To pewnie chwilowe, bo sezon i mogą mieć mało produktów 😉 Ja na finalsale kupiłam kiedyś górę od kostiumu 70H. Swoją drogą, chętnie ją oddam za free - gdyby któraś z Was była zainteresowana. Nówka sztuka 🙂
esotiq w ogóle nie ma nawet staników 75H, jeśli już to 70 😵 Zamówiłam z zalando, niecałe 200zł więc nie jest źle, ale jakbym znalazła coś budżetowo to chętnie kupiłabym drugi...
Noo i z Esotiq'iem to proponuję jednak uważać na rozmiary. Teoretycznie dobry rozmiar pozwolił mi na zmieszczenie w miseczkę 1/4 tego co potrzeba... Do tego wbudowany wieeelki push up to nie to czego oczekiwałam. Także ja jestem dla nich na wielkie nie.
Ja noszę tylko i wyłącznie Esotiq, bo mają 65+dużą miskę. Ale kupuję je jedynie na finalsale, od 3 lat nie kupiłam stanika nigdzie indziej. Wiecie, jak płacę 30 zł za (dobrze dopasowany!) stanik to niech mi jeden sezon posłuży 😀 A w sumie na jakość nie narzekam.
właśnie z uwagi na to, że mogę kupić tam strój za niecałe 70zł z wysyłką 🏇 co mnie bardzo kusi 😁 to myślę czy dam radę 75G jeśli mam 75H? Czy uważacie jednak, że to totalnie bez sensu? Jak z ewentualnym zwrotem ? Mowa o finalsale.
Edit: przyszło moje Zalando, oczywiście rozmiar mój ale leży paskudnie, fiszbiny odstają na kilometr 😵
Zwracałam raz i nie było problemów. Tabela rozmiarów jest na stronie oficjalnej Esotiq i wg mnie wypada w punkt - raczej. Bo dwa razy mi się zdarzyło, że poszczególne modele miały lekko zaniżoną rozmiarówkę. Ja też odkąd poznałam tą stronę to nigdzie indziej nie kupuje i na jakość nie narzekam. Nic się z tymi stanikami nie dzieje.
efeemeryda Moim zdaniem nie będzie pasować, nacięłam się w ten sam sposób - kupiłam stanik na finalsale w esotiqu, brałąm 75G, na co dzień noszę 75H...no i jak ubrałam to z dwóch cycków zrobiły mi się 4 :/
A taka rozmiarówka dotyczy tylko strojów kąpielowych, normalne staniki są w standardowych rozmiarach czy brać większe/mniejsze?
Tam jest totalnie odjechana rozmiarówka 😉 uwielbiam Esotiq i tylko u nich kupuję, ale bez mierzenia nie polecam.
Niestety jakościowo to też jest loteria. Przerobiłam na pewno minimum 30 staników tej firmy 😡 i niektóre po pierwszym praniu były do niczego, a inne noszę od 3 lat i dalej są jak nowe. Na szczęście mają naprawdę spore wyprzedaże, więc cena przyjemna 🙂
Ja mam doświadczenia z kilkoma modelami tylko, ale widać dobrze trafiłam, bo niektóre wciąż jak nowe. Nawet obwody się raczej nie rozciągają. Za cenę około 30 zł to myślę, że są wręcz rewelacyjne.
orientujecie się może kiedy zaczynają się wyprzedaże głównie w dalii ? Chodzą słuchy, że pod koniec czerwca, a ja potrzebuje kostium na początek lipca, może zdąże się załapać 🤣
Jak wypada rozmiar 34 Petite z New Looka względem kolekcji Regular? 32 będzie ok czy większe? Btw kupiłam dwie idealne sukienki za łącznie 75 zł 😍 jedyny plus tego ze NL się zamyka.
Jest we Wroclavii i Magnolii. We Wroclavii nawet nie byłam, nie cierpię tam dojeżdżać, a i podobno mało rzeczy zostało. W Magnolii większy spokój 🤣 w piątek znowu tam podjade, liczę na final sale of the sale 😁
I tak warto nawet teraz, sukienki po 20, 30 zł, buty tak samo, spodnie po 15 zł, bluzki po 6 😜 w piątek to już będą ostatki, nosze nietypowy rozmiar wiec mi się coś trafi, ale rozmiarów 36, 38, 40 już praktycznie nie ma.
Odkąd ubieram się tylko w lumpeksach, nie wyobrażam sobie jak można wydać na kieckę 30 złotych. I jeszcze się cieszyć z okazji 😁 (uprzedzając - nic mi do tego gdzie i jak się ubieracie, po prostu mnie to rozbawiło)
ja właśnie wydałam 400zł na kostiumy kąpielowe 😲 i też się cieszę bo jeden w normalnie cenie, a drugi za stówkę ze starej kolekcji więc moja wewnętrzna grażyna jest zaspokojona 😂
infantil u mnie w lumpeksach 30zl to dość standardowa cena za kieckę 👀 a mieszkam przecież na zadupiu. Są promocje, ale zawsze przed nową dostawą, kiedy już nic nie ma.
Co innego na Lubelszczyźnie, tam to można specjalnie pojechać na zakupy 😂
smarcik ja od 1,5 roku ubieram się tylko w jednym lumpeksie i tylko w ostatnie dni przed dostawą, kiedy jest cena 20 i mniej zł za kilogram 😁 Zimę przelatałam w płaszczu z Gapa za 8 zł i w kurtce The North Face za 12 🤣 Ostatnio miałam dylemat, czy 8 zł za kieckę to nie za dużo. W każdym razie napisałam, bo połowę szafy mam aktualnie z New Looka i tak mi się skojarzyło.