zawstydziłam wiosne - w domu od wczoraj kwitną gałązki forsycji, na dworze kręci się jak szalony kolorowy wiatrak, po domu "fruwają" motyle... 😁 a na dworze błoto i śnieg 🤔 dzisiaj leciały gęsi.. tylko że na zachód. chyba się wk*** i poleciały z powrotem.. 😁
olek gdzie Ty masz to słońce? u mnie cały czas niebo usłane chmurami
u nas sypało do godzin popołudniowych- ale najgorsze to, że wieje przeraźliwie i nawiewa z pól na drogi i tak jedzie się nawet nieźle a tu nagle zaspa na drodze.
My tam kupiliśmy pół tony miału - inaczej drzewo na kilka lat by poszło się...
a u mnie pada, pada, pada, i jeszcze raz pada. Od 4-tej rano do 6-tej odsnieżąłam wyjazdy , bramy samochodu, dojazd do stajni, no i zgarniałam snieg z tarasu. Mam doooosyc. 😀iabeł: , dzis wyjechałam terenówką innym samochodem mowy nie ma. Zaspy po kolana, spychacza nie było. Gdzie ta wiosna???
Ja się poddaję... 😵 Wczoraj przesiedziałam w domu, bo cały dzień sypało. Dziś wszystko topnieje. Dzwonił do mnie właściciel stajni, że miał pojechać do miasta, ale nie da się wyjechać. Do koni bym nawet nie poszła, bo na podwórku błota po kolana. Jak na złość - mam troszkę wolnego, to nie mam jak spędzić czasu z koniem. Zostały mi 2 dni wolnego i powrót, więc nie zrobię nic. A tak bardzo chciałam w końcu wsiąść na konia... 😕
Za to w Lubline cały czas sypie potem się topi potem znowu sypie przez co jest bardzo ślisko i obecnie dalej sypie. Już miałam kupować termobuty na następną zimę ale chyba się jeszcze na teraz zdecyduje 😀 bo mam tylko takie zamszowe sztyblety no i jeszcze gumowe oficerki ale w nich noga zamarza :/
monia u nas po osiedlu już od wczoraj rybitwy latają ale chyba nie takiej pogody się spodziewały :P jak padało tak pada no nic mam maszynę to sobie jakie polarowe rękawiczki uszyję na tą niedzielę :3
patrzałam w prognozę i już się doczekać nie mogę tych 18 stopni... narazie nic się nie zmieniło. nie sypie, nie pada, jest pochmurno, śnieg chyba tylko od spodu topnieje bo nic nie widać aby ubywało a jest na plusie 👿 chcę w końcu wyjść i popracować w ogródku nooo... błagam o tą pogodę 🙇
ja melduję ze wschodu: śnieg sypie nadal, ale wszystko pływa, na parkingu się utopiłam, w butach miała kałuże 😂 ale nie wytrzymałam już siedzenia w domu, załatwiłam sprawy w banku i podjechałam do stajni. Wjechać faktycznie nie było jak, samochód zostawiłam pod pobliskim sklepem i dygałam piechotką. Musiałam fajnie wyglądać, ślizgając się co krok i idąc wężykiem 😂 na wierzchu ładna warstwa świeżego śniegu, a pod spodem? Breja z błota i topniejącego śniegu. Żyć nie umierać 😜
Zobaczyłam promyk nadziei. Na TVNie prognoza. Byle wytrzymać do niedzieli. Później już tylko będzie lepiej (widziałam słoneczka i + 8 w porywach na początku w przyszłym tygodniu). Oby tylko nie zapeszyć! Jeszcze tylko kilka dni .... już jestesmy tak blisko!
Zobaczyłam promyk nadziei. Na TVNie prognoza. Byle wytrzymać do niedzieli. Później już tylko będzie lepiej (widziałam słoneczka i + 8 w porywach na początku w przyszłym tygodniu). Oby tylko nie zapeszyć! Jeszcze tylko kilka dni .... już jestesmy tak blisko!
który to już raz tak obiecują? Pamiętam że pierwsza wersja była że wiosna po naście stopni przychodzi 18 marca. LOL 🙂 tymczasem Legnica dzielnie opiera się zimie - słońca brak, ALE - wczoraj ledwie z wieczora popadało trochę deszczu ze śniegiem (z naciskiem na deszcz) a dzisiaj NIC. Oby tak dalej!
edit: dodam, że już sie ciemno robi na dworze a ptaszki tak świergoczą że aż przez plastikowe dźwiękoszczelne okna słychać...
Pogoda się poprawia , podwórko pograbione w ogródku już coś tam porobiłam , bocian dumnie chodzi po drodze i przyleciała wieczorem jaskółka 😍 Będzie wiosna !!!