Forum konie »

kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Koń saksoński to właśnie "schweres warmblut"(Taka jest oficjalna nazwa rasy) Pochodzeniowo i pokrojowo  zbliżony do naszych Ślązaków. Konie saksońskie i śląskie są końmi szlachetnymi w typie zaprzęgowym ❗ a nie pogrubionymi, które są mieszńcami koni zimnokrwistych i lekkich.
Jeszcze a propo wieku koni - tak, młody będzie od 3 lat
macie może jakis sposób na opanowanie stopy w czasie jazdy? Mam straszny problem ustawić ją równolegle do konia, ciągle mam palce wywinięte na zewnątrz aż mi wstyd tak jeździć  😡  , mam z tym spory problem. Czy może to być spowodowane budową mojego ciała ?
macie może jakis sposób na opanowanie stopy w czasie jazdy?

To raczej nie stopę należy opanować tylko udo. Jeśli zrotujesz je do wewnątrz, a nogę rozluźnisz, stopka pownna się sama ułożyć.  Polecam książkę "Równowaga w ruchu" - duzo przydaynych rad nt. własnego ciała.
i u sally swift.
Przede wszystkim rozluźnienie - wtedy noga sama układa się jak trzeba i oparcie w strzemieniu też jest dobre
A skąd pomysł, że stopa ma być do konia równoległa? Jak popatrzyć na naprawdę dobrych jeźdźców, to wcale nie koniecznie tak jest! Zwłaszcza przy dłuższych strzemionach stopy będą ułożone czubkami mniej lub bardziej na zewnątrz. Zćwiczeń na ułożenie nog polecam jazdę stojąc w strzemionach, albo kłus anglezowany na 3 tempa (2 nad siodłem 1 w siodle )
macie może jakis sposób na opanowanie stopy w czasie jazdy? Mam straszny problem ustawić ją równolegle do konia, ciągle mam palce wywinięte na zewnątrz aż mi wstyd tak jeździć  😡  , mam z tym spory problem. Czy może to być spowodowane budową mojego ciała ?

Love a nie masz przypadkiem okragłego, dość krępego konia? Na takim ciężko zrotować udo, bo trzeba by mieć koślawe kolanka 😉

pastuch - ja to ćwiczenie na trzy w anglezowanym serwuję ludziskom jako ćwiczenie na równowagę. Możesz przyblizyć, co sprawie, ze pomaga ułozyć nogę?
Mam znowu pytanie.
Czym się rozni pad od lezki i od czapraku? To sie rozni tylko wygladem czy pelni jakies okreslone funkcje?  🤔wirek:  😁
wygląd 😉
pady sa zwykle grubsze, ale bywaja i zwykle czapraki takie grubasne

A w ogole, to nie wiem czy wiesz, ale czapraki zostaly wymyslone jako ochrona SIODLA przed konskim potem, a nie jako ochrona konskiego grzbietu przed siodlem. Podczas gdy obecnie sporo ludzi sadzi, ze czaprak ma byc jak najgrubszy, zeby siodlo konia nie obtarlo 😉
acha ale pad ilezka to to samo tylko wyglad inny?  :kwiatek:
łezka to kształt - chodzi o ten taki "ogonek" z tyłu
Nie mylisz przypadkiem czapraka pełnego z padem?
Nie wiem widzialam przed chwila jak wyglada pad, lezka i czaprak, ale zastanawia mnie wlasnie dokladnie jakie pelnia funkcje, czy to roznica w wygladzie? Pomijajac juz pady?  🤔wirek: Ja mam downa dlatego takie pytania ida.  🤔wirek:  😁
ushia ogonek z tyłu to chyba jaskółka a łezka to taka łezka 😁
adrianna,

CZAPRAK PEŁNY:


CZAPRAK WYCIĘTY:


CZAPRAK ŁEZKA:



CZAPRAK JASKÓŁKA:


PAD:
ushia ogonek z tyłu to chyba jaskółka a łezka to taka łezka 😁

jasne ze tak - pomrocznosc jasna mnie ogarnela 🙂
Sciagnelam to z ogloszen Debory mam nadzieje ze sie nie obrazi
czaprak 
łezka   
pad   

Wiem jak wyglada ale nie wiem cy jest jakas konkretna roznica poza wygladem czy pelnia okreslone funkcje, dla ktorych ktos akurat kupi pad zamiast lezki, czy to tylko wyglad?

edit nie zauwazylam ze ktos juz to wyslal.
Czyli czaprak pelny i lezka to to samo? Rozni ich tylko wyglad a w takim razie jaka jest roznica miedzy padem a czaprakiem?
Łezka jest zaokrąglona jakby.
Czaprak pełny ma kształt prostokąta.
Wyprofilowany ma kształt siodła.
Jaskółka jest z takim ogonkiem.

Czaprak wycięty sprawdza się niby w lato - koń się mniej poci, bo czaprak zajmuje mniejszą powierzchnię na grzbiecie.
Ale generalnie to wszystko to tylko względy estetyczne.

Pad jest dużo grubszy. Czaprak to taki kawałek materiału, a pad to taka poduszeczka. Miękka i milusia.
czaprak pełny przypomina czworobok. niepełne maja wycięcia np w kształcie siodła.
poza tym masz podział na wersje ujeżdżeniową, wszechstronną, skokową.
pad to po angielsku czaprak. u nas przyjęło sie padami nazywać mocno puchate czapraki- grubsze, trochę poduchowo-jaskowe-jak poduszka na siedzenie. mają rzadkie pikowanie i w wiekszosci wystepują w wersji ujeżdzeniowej. po drugie wywołują szał wśród szmatoholików.
Acha kumam, no ok ale jesli mowicie ze sie dziela na np czapraki, wszechstronne, ujezdzeniowe i skokowe ale pelni to faktycznie jakas wielka funkcje w takiej dziedzinie jest to w czyms pomocne?
Bo wiem ze np w przypadku siodel napewno, ale czapraki? Czy to poprostu taki wymysl? Ze ten czaprak do tego a ten do tego?  🤔wirek:
Siodło ujeżdżeniowe ma długie tybinki (tam gdzie trzyma się nogę) - więc przy wszechstronnym czapraku wystawałoby poza niego, chcąc nie chcąc - trzeba było stworzyć czaprak/pad ujeżdżeniowy.

Wszechstronne siodło lub skokowe owszem, mogłoby być na czapraku ujeżdżeniowym, ale czaprak wystaje dużo poza siodło, nie dość, że źle wygląda, to się marszczy czasem, przeszkadza przy popręgu i takie tam.
Acha dzieki bardzo.  :kwiatek:
macie może jakis sposób na opanowanie stopy w czasie jazdy? Mam straszny problem ustawić ją równolegle do konia, ciągle mam palce wywinięte na zewnątrz aż mi wstyd tak jeździć  😡 


Ja jeszcze się pod czapraki wpiszę - niesymetryczne względem puśliska - asymetryczne strzemiona - skutecznie pilnują palucha. Przynajmniej mojego 😉
[pastuch - ja to ćwiczenie na trzy w anglezowanym serwuję ludziskom jako ćwiczenie na równowagę. Możesz przyblizyć, co sprawie, ze pomaga ułozyć nogę?


Ja miałam serwowane jako sposób na uciekającą do przodu łydkę - działa 🙂 No i się przecież łączy - równowaga, ułożenie ciała.
skróciłam dzisiaj strzemiona o jedną dziurkę (w ujeżdżeniówce) i noga ułożyła się zupełnie inaczej, bardziej przylega , stopa/udo obróciło się do wewnątrz i  cofnęła się do tyłu.  Cały czas daje znać o sobie dosiad fotelowy  👿 chociaż bardzo staram się to korygować . Pojeżdżę trochę w takiej długości strzemion i zobaczę co się bezie działo  z nogą.

Co do konia to raczej nie jest krępa ponad 170 w kłębie, dosyć szeroka (siodło mam z łękiem ok . 34-35 a mattesem ) ale  krótka.
smarujecie czymś nowe oglowia? Tak, żeby się trochę "zmiękczyły"...?
kazdy nowy sprzet smaruje, uzywam, smaruje... na poczatku czesciej, az wlasnie troche zmieknie.
jestem leniem - nie smaruję 🤣 (ale i nie muszę 😉)
caroline, czemu nie musisz?
bo te ogłowia, które miałam/mam są takiej jakości, ze po przywiezieniu do stajni mogłam je od razu załozyć na konia i jeździć 🙂 (ursus i kieffer)
teoretycznie warunku tego nie spełniłby nachrapnik kavalkade, ale ponieważ odbierając go zagadałam sie ze sierrą, a podczas rozmowy międliłam w dłoniach ten nachrapnik, to ostatecznie okazało się, ze wystarczyło go tylko powyginać chwilkę, zeby stracił sztywność i stał się mięciutki jak kaczuszka 🙂
więc też przyjechał do stajni i poszedł w używanie bez żadnych dodatkowych zabiegów 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się