Moja mała paskuda z uwagi na to że miała być ogierkiem przezywana jest Panem Ciapkiem (ma na imię Caira jednak została nazwana Ciapkiem przez moją mame gdy tylko ją zobaczyła 😂 ) Trener natomiast do dnia dzisiejszego nie potrafi zapamiętać jej imienia dlatego też woła na nią Cytryna 😵 🤔wirek:
Epsom - Mleczak Tangens - Laluch Tuluza - Zuza Fikus - Mały (szetland) Belora - Belorina , Busia ( 21 lat) Toska - Tosia Trawiatta - Trawa Rob Roy - Robciu, Robert Roza - Rozalinda Nicpoń (w paszporcie) - Gamoń (nikt nie nazywa go Nicpoń, znany jest tylko jako Gamoń) Tercja - Mamuśka 😀
Jak kupiliśmy kucyka w papierach miał JACEK ale żeby nikogo nie obrażać daliśmy mu imię GNIEWKO- baaardzo do temperamentu i charakterku pasuje 🏇 ETNA- przezwisko GWIAZDA, TARANTULA( jest tarantowata i laicy nie kumają maści, jak tłumacze że jest tarantowata to mówią " ta tarantula" ODYSEJA: ODI, LALECZKA, BIEDRONKA(bo ma kropki), MAŁPA WREDNA, TEN MEBELEK ORIENT: ze zdrobniałego ORIENCIK wyszło ORLENCIK
Moja klacz po pierwszym rajdzie do mnie zostala przez mojego tate nazwana SZPIEG, bo w czasie gdy inne konie pasły sie na trawce ona musiala zwiedzić wszystkie zakamarki podworka, zajrzeć w każde okno i drzwi, zagladnać do torby z zakupami itp. I tak sie juz przyjeło i wyjatkowo pasuje do niej bo ustac w miejscu nie potrafi, tylko caly czas sie szwęda i wszystko musi dokladnie ogladnąc mój mały Szpieg🙂
Jarowit - Jarek Jack Danniel's - Jacek Justine - Justyna
a moja młodsza siostra na Manię i Bila ( na ktorego wołamy Biluś) Hania i Feluś 😂
poza tym:
Bachus ma ksywę Łachus Dante - nazwany przez stajennego Klucznikiem bo otwiera wszystkie padoku, boksy itp. srokata Jutlandia - standardowo Łata Dropia (po Cyborg xx) - Cybi Land Rover - Kolarz ( rowniez ksywa nadana przez stajennego) Dessa - Decha
-Dukat- dupek; -mój koniuch (Szarlatan, w paszport wpisałam Charli, bo tak go poprzednia właścicielka nazwała)- pan Szarlatan, wredota, świnia, skarbuś, słoneczko (w zależności od nastroju mojego i konia), kobyła, przybłęda (określenia dziadka), piesek (bo łazi za człowiekiem jak duży pies), czasem mówię Sunka Wakan; -Grażdanka - Gaga, Lady Gaga, gagulec, siwa; -Boliwia - leniwiec;
Cykado - standardy Cykuś, Cykuch, ale także Cykolina, Cyky Cyku, Cykador, Misiek, Kobyła 😁 Cykusiowaty, Cykulinda, Cykusiando, ale moje ulubione Józuś 😀 Lalka- głównie po prostu Lala (bo Lalka nienawidzę 😀iabeł: ) też Kobyła, Lalik, Misiek i ulubione Lalalilalali 😁
U nas sprawy przezwisk maja się tak: Moje Damaszka to Ruda, Rudzia, Rudolf Fernando Kucyk to Ferdek, Pierdek, Alfa kucka to Prosiak, tucznik Rusytka która często kuli uczy i kłapie zębami to Jędza Ircha To Gruba bo okrągła jak bułka Majka poniaczka to Oszołomka Szajbuska
mój Carpe diem (imię przeze mnie nadane jak miał koło 1,5 roku, gdy go kupiłam...oryginalnego nie pamiętam ale jakoś paskudnie), zwany jest czasem po prostu Carpe, kiedyś misiu, ale generalnie Synek, Syn, .... "Synek" nawet mówią pracownicy - bo Carpe diem jest niewymawialne dla nich (ciekawe jakbym dała po islandzku hahaha)- miny gospodarzy i pracowników jak podałam imię - bezcenne 😀
Moja kobyła ma na imię Armania. Najczęściej mówię na nią Armaniuch, lub zwracając się do niej pieszczotliwie : Armaniuchu Niuchu Mały 🤔 Bądź po prostu (!) Kicia Kota