetną i delikatną budowę, niewielki wzrost, ludziom się zdaje, że to taki "koniczek" i jak to taki koniczek mógłby się stawiać, toć to jak ten listek na wietrze 🤣. A ogier to ogier- trafi się oaza spokoju a do innego strach podejść.
Pewnie, że zależy od osobnika (mnie na butach kilkanaście metrów przeciągnął ogierek szetland, drobniutki, a wcale lekka nie jestem) . Tylko pisze że nie dziwię się skąd powstał stereotyp arab = wariat 😉
Wczoraj dotarło do mnie w końcu to wędzidło upragnione (HKM z argentanu). Sporo zapłaciłam za przesyłkę bo chciałam je dostać jeszcze koniecznie w tym tygodniu, w jednym jedynym sklepie znalazłam je i było dostępne od ręki. faith a z ciekawości gdzie kupowałaś tego yorka? Ja nigdzie w sklepach nie widziałam takiego 🙁
Wczoraj bylo kilka ogierkow i klaczy do zobaczenia na Cavaliadzie🙂
A pamiętasz imiona?
My na razie pracujemy z ziemi, ale mi nie wadzi, że muszę w ręku z nią chodzić. Wymyślam różne atrakcje i kombinacje ćwiczeń, myślę że się nie nudzi. Murat-Gazon ładne zdjęcia.
O, witamy Gracjana 😉 Pokaż jakieś zdjęcia w ruchu. Jak Wam idzie współpraca z Gracjanem?
A u nas dziesiejsza piękna, słoneczna pogoda oczywiście została wykorzystana do jazdy w teren. Co prawda dość krotki ale było na prawdę fajnie postępować sobie po białym lesie 🙂 Mój koń ruszony po 2 tygodniach szedł badzo fajnie, chętnie ale bez szaleństw i za to go kocham. To chyba najbezpieczniejszy koń u mnie w stajni. Nowe wędzidło przyjął bardzo dobrze, szybko się rozluźnił, co na poprzednim wędzidle następowało prawie pod koniec jazdy.
My też zawsze sporo z ziemi, szczerze mówiąc często wolę pracę z ziemi niż jazdę, zwłaszcza jeśli jest brzydko i teren nie wchodzi w grę. Wczoraj na przykład oswajałyśmy pluszowe niebieskie krzesełko 😁
Na Cavaliadzie były: Altamira, Palatino, Poganin, Piacolla, Eryks i El Dorada. Pokazały wielki spokój i wspaniałą urodę i piękny ruch. 😜 A co do Kahila i jego charakteru. Jak byłam w Janowie rozmawiałam na jego temat. On taki przyjechał od swojego trenera z którym zdobył championat świata i był uczony różnych takich zachowań. W czasie pobytu w Janowie uspokoił się, wyciszył i zachowywał jak każdy inny ogier. A jego "trener" to osobny temat 🤬
Przykro patrzeć na te zdjęcia , no chyba, że to jakieś niezbyt trafne fotki... Rozumię, a może raczej nie rozumię, że konik kupiony na ma maść i to niedawno, ale może warto najpierw trochę odbudować go, odkarmić, a potem się pokazywać ?