Kącik Rekreanta (część XV) 2022

To tak w temacie kupowania konia chciałam się przywitać w wątku - od soboty pełnoprawny ze mnie rekreant 😅 Spełniłam marzenie i zostałam właścicielką Pana ze zdjęcia.
7letni folblut po karierze wyścigowej, od pół roku u nas w stajni przerzucił się na skoczka rekreanta i skradł moje serce.
Swoją drogą dalej nie wierzę, że to faktycznie się wydarzyło 🙈 Kiedyś przez kilka lat dzierżawiłam innego konia, później dwa lata przerwy i jak wróciłam rok temu, to nie do końca potrafiłam odnaleźć swoje miejsce w jeździectwie. Decyzja o kupnie w sumie zapadła spontanicznie kilka tygodni temu, ale przychodzi taki moment w życiu jeźdźca, że bez swojego kopytnego nie jest to już aż tak satysfakcjonujące.

Gratulacje 🙂 niech się zdrowo chowa!

aaga84, ale ma mądre oczko.

aaga84 Gratki! Dużo zdrówka 🦄

aaga84, Gratulacje! Doskonale Cie rozumiem, sama przyjeżdżam do stajni żeby wyczyścić, pospędzać czas, pójść na spacer w ręku i nacieszyć oko jak ładnie to moje młode rośnie i w ogóle jakie jest najgrzeczniejsze i najbystrzejsze 😂 w ogóle bez potrzeby jeżdżenia, co w przypadku braku swojego nie zawsze jest takie oczywiste.

aaga84, gratulacje!!!

aaga84, - gratulację, niech się zdrowo chowa 😁

*aaa84* gratulacje, niech się pięknie chowa. Ja jestem nowa w wątku, także uszanowanko.
Na swojego konia czekać muszę jeszcze, aż do wiosny, aż mi się w okolicy padok paradise dla niego wybuduje 🙂 Ale czytam sobie wasze posty i się edukuje 🙂

aaga84, gratulację, folbluty są świetne! 😀

Dzięki śliczne wszystkim 😉
helcia, właśnie ja kiedyś myślałam, że to dzikie konie, ale obecna stajnia w której w rekreacji są głównie folbluty skutecznie mi odczarowała je

aaga84 gratulacje, dawaj znać regularnie co u was.😚

My dzisiaj rozruch part 2. Konisko super. I mój luz psychiczny odnośnie jego (nie)zdrowia spowodował, że zamiast się czaić, to w końcu go przejechałam porządnie i no, tak to można jeździć.😁

Nie mogę przeżyć, że już był taki okrąglutki i po klinice znowu mu żebra prześwitują i mięśnie spadły.🙁

aaga84, dużo osób tak myśli, a w gruncie rzeczy niezbyt często takie się zdarzają 😀
Ja swojej wczoraj robiłam coś na kształt butów z piłek... Mocno na kształt, bo wychodzi, że mam brak talentu do takich rzeczy 🤣 musimy moczyć kopyta, bo mamy infekcję linii białej😑

Nasza folblutka, prócz tego, że była zbyt inteligentna i lubiła robić ludzi w jajo, to była absolutnie bezpieczna. Można było na nią wsiadać po miesiącu bez roboty i nic.
Moja trenerka doszła do wniosku, że konie do szkółki to tylko z wyścigów.

aaga84 gratuluję i powodzenia, bardzo ładny folblucik 😍

flygirl a cóż to się stało temu czekoladowemu cudakowi że wylądował w klinice? Oby szybko wrócił do formy 😘

Odwalilam dziś to zwierzę jak szczura na otwarcie kanału na spacer w ręku, to wstawiam. 🙃

Miał gastroskopię i sprawdzane zadnie nogi, bo specyficznie je stawia i nie wiadomo było, czy to w stawach cos siedzi, czy może wyżej.

flygirl, i co, wszystko w porządku?

feno, jaki on jest słodki!

Dziś trenerka wsiadła na 5 min na Ciucia i mieliśmy najlepszy trening ever. Ten koń jest taki mądry, że brak mi słów! I ubraliśmy różowy czapraczek.

fly o kurcze, mam nadzieję w takim razie że nie wyszło nic powaznego na tych badaniach !

Strzyga genialnie mu w tych pudrowych różach, elegancki outfit 😁 i pasujecie do siebie.

feno, pięknie! Przystojniak może być odstawiony nawet tylko na spacer, a co! Cudowny jest 😍
Strzyga, fajnie widzieć Cię znowu w siodle 😉 dobrze siwemu z oczu patrzy 🙂

No dobra, muszę bo się uduszę 😉
Chwalę konia, jest boski i cudowny, ostatnio tfu tfu chodzi jak marzenie. No i mamy takie cudne foty (jak dobrze w końcu wyjść na zawody na dwór 😍😉

Strzyga, feno wrzody 1 i 2 stopnia, do przeleczenia, a w nogach zwapnienia więzadeł, które wyjaśniają specyfikę jego chodu. Nie da się z tym nic zrobić, ma chodzić normalnie. A chodzi w sumie lepiej niż normalnie, a wręcz fantastycznie.😍 Przed leczeniem jak temperatura tak się podnosiła, to ledwo dało się coś z niego wycisnąć, był taki zblokowany i niechętny. Teraz od poniedziałku, mimo luźniejszego poprzedniego tygodnia, codziennie koń świeży i chętny do pracy, no tylko jeździć.😁

Strzyga ale ładny pysio ma Siwusek, pokaż cos z jazdy! A skaczecie coś?

feno a kiedy ty wsiadasz na swoje dziecko?

anai na bieżąco podziwiam na insta.😍 Koń ci jakby trochę wydoroślał.😀 I btw. masz przepiękny frak.

Muszę kogoś przyciągnąć do stajni, żeby mnie nagrał. Albo może lepiej nie, bo jak mi się wydaje, że jest super i patrzę na film, to mam załamkę, czemu to tak nie wygląda jak ja czułam.🤣 Może niech lepiej to uczucie zostanie w mojej głowie tylko.😂 Także nie mam nic z jazdy, więc wrzucam boksowo-meszowy portret i screena z zabaw padokowych z bratem.

feno, a dziękuje. Prócz mordęgi z czyszczeniem (ale magic brushe dają rade), siwe jest jednak fajne. Tylko mam nadzieje, że nie będzie hreczkował.
Twojemu tez będzie pasował taki zestaw kolorystyczny!

anai, dzięki. U Agi już 2 lata ponad jeżdżę, tylko nic nie pisałam.
Sprawdza Ci się ta maska? Jestem ich mega ciekawa, bo teraz co drugi koń w niej chodzi.


flygirl, ehh, kiepsko, ale najlepiej, ze wiecie co się dzieje i można leczyć.

Skaczemy… jakieś 30 cm, bo to są wysokości na które ja się nadaje 😀
Co do nagrywania, to mam tak samo, jadę, czuje, ze koń fajnie chodzi, wszystko cudnie, patrze na filmik, noga lata, rzucam się po siodle, koń drepcze.

Strzyga, maska na niektóre działa mocno, na niektóre trochę, na inne wcale. Po mojej wariatce czuć sporą różnicę, mniej styki się grzeją.

anai, fajne światło mieliście wieczorem 😀

anai, boskie fotki, napiszesz coś więcej o tej masce, czy jesteś zadowolona itp? 😀 Intensywnie o niej myślę. Może być nawet na pw, żeby tu nie zaśmiecać 🙂

xxagaxx, jak to pozytywnie wpływa na psychikę konia, to jestem za 🙂

Kayraa, lepiej tutaj, można nawet temat założyć osobny 🙂

Maska u mojego sprawdza się w taki sposób, że skupia się bardziej na sobie i na mnie, a nie na otoczeniu. Zakładam ją tylko na zawody oraz parę razy założyłam w domu na halę - mamy namiotową, przy wichurach które były zimą hala cały czas gwiżdże i łopocze. Collario tak się w którymś momencie zeschizował, że nawet wsiąść było na niego ciężko (kiedy był na hali sam). Po założeniu maski jak ręką odjął. Założyłam kilka razy w takich warunkach, za każdym razem zmiana in plus. Także u nas się sprawdza.

Strzyga, A to bardzo dobry pomysł w sumie 😀 Pewnie jest więcej osób które używają tej maski 🙂
anai, dziękuję 😀 Po Twojej wypowiedzi, jestem jeszcze bardziej za ta maską. Mam kuca, który jest mega gapiący się, dosłownie na wszystko. Za padokiem na którym jeździmy mamy wały, wystarczy że ktoś idzie góra, a ten zad pod siebie i rura. Miło by było gdyby się skupił bardziej na mnie, a nie na otoczeniu 🙂
I sprawca zamieszania 😀

Może napiszecie coś więcej o tych maskach? Czy to o taką chodzi?
[[a]]https://hihorse.pl/products/maska-antystresowa-niebieska-fenwick-liquid-titanium%C2%AE-mask[[a]]

Na jakiej zasadzie to w ogóle działa? Działa? anai przeczytałam, że na twojego zadziałało. Może jeszcze ktoś?
Bo u mnie starszy pan odkąd odżył, to się płoszy panie, płooooooszy. No tak, w tyłku tyle energii od żarcia, nóżki już nie bolą, to se można bryknąć i podbiec. A żarcia obciąć nie mogę. Ale jak mam wydać pół kafla, to chciałabym wiedzieć na co, po co i dlaczego 😉

ElMadziarra, sporo o maskach możesz przeczytać w wątku o ogłowiach, od strony 713.

feno, - mam wrażenie, że wydoroślał Ci z pyszczka Synuś, poważny jednorożec się robi 😁😍
Strzyga, - różowy to najlepszy kolor, pink power! I pomyśleć, że jako dziecko NIENAWIDZIŁAM różowego, a obecnie pół sprzętu mam różowe... 🤐😂
anai, - nawet niebo pod kolor fraka 😂 Piękny jest, zazdraszczam 💖
No i co racja to racja, foty z hali nigdy nie mają tego czegoś, co fotki z dworu. Jeszcze w PL mało jest ładnych hal i czasem to jest mega sztuka zrobić fotkę z jakimś w miarę spoko tłem.
flygirl, - wincyj Synka, wincyj 😁 Przykro mi, że wyszły wrzody, ale 1/2 to w sumie szybciutko wykryte, oby gładko poszło leczenie.


Co do masek to moja przyjaciółka też startuje w takiej. Ma młodziaka, który bardzo reaguje na otoczenie, w masce mocniej skupia się na niej, jest bardziej skoncentrowany.
Właśnie wczoraj byłam supportować mentalnie i wprowadzać kucyka na place, bo "on tam NIE idzie". Śmieszny konik, mega serducho do parkurów, jak już wlezie to idzie wszystko, ale ciocia musi wprowadzić na przez furtkę 😂

Dziś korzystając z pogody postanowiłam umyć po zimie swojego kucyka... żeby zoptymalizować proces czasowo wymyśliłam najpierw umyć, potem pospacerować w ręku. I cóż, mój koń pierwszy raz w życiu wytarzał się w ręku. Na kwarcu 🤡 Dokładnie, z przerzutem przez plecki z obu stron. Pozdrawiam z tarancikiem 👌😂

anai zawsze wyglądacie tak pro, więc te zdjęcia to dla mnie żadne zaskoczenie, ale… wow, jak zawsze klasa 😍

keirashara klasyk 😅 Tak mu się spodobało mycie, że może chciał jeszcze raz i specjalnie się wytarzał i wybrudził 😉

feno bladzioch piękny jak zawsze!

Jak tam majówka? Odpoczywacie od sierściuchów, czy wręcz przeciwnie?
My dziś z Johnnym zaliczyliśmy pierwsze spotkanie z okserem i z wyższą przeszkodą w ogóle. Żyjemy oboje 😎
Jak już się do tego oksera przekonał, to latał jak samolot i miał z tego mega frajdę. Pierwszą część treningu spędziliśmy na rzeźbieniu miniparkura na zmiany kierunków i lądowania na prawidłową nogę i też mi się Dżons fajnie prowadził i giry ogarniał mistrzowsko.
Jak zwykle, najgorszym elementem naszego duetu jestem ja i moja jazda, ale i u siebie powolutku widzę progres.

A z okazji święta pracy, przed treningiem zastałam konia w takim stanie, jak na zdjęciu poniżej. Bardzo chętnego do roboty 😅