Zeszkapiały kulas pozdrawia, we wtorek kolejny weterynarz 😎 Bardzo liczyłam, że przed wyjazdem coś na tym moim koniu pojeżdżę, ale widzę, że marne szanse.
Była poprawa po przeciwzapalnych, po ruchu nic się nie pogarszało, więc jeszcze chwilę pokiblował i dałam z powrotem na pastwisko, ale nic się nie poprawia, ciągle tę nogę sztywno stawia, skraca i idzie od palca. RTG się nie zrobi w tym miejscu, jedynie usg albo per rectum. Przyjeżdża teraz wet-chiropraktyk, może on na coś wpadnie, jak nie, to lecimy z resztą badań... Dodatkowo ma tak mięśnie spięte przy kłębie, że masakra, więc liczę, że i na to coś poradzi, bo po fizjo to może poprawa na chwilę i tyle.
budyń, a z kim konsultowałaś już? Może być na priv. Znam Twój ból niestety, bo ja z rudym bujalam się rok czasu z ta jego noga, najgorsze było to, ze on nawet nie kulał.
A ja wykorzystałam to, ze na weekend zjechałam do domu i wzięłam swojego sierścia. W sobotę szybka lonżą, a wczoraj wsiadłam i stwierdzam, ze ten koń jest jednak bardzo fajny 😁 cieszy mnie jak zaczynaja mu sprawiać frajdę jakieś elementy jazdy, a nie gotuje się jak wcześniej. Wyciągnęłam chłopa to mam nawet zdjęcia i filmiki 😎
budyń, piękny konik, ale biedactwo, że coś się z nóżką stało. Trzymam kciuki żeby szybko się problem rozwiązał. 🙂
Hermes, bardzo ładnie wyglądacie razem i w pracy. 🙂
To ja też się przedstawię, bo myślę, że w tym wątku niż w dzierżawie. 🙂 Od marca jestem szczęśliwym dzierżawcą takiej oto arabskiej księżniczki zwanej Whisky, konik ideał, bardzo fajnie zajeżdżony, spokojna głowa, do przodu ale nie elektryczny. Młoda, ale nie młodziutka bo 9 letnia, no i przez całe życie staja w jednej stajni, gdzie była naprawdę dobrze traktowana (i dalej jest oczywiście), bardzo się cieszę, że udało się ją wydzierżawić. 😀 Trenujemy pod okiem fajnych trenerów w stajni, w której stoi, 4 razy w tygodniu przygotowując się do brązowej odznaki i jeżdżąc rekreacje/ambitną rekreacje. Pierwsze zdjęcie z weekendu, reszta z filmiku z jesieni, kiedy jeszcze jej nie dzierżawiłam. 🙂
AtlantykowaPanna, chwilę mi zajęło zanim sobie przypomniałam jak się wrzuca zdjęcia samodzielnie (człowiek przez te wszystkie apki został upośledziony trochę 😉).
budyń, Oj, biedni! Trzymam kciuki. Będzie dobrze 🙂 Tatanka, Piękny koń. Powodzenia! 😀 Hermes, Ależ ten Twój Rudy się prezentuje 😍 😀 UnicornWitch, To jednak nie koń policyjny? 😉 Gratulacje dzierżawy!
U nas ostatnio Rudy pokazuje talenty.... m.in. talent do wytarzania się w derce polarowej bez pasów pod brzuchem tak, że derka jest na swoim miejscu.... talent do jedzenia jest rozwijany regularnie.... no i talent do zaczepek jak najbardziej.... Uhhh, nie miała baba kłopotu, to se młodzika sprawiła. Ostatnio przychodzę zabierać towarzystwo do pracy - a tu co? Cała stajnia w spokoju przeżuwa, tu ktoś ogonem machnie, tam ktoś prychnie, no samo życie..... a moje leżą. Poobiednia sjesta trwa w najlepsze. Ekler chrapie.... 😜
Sankaritarina, tak wyszło, że zamiast księcia mam księżniczkę. 🙂 Zależało mi na tym koniku, a i stajnie mam rzut beretem od domu i pracy, więc zdecydowałam się zostać, zwłaszcza jak się okazało, że księżniczkę można wydzierżawić. 😀 A Twój młodzik ile ma lat? Z takim młodziakiem to chyba dużo roboty ale też dużo miłości, nie? 😉
faith, dzięki. 🙂 Jej rasa to koń małopolski, tylko tatuś arabem był, a matka przekazała naprawdę dobrą głowę dziewczynie więc myślę, że będzie ok, ale zawsze życzenia powodzenia się przydadzą. 😀
Hermes, z lokalnymi wetami, dzisiaj był chiropraktyk i go ponastawiał. Twój rudy super, jakby był kary 😁 to bym kradła! UnicornWitch, fajna, choć większość? młp jakie znam to takie perszingi 😁
Zobaczymy czy to nastawianie coś dało, ja akurat w takie praktyki wierzę tak 50/50, ale różnicę widziałam o dziwo od razu. Odciążał ciągle tę kulawą nogę, a po tym czary mary zaczął na niej stawać i odciążać prawą, dał się złapać za ucho (wcześniej miał jakieś wąty). Dużo luźniejszy stoi. Jutro lonżing, ciekawa jestem czy kulas cokolwiek mniejszy. Za tydzień może wsiadam :O Kciuki chyba podziałały!
faith, o dzięki za info, przynajmniej nie będę umierać ze strachu w razie wu :P Na mnie pan generalnie wywarł fajne wrażenie, bo widać, że wie co robi, w dodatku przyjechał z własnymi marchewkami do rozciągania koni i cukieraskami 😁 Jeszcze nam siodło sprawdził, także fajnie.
[quote author=budyń link=topic=102498.msg2849875#msg2849875 date=1551807162] (...) UnicornWitch, fajna, choć większość? młp jakie znam to takie perszingi 😁 (...) [/quote] No co Ty nie powiesz..... 😂 😁 Dwa razy nie trzeba powtarzać, żeby przyspieszył. Wrażliwy. I jeszcze mniej więcej tak: "OOBOSZE, bojesiebojesiebojesie.....!!! - no przecież się nie boję. Ja? Nie.". Chociaż, nie no - mimo wszystko, charakter to on ma wspaniały 😍 Zobaczymy co będzie dalej.
UnicornWitch, Ta. Tylko miłość go ratuje.... 😂 Rocznikowo 4-latek, ale to też nie pierwszy mój koń, więc spoko. Roboty jak z każdym koniem - natomiast dużo cierpliwości i stanowczości.... cierpliwej stanowczości 😁
faith, Masz całkowitą rację 😎 Mam nadzieję, że uda mi się w końcu wykombinować siodło na młodego, bo to jest wręcz mission impossible
faith, z własnego doświadczenia: bardzo dużo zależy od tego czy w kłusie siedzi się dokładnie góra-dół czy też pozwala się swojemu ciała na delikatne przesuwanie się przód-tył względem siodła. Druga opcja zawsze będzie skutkować otarciami.
Alez ja jestem pewna ze jakos koslawo siedze i to dlatego 😀 w dodatku mam kieffera z wysokim przednim lekiem i waskim twistem... Takze tak, powoli do skutku, ciezka praca poplaca i takie tam 😎
Tatanka, cudowny koń! Witamy w kąciku. budyń, trzymam kciukasy nadal! UnicornWitch, powodzenia w pracy! Bardzo ładna kobyłka.
A u Nas oficjalnie... Na wiosnę będzie Nas trójka 😵 Cela jest na końcówce ciąży, o której ja się dowiedziałam wczoraj. Więcej nie mogę zdradzić na chwilę obecną, ale liczę, że przyjmiecie kolejnego dzieciaka w grono "rekreantów" 😀 Pozdrawiamy razem z "Mamuśką".
PS. I bardzo pozdrawiam pewną osóbkę, o której wiem, że namiętnie śledzi moje posty na rv i rozsiewa plotki :kwiatek: Nieładnie tak żyć życiem innych, ale jeśli chcesz coś wiedzieć to wystarczy napisać 🙂
budyń, perszingi? Rozwiniesz tę myśl? 😉 Jeśli chodzi o charakter to konik jest naprawdę cudowny jak na razie, była taka super wichura we wtorek z gradem, który obijał się przez ściany ujeżdżalni, tak, że w pewnym momencie i ja i trenerka się zaczęliśmy bać, a koń? Nawet mięśnia nie spiął do spłoszenia się i jeszcze się ładnie skupiła żeby podwyższone drągi ładnie przeskoczyć jakbyśmy co najmniej parkur nie wiadomo jaki skakały. 😉
Sankaritarina, na pewno będzie dobrze, jeśli zastosujesz jak to ślicznie napisałaś stanowczej cierpliwości. Powodzenia Wam życzę i dobrze, że to nie Twój pierwszy konik, bo to podobno najgorszy zestaw jaki może być żeby pierwszy koń był młodziutki. 🙂
Windziakowa, gratulacje (?) dwupaku. 🙂 Mamusi dużo zdrowia, a Wam dobrego źrebaka. 🙂
Windziakowa czyli że "kinderniespodzianka"? 😁 Nam się na stare lata przeprowadzek zachciało, więc pozdrawiamy z Kucykiem z nowej stajni. Na razie się oswajamy, ale już zacieram ręce na pierwsze tereny 🏇