Co do czapraków fair play'a wydaje mi się, że te cienkie się szybo psują... Sama mam cienki i teraz w sumie nie wygląda... Zmienia kolor 😵, pikowanie się rozwala i wgl nie jest za fajny. Ale mam też gruby i bardzo go sobie chwalę 😀.
Które czapraki fair playa to cienkie, a które grube? o_O Mam jeden z tych kolekcji "opal, onyx i tak dalej", te takie śmiesznie pikowane 😉 i czaprak wygląda bardzo solidnie.
York jest bardzo fajny, jeśli szukać nowych i tanich rzeczy🙂 Też polecam.
Ja też polecam York- jak za tą cene rzeczy są super, szkoda tylko że kantarki takie malutkie fulle 🙁
Kantary z polarem Yorka mają bardzo dużą regulację (z obu stron) i będą pasowac nawet na konia noszącego 4. Fajnie wykonane, solidne, satynowe klamry, zakończone miękko. No i cena jak to u Yorka - 35-39zł
Ja Yorka też mogę polecić jak na razie 🙂 Mam komplet ochraniaczy neoprenowych (na 4 nogi) i kantarki takie najtańsze, a są nie do zdarcia 🙂 No i dwa popręgi - których jedyną wadą jak na razie jest brak kółeczka na środku 🙂 Cała reszta super, za naprawdę niewielkie pieniądze.
[quote author=minerwa link=topic=1947.msg766889#msg766889 date=1289516423] yorkowe czapraki są teraz poprzeceniane na 35zł z 60. tanie a ladne i solidne. http://dobry-kon.pl/opis/id,1634346/
w ogóle polecam produkty yorka. maja derki polarowe po 50zł i sporo innego baaardzo taniego sprzętu naprawdę jakościowo bardzo w porządku.
mam ten czaprak. wygląda ładnie, a po praniu cały się pofarbował od lamówki i poodłaziły całe nitki, a na koniu był maks 6 razy :// 🤔 [/quote]
Właśnie mam zamiar kupić pare takich czapraków, ale boję się że po praniu się zniszczą. Co myślicie?
to są czapraki takie typowo do ciuchrania - nie są jakieś mega śliczne i trwałe, ale ja używam od 2 miesięcy i nie widzę, żeby coś się niszczyło jakoś bardzo...
pralam, wirowalam, zapomnialam i zostawilam cala noc zgnieciucha w pralce- zyje ma sie db, kolor zachowany takze czapraki yorka polecam🙂 ida do mnie kolejne 3- wlasnie na ciuranie
[quote author=Aroid link=topic=1947.msg766987#msg766987 date=1289549624] [quote author=minerwa link=topic=1947.msg766889#msg766889 date=1289516423] yorkowe czapraki są teraz poprzeceniane na 35zł z 60. tanie a ladne i solidne. http://dobry-kon.pl/opis/id,1634346/
w ogóle polecam produkty yorka. maja derki polarowe po 50zł i sporo innego baaardzo taniego sprzętu naprawdę jakościowo bardzo w porządku.
mam ten czaprak. wygląda ładnie, a po praniu cały się pofarbował od lamówki i poodłaziły całe nitki, a na koniu był maks 6 razy :// 🤔 [/quote]
Właśnie mam zamiar kupić pare takich czapraków, ale boję się że po praniu się zniszczą. Co myślicie? [/quote]
Mam taki czaprak i w sumie mogę troche ponarzekać - przy drugim użyciu lamowka zaczęła się wywijać do zewnątrz (w dolnym rogu), co na pewno nie wygląda ładnie... A nie był prany jeszcze. Mam też inny z Yorka ze starszej "kolekcji" i materiał po praniu się "skulkował" ale poza tym jest OK a używam go drugi rok.
[quote author=Cocker link=topic=1947.msg813362#msg813362 date=1292675994] [quote author=Aroid link=topic=1947.msg766987#msg766987 date=1289549624] [quote author=minerwa link=topic=1947.msg766889#msg766889 date=1289516423] yorkowe czapraki są teraz poprzeceniane na 35zł z 60. tanie a ladne i solidne. http://dobry-kon.pl/opis/id,1634346/
w ogóle polecam produkty yorka. maja derki polarowe po 50zł i sporo innego baaardzo taniego sprzętu naprawdę jakościowo bardzo w porządku.
mam ten czaprak. wygląda ładnie, a po praniu cały się pofarbował od lamówki i poodłaziły całe nitki, a na koniu był maks 6 razy :// 🤔 [/quote]
Właśnie mam zamiar kupić pare takich czapraków, ale boję się że po praniu się zniszczą. Co myślicie? [/quote]
Mam taki czaprak i w sumie mogę troche ponarzekać - przy drugim użyciu lamowka zaczęła się wywijać do zewnątrz (w dolnym rogu), co na pewno nie wygląda ładnie... A nie był prany jeszcze. Mam też inny z Yorka ze starszej "kolekcji" i materiał po praniu się "skulkował" ale poza tym jest OK a używam go drugi rok. [/quote]
Mam jeden czaprak Yorka, także z tych starszych. Był bardzo ostro używany przez 8 miesięcy, prany wielokrotnie i nadal wygląda OK.
A nie "skulkował" Ci się materiał? My mamy z tych starszych w stajni 5 (takich z grubszą, sznurkową, ozdobną lamówką... beżowe, bordowe, granatowe i niebieskie na pewno były🙂 ) i każdy jeden jest skulkowany... Poza tym są Ok i nie wyginają się. A ten nowszy, owszem 🤔
Też mam jeden czaprak Yorka z tej starszej kolekcji, tej pierwszej chyba nawet. Czaprak jest dosyć "szanowany", bo używany raptem pół roku i to ze 3 razy w tygodniu max. Nic się nie "skulkowało", ale nitki się odpruły w kilku miejscach. Tak to wszystko spoko. Wiecie, no, nie ma co liczyć na pancerną jakość w momencie, kiedy się ciora taki czaprak dzień w dzień oraz się go często pierze. Takie tańsze czapraki do codziennej jazdy są dobre [yorkowe są jeszcze przy okazji bardzo ładne😉]. Droższych trochę szkoda. 🙂
Również polecam Yorka🙂 Mam dwie pary rękawiczek, nie były drogie, a świetnie się trzymają. Czyszczę w nich, lonżuję i jeżdżę dwa konie dziennie, a nawet ten wierzchni materiał nie przetarł się jeszcze. A zimówki ciepłe, grubsze, ale nadal dobrze w nich się jeździ.
Derka York również niezła, starannie wykonana aczkolwiek cienki polar.
Kantary York są nie do zdarcia, solidne, ładna kolorystyka.
Bardzo wszystkim dziękuję. Widzę, że zdania na temat przecenionych czapraków http://dobry-kon.pl/opis/id,1634346/ jest podzielone. Chyba najlepiej jeśli sama sprawdzę ich jakoś. Więc zamówiłam parę, zobaczymy ile wytrzymają xD. Ale macie racje polecam rzeczy yorka są tanie a niektóre naprawdę nie do zniszczenia.
Biorąc pod uwagę, że York jest chyba jedyną (?) firmą z tak dużą ilością nowych rzeczy w niskiej cenie to czasem warto hmm, zaryzykować🙂 Co mamy oprócz yorka taniego? Niektóre rzeczy horze, kavalkade ecoline i chyba tylko używki oraz promocje. No i pfiffa, którego jakimś dziwnym trafem większość rzeczy jest albo źle zszyta albo nietrwała albo jeszcze jakaś beznadziejna. Miałam pfiffowskie sztyblety, ogłowie, kantar, żel pod siodło, derkę i chyba coś jeszcze z czego nawet fajne były żel pod siodło i derka. Przy kantarze nie trzymało zapięcie i w kółko się zsuwał.... zaczęło trzymać gdy trochę zardzewiało, więc koń jednak w tym chodził 😁 ale po dwóch tygodniach rozwalił. Sztyblety były twarde i jakieś takie nieforemne, ogłowie z mielonki. Ale w sumie opinie i tak są podzielone, bo znam osoby z takimi sztybletami pfiffa, które jeżdżą, ciorają i sobie chwalą, więc może to od sortu zależy.
Ja moje Pfiffowe ogłowie niedawno dopiero wymieniłam po chyba 4 latach ciorania, dlatego że mi się już znudziło i kupiłam nowe 🙂 Ale to mam ciągle, będzie zapasowe, i naprawdę fajnie służyło 🙂 Za to sztyblety Pfiffa sprzedałam, jakieś dziwne byly - teraz mam Daslo i sobie chwalę 🙂