espana, wygodniejsze bo nie masz zapięcia popręgu pod tybinką pod nogą, no i wygodniejsze w czyszczeniu, bo jest go po prostu mniej 😉
Zastanawiam się po prostu czy są jakieś inne różnice, które nie przychodzą mi do głowy, i dlaczego takie siodła nie przyjęły się w skokach, czy jest jakiś konkretny powód.
lhp, Nie mam pojęcia czemu się nie przyjęły, ale obstawiam właśnie tą niewygodę z dopinaniem popręgu z siodła. Może trzeba byłoby jakąś ankietę przeprowadzić.
No albo ma to związek z jakimś sponsoringiem. Więcej piniądza na nie-monoflapy, nie wiem...
lhp, powodem może być również to, że wiele skokowych monoflapów to brzydkie siodła. Druga tybinka "ukrywa" klocki, może być ładnie przepikowana. Poza tym monoflapa nie zrobisz z cielaka (którego ja osobiście wielbię). Generalnie wybór skór znacznie mniejszy przy monoflapie...
Zapinanie popręgu w monoflapie uje jest ok, sprzączki nisko wypadają i nie kolidują z łydką. Niezbyt mogę sobie wyobrazić gdzie (na jakiej wysokości) byłby zapięty popręg przy skokówce..
adriena, na tej samej, co w ujeżdżeniówce. Są takie monoflapy, ale mało kto w nich jeździ. _Gaga, hmm tybinka skokówki kończy się dużo wyżej więc przystuły takie dlugachne będą 🤔
Ja tego zbytnio nie widzę, na zdjęciu krótka ujeżdzeniówka monoflap a przystuły dość długie, a co dopiero w skokówce 🤔 na pewno to nie dla nas, bo siwy ma trochę brzuszka i by mu wędrowały te przystuły.
Aż przekopałam swoje zdjecia.... nieee, no nijak sprzączki od popręgu mi nie przeszkadzały przy łydce. Ale dopinanie popręgu z siodła było trochę irytujące. To był m.in. powód dla którego nie szukałam monoflapa dla obecnego konia. A "m.in", bo mój rudy ma jeszcze różne fazy i na pewno jest bezpieczniej podciągać ten popręg nie "wisząc" głową w dół....
Cześć!
Mm klacz 16 lat, w połowie ślązaczka. Szukam siodła na nią, mysłałam o ikonicu. Pani z horse-station, zasugerowała współpracę z p. Aleksandrą Prill-saddlefitterką zajmującą się między innymi siodłami tej marki. Jaki macie zdanie na temat tej osoby? Czy warto jest skorzystać z jej usług? Chciałabym mądrze podejść do tematu i nie zrobić krzywdy koniowi.
Hejo, czy macie do polecenia firmy lub modele siodeł skokowych dla konia krótkiego i wyklebionego oraz jeźdźca o standardowej wysokości (nieco poniżej 170 cm) i względnie długim udzie? Zalezy mi na czymś modyfikowalnym czyli wełna/ wata i regulowane /wymieniane łęki bo koń jest młody i się zmienia.
Teraz jeżdżę na starym Bruno Delgrange ale on ani nie pasuje tak jakbym chciała ani mi, ani mojemu rumakowi. Rozglądam się zarowno za nówkami made to measure, jak i używkami ale wybór jest tak szeroki, że nawet nie wiem w którą stronę patrzeć. Pomocy 🙁
Pacisx, na takiego konia bym celowała w Prestige, bo jednak jest cała gama modeli i można coś dobrać.
Na wykłębione konie leży dobrze stara wersja Michel Robert ( nie wersja CPS), oczywiście na wełnie.
Również nowy X-perience ma wersję panelu pod konie wykłębione.
Z jakiej cześći kraju jesteś?
Super, dziękuję Wam 😁 w takim razie na pewno od nich zacznę.
A co myślicie o Ikonicach? Zwróciłam na nie uwagę, że względu na duża opcja dopasowywania plus względne ceny. Erre odrzuciłam bo sam widok jak te siodła leżą, a raczej nie leza (skokowki) na FB mnie odrzucił.