w suszarce, nie wiem co robią, ale bez nich kurtka puchowa robi się bardzo cienka... A domowym sposobem? Mam dużą pralkę i wszystkie inne piorę w pralce
episode, jeśli Ci się zmieści to pierz, przecież w pralni piorą tak samo, tylko polecam niską temperaturę i małe obroty. Piłki tenisowe jak najbardziej możesz dorzucić, one rozbijają puch, inaczej się skawala i wychodzi taki naleśnik.
mam pytanie, pewien arabek, którego kipiłam jakiś czas temu, nigdy nie był derkowany, poprzedni właściciel był handlarzem, wiec niewiele sie o koniu dowiedziałam, aczkolwiek odszukałam pierwszego właściciela u ktorego był zajeżdżany, dowiedzialam sie, że nigdy nie chodził w derkach i dawał sobie spokojnie radę. kupując go od handlarza był bardzo zabiedzony, wystawały mu żebra itd. przetrzymał zimę, powoli się kurując, dostawał witaminy i różne tuczące specyfikaty (m. in. ziemniaki). koń na wiosne zaczynał powoli tyć, do lata już był w miarę dobrej formie. w tym roku na zimę muszę przyznać, że nie miałam dla niego zbyt dużo czasu (przez cala zime byl pare razy lonżowany) wiec odstawiłam owies. jakiś czas temu zauważyłam, że znowu bardzo schudł. tym razem nie może to być kwestia wygłodzenia ani nic takiego. po prostu jest mu zimno. wiec tu moje pytanie. postanowiłam kupić derkę padokową formy elite horse przeciwdeszczową. moze nie jest to eskadron czy inne drogie marki, ale na pieniądzach niestety nie śpie Według Was, najlepszym rozwiązaniem będzie kupić podszyta samym polarem czy zamówić do tego wypełnienie 100g lub 200g? jestem w temacie derek kompletnie zielona. myśle, że nie chodziłby w niej calymi dniami, tylko w dni naprawdę chłodne (więcej niż ok -7st (a moze wedlug Was jeszcze przy wiekszej temp?)) i przy ujemnych temperaturach do stajni (mamy zimna stajnie, drewnianą, po prostu przewiewną. błagam, nie krytykujcie mnie, wiem, że popełniłam błąd od razu się tego nie domyślając... 😕
klaudialazicka kup derkę padokową na polarze + ewentualnie polarówkę. Zawsze możesz założyć ten polarek pod padokową, albo mieć osuszającą po jeździe. Przemyśl kwestię elite horse, celowałabym raczej w jarpol ew villa horse. Jakość dużo lepsza. U mnie w stajni jest padokowa elit horse i oprócz odwrotnie wszytych sprzączek od paszów pod brzuchem 😎 jest ze zwykłego cieniutkiego ortalionu, dodatkowo się lubi przekręcać.
Zwykła padokówka dogrzeje trochę konia i ochroni przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Obrośniętego konia nie pakowałabym w grubsze dery, zrłaszcza że masz zamiar derkować tylko jak jest zimniej, czyli koń się normalnie ofutrzy.
klaudialazicka, na jakiej podstawie piszesz, że ie jest to kwestia wygłodzenia konia? Jeśli koń dostawał za mało energii w paszy w stosunku do potrzeb (w tym - potrzeby ogrzania ciała) to był głodzony 🙁
Pisałyście, że derki Horze Avalanche są ogromne, te w wersji combo też jak mniemam. I teraz dla konia normalnie noszącego 145-155 kupować derkę Horze w rozmiarze 140 czy może 135?
klaudialazicka, na jakiej podstawie piszesz, że ie jest to kwestia wygłodzenia konia? Jeśli koń dostawał za mało energii w paszy w stosunku do potrzeb (w tym - potrzeby ogrzania ciała) to był głodzony 🙁
nie, nie, nie - to nie tak. źle się wyraziłam, koń owies dostawał, ale nie w takich ilościach jak wcześniej - kiedy pracował. przepraszam :kwiatek:
Podobnie jak forumowa Losia jestem zachwycona dobrze leżącymi, niezniszczalnymi i nieprzemakającymi derkami Premiere Equine 🙂. Na wiosnę zaopatrzyłam Orfeusza w padokówkę bez wypełnienia Buster Zero z odpinanym kapturem. Poniżej model w nowym płaszczyku:
arivle, imo 140 z Horze odpowiada normalnemu 145 cm. Ogromne róznice robią się już potem, horzowskie 145 cm jest większe (coś jak standardowe 155 cm), a w 155 cm z Horze moje dwa normalnie noszące ten rozmiar miały jeszcze pół metra peleryny na tyłku.
arivle mam kilka avalanche w stajni, na polarze i problem zawyzonych rozmiarów dotyczy tylko koloru czarnego. Granaty i kolorowe trzymają rozmiar standardowo.
Ja mam karłokurdupla 161 cm w kłębie, xxoo, mamy avalanche 135 i absolutnie za duża nie jest. Mam wrażenie, że właśnie robią się z nich spadachrony przy większych rozmiarach tak jak napisała quanta.
Porównując HKM (155) i Horze (165) (polarówki): -HKM ma dłuższe boki, -Horze ma większy zakres regulacji na klatce piersiowej, lepiej dopasować do konia, -derka HKM niewiele różni się rozmiarowo od większej z Horze, -Horze ma trochę grubszy polar.
Zawsze goliłam konie pod koniec jesieni. W tym roku chcę Rudego pierwszy raz ogolić teraz bo zarośnięty jak mamut. Przy temperaturach do 15 st. w dzień i powyżej 0 w nocy sama plandeka styknie ? Normalnie przy takich temperaturach zakładałam tylko padokówkę bez wypełnienia, ale koń po drugim goleniu był już w miarę odrośnięty, a będzie totalny golas. Mam jeszcze 150g z takich cieńszych 😉 :kwiatek: Koń od rana do obiadu (13) siedzi na padoku. W stajni temperatura podobna jak na zewnątrz.
Zawsze goliłam konie pod koniec jesieni. W tym roku chcę Rudego pierwszy raz ogolić teraz bo zarośnięty jak mamut. Przy temperaturach do 15 st. w dzień i powyżej 0 w nocy sama plandeka styknie ? Normalnie przy takich temperaturach zakładałam tylko padokówkę bez wypełnienia, ale koń po drugim goleniu był już w miarę odrośnięty, a będzie totalny golas. Mam jeszcze 150g z takich cieńszych 😉 :kwiatek: Koń od rana do obiadu (13) siedzi na padoku. W stajni temperatura podobna jak na zewnątrz.
Ciężko powiedzieć -moim w samej plandece w nocy i rano jest zimno :/ Stoją w 150 gram o 12 po południu jest im gorąco i muszę ściągać derki.
Mam zamiar ogolić mojego seniora w ciągu najbliższych dwóch tygodni na taki wzór: http://www.peasridge.co.uk/clipperadvice/images/horsefig-06.jpg. Koń jest okropnie obrośnięty, dopiero zaczął zrzucać sierść. Męczy się chłopak, poza tym nawet przy prawie codziennym czyszczeniu trymerem sierść kompletnie zrzuca w czerwcu. Uprzedzam pytania - badania krwi ok. Był derkowany od trzeciego tygodnia października do trzeciego tygodnia lutego, ale było to na zasadzie "dogrzać, żeby nie chudł i miał siłę". Jak myślicie - przy takim goleniu będzie jeszcze derka potrzebna? Mam polar i plandekę na polarze. A może ogolić całą szyję i klatę tylko?
Koń chodzi około 10 godzin dziennie po padoku, z przerwą na obiad. W stajni temperatura podobna do tej na dworze.
Mam zamiar ogolić mojego seniora w ciągu najbliższych dwóch tygodni na taki wzór: http://www.peasridge.co.uk/clipperadvice/images/horsefig-06.jpg. Koń jest okropnie obrośnięty, dopiero zaczął zrzucać sierść. Męczy się chłopak, poza tym nawet przy prawie codziennym czyszczeniu trymerem sierść kompletnie zrzuca w czerwcu. Uprzedzam pytania - badania krwi ok. Był derkowany od trzeciego tygodnia października do trzeciego tygodnia lutego, ale było to na zasadzie "dogrzać, żeby nie chudł i miał siłę". Jak myślicie - przy takim goleniu będzie jeszcze derka potrzebna? Mam polar i plandekę na polarze. A może ogolić całą szyję i klatę tylko?
Koń chodzi około 10 godzin dziennie po padoku, z przerwą na obiad. W stajni temperatura podobna do tej na dworze.
Ja bym golila calego, na wiosne nie ma sensu mu zostawiac futra skoro i tak juz linieje. Zwlaszcza, ze jest cieplo.
tulipan, moje oba juz w plandekach. A stajnia mocno przewiewna ze tak powiem, więc podobne temperatury jak na dworze. na noc zamykana, rano przychodzę i konie pod derkami ciepłe. W ciągu dnia jest tak ciepło ze w sumie nawet bez derek można by puścić. Nie ma co przegrzewać koni.
Mój stoi jeszcze w 200 g i cienkim polarku pod spód,zastanawiam się co włożyć po ogoleniu w piątek-ma nieco dłuższą niż letnia sierść ale i tak będę golić bo nie lubię sierściuchów i mi to przeszkadza,a niby w dzień ciepło,a w nocy zimno jeszcze
W nocy to jest bardzo zimno wręcz - dzisiaj o 7 rano było 0* u mnie, wczoraj o 7 było jakieś -3*. Pams ogolony jakiś tydzień temu, obecnie stoi w stajennej derce, kiedyś to było jakieś 150g, ale po wielu praniach jest cieniutka.