Koniki5, moze Cie rozczaruje, ale w Prestigu 😉 Nie wiem dlaczego takie było moje wrażenie po jeździe w tym siodle (meredith), ale niestety mi nie pasuje. moze jestem specyficzna. Jednak dla mnie zbyt malo trzyma. Jeździłam w nowiutkim, moze dlatego było takie śliskie i twarde.
Ja z Prestige źle czułam się tylko we wszechstronnej Venezia, jeździłam też w Top Dressage i zachwyciło mnie, oraz nowym Prestige GP- bardzo fajne, elastyczne, zostawiające dużo luzu siodło. Polecam.
Silverstar - długo jakoś nie 😉 ale początki były trudne. Jazda po płaskim normalnie, ale skoki...brrr ;] wywaliło mnie na krzyżaczku 😎 Jest śliskie, płaskie, ma bardzo małe klocki, więc nie pomaga. Jeśli nóżka nie jest jeszcze zupełnie pod kontrolą i w skoku jeszcze duuuużo do dopracowania w kwestii równowagi - noooo, to jest ciężko :P dla początkującego skoczka absolutnie odradzam. Siodło jest fantastyczne, ale nie licz na to, że Cię wyratuje w skoku jak np. elastic z wielgachnymi klocuchami i głębokim siedziskiem 😉 o nie 😉 to siodło wymaga od jeźdźca dużo ;] Początki u mnie były trudne, ale potem pokochałam je miłością wielką, kiedy doceniłam zalety closecontactówki i siodła, dającego Ci peeeełną swobodę. A w tereny - mmmm, zaje... po prostu. Serio. No i ujeżdżeniową robotę też można całkiem przyzwoicie odbimbać 😉
darolga dzieki za wyczerpującą odpowiedź :kwiatek: Ogólnie to lubie close contactowe siodła więc mam nadzieje, że mi przypasi 😉 W eleasticu miałam okazję trochę pojeździć i bardzo wygodnie mi się siedziało ale miałam wrażenie jakby mnie troszkę blokował.
silverstar - do usług :kwiatek: w końcu mamy wspólnych znajomych, tylko Ty o tym nie wiesz 😉 no, to jak elastic Cię za mocno trzymał, to Golden Star jest dla Ciebie 🙂 pokochasz je 😀
Mam od jakiegoś miesiąca silver stara i ciężko mi się w niego przesiadło po trzymającym euroridingu :/ Jakoś mi łydka do przodu leci, kolana wywala przed siodło a w skoku masakra. Mam nadzieję, że to kwestia przestawienia się, bo jak tak dalej pójdzie, to fiu fiuu...
No.. to podzielę się swoimi spostrzeżeniami. :P Nie wiem czy tylko mnie tak usadzało, czy te siodła faktycznie takie są-> siedzi się strasznie fotelowo. Mimo, że fenomenalnie czuć konia i generalnie jest wygodnie to, kurde, jakoś nogi do przodu lecą. o_O Miałam Green Stara, bardzo fajne siodło, koń mi pod nim najlepiej chodził, ale ja wyglądałam jakbym na krześle siedziała. 😁 Venezia jakoś nie ten teges, za głęboko mi było i równie fotelowo, Rialto trzymało, ale było w sumie najlepsze, tyle, że twarde. Testowałam jeszcze Silver Stara jakiegoś używanego i oprócz skóry, niczym się w zasadzie nie różniło od Greena, ale fakt, faktem, wygodnie się siedziało.
Ja mam Prestige Rialto, świetnie trzyma, ma duże miękkie poduszki i duże klocki. Bardzo pomaga w skokach, ale za leży dla kogo, bo ja lubię siodła trzymające a kto inny nie 😉 Siedzisko co prawda trochę twarde, ale świetnie wyprofilowane i wygodnie się jeździ nawet w klusie ćwiczebnym na niewygondym koniu 🤣 I jeszcze wielki + dla tego siodla to skóra. Jak na siodło które przestało być produkowane 10 lat temu to trzyma się świetnie. Wogóle nie widać śladów użytkowania oprócz paru rysek na tybinkach i delikatnego wytarcia koloru w miejscu puśliska. Przystuły wyglądają jak nowe. Na prawdę świetne siodło 😅
Sankaritarina - nie tylko Ty masz takie spostrzeżenia 😉 mi też łydka leci do przodu, niestety 😉 ale siodła nie oddam za nic, chyba, że już odłożę na Meredithkę ;]
Ja właśnie zdecydowałam że musze zmienić siodło na większe.... Mam właśnie Meredith, ale 17 jest niestety przymałe. Więc będę polować na 18 😀😀 Tylko koniecznie w brązie. A moją sprzedam..(to takie ukryt ogłoszenie 😁 :hihi🙂
I właśnie nie wiem jak można mówic że to siodło jest niewygodne. Skacze się BOSKO.
ja swojego elastica kocham miłościa wielka, prace ujezdzeniową mozna w 100% wykonac, skacze sie swietnie i w zyciu nie powiem zeby cos blokowało a że trzyma to fakt 😁
darolga, oooo, nie jestem jedyna w spostrzeżeniach.😀 W ogóle, nie wiem czemu, ale te stare prestige są jakieś.... inne. Przykładowo w Rialto fotelowo mi się nie siedziało o_O W ogóle, skóra inna, jakość inna... Miałam okazję jeździć w jakichś dwóch starych siodłach jeszcze by Appaloosa i tylko jedno miało tendencje "fotelowe", drugie było normalne, mimo, że wszystkie skokowe. No, ale niestety, starych prestige to chyba teraz tyko na bazarach we Włoszech sobie mogę szukać. 😁 Między innymi dlatego takie nadzieje pokładam w tym Silverze, który wygląda mi na jakiś mniej fotelowy..... 😁
Hmm, jak dla mnie Silver różni się od Green stara - nie mogłam w nim usiąść, nogi miałam pół metra od konia i do przodu wywalone. Silver był naprawdę przyjemnym siodłem, nie trzymającym może, ale pozwalającym usiąść w równowadze. Całkiem miło mi się w nim jeździło. A Golden Star to była porażka - masakra jakich mało - latałam w nim na boki, czegoś tak koszmarnego nie miałam pod tyłkiem 😉.
A tak porządnie przetestowane to Venus - całkiem przyjemne, miłe siodełko...Delikatnie usadzające. Top Dressage - najwygodniejsze siodło jakie miałam, fajnie usadzające, nie przeszkadzające...I nawet trenerka jak w nie wsiada to pomimo, że sporo za duże to je sobie chwali...
Silver a Green to niebo a ziemia wg mnie. Też testowałam, choć tylko chwilę. Na Greena bym się nigdy nie zdecydowała. Typowe siodło rekreacyjne, niewygodne, nijakie, ale ze znaczkiem. Taka kasa za szit tylko z racji chęci posiadania Prestige'a? Nigdy.
Top Dressage są suuuuuuuper.
A do Goldena idzie przywyknąć 😉 epk - boś Ty ujeżdżeniowiec! 😀 dlatego! 😀
Jutro będzie u mnie już moja Meredith 😜 Jeździłam w Michel Robercie i dużo lepiej czułam się w 18 niż w 17. A to drugie właśnie lepiej pasowało do mnie rozmiarowo. Skacze się super. Green Star? to jakaś naprawdę pomyłka 😵 może i wygodne, ale skóra taka sztuczna, plastikowa jakby. Już Silver Star miał duuużo lepszą skórę i był o niebo wygodniejszy. Paris... moje marzenie.. ale trafiła się okazja na Meredith to narzekać nie będę. 😉 no a w Meredith też dobrze się siedzi, wszystko wygodne, miękkie, na swoim miejscu i skacze się fantastycznie.
dla mnie jest numerem jeden z Prestigów, ale ciężko dostać używane. Siedziało się wprost fantastycznie! Nie musiałam sie do niczego przyzwyczajać, nic nie uwierało. Tylko po prostu się usiadło i nie chciało się zsiadać 😜 Wszystko leżało idealne.
Ja będę sprzedawac brąz. Niestty kupowałam na oko, bez możliwości przymiarki i źle trafiłam ;/ I tak nawet jako jeżdże w tej 17 ale na moją wielkie 4 litery jest troche ciasno. I była taka okazja na używkę a ja głupia przegapiłam 🤬 🤬 I teraz dalej szukam....
edit
JUPI!!!!!!! Właśnie się pojawiło znowu na sprzedaż 😀😀 Jutro zadzwonie i się dowiem więcej o siodełku 😀 ale byłoby fajnie gdyby jeszcze do nowego roku do mnie trafiło 😀
Jeździłam ostatnio w venezii i moje wrażenia są takie, że siodło bardzo miękkie, wygodne, ale ma za duże poduchy no i ogólnie trochę fotelowe jest. Marzy mi się meredith, ale nie wiem kiedy na nią uzbieram 😵
ja mam traumatyczne wspomnienia związane z Silver Starem 😀 dostalam go jako siodło hmm jakby zastepcze, na dłuższy okres czasu. No i była lipa jak 150. Nie umiałam w nim usiąśc, przyłożyc kolan, zadziałac łydką, NIC. Telepało mnie tylko na wszystkie strony i spadałam to na lewo, to na prawo. Niezły ubaw ze mnie mieli na treningach 🙂 pechowo się złożyło, że przyszło mi w nim na zawody jechac i niestety obu przejazdów nie ukończyłam, bo większośc skoków szła albo pięknym angolem albo Małyszomanią, jechałam bez łydek i koń się wnerwił 🙂
Koleżanka ma Elastc'a. Powiem tak - lepiej mi się na niego patrzy, niż w nim siedzi. Nie wiem zupełnie dlaczego, ale przechyla mnie ono bardzo do przodu, mam też kłopot z przyłożeniem kolan.
z Golden Stara zrezygnowałam już po kłusie, absolutnie nieporozumienie 🙂
jedyne siodełko, na jakie mogłabym zamienic moją Meredithkę to Michel Robert II - miałam do testu i jeździło mi się naprawdę dobrze, jakby było brążowe to już bym nie oddała 🙂
Ja mam Prestige General Purpose, z tylnimi klockami na rzepy. Super sprawa dla laika jak ja 🙂 Odpinasz klocki i masz ijezdzeniowke wprawie, a z klockami skacze sie w nim po prostu rewelacyjnie 🙂😉)) kOcham po prostu , 😍 teraz chyba musze drugie siodło kupować (skokowe albo wszechstronne), co możecie polecić z Prestige? Ten Green Star na prawdę taki kiepski? Te skokowe, które jest najbardziej podobne do GP?