mindgame, nie wiem jak inaczej to opisać.
Jak czaprak jest grubszy i profilowany jak np equiline to dziubek się utrzymuje, a jak jest cienki to zanim zakłusuje to się rozjeżdża i znika.
Perlica, dziwne to trochę. Skoro czaprak schodzi w dół w trakcie jazdy tzn że tam wszystko się rusza. Może popręg trzeba mocniej dociągnąć? Albo zrobić też dziubek z czapraka z tyłu.
Rusza się , bo siodło jest nowe i się układa dopiero, a jest na wełnie. Siedziałam dopiero 6 razy.
Włożę 18mm podkladke zamiast 10 mm i to powinno być chyba pomóc.
Szukam opinii o modelu Pessoa Don Neco i ewentualnie innych modelach skokowych tej marki. Od ponad dwóch lat męczę się z Passierem ME i mam chyba dosyć. Czy tylko ja mam wrażenie, że ten twist jest bardzo szeroki? Mój dosiad to jakiś żart, a po jeździe boli mnie wszystko. Nie mogę odżałować mojego Pessoa Gen X-Lite, które musiałam sprzedać, bo zaczęło mostkować na czarnym... Przeglądam sobie niemieckie portale za używką Pessoa. Ceny przyjemne, ale nie znam wystawionych modeli. Czy ktoś kojarzy ten model - Busse STS Rodrigo Pessoa Don Neco i może podzielić się swoimi wrażeniami? 🙂
Chętnie dowiem się również nt. innych skokówek z nie za szerokim twistem...
Jestem od niedawna posiadaczką Prestige Instinct. Potrzebuję wymienić wypełnienie w panelach. Możecie polecić kogoś, kto robi to dobrze? Mogę zdjąć miarę z konia albo zaprosić na pomiar 🙂
BaŚ, jak wrażenia? Super jest to siodełko, długa się wachałam czy zamówić Rubino czy Instinct, ale w standardzie mi się lekko bujał, więc wybrałam Rubino, bo w standardzie leżał jak na klej.
Perlica, Bruno za drogie. Ja mam budżet jak zawsze niewielki. Prestige też niekoniecznie. Biorę pod uwagę Pessoa, bo zależy mi na wełnie w panelach i wymiennych łękach, żeby dało się coś pomanewrować. No i ja naprawdę uwielbiałam moje poprzednie siodło.
Nikt nie jeździł w tym modelu Don Neco?
A jak Fairfax z jakością skóry? Nie wiem czemu kojarzą mi się te siodła z inną marką - Kent&Masters, ale tam jakość i twardość skóry totalne no go dla mnie.
Widzę na rv jednego buteta - model Saumur. Ktoś ma jakieś doświadczenie z nim? Chociaż to pewnie lateks, więc raczej odpada...
edit. Nie mogę znaleźć tej babeczki, same duńskie strony mi wyskakują. Wyślij proszę linka do jej profilu 🙂
Ja szukam po omacku. Może i jakieś siodło z lateksem pasowałoby na mojego konia, ale to pewnie bardzo mało prawdopodobne, żeby takie akurat utrafić. Z ME męczę się tak długo, bo widmo "gehenny" szukania nowego siodła po prostu mnie odstraszało. Nasza saddle fitterka "siedzi" tylko w wełnianych wypełnieniach i nie lubi "francuzów" 😉
Tak naprawdę znam bardzo mało siodeł. Tylko to pessoa mam z tyłu głowy ciągle. Napiszę do tej babeczki, może mi coś poradzi, dzięki 🙂
Meise, na wełnie z wymiennymi łękami masz jeszcze Ikonica. Odradzam Hybrydę (mimo, że teraz chociaż wybór głębokości siedziska jest widziałam, bo właśnie myślałam co dla mojego faceta wziąć), my wzięliśmy dla niego EVO i jest zadowolony, ale ja mam używanego 1204 i uwielbiam to siodło. No i wygodne, że i dopychanie i zmiana łęku w stajni do zrobienia, wiec od razu wszystko można sprawdzić.
Melanie, Ikonic ma wełnę czy jakiś miks? Bo mi się wydaje że tam jest jakiś połączenie.
Meise, żaden pasowacz nie lubi francuzów. Tylko jakimś cudem ogrom jeźdzców użytkuje na najwyższym poziomie i siodła się idealnie sprawują 😀 Mój Tango chodził w Brunku i wszystko super działało, do 20r życia i od kiedy je dostał 5 lat wcześniej, nie było potrzebu pleców robić.
xxagaxx, bo o ile pamiętam to tam są jakby dwie warstwy. I w jednej jest wełna co pozwala na spasowanie a w drugiej właśnie latex. Ale to by kogoś od siodeł trzeba było spytać dokładnie.
To może Fairfax ma lepszą skórę, ja się wypowiadam nt. Kent&Masters, czyli tej wersji bardziej budżetowej. Mi się wydawała twarda i nie jeździło mi się dobrze, szybko zsiadłam 😉
W Ikonicu chyba też raz siedziałam i był dla mnie za szeroki. Ale nie pamiętam modelu, koleżanka mi pożyczyła do przetestowania.
No dobra, a jak kupujecie siodło na lateksie (używane), to jak potem wygląda dopasowanie siodła do konia? Czy tylko jest wszystko czarno-białe - leży, albo nie leży? Czy raczej nie kupujecie sami, tylko przyjeżdża pasowacz z siodłami? Pasowacz na prasie dopasowuje łęk (jeżeli jest taka potrzeba), czy bierzecie tylko takie z systemem wymiennych łęków?
Meise, lateks albo leży dobrze albo na tyle aby coś podkładką zmienić.
Niektóre siodła ci poszerzą albo zwężą, tak bezpiecznie to 1/2 rozimary, np. w Daw-Magu, o ile łęk masz nie carbonowy, bo tego nie ruszysz.