Forum konie »

Przyczepy do przewozu koni

Piafallo na 1 konia to masz szeroki wybór, na dwa to ja bym nie odważyła się ciągnąć żadnymi Tiguanami, Kodiaqami itp, chyba że parę hucułów. Jak masz takie plany to kup sobie auto na codzień, a w razie W to można wypożyczyć busa.
adriena potrzebuje przejechać kilka km prostej drogi na treningi do stajni z halą, to żadne wyczyny i koniki mam małe 🙂 plus jak pogoda będzie nie halo to nie pojadę i tyle 😉
Piafallo ok, ja piszę oczywiście ze swojej perspektywy i posiadania/wożenia 2 b.duzych koni gdzie nawet przyczepa z dmc 2000 jest nieodpowiednia.
adriena oczywiście rozumiem i uważam że trzeba ludzi uczulać na niebezpieczeństwo jakie się stwarza jeżdżąc źle dobranym zestawem.
Przyznam szczerze że chodziły za mną land rovery, bo i na codzien są dla mnie jak najbardziej ok
Pickupy odpadają, jednak za duże troszkę

Dziękuję wszystkim za porady. Wiem w okół czego już się zakręcić 😎😚
Ja mam stare BMW X6 i ciągnie genialnie. Ostatnio cięgnęłam Volvo XC60 i równiez petarda. Natomiast nie są to raczej budżetowe auta (zwłaszcza jak coś trzeba naprawić xD)
Ja mam Ifora, wiec sama przyczepa wazy tonę.
Faktycznie Tiguanem 2 duże konie ciągnąć to bym się bała bo auto waży jednak tylko ponad 1600kg + ludzie/rzeczy w bagażniku, choć można dociążyć dodatkowo, żeby stabilność była większa. Na haku ma 2200 kg. Ja mam wersję 177km w dieslu i 1 konia 650kg w przyczepie niecałe 700kg ciągnął bardzo lekko, nawet pod górkę. Spalanie na poziomie 7.5/100km z przyczepą i koniem. Dwóch koni bym nie wiozła bo szkoda byłoby mi auta, dmuwasy, itd. No i właśnie przez stabilność jazdy, bo to jednak auto ma ciągnąć przyczepę, a nie przyczepa auto 😉
Tak czy siak na wożenie 1 dużego konia ze sprzętem jeździeckim Tiguan sprawdzał mi się bardzo dobrze i do miasta na co dzień to też jest super autko.
Piaffallo, My mamy Mazdę CX5 o świetnie się spisuje na co dzień, ekonomiczna w spalaniu (diesel). Z przyczepką z dwoma końmi też ładnie idzie, stabilnie, silnik nie umiera pod górkę 😉 Generalnie bardzo polecam ten samochód.
Piaffallo, My mamy Mazdę CX5 o świetnie się spisuje na co dzień, ekonomiczna w spalaniu (diesel). Z przyczepką z dwoma końmi też ładnie idzie, stabilnie, silnik nie umiera pod górkę 😉 Generalnie bardzo polecam ten samochód.
zembria, Popieram pomysł
lhp, bede mało oryginalna - na nowego hiluxa 🤣
karolina_, to rzeczywiście 😀
Też mam do ciągania i jako drugie auto Hiluxa, uważam że to całkiem fajne auto i o ile ktoś nie musi parkować codziennie w centrum na zatłoczonym parkingu, to spokojnie da się nim pojechać wszędzie, na zakupy do galerii jak najbardziej też.
adriena, a dlaczego kodiaq nie?
Mam kodiaqa, ma 2,5 tony na haku i bez problemu 2 ciężkie konie sobie jadą.
Perlica bo jest za lekki w stosunku do ładunku i mam na myśli 2 duze konie (piszę z perspektywy moich koni). Masa przyczepy plus 2x po 750 kg, wychodzi wiecej niż masa auta. To przezorność. Dla jednego konia ok.
adriena, a po czym wnioskujesz,że jest za lekki?
To jednak zależy od wersji, taki sportline waży 1,9 tony, gdzie masa wv transporter zaczyna się od 1,5 tony, tak samo zresztą jak innych wersji kodiaqa.
Jeśli masz tak wielkie konie, to rzeczywiście bezpieczny pod kątem masy będzie tylko hilux bo to nawet 2,3 t zależenie od wersji.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się