Mojej znajomej uratował kobyłę z tamtego świata (ostra kolka), a po operacji bardzo fachowa opieka. Co do umiejętności to jestem bardzo za, uwagi krytyczne mam w innym temacie
bardzo szanuje tego czlowieka, bardzo. w najbardziej krytycznym momencie mojego zycia podjal sie operacji. byl to 1.01- Sylwester. dzwonilam o 6 rano... zwolal cala ekipe ludzi z samego rana. do innych wetow nie moglam sie dodzwonic nawet... mimo ze do operacji juz nie doszlo nie zapomne tego poswiecnia do konca zycia.
Chciałabym dodać od siebie negatywną opinię, nie polecam nikomu, odradzam i radzę się pięć razy zastanowić nad zaproszeniem go na wizytę. Jeśli ktoś ma chęć na szczególy zapraszam na PW 😤
Ja również nie polecam. Jest tylu innych lekarzy we Wro do wyboru.. Co do operacji to wolałabym wieźć konia do Gliwic, nasze uczelniane kliniki to dla mnie "ostateczna ostateczność". Medialny to i owszem, jest, opowiadać zajmująco potrafi, ale to trochę mało..
Swietnty, można go męczyć godzinami przez telefon i wszystko wytłumaczy. Wozimy tam konie cokolwiek poważniejszego się stanie. Raz popełnilismy bład ze względu na konieczność szycia i odległość pojechaliśmy do gliwic, totalnie spartolona robota, myślałam, że z koniem nic już nie zrobimy, przyjechaliśmy bodajże o 2 w nocy do Wrocławia i... z koniem na dzien dzisiejszy wszystko idealnie.
ja od siebie również polecam, tak samo jak Anię Biazik - razem stanowią niepokonany team, zarówno w terenie jak i na operacjach. Dr Radek jest ponadto specem od plecków, szyje mistrzowsko. Jesli o operacje chodzi, to ratowane byly koniki z takich rzeczy, ze w Niemczech nawet by ich na stół nie położono, a tutaj wychodziły na prostą mimo kilkuprocentowych szans. Jeśli o nogi chodzi, to jest to człowiek stale kształcący się , nie tylko w kraju, ale też za granicą. Jak każdy człowiek - może się mylić, a ponadto ..to przyroda. To nie prawa fizyki, tutaj tak naprawdę można tylko spodziewać się czegoś, a nie być tego pewnym w 100%, bo zdarzają się i cuda i ...w drugą stronę- leczenie akurat tego przypadku moze przynieść np. gorsze rezultaty od całej reszty leczonych w ten sposób koni.
Hypnotize, we Wrocławiu są dwie kliniki: uczelni (Henklewski) i w Tyńcu Małym (Golachowski). Ten, kto wiezie do Wrocławia, podejrzewam, wiezie najczęściej do Tyńca.
Wątek widzę od dawna zapomniany, aczkolwiek zamknięty nie został więc chyba mogę dodać coś od siebie. Jestem świeżo po wizycie dr Henklewskiego u jednego z pensjonatowych koni i z całego serca polecam. Świetny sprzęt, wnikliwe badanie, kilkakrotnie sprawdzał wszystko żeby mieć pewność, dużo mówił, odpowiedział na wszystkie pytania, dał kilka alternatywnych rozwiązań. Spędził u nas 2 godziny, a przyjechał tylko zrobić usg jednej nogi. Do tego przesympatyczny.
Dr Henklewski jest bardzo dobrym weterynarzem . Wielokrotnie ratował moje konie z poważnych kontuzji. Ma świetny sprzęt i potrafi prosto i zrozumiale wytłumaczyć nawet laikowi co się dzieje i jak będziemy to leczyć. Zawsze podaje kilka opcji. Jest dostępny pod telefonem chyba zawsze. Jeśli nie może odebrać to oddzwania. Do mnie dojeżdża aż pod Łódź. Gorąco polecam.
Wicked, wszystko też zależy od tego, jak mocno chcesz konia przebadać i ile trzeba zrobić. Zadzwoń, to normalny człowiek, można z nim wszystko uzgodnić. Badał mi już robił dwa TUV, ceny nie odbiegają od normy na rynku.
Witajcie 🙂 Jestem tu nowa i tak się składa, że przeglądając tematy na forum po rejestracji natrafiłam na temat dr Radomir Henklewski. 🙂 Więc chyba od tego postu zacznę. 🙂 Doktora mogę polecić z kilku względów- przeogromna wiedza, dokładność w badaniach , konkretny sprzęt, dobry kontakt z klientem i !! pacjentem 🙂 , miły, uprzejmy, zawsze wszystko wytłumaczy a przy tym nie uważa, że pozjadał wszystkie rozumy w odróżnieniu do niektórych lekarzy. Ciągle się szkoli, jeździ po Europie na różne konferencje. ( w jego gabinecie nie można przejść - tyle książek, plakatów, sprzętu 😀 ) Jest specjalistą chorób koni i specjalistą chirurgiem, ale na dobrą sprawę jak sam powtarza ,, najlepiej wychodzą mu ścięgna " 🙂 Z tego robił doktorat więc trudno się dziwić - dobry jest no i przede wszystkim - to co robi robi z pasją.
totalny szacun za to, że chciało mu się jechać z Wrocławia do Kołobrzegu, na totalną wieś do jednego konia, na badanie trwające nie wiem, 15 minut? oczywiście, nie za darmo ale szczerze? mnie by się nie chciało. Oczywiście konia wyleczył a wisiało już widmo emerytury mocno przyspieszonej 🙂