epk, ja wiem, BR mam zamiar kupić jak się moje Light Gripy rozpadną, a skubane żyją już drugi rok i wyglądają bardzo przyzwoicie… 😉 Ale ja bardzo wolno niszczę rękawiczki. Szukam czegoś ciepłego, na zimę, ale z dobrym czuciem wodzy, chętnie z jakimś polarkiem w środku, albo innym ocieplaczem. Roeckle? RSL? Koenigs? Czy może jeszcze coś innego?
arivle, jestem sierotą... nie doczytałam, że ty chcesz zimowe 😉. Zabij! Z zimowych podobają mi się (jeśli chodzi o ciepłotę i użutkowanie) HV Polo, te dokładnie: http://www.febro.pl/product-pol-681-Zimowe-rekawiczki-HV-Polo-Equipo-Winter-navy.html Ma je w użytku moja sis, czasem od niej brałam - ciepłe, dość dobre czucie (choć nie takie jak w roecklach 😉). Mnie tylko odstrasza stylistyka. Wiem, że jest wersja czarno-brązowa, ale nie widziałam jej na żywo.
York mnie niestety tym razem zawiódł, miałam dwie pary rękawiczek i byłam zachwycona, a ten model: http://horse-fit.pl/rekawiczki/390-york-rekawiczki-naomi.html wypada bardzo kiepsko - po dwóch miesiącach użytkowania (a nie jeździłam codziennie, góra 3 razy w tyg) mam dziury na palcach. Nie bardzo da się to zszyć, to tkanina na wew stronie jest cieniutka.
epk, dzięki, wcale nie są takie najgorsze 🙂 Nie jestem pewna czy jakiekolwiek zimowe rękawiczki mają szansę pod względem czucia z Light&Grip Roeckla 😉 ms_konik, jak gdzieś zobaczę rękawiczki tej firmy, to obejrzę, bo powiem szczerze, że pierwszy raz widzę nazwę na oczy!
A czy ktoś miał może styczność z Roeckl Suprema zimowymi?
Testował ktoś rękawiczki jeździeckie z Tchibo?Dziś udało mi się jedne kupić za 3Euro.Ciekawa jestem jak z ich jakością.Jeżeli w miarę ok to dokupię sobie jeszcze kilka par.Szkoda że były tylko w jednym rozmiarze 6,5
potrzebuję w miarę tanich (max 50zł) ale bardzo wytrzymałych rękawiczek. istnieje coś takiego? teraz miałam jakieś STARTy i przez 2 tygodnie ciurania pół roku temu były super, a teraz po 2 jazdach się rozpadły (całkiem dosłownie)...
Ciepłe ale mi się bardzo szubko skulkowal materiał i zmechacił... Wcześniej miałam Roeckla i każdy ma swój minus. FP słabszy materiał lepsze szycie a Roeckla co chwile musiałam szyć bo nitki się przecierały i dziury przy szyciu palców robiły... Tak czy siak: CIEPŁE 🙂
ja mam Roeckl ale nie te zimowe i szczerze mówiac za ta cene to i tak warto bo rewelacyjnie przylegaja do ręki. Ale na zimę Roeckl'i nie kupie, bo wiadomo ze duzo wiecej niż FP kosztują a i tak pewnie na jeden sezon :P
Jakie znacie najcieplejsze rękawiczki ? Bo ze nie straszny zmarźluch i żadne nawet zwykłe a na nie narciarskie nie podołały. A nie moge zakładać tylu warstw bo nawet reki zamknąć nie moge. A wczoraj w zwykłych rekawiczkach mi w rece zaszło i sobie przypomniałam, że na zime nic nie mam 😉
Jakie znacie najcieplejsze rękawiczki ? Bo ze nie straszny zmarźluch i żadne nawet zwykłe a na nie narciarskie nie podołały. A nie moge zakładać tylu warstw bo nawet reki zamknąć nie moge. A wczoraj w zwykłych rekawiczkach mi w rece zaszło i sobie przypomniałam, że na zime nic nie mam 😉
Ja polecam RSL Winter. Są mega ciepłe, jedyne co, to poniżej -10 marzł mi palec, który kiedyś miałam wybity (w sumie nie tyle czułam, że zmarzł, co po prostu bolał po puszczeniu wodzy i rozprostowaniu... ale obawiam się, że na to żadne rękawiczki nie pomogą). Minusy dwa: raz, że wewnętrzna warstwa materiału wyściełająca palce nie jest przyszyta na czubkach i trzeba ostrożnie zdejmować rękawiczki, w przeciwnym wypadku materiał się wyciąga. Włożenie potem tego materiału z powrotem na właściwe miejsce i założenie rękawiczek zajmuje nieco czasu... Druga sprawa, to rękawiczki są dość grube i w związku z tym czucie wodzy jest słabsze. Szczerze - wolę czuć wodze słabiej, ale z dłońmi w stanie nadającym się do użytku, niż mieć te dłonie zmarznięte i w efekcie nie czuć nic. 😁 Za to rękawiczki są nieśmiertelne, moje na razie mają za sobą dwa sezony (a może już nawet trzy?), w tym tą półroczną zimę 😉, po praniu wyglądają praktycznie jak nowe. Chciałabym, żeby jakiekolwiek rękawiczki letnie miały taką żywotność. 🙄
_Gaga - XD No dzięki wielkie! :P A może poleciłabyś jakieś dobre? 🙂 Najlepiej z jakąś antypoślizgową powierzchnią, żeby wodze się nie ślizgały i ściągaczem na nadgarstkach. Bo to moja pierwsza zima, na którą umyśliłam kupić "profesjonalny sprzęt" i zupełnie się nie znam. :/ Wszystko mi można wcisnąć. 😉