A on się czymś drastycznie różni od zwykłych? Kwiecisty opis producenta zasługuje na nagrodę literacką a w realu? :-)
Szukam czegoś na wrażliwy brzuch i mostek, koń nie lubi uciskania w tym miejscu i cienkich popręgów.
Obecnie używam Mattesa Crescent. Ale ponieważ pielęgnacja jego jest mocno upierdliwa, przymierzam się do kupna skórzanego o takim samym kształcie. I tu mam pytanie: czy ktoś miał do czynienia z poniżej podlinkowanymi? Ew. jakieś przemyślenia/porady dotyczące tych trzech popręgów:
trusia,
Mam ten Waldhausen-bardzo dobry jakościowo, mięciutki
Ja właśnie Mattesa Crescent zamieniłam na Waldhausen (z uwagi na wiecznie wilgotne futro) i według mnie robi robotę
Busse curved się mojemu koniu nie spodobał…
Wielkie dzięki. Czyli waldhausen będzie, skoro masz taką samą popręgową historię. A moja panienka delikatna jest, potrzebuje popręgu z miękiej sköry. Mattes wiecznie wilgotny, śmierdzący, bo na bieżąco nie da się go czyścić (albo ja nie wiem jak). Trzeba jednak przyznać, że jakościowo bez zarzutu.
Czy używa ktoś takiego popręgu na koniku polskim?? Klacz przy dopinaniu popręgu jest nerwowa dlatego chciałabym zmienić na taki model jak na zdj. Co myślicie o takim, sprawdził się wam??? Może ktoś zna inny model do polecenia który na kn będzie dobry.
Screenshot 2022-11-29 at 10-16-57 Popręg GP Anatomic Soft.png
uszatkowa, mogę powiedzieć z namacalnego doświadczenia, że popręg typu „falowanego” u mojego konia odstawał i opierał się praktycznie tylko na tylnej krawędzi. Popręg półksiężycowy opiera się na całej szerokości i dolega zarówno przednią jak i tylną krawędzią.
AleksNever underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf 16 grudnia 2022 19:31
Ja bym powiedziała, że wszystko zależy, głównie od kształtu brzucha konia i tego "miejsca" do którego dąży popręg w zależności od budowy konia. W przypadku jednego z moich koni popręg "falowany"=anatomiczny, asymetryczny opiera się tylko na tylnej krawędzi (tej bliżej tylnych nóg). Zaś popręg "moon" na tym samym koniu opiera się tylko w przedniej krawędzi (bliżej przodów). Optymalnie leży układa się na nim popręg anatomiczny, symetryczny, ale też nie każdy tylko te z większym miejscem na łokieć, czyli wąskie w tym obszarze, szerokie odpadają zupełnie.
Na drugim moim koniu popręg "moon" leży idealnie, zaś anatomiczny symetryczny i asymetryczny odpadają zupełnie bo oba opierają się tylko na tylnej ich krawędzi. Także ten ... Popręg trzeba sprawdzać i dobierać pod konkretny rodzaj podwozia 😉 .
Podzielę się z Wami ciekawostką. Przy okazji większych zakupów stajennych wymieniliśmy popręgi. Na części starych były jeszcze metki, gdyby nie one, to uznalibyśmy, że błąd leży po naszej stronie. Wszystkie konie miały popręgi neoprenowe bez gum HKM. Zamówiliśmy ponownie HKM, tylko, w przypadku niektórych koni, o 5 cm dłuższe. Jakież było moje zdziwienie, gdy konia noszącego 125 cm ledwo dopięłam w 130 cm. Potem to samo z koniem noszącym 115 cm - 120 cm na styk. Koleżanka porównała te popręgi przykładając je jeden do drugiego. I wiecie co? Nowy 120 cm jest równy (!) staremu 115 cm. Nowy 130 cm identyczny ze starym 125 cm. Czy my o czymś nie wiemy, czy zmienił się wzorzec metra? 😲W sumie przestałam się dziwić, że do tej pory nosiłam buty 42, a od jakichś dwóch lat mam 43. 🤦
Przed złożeniem zamówienia zmierzyłyśmy centymetrem krawieckim, właśnie po to, żeby dla kilku koni wziąć dłuższe. To, że stary się rozciągnie trochę, to spoko (dlatego sprawdzałyśmy z metkami tam gdzie się dało), ale nie aż tak. Sprzęt się nie zmarnuje, dopasowałyśmy do innych koni, ale teraz to już nie wiem, czy na najszersze smoki brać 140 cm jak miały czy jednak 150 cm. 😱 W starych popręgach z gumami to była norma, że gumy się wyciągały i robiło to sporą różnicę, ale w tych bez gum, to do tej pory wymienialiśmy 1:1.