Super 😤, że psy zostawia się w lesie przywiązane do drzew to już wiadomo 🤔 ale konie? (nie przywiazany) komuś sie znudził stary kucuś a na mieso sie nie opłacił, kopyta maskra. Dobrze że został znaleziony i chociaż moze jego ostatnie lata bedą lepsze. Cóż.... człowiek to brzmi dumnie.
taaaa... moje okolice. Nie wiem co za palant wyrzucił to maleństwo. Wystarczyłoby zajechac do pierwszej lepszej stajni i go po prostu oddac. Brak słów :/
Kiedyś widziałam konia co miał koło 30 i miał zęby jak źrebak ,to zależy co koń dostawał do jedzenia jakie zboża .Najdokładniej ile koń ma lat to trzeba zobaczyć jakie są rejestry na zębach . Ta historia to normalna parodio żeby już konie wyrzucać 👿 🤬
jak dla mnie po zebach to wyglada na max 2 latka nawet ksztalt kopyt na to wskazuje, nie wiem kto i na jakiej podstawie uznal ze to stary kon, nie jestem tez pewna czy wada postawy to aby napewno powstala po przerosnieciu kopyt, znalam wiele koni w roznym wieku, ktore od zrebaka nie mialy werkowanych kopyt i nie mialy takiej postawy, wg mnie ten kon sie taki urodzil i jak zaczal miec problemy z chodzeniem to go wrzucili.
KarolaLiderowa, myślisz, ze dałaby radę zwiać - tak się poruszając?
historia z dobrym zakończeniem, szkoda tylko ze znalezienie poprzednich właścicieli jest mało prawdopodobne - chociaż jeśli to faktycznie jednak młodziak, to można by szukać po ludziach którzy 'prowadzą (pseudo)hodowlę' bo im się pewnie taki urodził, a że z wadą to postanowili się go pozbyć, straszne.
dokladnie. wobec tego, kto i dlaczego uznal ze to stary kon, czyzby w pogotowiu dla zwierzat, nikt nie umial określic wieku konia a, nie mowimy tu o róznicy roku, a kilkudziesieciu lat!!! nie ogladal go lek wet????
Co Wy tak się czepiliście wieku??? Może ktoś się najnormalniej w życiu pomylił. Może ten ktoś nie potrafi ocenić wieku konia po zębach. Może wet już był tylko my o tym nie wiemy. Najważniejsze, że koń ma dom, że wszystko się pomyslnie zakończyło.
no to zdaje się jest podstawowa informacja jest. Bo chyba inne wymagania ma źrebak a inne stary koń. Bo jeśli to źrebak np. 4 miesięczny to może jeszcze mleka potrzebować np.
Mój hucułopodobny kuc potrafi sforsować każdy rodzaj ogrodzeń, prąd mu również nie straszny. Urządza sobie wielokilometrowe wycieczki po Puszczy Drawskiej. Zazwyczaj udaje mi się go znaleźć , czasami wraca sam, ale bywało też , że przyprowadzali go pracownicy leśni z dalekich wyrębów. Gdyby kiedyś odnalazł go w lesie ktoś, kto nas nie zna, to ciekawa jestem czy wybuchłaby afera na temat właścicieli? Na temat kopyt na pewno nie - bo regularnie strugane, ale poza tym..... Może nie trzeba od razu tak źle myśleć o innych??? Może uciekł? Według mnie wypędzanie kucyka do lasu, to jakiś absurd! Przecież można go komuś podarować (oczywiście komuś kto chce i może mieć konia) i sprawić wiele radości
czemu sie czepiam wieku? bo jeżeli odpowiednia instytucja powołana do zajęcia sie znalezionym kucem, nie jest w stanie ocenić wieku zwierzęcia, to czy jest w stanie ocenić czy koń zostali wyrzucony, czy koń uciekł, czy koń jest chory , czy zdrowy, a może jest wściekły? a może nie jest koniem? to absurd, nie wspomnę o telewizji która mogłaby nie publikować na cala Polskę ze kuc został wyrzucony, bo po takiej nagonce publicznej, to teraz właściciel, któremu kuc uciekł, będzie bal się przyznać do jego własności!!
Ogon ten kucyk też ma krótki - taki źrebięcy właśnie... A tekst o zniszczonych stawach - kuc jest krzywy niemiłosiernie, ale w przypadku takich "domowych" produkcji, to niestety większość kucyków jest zbiorem najrozmaitszych wad postawy...
Stwierdzają że koń jest stary pomimo ewidentnych cech źrebięcych. To co dopiero mowić o ich stwierdzeniu o zniszczonych stawach. Ciekawe co jeszcze "stwierdzą" ponad wszelką wątpliwośc.
Jak się nie wie to się pyta kogos, najlepiej weta - a nie puszcza w świat konfabulacje jakieś. I to jeszcze oficjalnie przez tą organizację.
Ludzie co po niektórzy są gorsi niż zwierzęta. Jak tak można było się zachować???To jest dla mnie nie do pomyślenia. Ale najwazniejsze że znajdzie nowy dom i będzie kochana aż do ostatnich dni.
Chyba się nie zrozumiałyśmy. Chodziło mi o to, że w całej tej historii wiek nie jest aż tak ważny. Najważniejsze jest to, że kucyk jest już bezpieczny (bez względu na wiek) 🙂. Uważam, że gdyby komuś uciekł, nagłośnienie sprawy nie wpłynęłoby na właściciela, żeby się po konia nie zgłosić.
Jak dla mnie ta klaczka nie ma jeszcze roku. Małe ząbki, krótki, kręcony (charakterystyczny dla źrebiąt) ogonek i te kopytka. Przerośnięte, ale gdyby faktycznie była stara, byłyby chropowate, zrogowaciałe, a nie gładkie. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi 😡
Bądź co bądź, dobrze, że znalazł się człowiek który się o nią zatroszczył. Poprzednich właścicieli za fraki do paki bym wsadziła 👿