maleństwo, ano kupiłam 🙂 To jest dokładnie taki koń, jakiego szukałam półtora roku temu - tylko wtedy trafił mi się rudy Totilas 😉 A ten jest w sam raz, ma absolutnie dobre chody, jest niebrzydki, fantastycznie pracuje, charakter po prostu wybitny no i jeszcze mój sajz 😁 Tak więc Ogryzo zawita do KR-a na dłużej.
No ładnie, Skwarek, Ogryzek, ale mam teraz komplet no 🤣
quanta, o Rudym to wypowiadać się nie będę, bo chyba znasz zdanie połowy jeśli nie całej Re-Volty 😉 Ogryzek faaajny, dawaj więcej zdjęć, nie uwierzę, że nie masz 😀iabeł:
maleństwo fajnie tam z Łosiem macie i widzę, że Ty chyba też odżyłaś? 😉 I w tym siodle wyglądasz 100 razy lepiej!
A u nas była wczoraj ciocia efka i wsiadła na Duszka 🏇 ech, chciałabym tak jeździć, nie powiem 🙂 Wrażenia z jazdy chyba były dobre, a ja nawet z siodła dostałam od efki parę wskazówek. Następnym razem trenować się mam też zamiar ja 😀
quanta szalejesz! Po raz kolejny zachwycę się Rudym, jest cudowny, a jak się prezentuje... 😜 No, to teraz tylko czekam na jakieś relacje z pracy z Ogryzkiem 😉 amnestria jak tam w ogóle Wasze trenowanie? Co robicie teraz? Aktualnych zdjęć Duszyny pewnie nie masz, co? 😉
Ja wczoraj miałam świetną jazdę, dziś dla odmiany było beznadziejnie... w sumie to za wiele sobie nie pojeździłam, nie było sensu. Ale z Arka jestem ogólnie ostatnio strasznie zadowolona, stara się chłopak i jakieś tam postępy robi pomimo mojego przeszkadzania 🤣
Atamanka, nijak bo pogoda nam przeszkadzała. Dlatego niestety (jak znajdę gdzieś miejsce) chyba czeka nas przeprowadzka. Oczywiście, że nie mam zdjęć. Miałam wczoraj aparat, ale marne wyszły te foty, marne 😉
Dlatego, ja mam nadzieję odezwać się za jakiś czas jak sama zacznę jeździć. Choć już rozpaczam na myśl, że spartolę robotę kujki i wczorajszą efki 😁 I niestety, nie kokietuję 😂
Ok, jeśli wszyscy są zadowoleni, to dobrze. U nas, niestety, jedenen z koni kutych na same przody skutecznie przeorał plecy jednemu z naszych rekreantów. Skutki opłakane, a uraz (już raczej psychiczny), że plecy bolą - pozostał.
Burza super, że Draga ma emeryturkę- z Bródna nie każdy koń mógł na nią liczyć niestety . Z tego co pamiętam to na Bródnie miała jeszcze towarzyszkę Wragę ( stały na Bródnie chyba około '95 :???🙂
bjooork, ale trzeba pamiętać, że ona od dawna była prywatna, nie była koniem stricte szkółkowym < aczkolwiek nie dam się zabić od kiedy>. Wraga już od wielu lat nie żyje, nie poznałam jej. Chodzi na padoki, wcina, raz na jakiś czas dziecko na oprowadzankę weźmie 🙂 obie z Pobiedą grube i zadowolone 🙂
Burza to zmienia obraz, nie mniej jednak cieszy mnie, że ma godną emeryturkę napracowała się dla chorych dzieciaków więc się dziewczynie należy 🙂
A co do żywotnej geriatrii- to musieliśmy mojego dziadka rozdzielić z jego najlepszym 20-letnim kumplem, bo na piaskowym padoku z nudów podobno tak się zabawiali, że aż w stajni było ich słychać 😀iabeł:
baffinka miał być,ale nie było,bo repce ciągle coś stawało na przeszkodzie,a teraz jedzie na urlop i do Niemiec,więc szukam kogoś innego,ale opornie to idzie chociaż rozgłosiłam wszędzie gdzie się dało. Burza może mój też taki żywotny bedzie 😀 Brzask a co z Rudziszonem? Najlepszego dla kobyłki :kwiatek:
quanta, no to pogratulować i niech się zdrowo chowa!
amnestria - mamy tu wszystko, czego mi brakowało w poprzednim miejscu: czystość, świeży zapach, ciszę (nie do wiary, nikt nie spawa/ wierci/ stuka cały dzień), bardzo dużo uwagi poświęcanej indywidualnym koniom. Jak Łoś poszedł do stada, to właścicielka stajni co pół godziny chodziła patrzeć, jak mu się tam dzieje. A mój koń mnie zadziwia - wczoraj pierwszy raz go kąpałam. Nowy, syczący wąż, wiatr łopoczący halą i szklarniami obok, a Łoś to totalnie olał. I domagał się pieszczot. No i jak ja mogłabym nie odżyć? 🙂 A siodło fakt - dopiero teraz widzę, jak bardzo tamto było za wielkie. No ale cóż, lepiej późno niż wcale.
croppie nie, nie do was 🙂 W zupełnie inne strony. Zu tak, stałam na Bródnie. Czemu? Że tak to ujmę: warunki zupełnie nieodpowiednie w relacji do ceny oraz koszmarny kontakt z prezesem 😁 Udało się rodziców wreszcie przekonać do zmiany stajni, jak zobaczyli tą, w której teraz pracuję, jakie tutaj warunki ma Siwy i jak dowiedzieli się ile za to tutaj się płaci...
Już na 95% wybywamy do Iskierki, większość dogadana, jeszcze tylko dziś/jutro wybrać boks (niestety przez telefon, bo nadal jestesmy na wakacjach) i wpłacić zaliczkę.
quanta gratuluję Ogryzka i jak reszta: więcej zdjęć! 😉 Swoją drogą Skwarka też dawno nie było 😉
Quanta nonono Ogryzek piękny 😎 Mo B. udanej przeprowadzki 😉
wczoraj z mamą pojechałyśmy na zwiady do KJ Szary i ku mojemu zdziwieniu moja mama się zgodziła aby Lolka do tej stajni przenieść. Fakt faktem kwaterki małe ale zawsze coś 😀 przeprowadzka pewnie będzie ostatni tydzień sierpnia. chciałyśmy wziąć bok angielski z możliwością wychodzenia na kwaterkę doczepioną do boksu ( taki mini wybieg bez trawy tylko kostka brukowa ) ale już 2 wolne były zarezerwowane 😤. Zobaczymy może jakaś się jeszcze zwolni 🙂
my wróciliśmy właśnie z weekendowych konsultacji w rakowcu. było czadowo. Niestety wylazło parę błędów w które zapętliliśmy się podczas jazdy bez trenera. Po 3 dniach poprawa była znaczna.
poza tym posakaliśmy krosówki i mimo zakwasów na myśl o tym uśmiech nie zchodzi mi z twarzy.
Quanta nonono Ogryzek piękny 😎 Mo B. udanej przeprowadzki 😉
wczoraj z mamą pojechałyśmy na zwiady do KJ Szary i ku mojemu zdziwieniu moja mama się zgodziła aby Lolka do tej stajni przenieść. Fakt faktem kwaterki małe ale zawsze coś 😀 przeprowadzka pewnie będzie ostatni tydzień sierpnia. chciałyśmy wziąć bok angielski z możliwością wychodzenia na kwaterkę doczepioną do boksu ( taki mini wybieg bez trawy tylko kostka brukowa ) ale już 2 wolne były zarezerwowane 😤. Zobaczymy może jakaś się jeszcze zwolni 🙂
o jaaaaaa 😀 super, że do Nas dołączysz (daj znać, kiedy kolejny raz będziesz w stajni🙂😉) 😀