To zależy na którego (AF-S czy AF)... no i od tego, czy nadal będą wzrastać ceny. AF-S kosztuje dziś prawie 2 razy więcej niż rok temu 🙁 Przekroczył już 8 tys 🙁
Ja próbuję okiełznać 70-300 vr, Abre bardzo się stara, żeby mi wyszło ( :kwiatek: za MEGA cierpliwość) może za rok foty zaczną wychodzić. A jak na razie jak się wkurzę, to sobie podpinam 50/1.8 i jest słodko 😍
AF-S mają wbudowany silnik SWM, dzięki czemu autofokus jest szybszy i właściwie niezawodny. Samo AF oznacza, że obiektyw korzysta z silnika w aparacie. Niestety nie wszystkie Nikony go mają (np. D60) - te wymagają właśnie obiektywów AF-S, jeśli chcemy korzystać z AF a nie ostrzyć manualnie.
Nie do końca. Zależy to od tego jaki masz rodzaj aparatu. Jeśli masz np. D60 (bez silnika) to kupując samo AF otrzymujesz manual, kupując AF-S możesz sobie wybierać między manualem a autofokusem. W przypadku obiektywu do fotografii sportowej (najczęściej wybieranego właśnie 70-200 lub 80-200 f/2.8) posiadanie szybkiego i bezbłędnego AF jest priorytetem. W przypadku stałki typu 50 mm można się bez AF obejść ale wówczas przydaje się coś, co pomoże lepiej ostrzyć (np. http://www.katzeyeoptics.com/cat--Nikon-DSLRs--cat_nikon.html) - wizjery w cyfrach, zwłaszcza amatorskich są moim zdaniem kiepskie.
ludzie dzielą się na Pętaków Canonierów i Wyznawców Nikona 😀
O Minoltach nie napiszę bo się wstydzę 😡
Ja bym Ci poradziła poszukać w necie opinii tych, którzy tych aparatów używają! Bo "wyznawcy" - z góry twierdzą, że nie ma o czym mówić. Ale chyba na tym forum nikt alfa 700/900 nie ma 🙁
Im wyższa liczba f podawana na obiektywie, tym obiektyw ciemniejszy (mniej światła przez niego może paść ma matrycę lub film). Im obiektyw ciemniejszy tym trudniej zrobić zdjęcie w niezadowalających warunkach oświetleniowych (np. hala). Jeśli dodać do tego informację, że większość zoomów na długim końcu (czyli najdłuższej ogniskowej) traci ostrość i warto je przymykać o działkę przysłony lub dwie (to zależy od danego szkła) to z obiektywu f/6.3 robi Ci się f/8 lub f/11.
Oko ludzkie można porównać do f/1 - zastanów się teraz, jaka może być różnica między f/1 a f/8 kiedy z każdą przysłoną ilość światła padającego na matrycę lub błonę spada 2x.
Jaki masz aparat? Może warto byłoby się zainteresować zoomem "firmowym"?
abre To Nikon d80. Dostałam go właśnie z takim obiektywem, kitem i 50-tką (Nikon AF 50 f/1.8D). Na razie funduszy na wymianę tego dłuższego brak ale może niedługo zdecyduję się na coś lepszego.
[quote="halo"]Ale chyba na tym forum nikt alfa 700/900 nie ma [/quote] owaa..... Czaję się na którąś z tych lustrzanek od momentu, kiedy a700 wlazła na rynek.... Zobaczymy, czy coś z tego czajenia wyjdzie, bo jak na razie te aparaty wraz z kompletem obiektywów kosztują tyle, co niektóre konie. Z opisów na necie... no bajka! jeśli ten aparat na serio jest taki "cudowny", jak go przedstawiają użytkownicy w internecie to będzie to po prostu ideał.
Ja osobiście posiadam Nikona D80. Jestem totalnym amatorem fotografii, jednak sprawia mi to przyjemność, a to jest najważniejsze. Dość nietypowym punktem mojego "stylu" jest brak jakichkolwiek przeróbek komputerowych zdjęć 🙂. Jak zrobię zdjęcie takie jest. Nie neguję przeróbek, po prostu nie potrafię ^^
Przede wszystkim Canon ma dwie wersje obiektywu 70-200 f/2,8 (oznaczonego sybolem L) Ze stabilizacją i bez. Wersja bez stabilizacji była znana od dawna a cena tego obiektywu na dzień dzisiejszy waha się ok 4200 - 4500 zł Myslę, że lada chwila spadnie ze względu na obniżający sie kurs euro. Model ze stabilizacją to nowa piosenka Canona. Dochodzą mnie własnie słuchy że Canon chce zrezygnować z produkcji tej wersji z powodu małej sprzedawalności wersji ze stabilizacją. Powodem jest wysoka cena oraz minimalne pogorszenie jakości obrazu własnie z powodu wbudowania stabilizacji. Kiedy decydowałam kilka lat temu o kupnie Canona różnica pomiędzy Nikkorem i Canonem to była przepaść ok 2000 zł na korzyść Canona. Wtedy było tak, że obiektywy nikonowskie miały ceny powodujące uderzenie szczęki o podłoże..
Co do samej eLki Canona. Szykuję się własnie na ten model bez stabilizacji ponieważ ten obiektyw właściwie nie ma wad. Natomiast wersja ze stabilizacją już tak. I pewnie moje amatorskie oko tego minimalnego pogorszenia jakości by nie zauważyło ale....... nie zamierzam płacić za coś co jest ciut gorsze od czegoś lepszego. Tak więc Abre - za 4 tysiaki moge mieć znakomity obiektyw Canona 70-200 ze światełkiem 2,8 🙂
Prrrrrrrrr Szemrana. Nie zagalopuj sie w marzeniach 🏇
Weź pod uwagę, że Nikon ma również 80-200 bez stabilizacji 😉 teraz jego cena podskoczyła wręcz kosmicznie, przed podwyżkami kosztował 3200, tyle co Lka Canona. W tej chwili 6400 czyli ok 1000 zł więcej niż Canon. Sama czekam na spadek cen i usiedzieć już nie mogę.