U nas srednio co godzine powtarzaja sie opady 😀 W kazdym badz razie, potem wrzuce wam moze kilka zdjec z dzisiejszego wyglądu świata W koncu za godzinke jade jako fotoreporter na ostatni mecz w tym sezoniku - brrrrrrr 😀 No ale czego to sie nie robi dla jednej z najfajniejszych druzyn
Stare Żukowice /obok Tarnowa/ ależ sypieee!
Dobrze,że koninę do roundpenu wywlekłam za uszy i poruszałam.
Mam ambitny plan wsiadać,ale hali nie widzę w tej zamieci.
Na szczęście Beaujolais nouveau nadeszło-zatem chyba się zaszyję z nim pod kołderkę.
No-sprężyliśmy się na jazdę.Było 7 osób na hali naraz.Jak na nas to tłumy dzikie.
Konie jak na dynamicie.Śmiechom i żarcikom nie było końca.
Zapaliłam w kominku i cała obsada RR się grzeje.
Rozprowadzenie ciepła z kominka do dobra sprawa -tak na marginesie.
Jeszcze jak się Kopciuszka wytypuje.
Śląsk przyczeski -> -2 stopnie, paaadało całe rano! Teraz trochę przestało....
ale w sumie to ja się cieszę. I gdyby nie te cudowne PKP to juz dzisiaj bym oglądała reakcję młodego na śnieg. a tak -d*** ! 🙁
w Szczecinie jest cudnie-co prawda nie ma sniegu w jakis szalenczych ilosciach, ale jest i robi sie magicznie😀
Martvus-nie dziwie sie, ale ona w sniegu wpada w trans xDD i zaczynam obawiac sie, ze raczki niedlugo przestana mi wystarczac...😉
We Wrocku jest zimnica, od czasu do czasu posypuje śniegiem i ślisko niemiłosiernie jest...
Dla mnie zimy mogłoby nie być. najlepiej żeby śnieg spadł w Wigilię, potrzymał do 2.01.2009 i stopniał. I żeby po tym było tak ciepło jak w październiku
A ja wróciłam dziś spokojnie-droga czarna i sucha.Nawet na wsi.
Wiało okrutnie.
Czy ktoś widział gdzieś czapki dla koni-takie uszanki jakieś?
Bo niby kobyła w derkę zapakowana a głowa goła.
Solidarnie też z gołą latałam i teraz mam aspirynkę i cytrynkę.
A Tania -nie ma.
u nas niedawno zaczeło mocniej padać. Pięknie to wygląda, ale mam pewne obawy, bo o 20 wybieram się na imprezę i to będzie moja pierwsza jazda samochodem w taką pogodę...
Proti, w takim razie dobra rada - jak wyjedziesz na drogę (tylko jak nikogo za Tobą nie będzie ) to spróbuj sobie kilka razy z różną siłą i częstotliwością zahamować. Zorientujesz się wtedy jak jest ślisko i nie będziesz miała zonka