Forum towarzyskie »

PSY

Jednorazowo wypita setka ma wpływ na nasze zachowanie w stosunkowo (do ogólnej długości życia) niedługim czasie po jej spożyciu. Pytanie jak długo te dysruptory wchłonięte przez skórę głowy działają na organizm. I nie pytam złośliwie, a całkiem na poważnie, bo mnie temat zaciekawił 🙂

A tak dokładnie to które elementy w składzie to te niedobre? Na co zwracać uwagę tak na przyszłość?
Wątek się robi mało psi, ale jak możemy pociągnąć do końca byłabym wdzięczna.
Dolnyśląsk - PRP/Irap/Komórki mac. dostawowo - potrzebuję polecenia gdzie "warto" wykonać. Przy okazji - czy się ktoś orientuje jak teraz +/- wygląda to cenowo ?
elle, Ja robiłam w Gryfie PRP, ale 5 lat temu, więc nie pomogłam chyba.
Cena to jakieś grosze były typu nie wiem 350pln ?
Matko ja też potrzebuje właśnie szampon dla mega smroda - czasami go myję 2razy i dalej te jego pachnidła Czuć
Ten z węglem aktywnym wydaje się ciekawy
espérer, oba moje psy to syfiarze do kwadratu.
Ten z węglem aktywnym z botanqi robi robotę.
Zmył nawet smród gnijacej ryby którą moje psy się wyperfumowały nad rzeką 🙈🤣
Perlica, oh, mi coś świta, że ceny oscylują raczej w granicach 2k..
elle, na pewno nie, prp dla konia jest tańsze, to nie moze byc droższe dla psa niz dla konia....
Tw. PEG, benzeny i substncje zapachowe. Min. i z tego powodu używanie płynów do płukania czy chemii kosmetycznej z zapaszkami to temat bardzo niewdzięczny zdrowotnie.
Wszyscy chcemy "pachnieć" ale ma to bardzo negatywne konsekwencje dla naszego zdrowia.
Dysruptory endokrynogenne czyli po "ludzku" przeszkadzacze hormonów to substancje, które mają taką strukturę cząsteczek, że nasz organizm bierze je za nasze hormony.
Coraz częściej babki stwierdzają, że jak przestały się np. paciać balsamem do ciała to nagle im się okres wyrównał, czy przestały mieć bolesne miesiączki czy trądzik, czy problemy z tarczycą. temat rzeka.

Ja osobiście już kilka lat ze względu na to jestem na "home made" kosmetykach i sobie chwalę. ale przestawienie się było no... wyzwaniem, bo jak to tak - bez wizyty w drogerii i balsamiku i kremiku do twarzy to a pewno będe smierdzieć i będe pomarszczona. U mnie akurat zadziałało odwrotnie. Cerę mam dużo lepszą na tych moich domowych wynalazkach.

Fajnie, ze o tym piszesz. Ja to z tych, co to zapominają o kosmetykach innych niż mydło i pasta do zębów (i tusz do rzęs!), czasem czymś tam posmaruję twarz, raz na kilka tygodni ręce a wczoraj nawet stopy, ale... no u mnie to jakieś wielkie wow i ekstra sprawa jak się tak zabawię. Może dlatego nie zauważyłam u siebie żadnych niepokojących objawów... Cóż, będę mieć na uwadze 🙂
kotbury, a co to za domowe wynalazki? 🙂
Dotychczas Ziutka leciała na suchej karmie z Royala (w sumie dużo powiedziane, bo słabo ją jadła i pewnie całe szczęście) i na mokrej - Dolina Noteci albo Pan Mięsko.
To pies o apetycie wprost proporcjonalnym do swoich gabarytów - pochłonie wszystko w każdej ilości.
Co możecie polecić dla małego psa, które nie będzie śmietnikiem a i nie zrujnuje domowego budżetu?
Dworcika, ja jestem zadowolona z Brita. Składowo ok, smakowo chyba też, bo mój wybredziuch zjada. Są wersje mini z mini granulatem. Mokre Brit też robi, ale nie testowałam. Na codzień gotuję psu, na wyjazdy biorę saszety z Rossmana (bo je wciąga z pudełkiem).
Aa ostatnio na wystawie wzięłam do przetestowania polską karmę w puszkach. Fajnie opisany skład - np. dokładnie jakie części krowy są w środku. Ceny ok. Jednak moja championka woli ... saszety z Rossmanna 😂
Jak wrócę z wakacji, to sprawdzę co to za firma
O, sprawdź, bo ciekawa jestem. Moje niewybredne, zje wszystko. A jak jeszcze będzie wyżebrane albo uda się ukraść, to smakuje 3x lepiej.
To jeszcze podrzucę: Paka Zwierzaka.
Przykładowy skład (zaczerpnięte ze strony):
Wołowina i śledź 98,4% (w tym 50% mięso wołowe, podroby wołowe: serca, wątróbki, płuca; 28,4 % rosół wołowy; 20% śledź), minerały i witaminy 1%, olej z łososia 0,5%, małża zielona 0,1%
Składniki analityczne:
białko 10,5%, tłuszcz 8,3%, surowy popiół 2,7%, surowe włókno 0,4%, wilgotność 74,0%, wapń 0,3%, fosfor 0,2%

Może mi ktoś rozszyfrować? Na takie laickie oko wygląda chyba dobrze, ale pewnie diabeł tkwi w szczegółach...
Dworcika, ale nikt nie wie ani jakiego masz psa, jaka rasa/waga/potrzeby itp.
Zapewne każdy tutaj karmi inną karmą i poleci taka na której jego pies czuje się dobrze, a psy są różne i na różnych karmach czują się dobrze.
Jest naprawdę dużo stron gdzie są rozpisane składy i jest też analizaco jest ok, a co nie ok.
Ogólnie sucha karma to nie jest najlepsze żywienie, ale na pewno najwygodniejsze i najtańsze.
Z suchych karm wg mnie najlepsze sa cold press , bo nie puchną w żoładku, a rozapdają się na proszek, co jest ważne przy psach ze skłonnością do skrętów czyli jak moja rasa ( borzoj).
no taka strona:
https://cowkarmiechrupie.pl/recenzja-karmy/dla-psow/mcadams-freeze-dried-new-zeland-lamb/
Dzięki, dziś kopię właśnie na tej stronie.
Szukam wskazówki - na rynku jest tego multum, opinie w necie zawsze wspaniałe 😉 Składy dla, jakby nie było, laika niewiele mówią dlatego pytam.
A pies to czteroletnia chuhuahua. Żarłok więc muszę pilnować tego ile je, bo ciągle balansuje w górnej granicy dopuszczalnej dla niej wagi (a trafiłam do mnie z ogromną nadwagą). Wykastrowana, energiczna chociaż w tygodniu możemy sobie pozwolić zwykle tylko na jeden dłuższy (ok. godzinny) spacer więc ta dawka ruchu jest raczej umiarkowana. Ogólnie zdrowa, bez alergii i innych problemów pokarmowych.
Dworcika, https://www.podrobex.pl/
Konkretnie Bufi. Ciekawa karma z dokładnie podanym składem. Małe puszki, można wypróbować po jednej. Jest na Allegro. Można kupić bezpośrednio - szybka wysyłka. Mogę Ci podesłać 2 różne małe puszki, bo moja księżniczka to je ale raczej za karę. Tj. na początku super, prz bodaj 3ciej puszce już niechętnie.
Edit. Nie wszystkie karmy są na stronie. Ja mam różową i... zieloną (?) Składy sprawdzę po weekwndzie jeśli chcesz.
_Gaga, w necie widzę tylko puszki po 830g, przy dawkowaniu u mojego stuła połowa mi skiśnie. Te małe są mniejsze? Jeśli tak, to chętnie spróbujemy 🙂
Perlica, a widzisz,wszystkie znane mi psy próbujące cold pressa są na zwykłej karmie, bo się nie dało opanować wielkości odchodów 😉. Jeden maliniak wyjątkiem. Jest przetworzona w takim samym stopniu, tylko inaczej.
Dworcika, przy takiej wadze psa wszystko wychodzi ekonomicznie.
Polecam dogs plate, najlepsze na czym można mieć psa , ale finansowo się nie da mieć na tym psa normalnych rozmiarów:
https://dogsplate.com/pl/c/Pies/46

Na słoiki przestawiłam znajomym pieska, bo malutki kieszonkowy i ciagle miał za gęstą krew na badaniach u weta, bo będąc na suchej nie mógł wypić tak dużo wody małym ciałkiem swoim. Teraz ma top wyniki.
madmaddie, ja znam wiele psów na alpha czy primal. Moje dostaja rano barf a wieczorem primal , kupy robią cały czas barfowe.

Nie pisałam nic o przetworzeniu, a skrętach, bo takie nie puchną.
Dogs plate to dobra karma dla psa? W internecie większość opinii to sponsorowane. Czy są jakieś lepsze? Pies chiński grzywacz niejadek, ciągle trzeba gotować po mału mam dość stania przy garach. Podpowiedzcie coś.
Perlica, a, myślałam, że mówisz o normalnym brykiecie. Alpha jest dość specyficzna na rynku w sumie.
Mi się niestety nie udało przestawić psa na nią, biegunka za każdym razem.
haruś, to karma stworzona przy współpracy z surowymi kotkami i pieskami. Nic lepszego składowo nie ma, prócz barfa czy bacf jesli gotujesz
Dworcika, https://www.podrobex.pl/
Konkretnie Bufi. Ciekawa karma z dokładnie podanym składem. Małe puszki, można wypróbować po jednej. Jest na Allegro. Można kupić bezpośrednio - szybka wysyłka. Mogę Ci podesłać 2 różne małe puszki, bo moja księżniczka to je ale raczej za karę. Tj. na początku super, prz bodaj 3ciej puszce już niechętnie.
Edit. Nie wszystkie karmy są na stronie. Ja mam różową i... zieloną (?) Składy sprawdzę po weekwndzie jeśli chcesz.

_Gaga, tego to bym raczej aż tak nie polecała. Niby 80% składników pochodzenia zwierzęcego, ale nie ma rozpisane dokładnie ile dokładnie mięsa, a ile porobione. Stawiam, że tych drugich zdecydowana większość, a jednak sporo psów reaguje na nie biegunkami �‍♀️ Wychodzę z założenia, że jednak pies powinien jeść przede wszystkim mięso mięśniowe. Ryż też nie jest szczególnie polecany, to zapychacz. Chyba, że czegoś nie dostrzegłam, bo podaną prze Ciebie przeglądałam na szybko

Dogaplate ma faktycznie świetny skład, ale jest piekielnie drogi.
Dworcika, są małe puszki. W poniedziałek wracam z wakacji, zobaczę jak małe i co jest w różowych. Wielu nie ma a stronie...
Alpha spiryt ta polwilgotna jest z gliceryna, która właśnie powoduje biegunki.
Alpha spiryt ta sucha gliceryny nie ma, ale ma taki skład misz masz, ze tez potrafi dać po flakach.
ja próbowałam tę zwykłą suchą, Aura w sumie rzadko ma problem biegunkowy. Primala dałam trochę Misiowi, ale też go przegoniło
Testowałam ostatnio Folka i NIE polecam, szwajcarski i chodsky biegunka. Aura przez te swoje lata przetestowała większość karm z dobrym składem (faktycznie dobrym 😉 bo tych jest mało) i w sumie pierwszy raz tak to wyglądało, pomijając Alphę i chyba Farminę N&D po zmianie składu. Ale każdemu co innego, według potrzeb.
Dlatego w sumie polecanie karm jest bez sensu 🤣
Ja mam psy zdrowe, bez alergii, mogą jeść alphe, dokładnie tą z glicerolem, bo lubię te tacki zabrać na wyjazdy, mogą jeść primal.
Mogą jeść barfa i mogą jeść kości.
Sucha karma nie wiem czy wychodzi taniej. Płaci się po około 200 zł za 12 kg kulek, które w składzie mają albo zboża albo w tych lepszych karmach ziemniaki…
Może psu po tym nic nie będzie teraz ale trawienie kulek jest dosyć szybkie jest to postać bardzo prosta „do przepchnięcia dalej” dlatego układ trawienny nie jest wykorzystywany w pełni i na starość mogą wysiąść bebechy i jest problem. BARFa można kupić mrożonego (w sensie mięso różnego rodzaju, bez supli bez dodatków owoców i warzyw) wołowina w granicach 20 zł/kg, do tego suple raz wydatek a starczają na długo. Mięso trawi się dłużej i zachodzą pełne procesy trawienne. Do tego mniejsze ryzyko utraty zębów (wiadomo genetyka też ma znaczenie), bo pies ma przystosowane zęby do rozrywania a gryzienie to dodatek a nie z taką częstotliwością jak chrupanie kulek. Alergie występują rzadziej bo bez problemu można zrobić dietę monobialkowa. A co do puszek to też niestety nie są za tanie a nawet te droższe mają po 80/90% mięsa ale jak się otwiera to mięsa w czystej postaci nie widać. Zapomniała bym również o istotnej sprawie czyli ilości wody w pokarmie. Mięso ma około 60% wody, mamy coraz więcej psów które nie potrafią sobie dozować ilości wody przez co występują problemy z pęcherzem, kamienie nerkowe. Surowe mięso pomaga w tego typu problemach ze względu na zakwaszanie moczu oraz dodatkowe nawodnienie. Dla mnie BARF to jedyne słuszne karmienie psa. Jedyne co to psa już chorego czy z jakimiś problemami, czy pies dorosły, to nie zawsze idzie przestawić na mięsko.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się