Forum towarzyskie »

PKP, PKS i inni przewoźnicy.

Chciałam to w pytaniach zadać, ale może się łańcuszkowo potoczyć - nie ma sensu.
A o ile się nie mylę, to był podobny temat i bywał przydatny 😉

Ale do rzeczy.
Po 1 proszę mi to rozszyfrować:


TLK - Tanie Linie Kolejowe
obowiązek dopłaty, tylko 2 kl., pociąg z rezerwacją miejsc, wagon sypialny, wagon z miejscami do leżenia, przesyłki konduktorskie za opłatą



Co to za dopłata? O co chodzi?
Rezerwacja miejsc, to raczej na takiej zasadzie, że po prostu bilety są numerowane i więcej niż miejsc, to sprzedać nie mogą?

I ile mniej-więcej w takim pociągu może kosztować bilet ze zniżką studencką na trasie Toruń-Wawa? Ja wiem, że głupie pytania, ale muszę mieć odpowiedź na teraz, a dodzwonić się, żeby zapytać, to jakiś kosmos...
tzn że kupujesz normalną miejscówkę 😉 sprawdz czy nie opłaca się jechać zwykłym pospiechem bo na niektórych liniach TLK jest droższy niż pośpiech 😉
na stronie na której masz połączenie jest cena 😉
Cene już mniej więcej obliczyłam. Z tego co wiem normalny kosztuje 41 zł, ale nie wiem na co dokładnie...muszę pokopać, bo to info od kolegi tylko.
Rano żaden inny pociag mi w grę nie wchodzi - tylko ten TLK pasuje. Ale zobaczymy o której postanowię wracać 😉 Pośpiech albo znowu TLK.
na niektórych liniach baaardzo się opłaca TLK bo jedzie się np. pół godz dłużej a płaci się o 50 zł mniej 😉
Nie no w moim wypadku mowa o kwotach ok 26zł Więc raczej szałowych różnic się nie spodziewam 😉 Zniżki mam.
Taaa....toz nowu ja 😀
I znowu interesuje mnie trasa Toruń-Warszawa. Pociągiem. 1 lub 2 stycznia. I tu się pojawia mały problem. Podejrzewam, że rozkłady jazdy 1 stycznia mogą być pozmieniane. Co więcej - od 14 grudnia i tak już są nowe niby.
Niekoniecznie chcę dzwonić do pani z informacji, bo przeważnie kiepsko na tym wychodzę - zwykle okazuje się, że pociąg bezpośrednio ma z 2 przesiadki, albo takiego nie ma o.0
Poza tym nie chce mi się spisywać przez telefon rozkładu na kilka dni (te 2 dni w jedną stronę i niedziela z powrotnymi), żeby później coś wybierać.
Zdecydowanie lepiej mi się myśli mając dokładną rozpiskę przed oczami - czasy przejazdów i inne duperele.

Tu pojawia się problem, bo:

http://www.pkp.pl/node/2218

Wlazłam do rozkładu przez podany link a to diabelstwo nadal mi 'mówi', że nie dowiem się niczego, bo:
"Twoje wprowadzenie znajduje się poza końcem okresu obowiązywania rozkładu od 09.12.07 do 13.12.08.".

Znacie jakieś inne dojścia do tych rozkładów? W najgorszym wypadku sprawdzę sobie jutro na dworcu wszystko, ale ciekawość mnie zżera :P
już chciałam Ci podać link, z którego zawsze korzystam, a tu zonk - też nie działa! coś im się chyba ogólnie pokoperkowało, bo w żadną stronę nie chce pokazywać :] działa tylko dla daty sprzed 13.12  🤔wirek:
Noo...żeby śmieszniej było, to jeszcze przedwczoraj pokazywało - sprawdzałam koledze pociągi na 29 grudnia.
Wrr... trzeba było sobie posprawdzać :[
Mnie wskakuje normalnie.
http://nowy.rozklad-pkp.pl/bin/query.exe/pn?ld=pkp&seqnr=1&ident=oj.02111629.1230667132&OK#focus
Z tym, że nie wchodzę przez pkp.pl tylko od razu mam stronę nowy.rozklad-pkp.pl w ulubionych.
Godziny odjazdów i przyjazdów od rana do wieczora. 🙂

Taka mała rada ode mnie, jako pkpcowego podróżnika- radzę sprawdzać połączenia na bieżąco, to raz, a dwa- sprawdzać połączenia i informacje dodatkowe na dworcach PKP. Kilka razy się tak "przejechałam"....
Na stronie -pociąg jedzie.
Przez telefon -pociąg jedzie.
Na stacji -pociąg jedzieeee.......eeechał godzinę wcześniej. Ale o co pani się denerwuje, przecież jest karteczka na dworcu.😉
No ale to się raczej zdarza w tych mniejszych stacjach:P

Dzwonić się opłaca.... o ile się trafi na normalnego ludzia przy tym telefonie - ja przynajmniej z telefonów nigdy nic się nie dowiaduję. Pytać w okienku - a i owszem się opłaca, ale nie "proszę pani, kiedy jedzie pociąg relacji toruń-warszawa?" tylko "proszę pani, czy pociąg w relacji toruń - warszawa jedzie o tej i o tej z peronu tego i tego, czy przewidywane są jakieś przesiadki ?" :P
O to fakt - jak już gadam z kimś z PKP, to zawsze dopytuję konkretnie czy jedzie, czy o tej co napisali, z tego perony, który jest w rozkładzie itd, itp... Ale to muszę mieć już wybrany pociąg, bo o cały dzień nie zapytam, bo mnie zjedzą (zresztą...jakoś by mnie to nie dziwiło 😉 ). A ja muszę coś wybrać wygodnego :P

O w mordę! Cudotwórco! Działaaa!!  😎 Ale AN może potwierdzić, że nie działało 😉
Pomocy!
Chcę jeździć z Piaseczna do Warszawy Centralnej pociągiem, jaki to pociąg i czy naprawdę wystarczy, że kupię bilet miesięczny podmiejski?
Burza, masz KM z Piaseczna do centralnej. Rozkład sprawdzasz normalnie na stronie PKP. Z cenami biletów nie wiem jak jest, ale przypuszczam, ze kupujesz na 1 i 2 strefę i możesz śmigać. Np na jutro o 9: http://rozklad-pkp.pl/query.php?q=pl/node/146
szam, chcę jeździć do pracy koło 7, jutro po prostu pojadę na dworzec i spróbuje się jakoś dostać i tyle 🙂 dzięki 🙂
Burzolku bedziesz sie wozic takim fajnym pietruskiem wiesz? to trasa na Radom Kielce, niestety w Wawie zatrzymuje sie na takich stacjach ze wymieklam po 2 przejazdach.
Burza,  koło 7 to tylko o 6:55 masz, a potem 8😲2 ;]
chlop sie dzis spoznil na kolokwium zaliczeniowe, bo pociag przyjechal z 50 minutowym opoznieniem. to nie pierwszy raz, kiedy na zajecia przynosi "usprawiedliwienie" od PKP... :/
(juz nie spominam o tym, ze zamiast w piatek o 24, przyjechal w sobote przed 4 rano... takie byly jaja).
Hej pociągowcy.

Nie wiecie jak ma się rzecz na trasie pkp Łódź Kaliska - Wrocław Główny - Dąbrowa Niemodlińska (Opole)?
Będe prawdopodobnie jechała na dniach tą trasą.
NA psa trzeba kupować bilet?
tak
Ale na kota już nie.
Ja nienawidzę z całego serca pkp.
I bez względu na wielkość psa, czy to bernardyn czy jork to normalny bilet? 🙂
JARA ostatnio był taki program. Na psa którego masz na kolanach lub rękach nie kupujesz biletu. Na wiekszego owszem, chyba jakieś 15 zł kosztuje.
Z racji, że woże psa zawsze i wszędzie oznajmiam: dla pociągów bez rezerwacji miejsc 4 zł, dla tych z rezerwacją 15 zł. Nieważne jak długa trasa, jak wielki pies i co z nim zrobisz, kiedy w przedziale zamiast psa wylądują wielkie walizki na kółkach i zajmą całą przestrzeń na nogi. Dlatego opłaca się jeździć InterRegio;] Tam wszyscy mają jednakowo przekichane, ale przynajmniej jest tanio.
I warto mieć książeczkę zdrowia/paszport z aktualnym szczepieniem przeciwko wściekliźnie. Plus kaganiec.
Z racji, że woże psa zawsze i wszędzie oznajmiam: dla pociągów bez rezerwacji miejsc 4 zł, dla tych z rezerwacją 15 zł. Nieważne jak długa trasa, jak wielki pies i co z nim zrobisz, kiedy w przedziale zamiast psa wylądują wielkie walizki na kółkach i zajmą całą przestrzeń na nogi. Dlatego opłaca się jeździć InterRegio;] Tam wszyscy mają jednakowo przekichane, ale przynajmniej jest tanio.


O widzisz. W telewizji całkiem co innego mówili, nawet wypowiadała się babka z pkp. Bądź tu mądry.
hanoverka, ja oglądałam reportaż o podróżowaniu z psem w Galileo, tylko, że to wszystko był kręcone w Niemczech, a tłumaczone na polski.
hanoverka, kupuję bilety dla psa regularnie dwa razy w miesiącu, więc jestem w miarę na bieżąco;] Może pani była ze spółki PKP Inter City, u nich zawsze miejscówki są rezerwowane, więc rzeczywiście bilety kosztują zawsze 15 zł.
No i rzeczywiście: książeczka zdrowia i kaganiec. I modlić się o brak tłoku i najlepiej pusty przedział rowerowy;]
Tak z ciekawości. szam czy Twój pies zrobił kiedyś w pociągu kupę? 😉
grzesiek.1993, jakoś nam się nie zdarzyło;] Ona się stresuje samą drogą na dworzec na tyle, że zawsze zdąży przed. A Jedzonko dostaje dopiero u celu podróży, bo nigdy nie wiadomo jak taki ciopąg rozhula antyperystaltykę, więc w sumie problemów gastrycznych w pociągu nigdy nie mieliśmy;] Ale i tak mam zawsze ręczniki kuchenne i torebki.
szam, ile czasu jezdzisz pociagiem z psiakiem? w sensie jednorazowo ile godzin maksymalnie?

ja z kotem podrozuje - trzeba miec transporter, dobrze meic jakis kocyk, bo czasem sie czepiaja ze siersc kot zostawi.. zwykle nie daje mu sniadania, ograniczam wode (pije duzo zawsze - od zawsze). w podrozy nigdy mu sie nic nie przydazylo, a jezdzimy nawet 9 godzin.. na poczatku zabieralam maly karton jako kuweta awaryjna, ale chyba nie jest to niezbedne.. on sie tym zwirkiem z kartonu bawil i chcial rozsypywac a nie zalatwic sie.. jedzenie daje jesli jest spokojny - mala ilosc w 2/3 drogi najwczesniej. pic daje wczesniej, ale malo. czasem sie futrzak stresuje i spaceruje po przedziale krzyczac.. a czasem sie kladzie spac i nie wstaje do konca podrozy 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się