faith, dziękuję Wintecki wyglądają na głębokie, ale sprzecznych opinii o nich bez liku i trochę się tego obawiam. Wyleciałam na jakiś czas z 'branży a w stajni, w której aktualnie stoimy o czymkolwiek ujezdzeniowym na przymiarke mogę zapomnieć...
Nadal poszukuję magika od siodeł z zachodniopomorskiego :kwiatek:
faith, kto więc zajmuje się Twoimi siodłami, dopychaniem paneli chociażby i innymi tego typu pierdołami, nie mówiąc o poszerzaniu łęku? Wysyłasz wszystko?
Wiedzę ma Kostrzewa, bo je kiedyś dystrybuował. Ale teraz robi jakimiś rymarzami innymi więc jest mało "oryginalnie". U mnie była sytuacja, że najpierw słyszałam przez telefon, że się wszystko da i super będzie, potem po przesłaniu fotek i numeru seryjnego nagle się narracja zmieniła i usłyszałam, ze mam konia ze skokową budowa i to siodło nie na niego bo duzy i najlepiej jakbym nowego prestiga kupiła...
Na pewno Sebastian Szeląg i equipe bo to ta sama firma i odeśle do serwisu/zrobi na zamówionych z serwisu panelach. Ja zrezygnowałam ze względu na cenę. Ale wiem, że byłoby dobrze zrobione.
Finalnie mi ogarnął panele Bogdan Dąbrowski i jestem bardzo zadowolona.
[quote author=Rudzielc_23 link=topic=300.msg2932885#msg2932885 date=1591168578] Jak oznaczany jest rozmiar lęku w Kiefferach? Na tybince jest wybity numer i pod spodem cyfra "0". Czy to ona oznacza rozmiar łęku? [/quote]
Jak sie ma Passier GG extra do zwyklego GG? GG kocham miloscia wielka, niestety nie moge trafic uzywki w sensownym stanie i rozmiarze, za to wlasnie jedno GG extra.
Podobno extra jest glebsze (?), nie jest to juz jakas ortopedia?
kokosnuss, jako, że ja jestem maniakiem GG 🙂 (niestety konia mam z bardzo trudnym grzbietem i GG niestety nie dało rady) i testowałam GG extra, to z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że to nie żadna ortopedia. Siedzisko jest pogłębione subtelnie, tak, że pozwala fajnie się usadowić i rozluźnić (mi pomogło szczególnie w galopie). Zachouje przy tym tę ogomną zaletę GG, czyli swobodę. Jakbym miała wybór między GG a extra, to brałabym to drugie.
ms_konik, brzmi fajnie, sprobuje w takim razie! :kwiatek: Balam sie, ze jak siodlo jest reklamowane jako extra glebokie = zakleszczajace i trzymajace noge.
Mowicie, ze inne Passiery tez warte uwagi? 👀 jakie modele konkretnie?
GG kocham wlasnie za swobode, ze mnie pingwin zaden, pol zycia w skokowce cc 😉 i to siodlo to pierwsza ujezdzeniowka, w ktorej mi sie luzno i wygodnie siedzi. Musze zrobic oczko w ujezdzeniu zeby moc skakac, a ze w Zuid-Holland baaardzo krzywo patrza na skokowki na czworoboku 🤣 to szukam siodla.
Kobyla chodzi w skokowce passiera (ME) i nie bylo problemow z dopasowaniem, ale to generalnie dosc latwy grzbiet i co zarzucisz to idzie dopasowac. Wiec chcialam sprobowac z uzywka ujezdzeniowa, na nowke mnie nie stac na ten moment.
Miałam, ale bez łęków wymienych. Ja ogonie mam 3 kategorie siodeł wg tego jak usadzaja: 1. kibel - jak usadzaja fotelowo. 2. na małysza - jak bujaja widłowo i góre ciala do przodu. 3. spoko kanapa = jak siedzisz normalnie.
To był zdecydowanie kibel 😉 w dodatku dosc mocno ortopedyczny.
Jestem po przymiarce 2 siodeł i mam dylemat. Czarne siodło to Passier ABS rozmiar 16,5. Bardzo dobrze mi się w nim jeździło, ale za małe na mnie i na konia 🙁 Brązowe to Kentaur Elektra rozmiar 17,5. Myślałam, że te duże poduchy kolanowe przypadną mi do gustu, ale w Passierze chyba jeździło mi się wygodniej. Najchętniej kupiłam bym większego Passiera, ale ABSów właściwie nie ma. Macie pomysł, co mi innego polecić?
I pozostaje pytanie czy te 17,5 czy 17? Do tej pory jeździłam parę razy w siodle ujeżdzeniowym i starłam się jak najlepiej usiąść, więc bez bicia proszę.
Martyna, ja się specjalnie nie znam ale w tym drugim zdecydowanie lepiej siedzisz. Jak Ci nie pasuje tak bardzo, to próbuj dalej szukać. Wiele siodeł ma możliwość dopasowania do konia. No i każdemu człowiekowi coś innego pasuje. Ja wiele lat jeździłam w siodłach bardziej ortopedycznych dopóki przez przypadek nie trafiłam na ErrePlus Freestyle i okazało się, że mi się o wiele lepiej jeździ.