Forum konie »

KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY

Ale to jest Kącik puchnących z dumy, a nie treningu na wygląd. Widać, że koń odkarmiony i wygląda dużo lepiej.
[quote author=kare_szczescie link=topic=4050.msg1432102#msg1432102 date=1339836191]
Ale to jest Kącik puchnących z dumy, a nie treningu na wygląd. Widać, że koń odkarmiony i wygląda dużo lepiej.
[/quote]

Zgadzam się, nie rozumiem czemu oczekujecie spektakularnych zmian. Koń teraz wygląda dużo lepiej i to JEST powód do puchnięcia.
tu każdy ma prawo 'puchnąć', kon jest w zdecydowanie lepszej kondycji, lepiej wygląda, ja tam zmianę widzę i to na duuuży +!  😉
To prawda, to watek dla puchaczy nie treningowy.  🙄 😉 Koń wyraźnie wygląda lepiej, super i do (dalszego 😉 ) boju!  😅
Ano, fakt, wątek dla puchaczy. Choć nie mogę pozbyć się wrażenia, że niektórzy na siłę próbują robić z tego wątek treningowy, bo wiedzą, że w faktycznym wątku treningowym pochwał nie dostaną. 😉 Nie mówię akurat o Danish.
raczej trzeba wziąć poprawkę, że nie każdy jezdzi sportowo, czy ma czas na codzienną intensywną pracę, a to nie jest trening 😉 więc jeśli ktoś jezdzi kilka razy w tygodniu, nie mocno intensywnie, to nie pcha się do wpływu treningu, bo de facto się nie treninguje 😉 poza tym czy nie chodzi o to, żeby puchnąć z malutkich drobnych naszych rekreacyjnych sukcesików? niech to będzie np lepszy galop, czy poprawne ustępowanie 😉
Isabelle, a to racja. ja nie mialabym smialosci z moim koniem pojsc do watku treningowego. bo nawet przy regularnej pracy pod czyims okiem... naszego jezdzenia nie nazwalabym treningiem. wiec gdzie bym poszla ze zdjeciami przed/po? no do watku puchaczy wlasnie 🙂
Dziewczyny bardzo dziękuje Wam za cenne uwagi 🙂
Zdjęcia starałam się dobrać podobne bo identycznych nie mam.
Nie jeżdżę stricte sportowo - raz w tygodniu biorę trening skokowy - reszta tygodnia to moje plątanie się i lonża w niskim ustawieniu.
Uwierzcie mi że ten koń naprawdę wyglądał źle i moim zdaniem zmiana u niego nastąpiła ogromna.Zdjęcia nie zawsze ukazują stan rzeczywisty.
Cały czas pracuję nad jego grzbietem którego nie miał.
Myślę że mam z czego być dumna bo poszedł ogrom roboty w tego zwierzaka i zdaje sobie sprawę że jeszcze długa droga przed nami.
Serce mi rośnie kiedy widzę minę wetów jak im mówię że to folblut.

Więc chyba mam z czego być dumna?
Dlatego postanowiłam zdjęcia wstawić tu a nie w wątek treningowy.
Mam tylko nadzieję że za kilka miesięcy będzie jeszcze lepiej 🙂

Pozdrawiam 🙂
Puchnę z dumy za to jak pracował dziś mój koń na treningu  Birgitt!!! BB dokonała cuuuuudu 👍 po 10 miesiącach potu, łez i zwątpienia, mam banan cały czas na ustach 🤣 😅
Kucyk, kucyk.... a może niebawem koń  ❓
Puchnę z dumy za to jak pracował dziś mój koń na treningu  Birgitt!!! BB dokonała cuuuuudu 👍 po 10 miesiącach potu, łez i zwątpienia, mam banan cały czas na ustach 🤣 😅
Kucyk, kucyk.... a może niebawem koń  ❓


cięzka i systematyczna praca, odrabianie pracy domowej.  ja jestem z Was dumna, ze z takim zaangazowaniem trenujecie!  Brawo!
A ja puchnę bo mimo mojego strachu i napalania się mojej kobyły na wszelkie przeszkody znów zaczynamy skakać. Mam nadzieję, że koń zmądrzał a moje kontuzje kolana pozostaną w fazie utajnionej i będziemy mogły coś śmignąć jak finanse pozwolą  😅 Jak narazie to jeden trening, tylko z kłusa i tylko do 80cm ale i tak koń prowadził się o niebo lepiej niż rok temu (od tego czasu nie skakałyśmy). Robota ujeżdżedniowa, zwłaszcza rzeźbienie przejść, zmian tempa, ustępowań chyba się właśnie teraz odpłaca bo nie ma aż takich wrotek po przeszkodzie, a przed jestem w stanie jej wrotki zminimalizować. Także skoczkowie - depczcie kapustę wyjdzie wam na dobre! 😉
Puchnę jak moja podopieczna sobie ładnie pojechała w Korytach.  😅 % nie wygląda to dobrze, ale poprzednio w tym miejscu wyskoczyła z czworoboku🙂
...a ja puchne z dumy z wrotka juniorki, fantastyczny czworobok,czysty parkur i czysty kros w P klasie,niestety z punktami karnymi za czas,bo przyjechała na metę za szybko(20 sekund przed normą),a jechała bez zegarka...start był niby treningowy, i tak by galopowała przed BB i tak,a tu miała po prostu trening na zawodach...gdyby nie punkty za zbyt szybką jazdę (nasz błąd ,bylismy pewni,że ma 30 sekund luzu,a nie tylko 15),przegrałaby tylko z 3 kadrowiczami seniorami..ale i tak jest fantastycznie! 🙂
a ja puchnę, bo wczoraj zdałam na srebrną odznakę 🏇 🏇
Uhuhu, gratulejszyn!
😡 dzięki  :kwiatek:
lostak   :kwiatek:
Puchnijcie, puchnijcie dalej ludziska, bo macie z czego!  😀
.
Puchnę, bo mój koń ładuje się do przyczepy! Wszyscy którzy są na re-volcie już jakiś czas wiedzą jaki był z tym problem, że mój koń nie ładował się w ogóle. A dzisiaj? Załadowanie rudej trwało aż... Uwaga, Uwaga. 3 minuty!  🏇 I załadowałam ją sama! I stała w niezamkniętej przyczepie! I w zamkniętej też. Nie co zestresowała się samym transportem i wyładunkiem, no i teraz musimy dużo ćwiczyć, bo trauma może się zawsze odnowić i znów może być problem. Ale jestem z niej taka dumna! Będę miała zdjęcia na udokumentowanie całej sytuacji, wkleje jak tylko je dostanę!  😅
arivle suuuuuper! GRATULACJE! 😀
Puchnę z dumy, bo mój nietarzający się koń, dzisiaj się wytarzał  🏇 Pierwszy raz odkąd go mam, a niedługo minął nam razem 3 lata, mieszkał w różnych stajniach i nigdy się nie tarzał, mimo, że ja czyniłam już cuda (z oblepianiem go błotem włącznie) straciłam już wszelką nadzieję, a dzisiaj stoję sobie jak zawsze na trawce z nim na uwiązie i  nagle grzebie nogą, grzebie, grzebie jedną drugą i w końcu bach, położył się i wytarzał  🏇
Arroch, serio sie nigdy nie tarzal?  😲 oj rozrabia on ostatnio  😁
Facella serio, serio nigdy, nawet u swojego ex właściciela nigdy się nie tarzał, myślę, że to może mieć związek z tym, że w innych stajniach w których staliśmy nie czuł się za bezpiecznie, ale byłam w niezłym szoku jak to zobaczyłam, ale fajnie, mój koń się tarza  😜
ArrochGratuluje !! Dla mnie to miłe to i przyjemne jako koń się tarza na lonży ;-)

mój też się kładzie jak wychodzę z nim na trawę. Wpierw szuka dogodnego miejsca, zwija pod siebie tył i przód, oczywiście nie przestając jeść trawy, szuka noskiem odpowiedniej dziurki? oczywiście nie przestając jeść trawy i się kładzie i taza, oczywiście nie przestjąc też jeść trawy. Ostatnio nawet sobie leża łi jadł trawę będąc na lonży  🤔wirek:
Petit., no przecież trawa zapewne zniknie po tych 5 sekundach jego tarzania, nie dziw się, że musi sobie pojeść :hihihi:
puchnę, bo zmiany tempa w galope, jeszcze nigdy nie były tak proste! puchnę z mojego Dzieciaka, bo jest bardzo, bardzo dobrym koniem  💘
Arroch moj ma tarzanie, szczegolnie w blocie opanowane do perfekcji... Czasami ma nawet trawe w uszach..

A ja puchne, bo zapakowalam dzisiaj Harrego, ktory ma 28 lat(musialam 😀) w przyczepke i pojechalismy na kryta ujezdzalnie (w anglii mamy dosc dobra jesien tego lata;p) kilka km do innej stajni i spisal sie super 🙂 oczekiwalam ploszenia sie i standardowego ''paczenia'' bo inne miejsce, konie, zapachy itd ale naprawde byl skupiony na pracy 🙂 pewnie nastepna jazda bedzie okropna, zeby nie bylo za dobrze ;p
Petit. haha, niezły jest, taka przygnieciona to już nie to samo  😁 ja uwielbiam patrzeć na tarzające się konie i słuchać tych ich odgłosów przy tym  😍

Isobel oj ja się naprawdę nie obrażę jak mój zwierz się wytarza w błotku, będę go bardzo dzielnie z tego czyścić 😀

Dobrze, że mam świadków na to, że się tarzał, bo nikt mi uwierzyć nie chce  😁
Ja tam mam serdecznie dość zamiłowania mojego konia do tarzania sie. Właściwie codziennie wraca z padoku w stanie, w którym ciezko okreslic maść wyjściową. A jak jest wigotno / deszczowo to w ogóle koszmar.... utaplany w błocie od końcówki ogona po czubki uszu. Mam dość codziennego odgruzowywania go zeby w ogóle osiodłać. Na prawde czysty to jest tylko na zawodach jak wpadnie w rece luzaczki. 😉 Także nie wiem czy to tarzanie sie jest takie fajne na dłuższą mete. :/


A ja jestem dumna z mojego konia, który ostatnio przechodzi samego siebie i nie skacze, tylko lata !!! 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się