Zatonia, do ujezdzenia podobno w ogole najlepsze sa walachy. Z uwagi na uzytkowosc, hormony a juz na pewno u ogiera kryjacego, bardzo utrudniaja pelne skupienie. A takie jest bardzo potrzebne na wyzszym szczeblu uj.
adrianna32, chyba po prostu mylą Ci się słowa: znany (np. powszechnie znany człowiek) a - uznany (ogier, który przeszedł ostra selekcje i dostał licencję na krycie). Papi, powiem tak; mój koń na razie ma tylko jedno "przyzwoite" kopyto z m.w. zdrową strzałką - i w tym kopycie ta "bruzda" to malutki deltoid. Zatonia Czasem chodzi o tzw. "bukiet" ogiera ale to może dotyczyć wyłącznie koni potencjalnie wybitnych.
Jak ktoś wykastruje ogiera, a później okaże się cukiereczkiem na parkurze to tylko właściciel nie zarobi na stanówce. Bycie wałachem nie jest gorsze od bycia ogierem. Gorzej jak się jest nie uznanym ogierem, bez licencji.
Jak to mówi p. Anna Bienias - najlepszy ogier to wałach 🙂
W sporcie w ogóle trafia się sporo niekryjących ogierów - część szczęśliwie przewaletowała, niektóre mają zaplanowaną karierę hodowlaną po karierze sportowej.
adrianna32, zapewniam Cię, że nie robię sobie bezpodstawnych najazdów, a co do niewyżycia, hm, to nie ja pisałam o zaoszczędzeniu przyjemności wałachowi, co to sobie nie pokryje. Nadużywasz wątku do jakichś absurdalnych pytań (co mają mieć jaja do sławy? jeszcze rozumiem biusty, taka Pamela Anderson się wypromowała). A co do reszty, to się podpisuję jeszcze raz pod tym, co napisałam. Bardzo miło i oszczędnie z resztą, bo już dwukrotnie witki mi opadły nad Waszymi przygodami i byłam o krok od użyci moich całych zasobów voltopiryzmu. Gwoli ścisłości i tego co napisałaś - nawet jeśli znasz tatusia konia i możesz go paluszkiem pokazać, to jeśli ten koń nie ma licencji, to potomek bedzie miał w paszporcie NN. EOT dla mnie.
Papi, na kopycie nigdy nie powinno być żadnych dziur i tajemniczych przepastnych szczelin. Prawidłowe kopyto jest "całe" od spodu.
No coz ciezko to mowic ale nie wiedzialam ze by komus wytlumaczyc trzeba mowic tak po lopaciarsku. I unizac wlasne ego zeby dotarlo, coz ten raz sobie pozwole. 😁
Papi, na kopycie nigdy nie powinno być żadnych dziur i tajemniczych przepastnych szczelin. Prawidłowe kopyto jest "całe" od spodu.
quanta, ale jak bruzda środkowa jest takim wąskim "rowkiem" albo jest wręcz ścisnięta do zera, to jest to przecież oznaka zawężonego kopyta. I wg tego co mnie uczono, to powinna być własnie takim deltoidalnym zagłębieniem. Chyba, ze to właśnie miałas na mysli, a ja nie zakumałam 😉
Jara - jak to po co naczółek- zeby mozna było dobierac kolor podszycia, kształt, ozdóbki... 😎
JARA naczółek służy do tego żeby można było określić przydatność użytkową konia- podobno konie, które mają naczółki z białym podszyciem nadają się do skoków, pozostałe nie 😵 (jeździłam kiedyś bez naczółka, bo zwyczajnie się zepsuł i nie miałam innego- ogłowie spada na szyję 😉 )
Nie, chodzi mi ze dyskwalifikujac go calkiem z funkcji reproduktora, np kastrujac go teraz, a za 2 lata okaze sie ze ma super wyniki, nie moze wiadomo juz kryc jest on wtedy jakos duzo gorszy ❓ Czli podsumowujac czy walach z dobrymi wynikami w sporcie jest duzo gorszy niz ogier mogacy dac potomstwo ❓ I przekazac takie geny ❓
Wiadomo ze ogier ma lepiej bo moze zaistniec jako reproduktor a walach ❓ Dziwne troche pztanie ale zastanawia mnie. 😉 adrianna,a o mrożeniu nasienia nie słyszałaś?może to jest jakieś wyjście dla was?bo a nóż widelec,a jednak się pokaże,jajek nie odtworzysz,ale wyciągniesz nasienie z azotu i zakasujesz wszystkich,którzy CI tak nieżyczliwie radzą.
halo a masz zbroje? Dobry sarkazm! 😁 klami ja sie nie mam zamiaru z nikim klocic naprawde od tego jestem z daleka, ale ile mozna dawac po sobie jezdzic o byle co? 🤔wirek: To ja tez zrobie z siebie wariata posmiejemy sie razem. 😁
Ktoś, po co ograniczać się tylko do nasienia? Niechże zamrozi się razem z nim! Dopilnuje, żeby nikt nie ukradł i nie podmienił, bo przecież ono taaaakie wartościowe...
quanta, ale jak bruzda środkowa jest takim wąskim "rowkiem" albo jest wręcz ścisnięta do zera, to jest to przecież oznaka zawężonego kopyta. I wg tego co mnie uczono, to powinna być własnie takim deltoidalnym zagłębieniem.
kilka moich pracowych koni ma pawie modelowe kopyta, i u nich, przeogromna, szerokasna strzalka, nie ma wlasciwie wglebienia na srodku, jest ogromna i taka.... plastelinowata....
adrianna32 każdy próbuje Tobie w różny sposób wytłumaczyć, że po co produkować kolejnego burka do krycia. Potencjalnie wybitnych koni nie produkuje się za stodołą, co próbowała wytłumaczyć Ci quanta, ale już straciła cierpliwość.
Konie nie stają się "sławne", bo ktoś je wypatrzył na zawodach towarzyskich i postanowił umieścić ich zdjęcie w tabloidzie, to raczej droga jaką przechodzą sławni sportowcy, dobre warunki fizyczne, dużo pracy i umiejętni trenerzy, a także ogromne nakłady finansowe i odpowiedni PR.
JARA naczółek jest po to żeby koniowi uszy nie opadały na oczy, taka opaska, kumasz?