Voracious, Wybór w męskich bryczesach to jakiś żart jest niestety. Z zamszowym lejem nie pomogę, ale jakbyś jednak się na sylikonowe zdecydował, to mój małż chwali sobie Horze Grand Prix i HKM "Sportive" z sylikonem. Mają spoko materiał, póki co wytrzymałe, kolor się nie spiera, no i są wygodne, mocno elastyczne. Ma jeszcze stara Horki jakieś, ale nie mam pojęcia jaki to model jest. Ma Equiline jedną parę i w zasadzie wcale ich nie nosi, wypadają zdecydowanie gorzej niż Horze i HKM, a kosztowały 2x tyle, albo i 3 😝
Voracious, - męskie modele na pewno ma Pikeur i Harcour (tu głównie silikon jednak). Z dostępnością w sklepach może być ciężko, ale myślę, że jeśli odezwiesz się do jakiegoś to ściągną czy podpowiedzą modele. To jednak sport zdominowany przez baby, a co za tym idzie ciuchy dla nich.
Piekurowe modele możesz spróbować przez stronę samego Pikeura zobaczyć 🙂 Sklepy pewnie nie ściągają, bo sprzedaż słaba, ale na stronie producenta będą - klik do katalogu męskich - pewnie sklep mający w ofercie Pikeura bez większego problemu Ci zamówi wybrany model.
Dobry silikon jest na prawdę fajny, szczególnie na lato.
Pomarudzę na Mayę Delorez: zamówiłam jedne, dokładnie takie same jak rok temu, no i jakiś żart, krótsze nogawki o 1,5cm.
O ile dla mnie to nie problem , bo jestem niska, ale i tak szokuje…
A ja bardzo NIE polecam zamawiania z zagranicy, bo męskie rozmiarówki to jest jakaś loteria. Ten sam rozmiar u każdego producenta jest totalnie inny. Na 10 par jedna leży ok... no tu nie jest tak łatwo jak z damskimi. Lepiej mieć jak spokojnie odesłać, wymienić, a najlepiej jechać mierzyć. Pojechaliśmy raz na Cavaliede z założeniem właśnie, że małż bryczesy kupi, mierzył wszystko co było... kupił jedną parę tych Equiline właśnie, które się finalnie okazały porażką 🙄
zembria, to jest brytyjska firma. Standardowa UK rozmiarówka tam wypada dobrze z tego co słyszałam.
Ze sklepów w Pl to na pewno Sklep Stajnia nie 'zaniedbuje" panów, bo ubiera wielu sportowców. marki, które mają reprezentowaną męską ofertę na rynku u nas to dzieki ww. sklepowi własnie Equiline. Z innych Boss, trochę słabiej ostanio pikeur wypada.
zembria, Dzięki, a z ciekawości można spytać co jest nie tak z Equilline? Widziałem, jak niektórzy polecają tę markę (choć raczej w kontekście damskich modeli, niewykluczone że jakość ma się inaczej z męskimi…), chodzi o niewygodny krój, kiepski materiał? Mieszkam raczej na bardzo oddalonym od miast terenie, więc zalezy mi na tym, aby już za pierwszym „trafem” dostać coś dobrego. Wiadomo, przymierzyć zawsze lepiej przed zakupem ale kiepsko byłoby pojechać gdzieś xx, czy nawet xxx km i odjechać z niczym.
keirashara, Również dzięki, właściwie unikam silikonu głównie dlatego, że nie przepadam za tym uczuciem „przyklejania się” do siodła :P… nie wiem czy to kwestia konkretnie tych, które miałem ale po prostu mam znacznie lepsze odczucia co do zamszu. Przemogę się jeśli już totalnie nic ciekawego nie znajdę, ale na pewno wymagam od silikonu znacznie więcej. Spróbuję coś podziałać, no i na marginesie zapytam też, czy jest jakaś mocna różnica co do wygody pomiędzy silikonem w „kropkowanym” nadruku oraz we większych, szerszych wzorach?
Perlica, Cóż… być może to kwestia oszczędzania na materiałach i sprzedaży „okrojonych” modeli za te same ceny. Niestety podobne tendencje zauważam niekiedy nawet w zwyklej, codziennej odzieży.
kotbury, Tu mnie zaciekawiłaś. Brzmi obiecująco, ale jeśli by się dało, mogłabyś wskazać jakieś sklepy mające w ofercie Halfstepy? Kurczę, spróbowałem coś wyszukać na własną rękę, ale poza ofertami używanych bryczesów z eBaya i instagramem tej marki nie znalazlem totalnie nic. Żadnego sklepu, ofert nieużywanych, totalna pustka - a próbowałem szukać i w języku angielskim, i polskim, i nawet niemieckim. Wiesz może również czy oferują oni zamszowe leje? No i co do Pikeurów… rozwinęłabyś myśl co do „słabości”? Kwestia małej oferty czy chodzi tu bardziej o jakość? Byłoby kiepsko, jeśli to drugie, bo wlasnie tam najwięcej znalazłem zamszowych.
Voracious, - moim zdaniem jest 🙂 Mam animo z paskami silikonu i nie lubię w nich jeździć, bo siodła trzymają się lepiej niż mojej nogi, jak mi się kolano przylepi to cały materiał się tam ściąga i ciągnie.
Za to lej Pikeura w postaci kropek płaskich lubię. On właśnie nie klei tak za mocno, tyle żeby się nie ślizgać, za to jest większy przewiew i elastyczność. To samo schockemohle, eskadron, psos - inne wzory niż kropki, ale dalej drobne i bez tego efektu przyklejenia do siodła na stałe.
Wydaje mi się, że to idzie wymacać ręką. Te zbyt kleiste silikony już w dotyku, pod ręką, są takie mocno klejące, lepkie. Te delikatniejsze są takie bardziej "tępe" w odczuciu.
Perlica, zamówiłam w tym roku też identyczny model (tylko kolor inny) co 2 lata temu. Długości nie sprawdzałam, ale jakość uszycia pozostawia wiele do życzenia. Ilość wolnych nitek na łączeniach materiału to jakiś żart. Ciekawe czy się nie będą pruły...
Voracious,
Jako osoba nie cierpiąca silikonu doskonale rozumiem problem. Mi nie pasuje żaden silikon, czy to "kropki" czy inny wzór no po prostu z kilku powodów wielkie nie.
Moja miłością jest Pikeur z klasycznym lejem i choć nie jest łatwo to da się dostać( damskie) ale męskie też widziałam nie raz, choć nie wiem jak z dostępnością/ rozmiarami.
Przy dużych brakach bądź jak miało być budżetowo to miałam też hkm z pełnym lejem zamszowym i też widywałam męskie.
keirashara, O Animo słyszałem raczej negatywne opinie, więc nie dziwota. Chociaż… zastanawia mnie czy to kwestia kiepskiej jakości silikonu, jego kształtu, czy obydwóch w tym przypadku. Tego wlasnie uczucia unikam, choć nie pamiętam jaka marka i jaki model dokładnie to powodował.
Dzięki za rekomendacje, a skoro posiadasz też Pikeury, jak jest u nich ze szwami i samym materiałem? Nie wiem jak obecnie stoją pod tym kątem, ale na plus na pewno z tego co zerknąłem wychodzi to, że mają dość sporą zawartość bawełny. To też sobie bardzo cenię, nie lubię bryczesów które mają takie specyficzne „plastikowe” odczucie, jakby się nosiło grubą reklamówkę.
kotbury, Być może? Mi nic o tym nie wiadomo, bo pierwsze o tej marce słyszę. Na ich instagramie ostatni post był sprzed roku, ale poza tym cisza. Były kiedyś dostępne na jakichś konkretnych stronach?
Całe szczęście, już myślałem, że coś spadło w jakości. Chociaż… małą dostępność męskich mocno widać w dosłownie każdej marce, z którą miałem styczność. O tyle szkoda, że Pikeur akurat miał ich stosunkowo dużo (ale i tak bez szału).
Nie w tym rzecz, że „obrażam się” na silikon i do końca zycia kijem nie tknę ani razu. Nie wykluczam, że istnieją lepsze jakościowo, ale rzecz tkwi też w tym, że mam bardzo specyficzne gusta co do materiałów w ogóle (nawet spoza już bryczesów samych w sobie). Tak samo zdecydowanie bardzo skłaniam się ku dużym domieszkom bawełny i unikam tych składających się wyłącznie z nylonu/poliestru. Ot, wybredny odzieżowo jestem.
Miło mi i dzięki za ciepłe powitanie! Jak zresztą widać, więcej czytam niż piszę, ale nawet jeśli się zbyt często nie odezwę, na pewno będę czytywać i wpadać tu częściej. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że tak mało tu facetów.
savil, Rozumiem to, absolutnie. Nie spróbowałem jeszcze silikonów z tej wyższej półki, ale jestem sobie to w stanie wyobrazic. Kwestia gustu.
Właśnie głównie z Pikeura widziałem coś co do zamszowych/sztucznych skór na leje. Jak wspomniałem w pierwszym poście, konkretniej chodzi o dwa modele Liostro. I tak jak wspominasz, ze znalezieniem rozmiaru jest totalnie krucho. 99% sklepów ma w ofercie tylko białą wersję kolorystyczną (nie wiem dlaczego, bo model ten ma ich 6… może to jakaś próba opychania ich jako odzież konkursowa) i totalnie kazdy wraz z oficjalną stroną Pikeura jest wybiórczy z rozmiarami. Oferują albo tylko jeden, albo drastycznie za duże/małe jak na mnie. Słabizna.
Budżet raczej nie gra roli, więc jeśli coś jest kiepskie mimo zamszowego leja, mogę spasować. Raczej nie wydałbym w pierwszej kolejności przeszło 800-900 zł za jedną parę, ale zależy mi głównie na jakości.
Mam też pytanie do wszystkich, czy ktoś z Was miał do czynienia z bryczesami szytymi na miarę? Spróbowałbym i tego jeśli nic nie wpasuje się w mój gust (choć obecnie mocno ciągnie mnie w stronę Liostro). Kojarzę, że istnieją i takie usługi, ale w zasadzie nie znam nikogo, kto faktycznie takowe by posiadał czy podzielił się wrażeniami. Param się nieco krawiectwem, więc na pewno po podszlifowaniu umiejętności mógłbym nawet rozpatrzeć uszycie ich sobie samemu, tylko bryczesów potrzebuję raczej na „już” i jest to bardziej odległa perspektywa.
Voracious, - mam kilka par Pikeurów, właśnie ze względu na fajny silikon i to, że mi po prostu leżą na sylwetce, nie wiszą mi w kolanach od nowości (co niestety jest zmorą wielu tańszych bryczesów). Co prawda ostatnie kupiłam jakieś 3 lata temu, ale jestem zadowolona z tych co mam - jak widać nie trzeba nowych co chwilę 😉 one po prostu służą.
Gdyby zdarzyła się gorsza para - reklamuj. Nie wiem czemu ludzie rezygnują z tego prawa, producent nie dowie się, że jakaś partia zaliczyła fakap jak mu się nie da o tym znać. W każdej produkcji zdarza się, że coś pójdzie nie tak, nie zawsze jakość to wyłapie, czasem ta wada wychodzi po czasie. Wiele firm bez bólu uznaje reklamację, oddaje nowy produkt lub zwraca pieniądze. Pracując w sklepie widziałam sprane bawełniane majtki przyniesione po roku i 11 miesiącach (co było już ostrym nagięciem systemu), po tym stwierdziłam, że przestaję mieć skrupuły 😂
Voracious, no to jak ich nie ma na insta od roku to raczej ich już nie ma. Twórca marki był bardzo obecny w UK w socialach, robił podcasty pomagające zwalczać narkomanię i dyskryminację w jeździectwie itd.
Pikeury można zamwaić przez oficjalną stronę i tam sa męskie... ale ilość również nie powala, ale sa na zamszkach też.
preferowaniem naturalnych materiałów to ja rozumiem i ogólnie mam to samo. I zawsze wybiorę welnę, bawełnę, len, ewentualnie wiskozę w składzie niż poliester... byle by było z czego wybrać.
nieststy będize jeszcze gorzej przez obsraną wyssaną z palca polityke klimatyczną i za niedługo każda szmata do noszenia będzie misiała zawierać "włókna z recyklingu".
Voracious, Te Equiline się po kilku użyciach mocno rozeszły w tyłku i są za luźne teraz, do tego materiał jest mało elastyczny i taki "nieprzewiewny" właśnie, mimo że cienki i wyglądały na fajne na lato właśnie.
Polecam spróbować Horze Grand Prix, mają właśnie taki lekki, mało klejący ten sylikon, a można wziąć i wersję z sylikonem jedynie na kolanach. To są męża ulubione, ma 3 pary takich samych i je katuje prawie cały czas. Sama mam wersje młodzieżową takich (z pełnym sylikonem) i też potwierdzam, że są super wygodne, materiał oddychający, a sylikon taki właśnie bezinwazyjny. Po zmianie siodła na nowe, nie mogłam przez 2 lata jeździć w sylikonach na nim, bo wszystkie mi się do tej skóry za mocno kleiły, w tych Grand Prix jako pierwszych potem mogłam już wsiadać. Także 2 tyłki polecają 😉
keirashara, O, dopasowanie do sylwetki na pewno też na plus. Właśnie takiego czegoś szukam, byle przy w miarę częstym użytkowaniu starczyły na lata. Moje mniejsze doświadczenie z bryczesami po części wlasnie wynika z tego, że chodzę w tym samym aż do końca żywotności. Co do silikonu jeszcze… w jakim tempie właściwie się on spiera/ściera? Wiem, że obecnie dobre silikony nie powinny łatwo schodzić w praniu, jest to jakoś tam wdrukowane pomiędzy pojedyncze włókna, ale ciekawi mnie też obecna żywotność tego rodzaju leja.
Reklamować prosto do firmy mówisz, czy konkretnie do sklepu? Myślę, że ta rezygnacja wynika głównie z tego, że część sklepów po prostu nie przyjmie towaru, który jest „brudny”, uszkodzony czy inne tego typu „haczyki”. Choć z drugiej strony, fakt, jest jednak ta zasada 2 lat gwarancji i warto skorzystać. Co do spranych gaci oddanych do sklepu… faktycznie trąca to „sposobem” na darmową bieliznę, nie powiem, to akurat by mi nawet nigdy nie przyszło do głowy :P nawet nie sądziłem, że coś takiego jest możliwe. Zawsze kojarzyłem, że tego typu towary są możliwe do zwrotu tylko do pierwszego założenia czy nawet wyciągnięcia z opakowania, więc chyba sklep, w którym pracowałaś był aż nad wyraz wyrozumiały. Sama bezwstydność po stronie klienta mnie jednak nie dziwi. Kojarzę sytuację bodajże z Kutna, gdzie na kamerze uchwycono kogoś kradnącego skarpety czy inne rajstopy, na ich miejsce wpychając zużyte, także…
kotbury, Twórcy marki ponoć jakieś tam socjale mają, ale nigdzie nie widzę wspominek o samej marce. Chyba faktycznie zwinęli interes. A szkoda, bo koncept naprawdę niezły, a żadnych odpowiedników nie znam niestety.
Właśnie pomimo oficjalności strony, wybór tam… też jest okrojony. Wcale nie jest wiele lepiej niż na innych stronach, niektórych rozmiarów totalnie brak, a jedyna wersja kolorystyczna która ma mój rozmiar to i tak z jakiegoś powodu jest najbardziej powszechna (chyba pchana jako odzież konkursowa/nieschodząca).
Również ciągnie mnie do naturalnych. Chociaż, uważam, że te tendencje głównie wynikają z tego, że włókna sztuczne po prostu są tańsze, ich produkcja nie jest uzależniona od zbiorów lnu/bawełny itd. Firmy idą na łatwiznę i przepychają plastik, bo przeciętny konsument i tak się tym nie zainteresuje (a wychodzi im to taniej/szybciej) i stąd też mamy kwiatki pokroju robienia ludzi w wała subtelnie dokonując zmian pokroju skracania rękawów/nogawek w tych samych modelach czy stopniowym zmniejszaniu ilości bawełny w składzie. Czasami mam nawet problem ze znalezieniem niektórych tkanin naturalnego pochodzenia przez mały nakład z jakim je produkują, ale to już inny temat. Ludzie w większości po prostu mają gdzieś, z czego i jak szyją ich ubrania.
adriena, Z punktu sklepu stacjonarnego się nie wypowiem, ale niestety z punktu internetowego wybór nadal jest niewielki. Zawężysz wyszukiwanie do pełnych lejów i z wyboru zostaje pustka.
zembria, Ah, faktycznie słabizna. Ciekawe czy to jakieś traktowanie męskich modeli po macoszemu, bo jednak nie widziałem by ktokolwiek się jeszcze skarżył na damskie.
Dobrze wiedzieć, dzięki. Mieliście też może kiedykolwiek do czynienia z Pikeurami? Wiele osób w wątku je poleciło i też raczej dobrze je kojarzę.
Czy ZacZess summer są rzeczywiście super na lato? Czy polecacie coś innego? Legginsy z pełnym lejem poszukiwane.
Na takie pogody bez upałów to mam podstawowy zestaw par z horze, ale wymyśliłam, że na lato chcę sobie kupić porządne wistra, kupiłaś je w końcu? Bo też się zastanawiam...
Voracious, - polityka sklepu była taka, żeby nawet nieco wątpliwe reklamację uznawać 😉 No chyba, że ktoś sam wpisał, że wrzucił jedwab do pralki na 1200 obrotów. Chodziło o to, żeby klient wrócił. Bieliznę można reklamować tak samo jak wszystko inne, ma wytrzymać minimum dwa lata.
Z jeździeckich rzeczy zdarzyło mi się reklamować kantar eskadrona, przez sklep, używany, uznano bez problemu 🙂
Co do ścieralności silikonu - zależy od silikonu 😅 Mam takie bryczesy, które mają 6/7 lat i ten silikon jest w dobrym stanie, bywały też takie, gdzie zszedł w pół roku. Pikeury mi się pod tym względem sprawdziły, moje pierwsze silikonowe były od nich.
Voracious, Pikeura nie miał, bo wszystkie które mierzył były szyte... jak na kobiety 😉 Nogawki za wąskie, a w biodrach szerokie. Wszystkie które próbował, to albo nie przecisnął łydek, o udach nie wspominając, a jak w nogach były ok, to w pasie tak szerokie, że z tyłka spadały puszczone luzem 🤣 Także, nie wiem jaką masz budowę, ale typowy facet ma jednak nogi bardziej umięśnione i węższe biodra, niż przeciętna kobieta.
Co do sylikonu jeszcze i jego spierania, to mamy oboje bryczesy takie już nawet 7-8 letnie i sylikon się trzyma na nich, nie lepi tak mocno jak na początku, ale to się dzieje przy kilku/kilkunastu pierwszych użyciach, to zmniejszenie lepkości, potem już zostaje spoko cały czas. Przynajmniej te co mamy. Nie zdarzyło mi się , żeby się starł/sprał całkiem gdzieś.
Co do kroju to nawet ja mam problem z wieloma modelami. Piekury mam wrażenie, że ostatnio są szyte na typowe upasione europejki - chude giry jak patyki, wielkie brzuchy, czasem jeszcze płaskie tyłki. Ale ten luz w brzuchu to no... mój maż mi wyciągnął z garażu ostanio moje ciążowe bryczesy i miałam wrażenie, że to ten kierunek.
Szukjacie gaci w lumpach dla faceta moim zdaniem. Szkoda siana utopić w coś jak wybór tak mały.
kotbury, - no dzięki, dzięki 😂 Choć ja problem z nogawkami miałam taki sam ważąc 55kg, jak teraz gdy ważę 75kg. Mam wrażenie, że wiele tańszych bryczesów jest znowu szytych z mało pracujących materiałów i tak na prosto, że udo, kolano i łydka jednej szerokości.
Od zawsze leżały na mnie jak ulał Euro-Stary, jak byłam szczuplejsza to młodzieżowe 🙂 Ich rozmiar 170 był jak zdjęty ze mnie i kochałam wysoki stan w modelu Hunter. Jako osobnik bezbiodrowy, za to z tyłkiem - w końcu coś mi nie leciało, ani nie musiałam się obawiać "uśmiechu hydraulika" 😝 Strasznie żałuję, że tak trudno je kupić w Polsce.
Z Pikeurami mam inny problem, z ciuchami ich ogólnie - za cholere nie trzymają rozmiaru. Mam obecnie w szafie pasujące 36, za małe 38, za duże 38... 🤦 co model i partia to inny koncept.
keirashara, co do rozmiarów pikeurów to się zgadzam.
mam jedne 40 i są tak paskudnie nieciągliwe i niewygodne, ze male. a w swoje stare 38 wchodze z palcem.
kotbury, Dlaczego zepsułam? Co do Pikeurów, to ja mam wyłącznie młodzieżowe, bo damskie są "biodrzaste" za bardzo właśnie. W Wielu bryczesach nie z brzuchem mam problem, mimo że mam wklęsły, tylko na krzyżu mi odstają jakoś dziwnie 🤷 W lumpach bryczesy teraz dopaść to jak 6 w totka, kiedyś jak nie było olxów i innych, to można było trafić, teraz chyba mało kto się pozbywa bryczesów, raczej ludzie sami wystawiają w sieci.
keirashara, Co sklep to sklep w takim razie. O, w takim razie ten cały nowszy silikon trzyma się lepiej, niż sądziłem.
Co do tych nogawek, to kurde, Pikeury raczej są w tych samych przedziałach cenowych co Euro-stary z tego co kojarzę. Również sporo bawełny więc nie wiem, może jakaś ułańska fantazja co model, zabawa ze składem? Nie mam żadnego parcia, żeby te bryczesy były najtańsze jak się da, więc bardziej martwią mnie takie kwiatki - bylejakość nawet w lepszych markach. Problem jest też taki, że w życiu nie widziałem eurosów męskich więc pewnie nawet się nie przekonam, jak jest z nimi… ale nie powiem, rozwaliłaś mnie tym uśmiechem hydraulika. ; )
Wiesz co, widziałem podobną tendencję porównując rozmiarówkę na brytyjskich i amerykańskich stronach z tą niemiecką, na oficjalnej stronie Pikeura. Czasami jest to subtelna różnica, ale zawsze jednak jest. Dajmy na ten przykład, rozmiar 50 męski jest jak byk podpisany jako 89-92 cm w pasie, a w UK/US już jako 34 cale, czyli +/- 86 cm (jeśli zaokrąglić do 35 cali to z 89). I bądź tu chłopie mądry i pisz wiersze…
zembria, O cholera. Przymierzał dokładnie wg swojego czy w nieco przymałych/przydużych rozmiarach? Niestety, ale muszę przyznać, że łydki mam raczej spore i nie odbiegam daleko od typowej męskiej budowy, więc ten problem też mnie może spotkać :P biodra mam raczej też przeciętne, ani nad wyraz wąskie ani szerokie jak u kobiety, ale czasem bywało, że trafiały mi się spodnie przyciasne na tyłku. Więc no, czasem nawet coś szerszego w biodrach niekoniecznie mi będzie spadać, ale też nie wejdą mi a’la damskie. Dzięki raz jeszcze za info co do silikonu.
Odstają dziwnie nawet gdy dopniesz je paskiem? Cóż, muszę też Ci przyznać rację z tymi lumpeksami. Od lat nie spotkałem się z czymś takim, by ktoś oddał tam bryczesy, ludzie po prostu wystawiają to na jakimś vinted czy innym eBayu. Chyba po prostu zamówię kiedyś te Pikeury, zobaczę jak na mnie ta rozmiarówka/model leży i w razie W odeślę i zobaczę coś innego, do skutku. Jak będę miał na to czas uszyję sobie nawet sam albo wyczaję czy w okolicy ktoś to robi na miarę, choć będzie to ostateczność :P bardzo upierdliwa sprawa, ale chyba taka już dola jeźdźców-facetów. Podobne problemy miałem ze znalezieniem sztybletów i musiałem parę razy odsyłać by w końcu trafić coś co pasuje na męską stopę, bo wszystko (nawet męskie) było chyba pod kobiety.
Voracious, Tak, najpierw swój rozmiar, potem większe bo przez łydki nie przeciągnął, potem jeszcze większe to utknęły na udach, a jak w końcu wziął takie co na nogi weszły, to te z tyłka spadły całkiem 😅 Co do mnie, to ja nie kupiłam tych odstających żadnych, szczęśliwie wśród damskich wybór jest spory więc mogę powybrzydzać i nie muszę ratować się noszeniem paska.
Ja mam ten problem we wszystkich horze. W talii nie jestem jakaś wąska,a większość bryczesow które wchodzą w nogach w talii są 2 razy za szerokie, z paskiem żeby pasowały wyglądam jak worek ściśnięty sznurkiem 😅 i przez to że materiał jest pofałdowany robią się na maxa niewygodne
Przyszły do mnie bryczki z Mayi Delorez i powiem wam ze faktycznie zmienili rozmiarówkę xD Wziełam 2x Function M i są mniejsze niż te co kupiłam rok temu/. i Ciut krótsze. Dalej na mnie pasują, bo brałam Mki aby nie były zbyt mocno opięte, ale na pewno wypadają mniejsze niż rok temu.
Krótsze są niewiele, więc dla osób ok. 170/175 będą dalej do kostki
Czy jest coś rówinie "śliczniutkiego" jak spooksy na rynku?
Moje własnie wczorj umarły piękną dziurą w kroku i mam nieodżałowany smuteczke. Miały takie piękne tasiemczki i perełki i silikon to był ładny wzorek... i byłby nie pod pachy, ani nie poniżej bioder- iedalne były...