Tak naprawdę, nie wiadomo 😉 Mojemu tak "burczy" jak się rozgrzeje, rozluźni i "rozhuśta". To na serio nic szkodliwego 😉 Ogierom też może "burczeć", u klaczy nie słyszałam. Monny, masz klacz-ewenement :P
Adrianna Haalo..... po co go w ogóle uczyć lonżowania? Nie jest on przypadkiem za młody? Trenerka to bardzo dobry pomysł. [swoją drogą - nie obraź się, ale twój koń jest bardziej inteligentny od koleżanki 😁 Jak pooooszeeedł z ogrodzeniem! 😁 ]
sankatarina poczytaj poprzdnią strone juz odpowiadalam na Twoje pytanie. 😀iabeł: Pewnie że jest bardziej inteligentny, na co mam sie obrazac jak jest nie kompetentna, a się bierze twierdząc że się zna. 🤔 😉
Ja tez u klaczy takie burczenie slyszalam - a w stajni mam 4 klacze, wiec nie ma opcji na inna plec ;-) Tez sie zastanawialam kiedys co to i nie doszlam do mądrych wniosków 😀
a lonza wg kolezanki - powalajaca, a ja myslalam, ze ja nic zrobic nie umiem - a na takie pomysly to bym nie wpadla...
Hm teoretycznie powinnaś znać odpowiedzi z brązu bo bez niego nie mogłabyś zdawać srebra, ale jak to jest "prawnie" nie wiem.. Wiem że ja jak zdawałam brąz to dostałam kilka pytań ze srebrnej.. Podobno oprócz mnie nikt na nie nie odpowiedział a pytania były typu: "Co to jest kontakt" itp.. 😉 [/quote]
Teoretycznie to wiem, ale chodziło mi o kwestie "prawne". Musiałaś dostać stare pytania, bo redukowali i się pozmieniały. 😀
mojemu walachowi tez tak cos gra w bebechach. mi mowiono, ze to "sledziona", ale madrzejsze wytlumaczenie uslyszalam kiedys, ze to przepona tak pracuje. choc faktycznie u kobyl nie slyszalam... adrianna32, radzisz sobie coraz lepiej, zaczelas sie uczyc, sluchac rad, i nawet troche pisanie poprawilas. 👍 za to. aaa i fajnie jak twoj chlopak (bo to chyba on cie filmowal? ) z za kadru dopytuje sie czy masz cukierka dla konia, bardzo przejety 😉
Pytałam o to burczenie mojej trenerki, u klaczy też się to zdarza. Tu jest moja wypowiedz: a mam jeszcze pytanie czemu mojemu gowniorzowi skacza wnetrznosci jak biega laski mowia ze to puzdro gra. 😁 to cos zlego? O co chodzi? A tu trenerki: hahaha, wszystko dobrze jak ta "gra" to znaczy, że pracuje i nie ma żadnych zatorów jelitowych tak jest ogier (wałach) zbudowane, ze w tylnej jego części jest na tyle duzo miejsca, jak koń jest zdrowy i ma wyprużnione jelita, ze pod wpływem ruchu zaczyna "GRAC"u klaczy zadko to sie zdaża, ponieważ maja macice. Chyba, ze nie rodziły jeszcze nigdy, bądż anatomicznie maja w tym miejscu wiecej przestrzeni dla jelit to nic, u koni jak gra to dobrze, jak nie gra, to moze rośnie, albo ma duzo kału w jelitach, albo ma jakies małe wzdęcie. 🤣
Dla mnie też chyba najlepiej jak można to wytłumaczyć wytłumaczyła, bo tu się tego nie dowiedziałam. 😜 😁 Ale za to mam inne pytanie, nie zdążyłam się dopytać. Co to znaczy ze koń jest w kondycji hodowlanej, tzn. wiem że chyba nie jest jezdzony, spaceruje padoczki. Ale to lepiej czy gorzej jezeli się np. kupuje takiego konia? To znaczy ze jest w złej kondycji czy o co dokładnie chodzi? 😉
hodowlane mają zwykle duże brzuchy, mało chodzą - lub wcale, ale mogą byc dobrze zbudowane, co się liczy jako dobry materiał na matkę (np. klacze arabskie w dużych stadninach)
yhm chodzi mi naprzyklad o folbluta, ktory kiedys się ścigał a teraz jest w kondycji hodowlanej, ładnie wygląda ale nie jest taki gruby. O takie konie mi chodzi. 😜 pinesska dzieki za tak sczegolowa wypowiedz, ale szcerze mowiac to procz ceny i wygladu nie wiem czym sie roznia to znaczy, chodzi mi glownie o to co napisalam wyezj i o te zdjecia, to jezeli ktos kupuje takiego konia to on moze byc juz tylko do hodowli i nie nadaje się do niczego>? I dlaczego jest hodowlany skoro biegal na wyscigach? 😉
adrianna32, nie, to nie tak. koń w kondycji hodowlanej, to koń nie będący w treningu sportowym. To takie nazewnictwo potoczne. nie zawsze określa o no konie będące używane w hodowli. nie zawsze konie z hodowli to konie nadające się już do jazdy i sportu. Ale często tak bywa.
Samo wyrażenie określa tylko jego stan fizyczny, który opisała dokładnie Pinesska.
adrianna32, okresnienie kondycja, nie odnosi sie do tego, ze kon jest dobrze wytrenowany, tylko okresla stan utrzymania tego konia, ilosc tkanki tluszczowej. rozrozniamy kilka typow kondycjii miedzy innymi (jest ich kilka, ale nie mam teraz podrecznika, wiec z glowy) glodowa- czyli kon jest zachudzony, niedozywiony slaba- troche lepiej, ale dalej zle normalna wyscigowa- kon jest szczuply, ale umiesniony sportowa- to kon troche bardziej oblozony tluszczykiem, ale mocno umiesniony wystawowa/hodowlana- to kon juz dosc grubiutki, taki paczek, ale zdrowy, choc gdybysmy chcieli zaczac uzytkowac go intensywnie, to trzebabylo by zgubic sadelko opasowa- to kondycja koni tuczonych na rzez, sa po prostu grube.