donkeyboy, to na pewno nie York, ciężkie, nie wyważony wcale, do tego łatwo się łamie jakby koń stanął.
Tutaj niestety jeśli chce sie mieć sticka użytkowego, który sporo wytrzyma i nie będzie boleć nadgarstek po treningu to trzeba wydać trochę pieniędzy.
Sonika, właśnie mi taki pół na pół potrzebny - nie potrzebuje hiper profeski która zniesie codzienne użytkowanie bo ja to użyje do pracy z młodym koniem przez następne pare miesięcy i mam cichą nadzieję że problemów mi nie sprawi. No a że dużo liną samą i tak pracuje to carrot stick potrzebny mi tylko po to aby był gdybym musiała jednak po niego sięgnąć
BUCK, nie ale spojrzałam teraz i tam raczej regiony 200zl plus, chodzi mi o coś tak bliżej stówki jednak. Użytek okazjonalny więc nie ma sensu inwestować żeby się kurzył, więc szukam czegoś gdzie za średnią cenę chociaż będę mieć średnia jakość
Do moim potrzeb jest ok, ale ja tego używam przy młodym więc u nas to nie jest czas na delikatne precyzyjne działanie. I dodatkowo chciałam coś pancernego bo mój często mi to próbuje podwędzić w paszczy ...
AleksNever underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf 30 stycznia 2024 21:19
donkeyboy, może być, z tego co piszesz na Twoje potrzeby styknie. Ja akurat go nie mam, ale używam bo osoby, z którymi pracuję takie mają. Szału nie ma, ale da się normalnie pracować. W tej cenie, ta jakość jest spoko. Wszystkie te sticki, póki co, się trzymają i spełniają funkcję. Jedna z dziewczyn ma go 2 lata, nic się nie dzieje.
Mam carrot z waldhausena i super mi się sprawdza. Polecam wypiąć oryginalną sztywną i ciężką linę i podmienić na jakąś cienką ze sklepu żeglarskiego za parę zł. Całkiem inna jakość pracy takim zmodyfikowanym batem.
espérer, Dzięki! Widzę, że robią na zamówienie też. masz może jakąś od nich? Szukam takiej cięższej, nie wiotkiej, z rdzeniem.
Napisałam na razie do Legata (zapomniałam o ich istnieniu).
Mam od nich linę i kantary i wszystko żyje i ma się dobrze 🙂 kontakt fajny i zamówienie szybko zrobione jak ci nie zależy na jakimś konkret kolorze to może nawet coś bd mieć od ręki
Sama teraz bd zamawiać ale krótsze liny bo ja to wolę zamiast uwiązu do prowadzeni koni
zembria, zadzwoń do Ani (wspomniane Liny Lu-Lu) i powiedz jak ma lina pracować, to od razu powie co ma na stanie, w jakich kolorach i grubosciach i co może dopasować. Ja szczerze polecam.
Mam starą "żywą" linę PNH od Podkowy kupioną za grosze z drugiej ręki - i jest boska, oby żyła wiecznie. Dokupiłem nowszą, ten sam typ itp - i tragedia, flakowate włókno, lekkie, nie układa się za nic. Dosłownie jak jakaś chińska podróbka względem starej liny. Więcej już nie ryzykuję.
-Alvika-, No właśnie tego się boje, że bez pomacania jakiegoś flaka kupię 🤢 Czekam na odpowiedź meilową z Lagata i LuLu właśnie. Zobaczę co mi odpiszą i czy mają coś dla mnie. Dzięki!
blucha, Zaryzykuję chyba tą z LuLu, odpisali mi że pod wymiar zrobią, -Alvika- wyżej napisała, że jej pasuje taka jak moja stara właśnie (bo mam taką 10 letnią od Podkowy) i te LuLu poleca, to chyba będzie to czego szukam w takim razie.
Halo :> Nie wiem gdzie pytać, może ktoś, coś. Macie do polecenia jakieś kanały na yt z pracą z ziemi, ale taką treningową, sensowną, bez czarów i pożerania paproci? Chodzi mi o coś takiego, żeby zobaczyć faktyczne wykonywanie jakiegoś ćwiczenia.
Mogą być też w sumie streczingi, takie coś....
Pewnie jak porządnie poszperam to sama znajdę, ale może ktoś ma coś fajnego do polecenia.
Sankaritarina, Alfa Horse - do większości treści trzeba zapisać się do klubu, ale mają też sporo darmowych treści na swojej stronie, w zakładce Blog -> wideo 🙂
Jaką długość liny polecacie na „początek”? Chce coś uniwersalnego do pracy z ziemi, żebym mogła się odsunąć bardziej niż na uwiązie ale nie wisiało mi tyle sznurka co z lonżą. W miarę sztywne żeby dobrze przenosić na halter
Zuzu., 3,6-3,7 m. Podkowa ma fajne liny (polecam wziąć tą cienką) albo Unicorn Handmade robią na zamówienie w szerszej kolorystyce (haltery też i są bardzo spoko).