Ja tylko dodam do tego, co napisala
halo, - pobawilam sie w miszcza painta i zaznaczylam dwa rejony na szyi konia:

Kolorem czerwonym zaznaczylam miesien, ktory powinien byc najbardziej rozbudowany a go prawie nie widac, a niebieskim - miesien, ktory jest u konia bardzo rozbudowany, a nie powinien byc.
Powinnas sie skupic na tamtym "czerwonym rejonie" - jezeli cos tam gra nie za dobrze, jezeli jest tam sztywno, slabo, malo rozciagniete, to kon ma duze problemy z kontaktem. Najlepszy sposob na rozbudowanie oraz zrelaksowanie tego mesnia, to tak, jak pisalam wczesniej - praca na kolach, woltach, praca z oddaniem lewej i prawej wodzy itp itd. Wszystko powinno przebiegac w prawidlowym rytmie i przede wszystkim - na prawidlowych pomocach!
Kiedy miesien zaznaczony na niebiesko jest mocno rozbudowany, nie za dobrze to wrozy - praca z koniem na pewno nie przebiega prawidlowo, poza tym daje koniowi wiecej "sily" na kombinowanie z kontaktem
EDIT: Ach! zapomnialam o zadzie i grzbiecie, a to najwazniejsze! Rozbuduj zad i plecy, bo kon nie ma jak tego wszystkiego prawidlowo nosic! Tak, jak pisalam wczesniej - lonzowanie w dole + klus i galop pod gorke bardzo by pomogl. (oczywiscie, na dobrze pracujacych pomocach!)