Forum konie »

Jeździcie w te mrozy??

U nas od kilku dni jest ok -15 🤔 Odpuściłam sobie. Między innymi dlatego, że z autobusu do stajni mam 2,5 km w jedną stronę.. Z buta. A ostatnio na hali strasznie się kurzy. Po ostatniej jeździe miałam całą twarz czarną. Nie polejemy, bo po ostatnim polaniu podłoże było okropnie twarde, wszystko pozamarzało 🤔 Chciałam pojechać w lekki teren, ale to -15 mnie zdemotywowało..
Niedługo ma się trochę ocieplić, więc chyba znów zacznę jeździć. Ale narazie koń ma kilka dni wolnego.
Ta zima mnie dobija,  jeździmy mało, kobyła tyje, kondycja zerowa, podłoże fatalne. Ostatnio chciałam pojechać na spacer do lasu, po drodze kobyła zarzucała zadem jak by była na łyżwach, w lesie nogi mi zamarzły i to w dosyć ciepłych kozakach i było po spacerze 🤔  Tak nam przebiega  ta zima 😤
Ale zaczęłam je w tygodniu codziennie lonżować, niby nie dużo każde co drugi dzień max 40 minut i tylko na tranzelce bez pessoa.



40 min?? Mój koń normalnie chodzi na lożny 20 min....  🤔wirek:
Dolny Slask tez zamarzniety :/ dobrze, ze akurat w czasie sesji 😉 moim zdaniem niestety trzeba dac sobie na wstrzymanie. Lekka, krotka praca. A te konie, ktore nie musza chodzic codziennie pod siodlem lepiej odstawic na czas tych kosmicznych temperatur. Przeciez w koncu bedzie cieplej... za jakis czas.









U mnie cale stado wychodzi normalnie na dzien, jazda odpuszczona, hali brak. Koniska tryskaja energia bo maja dodatkowe porcje zarcia ze wzgl na trudne warunki pogodowe... Seniorki ( 21, 18 i 16 lat ) sa nad wyraz zywotne. Ale u nas cieeeeplo 😉. w dzien najwiecej bylo -20.

Uwazam ze co innego trening a co innego swobodny ruch nawet w ekstremalnych warunkach. Sensowne bardzo zdanie o przyspieszajacym oddechu i lodowatym powietrzu w plucach z tego powodu.
Nie trafia do mnie argument ze u ludzi sprawdza sie to , ze wychodzi na starosc np przeziebienie stawow, to i u koni takze wyjdzie. U ludzi wyszlo by tez pewnie na starosc spanie na stojaca 😉.
Natomiast kontuzje z powodu podloza-szeroki temat-boje sie pogonic klusem na padok towarzystwo-ubity snieg, gruda, ale w terenie po polach bylo duuuzo galopu-swiezy miekki snieg. Wszystko zalezy od warunkow.

faraa - piękny koń 😜

Ociepla się moi drodzy, jest juz tylko minus 9 i pada snieg. Cisnienie spada, bo mam w domu barometr. Ale podobno ma kilka dni być cieplej i popadać, a potem wrócą mrozy... W każdym razie zapowiadali silny wiatr na najbliższe dni, leciutki mróz i dużo opadów - konie dużo gorzej znoszą takie warunki niz temeprature -20.

Ja jadę do stajni w piątek, mam nadzieje że bedzie dało sie pójść na spacer.

Mam nadzieję, że i wilgotniej będzie i przestanie się tak kurzyć.
Ha!Ha! To co wolicie? Mróz -20, czy to wiatrzysko, że samochód mojego męża, który był na luzie, po otwarciu drzwi poleciał jak  jacht  😂 Pozakładałam derki, konie wypuściłam, ale miały radochę, bo mi prąd zabrało i panowie elektrycy łazili po słupie, który jest tuż obok wybiegu.
U was też tak wieje masakrycznie?
Ale cieplej jest. "Tylko" -7.
Na pomorzu w okolicach -5, 7 może mniej, ale zacina wiater, więc odczuwalna jest sporo niższa.
Właśnie miałam do szkap pojechać, a tu kurna klops, przecie mnie zdmuchnie z tego konia zanim zdążę strzemiona złapać... :/
Jak dla mnie żadna frajda w taką pogodę jeździć...
.
wszystko wskazuje na to , że mrozy bardziej sprzyjały jeździe konnej. Ja tez od początku tygodnia liczyłam na czwartkowe ocieplenie no i jest, tylko  nie przewidziałam wiatru z dużym opadem śniegu. Plany na jazdę legły w gruzach , zostają wieczorne pieszczoty w stajni  :przytul:.
U nas była mocna zawieja w nocy, jak wyszłam na spacer z psem po północy, to myślałam że nas zwieje jak auto męża pokemon 😁
Ale teraz nie pada, jest koło zera i wiatr nie taki straszny, choć wolę jak jest bezwietrznie. Ale przynajmniej konie można spokojnie puscić 🙂
U nas +2 ale śnieg pada ale w nocy było zimno ze aż dokładałam derkę ,
Ale nie jeżdżę chociaż hala nie jest zamarznięta ale się nie da jeździć bo zaczęła się kurzyć chociaż po dzisiejszych opadach jest na niej śnieg  i mam młodego konie a hala jest w rozsypce 🙁
Jak nie urok to....
u nas dzisiaj koło 14 było +3, przez te mrozy Ruda nie chodziła pod siodłem ani na lonży, na padok też na krócej wychodziła, dzisiaj na lonży miała taką radochę, biegało szczęśliwe dziecko i brykało  😀 i pomyśleć, że za kilka dni 18 lat kończy  😉
Mi dzisiaj jeździło się super! Śnieżek puszysty, koń fajnie chodził no i nie za zimno  😁
Faraa,piękne zdjęcia,tak trzymaj.
Warszawa, teraz +0,7, ale śniegu w stajni po kolana. Mój koń źle znosi takie pogody i wolne, ponieważ dziś przy ruszających się ścianach od wiatru na hali i spadającym śniegiu z dachu + nagromadzona energia = armagedon i seria baranków  🤔wirek:, a spróbuj dać luz na chwilę- leżysz  😵  😉
Mnie niezwykle wkurza właściciel stajni, który upiera się, żeby wypuszczać konie na góra pół godziny ,,bo jest zimno" i chowa swoje zazwyczaj po piętnastu minutach, a mój przecież nie zostanie sam, bo oszaleje, że inne poszły a on został  😵 Nie mogę człowiekowi przemówić do rozumu.
Ja jeżdżę, bo warunki u nas na ujeżdżalni świetne, a ja zamarznę i przeżyję, co tam, konio ruch mieć musi, bo mnie rozniesie  😉
Jeżdżę lżej, krócej i tak żeby się nie spocił, ale powoli wyrabiamy kondychę.
Ale dzisiaj ciepluto  💃 normalnie lato  😎
Lato, lato, mój facet dziś stwierdził, że otwiera w domu wszystkie okna, kurtkę chowa do szafy, a w ogóle idzie na dwór robić w głębokim śniegu orzełki 😁

Ale jakby się zastanowić, że jeszcze wczoraj było o 20 stopni zimniej, to nie dziwi to lato dzisiaj...  😎
U Was lato a u mnie zamieć śnieżna. I co z tego, że cieplej, skoro zamieć taka, że znów zasypało drogę do stajni? Wypuściłam zwierza w derce na 40 minut, ale przez cały czas chciał do domu.  😉
upał!!! konie w korytarzu poskakaly, ale tylko po 2 godzinki na padoku bo straszne wietrzysko i co chwile wielki snieg. ale nie narzekam, dalo sie dzisiaj zyc 😉
az musialam jeden polarek sciagnac :P
ogolnie wygladam jak zombie, mam na sobie tyle ciuchow ze nie moge rak wzdluz tulowia opuscic tylko odstaja hahaha  💃
Dziewczyny nie narzekajcie.  🤬 Mamy piękną zime  💃
Dzisiaj z koleżankami w drodze do stajni nuciłyśmy...

Lato... lato wszędzie!
😎

edit: ktoś mnie okłamał z tą pogodą!

A nawiązując do tematu - ja jeżdżę normalnie. Na hali miękko (tzn tam nigdy nie jest miekko, ale nie odbiegamy teraz od normy) więc nie ma problemu.
[quote author=Iza link=topic=15273.msg460744#msg460744 date=1264622515]
Ale zaczęłam je w tygodniu codziennie lonżować, niby nie dużo każde co drugi dzień max 40 minut i tylko na tranzelce bez pessoa.



40 min?? Mój koń normalnie chodzi na lożny 20 min....  🤔wirek:
[/quote]
Zależy jak chodzi. 10 min stępa na początek, to samo na koniec a w środku głównie kłus z przejściami w dół. I nie galop a raczej zgalopowania. To dużo ?
A u nas jest pięknie za oknem 😍  sypało mocno cały wieczór i mamy wszystko w białym puchu. Ciekawe jak jutro dojade do stajni. Ale chcę chociaż pojechać wyczyścić zwierza i wziąć na stępa, bo sesja doprowadza mnie do szału, potrzebuję odskoczni  🤣

Ciepło jest, zdaje się że nie ma więcej jak minus 5 w tej chwili. Przestało też prawie wiać.
Taki wzrost temperatury w jedną noc o 20 stopni jest niesamowity w naszym klimacie, wyobrażacie sobie np wiosną, że jest plus 10 a nagle następnego dnia 30? 😎  W 2-3 dni to jeszcze, ale w jedną dobę to u nas rzadko spotykane.
quantanamera, ja planowałam wyciągnąć strój kompielowy i iść się opalać do ogródka 😉
quantanamera, ja planowałam wyciągnąć strój kompielowy i iść się opalać do ogródka 😉


Ze zdjęć na gronie wywnioskowałam, że są i tacy xD Opisując: Dziewcze w bikini na krzesełku w ogródku pełnym śniegu 🤔wirek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się