Forum konie »

siodło ujeżdżeniowe

quanta, w końcu znalazł się ktoś, komu też dressage dream się nie podoba! Jak zobaczyłam to siodło, to nawet nie chciałam próbować, bo jest obrzydliwe. Nie chciałabym codziennie wkładać go na mojego konia bleeeeeee
Mi szczerze mówiąc jest obojętny wygląd siodła-najważniejsze, że w końcu coś pasuje i mi i Rudemu  😉
A to nie podciągacie popręgu w ogóle przed wsiadaniem, żeby potem zjeżdżać z siodłem pod koński brzuch? Ja spokojnie podciągam popręg z siodła, ale mam małe koniki 😉

Wczoraj pierwsza jazda w Dressage Dream. Wrażenia bardzo pozytywne! Chyba lepiej mi się nawet siedziało, niż w D1k (tylko D1 mam do testów 17'', a Dream 16'', a to jednak dla mnie sporo różnica). Dressage Dream jest siodłem, które bardzo skutecznie zaprasza do stabilnego i głębokiego dosiadu. Jest miękkie i wygodne i chyba to samo powiedziałby o nim koń 😉 Niesamowicie leciutkie, to też muszę mu przyznać na plus.
Siedzisko rozmiaru 16'' nie jest jakoś bardzo małe, ja mogę sobie za tyłkiem zmieścić jeszcze swobodnie ze dwie dłonie (nie obraziłabym się na 15'' heheh).

Nadal tylko utrzymuję, że koszmarny z niego brzydal. Na ciemnych zdjęciach z poprzedniej strony wygląda ok, ale w realu to bardziej coś takiego - nawet przy czarnych przeszyciach pijany esik-floresik rzuca się w oczy, no i okropnie mnie razi dziura (na wylot!) na końcówkę puśliska. To jest monoflap, więc przez tą dziurę prześwituje czaprak (so sweet, szkoda, że nie wycięli w kształt serduszka!  😤 ) Pewnie co kto lubi... Gdyby DD było tak eleganckie, jak D1, to bym je już brała w ciemno, a tak, to muszę się jeszcze zastanowić 😉


quantanamera, a nie mozna czegos pokombinowac przy zamawianiu, zeby nie bylo az tak widac tego brzydactwa? np zeby te "wzorki" zrobili czarna nitka, moze nie beda sie rzucaly w oczy?
quanta
ja bym to siodło brała nawet z takim wyglądem 😉 bo jednak jak sie w nie usiadzie to jest człowiek bardzo zadowolony 😀
kujka-da się zamówić z czarnymi przeszyciami(oczywiscie biorąc nówke sztukę)  😉
milusia, ee no to nie ma tragedii!
A to nie podciągacie popręgu w ogóle przed wsiadaniem, żeby potem zjeżdżać z siodłem pod koński brzuch? Ja spokojnie podciągam popręg z siodła, ale mam małe koniki 😉

podciągany jest jak trzeba, ale pan gruby w 'magiczny' sposób bardzo 'chudnie' po chwili stępa i kłusa 😉
Mam pytanie z serii głupich, więc nie krzyczcie na mnie :kwiatek:
Jak sobie radziecie z dociągniem popręgów ujeżdżeniowych, jeśli trzeba to zrobić z konia? 👀 👀


Ja nie widzę żadnego problemu 🙂, zawsze podciągam z konia i poluźniam na stęp też.
I tak jakoś od 15 lat 😀
kujka-no nie ma, dla mnie tragedią nie są i te białe przeszycia-wsiadłam i pokochałam, a jak mój koń pokochał to może mieć i różowe przeszycia  😉 Inna sprawa, że gdybym miała kasę na nowe to zamówiłabym z czarnymi nitkami...ale jak się nie ma co się lubi... 😉 Doszłam też do wniosku, że mam inne problemy niż białe nitki w moim siodle i od razu lepiej mi się je ogląda  😁
Czyli się da z konia jak widać 🙂
milusia, nawet nie wiesz jak ja się cieszę, że rudemu podpasowało to siodło 🙂
kujka, ja mam do testów wersję All Black, czyli z czarnymi przeszyciami, ale niestety widać je z daleka. To siodło nie ma takiej wściekle czarnej skóry, jak np. mój Hennig: http://re-volta.pl/galeria/foto/49771, jest raczej ciemno-szaro-matowe. Nitki - same grube - mają też taką grubą fastrygę, co IMO wygląda dość topornie. No i ten cały wzorek dla mnie nie ma kompletnie sensu, ot strzelimy maziaj na tybince, żeby było piękniej, a że mamy ozdobną dziurkę, to można walnąć szlaczek dookoła... Pfe :P Będę po weekendzie rozmawiać z Equishopem, ciekawe, czy dało by się w przypadku robienia siodła custom zrezygnować z szyć na tybince (one tam niczego nie trzymają, są tylko dla "ozdoby"😉, a gdyby jeszcze nie było tej dziury, to w ogóle całe siodło by było mrau 😉

milusia, Hypnotize, no jasne, że główny cel jest taki, żeby jeździec i koń mieli dobrze, ale nie mogłoby być też przy okazji ładnie? Elegancko, klasycznie, a nie wieś tańczy i śpiewa? Niestety taki problem dotyczy ogółu wzornictwa użytkowego - chcesz sobie człowieku kupić prosty, elegancki i minimalistyczny kran do umywalki, to zabulisz 2000, za 200 złotych są same "piękne" - z pozłotkiem i łabądkami 😁 Wiecie, ile ja się naszukałam zwykłej, gładkiej jasnoszarej wykładziny do mieszkania? Nie ma opcji, tylko topowe marki na zamówienie, tak normalnie z półki to owszem, są szare, 10 razy taniej za metr, ale w szlaczek, cudny wzorek albo z błyszczącą nitką 🍴 Dobra, koniec OT  😀iabeł:
milusia, a tak w ogole to moze jak zapastujesz na czarno to nitek widac nie bedzie? 😉 wersja "czarne nitki dla ubogich" 😁


edit: quanta a co racja to racja! ten sam odwieczny problem mam z ubraniami (np kup czlowieku granatowy plaszcz z klasycznym kolnierzem i guzikami bez zlota/przeszyc/paska z dziwna swiecaca klamra i nie zaplac 700 zl +...), torbami, paskami itd... niestety wzornictwo dostepne szaremu czlowiekowi to najczesciej dziwne twory tworzone wedle zasady "im wiecej tym lepiej"... jarmark 🙁
quanta
no niestety wiekszosc ludzi lubi kicz 😉
quantanamera, Cały problem z tym siodłem jest taki, że to nie jest siodło normalnie dostępne w ofercie Prestige. Equishop ma je w ofercie - ale w innych krajach tego siodła nie ma. Siodło to zostało zrobione przez Prestige na zamówienie kadry francuskiej - z ich wytycznymi co do budowy siodła i z wzorem zaprojektowanym dla nich. Może być problem z modyfikacjami - ale próbuj 🙂, może się uda.  😀iabeł:
epk, będę jeszcze myśleć nad D1, ale prawdę mówiąc dopłata 5700 za urodę (bo taka jest różnica cenowa między obydwoma siodłami) to trochę hardkor 😁
Quanta-ale ja w 100% popieram Twoja wizję tego siodła  😉 Również nie lubię takiego kiczu. Gdyby nie to, ze miałam okazję pojeździć w tym siodle przy okazji treningów w aro, to w życiu pewnie nie wzięłabym go pod uwagę. Ale walory użytkowe przewyższyły jego kontrowersyjny look  🙂 Swoją drogą jestem ciekawa czy uda Ci się zamówić je bez przeszyć i dziurki? na logikę biorąc to będą mieli mniej roboty  🤣
epk-a jak ja się cieszę  😜  :kwiatek:
kujka-haha  😁 ,,wersja dla ubogich"  😜 Za jakiś czas może się ubrudzą te nitki i będzie wersja dla jeszcze uboższych  🥂
Mam taka szybką prośbę-ma ktoś moze zdjecia w kieffer wien 17? I może wrażenia z jazdy? Byłabym bardzo bardzo wdzięczna :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
nie ma kieffera wien 17'' 🙂 jest 17-17,5 i jak wszystkie kieffery jest spory generalnie i dlugotybinkowy🙂 siodlo specyficzne, glebokie ale malo usadza, dla mnie problemem byly mikroklocki z przodu no i ta dlugosc tybinki🙂
No oczywiscie o takie mi chodziło 😉. a podobno tybinka jest własnie nieco krótsza 🤔
ja nie lubie wielkich klocków(sama obecnie jezdże w siodle, które prawie ich nie ma 🙂 ), ale czy przez to nadaje sie do jazdy półsiadem?, anglezowania? Nie oczekuję od siodła że siądę w nie i bedzie trzymało mi tyłek, nogi... 😀. Nie mam kasy na takie 😁
Jak pierwszy raz zobaczyłam tą dziurę to również powiedziałam "eeee...?", ale jakoś teraz mi to już nie przeszkadza 🙂 Zamówiłam wersję black, z czarną nitką i nie uważam, żeby było to nieeleganckie 😉
Palemka - nieco krotsze jak na kieffera, to owszem😉 chyba krotsze od actiona dla przykladu.
Dla mnie generalnie kieffery 1ki, czyli wlasnie te 17-17,5'' sa za duze, a 0 ciezko dostac uzywane🙂
Jak dla mnie wersja z czarną nitką DD też już nie razi tak bardzo. A to niby toporne przeszycie u dołu tybinki, to dla wzmocnienia skóry cielęcej. W Optimaxie mi kompletnie nie przeszkadzało w niczym.
repka, to nie jest tak, że ja jakoś ekstremalnie przeżywam, albo cierpię widząc siodło DD. Nie lubię upiększania pierdółkami i tyle. Mogę zrozumieć też praktyczne podejście (pogrubienie skóry na końcu tybinki), ale już np. D1k, które też jest monoflapem, żadnych ozdóbek tudzież pogrubień nie ma, jest po prostu eleganckie.
Mój facet, który zajmuje się m.in. projektowaniem graficznym, jak pierwszy raz zobaczył Dressage Dreama, obdarzył je wdzięczną ksywką "sławojka" - od tego wyciętego na tybinie wzorka 😁

No nic - uwaga, uwaga, pierwsze w sieci profesjonalne zdjęcia Dressage Dream! 🤣









I niestety chwila bolesnej prawdy, czyli dolna część Quanty w siodle 16''



No i co ja mam zrobić? Chciałabym mieć siodło dopasowane jak na tym filmie:
Czy naprawdę zostaje mi robienie siodła na zamówienie gdzieś za granicą? 🙁 To żadna fanaberia, ten potrzebny size, zaczynam z moim koniem robić naprawdę trudne elementy i po prostu muszę być precyzyjna. Ehh...
I jak jeszcze raz usłyszę, że siodła Prestiga są małe, i nikt się w 16'' nie mieści i w ogóle trzeba brać rozmiar większe to pęknę w końcu ze śmiechu  😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł:
ale masz krótkie nogi 😉

To jest 16 z tybinką standard?

Ja mogę polecić Kentaura- mam 16 Joung Dressage i ma najkrótszą tybinkę jaką widziałam w standardzie.
W Kentaurze mogą zrobić krótką tybinkę do konkretnego modelu bez dodatkowych opłat.
epk, a kto tak mowi?
kujka, a czekaj, poszukać?? 😉 Nawet z tego forum bym znalazła parę takich wpisów. Ale fakt, że ostatnio parę osób namówiłam, żeby spróbowały 16'' i to się sprawdziło. Niemniej jednak większość ludzi dalej twierdzi, że 16'' to siodła juniorskie - nie mówiąc o 15''.
Ale się zmienia to, zmienia  😀iabeł:
Perlica, nogi mam w miarę normalne do wzrostu 165cm, tak wygląda każda standardowa tybinka pod osobą o takim wzroście. DD ma ją w sumie dosyć dziwną - kończy się klocek, a tybinka zamiast iść w miarę poziomo od tego momentu w bok, spływa jeszcze takim dużym zakolem w dół, zobacz na zdjęciach samego siodła. Ale to pewnie nawet dałoby się u rymarza przerobić. Gorzej z siedziskiem, jest naprawdę wielkie... Trochę mnie to nawet dziwi, bo w cm to jest dokładnie ten sam wymiar, co moje Devoucoux - 17,5''. Tak czy siak za wielkie...
A miał ktokolwiek do czynienia z Batesami (mają model 15'' pony), albo USG Tekna (to samo?).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się