Pole dancing/aerial hoop/aerial silks i inne wiszenia ;)

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
19 września 2018 10:34
I jak wrażenia po pierwszych zajęciach?  🙂
Jestem zachwycona  😍 Lekko nie jest, ale nie spodziewałam się, że będzie. Natomiast instruktorka mi się podoba, jest konkretna. No i totalnie się wkręciłam, już nie mogę się doczekać następnych zajęć. Aktualnie siedzę w pracy i liczę miejsca na ciele, które mnie bolą.
Czasem łatwiej wymienić co nie boli 😀
Ja jestem z siebie dumna bo zrobiłam russian butterfly'ia sama choć sądziłam że ni chu chu tyłka do góry nie wciągnę.

A na smaczek połamany kręgosłup 😀
Melduję się, że chodzę! I się meeega wkręciłam, na tyle, że od dziś zaczynam chodzić 2 razyw tygodniu  😜
Co prawda jeszcze nie mam się czym chwalić, ale wstawię zdjęcie z dziś żeby za jakiś czas zrobić porównanie progresu.


Czuję się tak super na tych zajęciach, wyzbywam się kompleksów, poczucia że jestem za gruba i brzydko zbudowana i w ogóle mam wrażenie, że trochę wracam do żywych. Super antydepresant!!  😍
Trzymam kciuki za wytrwałość! 🏇
Ja cierpię bo z powodu wyjazdów i drugich zmian w pracy praktycznie cały październik mi wypadł z treningów  😕
Znowu odkopuję  😀
Byłam dziś na rurce a później pierwszy raz na aerialu - szaaaaał  😍 Moje dłonie umierają, ale mega mi się podobało!





Swoją drogą na początku chodziłam raz w tygodniu, potem dwa razy a teraz kupiłam karnet open  🙂 Chyba się wkręciłam. W Wy, dziewczyny? Jak tam walczycie?
Kółka moja miłość  😍

Ja chwilowo walczę z naderwanym mięśniem który sprawia że nie jestem w stanie wejsć do invertu na lewą rękę.  Dopiero teraz pojęłam dlaczego tak nas zawsze gonią by ćwiczyć na dwie strony 🤣

Ale pojawiają sie coraz fajniejsze rzeczy i na rurce 😉
Mam nadzieję ze nikt mnie nie zje za post pod postem ale... Muszę się pochwalić:

Taka mała "chorełka" na kole z zajęć. Wiem ze invert mi nie wyszedł ale i tak mnie się podoba  😅
Mi się wyświetla że film jest niedostępny.
Może coś pokićkałam w ustawieniach, możesz sprawdzić teraz?
Jest!! Brawo! Szacun!  :kwiatek: :kwiatek: od samego patrzenia pękają mi kręgi w kręgosłupie i bolą ścięgna i cała reszta.  :kwiatek:
Dziękuję  :kwiatek:

A tak naprawdę jedyne co oberwało to stopa podczas robienia scorpiona (ta ostatnia figurka na kole)  😁

EDIT bo nie chce kolejnego posta pod postem... ale muszę...

Zdałam dzisiaj egzamin na zaawansowaną!  😅
Dziewczyny macie godną polecenia szkołę pole dance w Warszawie? Wiem, że sporo osób poleca Duende ale ode mnie to mega daleko a ja i tak wiecznie cierpię na brak czasu. Najlepiej na Ursynowie albo przynajmniej przy metrze. Zapisałam się do Hand to hand i po kilku zajęciach czuję, że cofam się w rozwoju i 2-3 osoby na jedną rurkę to dla mnie pomyłka.
Ja chodzę do Duende od września no i.... jestem zachwycona  😍 Jedna osoba na rurkę i super atmosfera. I fajnie są ułożone zajęcia, bo można przyjechać na np. stretching i zostać na następną godzinę na pole dance, dobra oszczędność czasu. Cena myślę że też naprawdę w porządku jak na Warszawę (ja płacę 300 zł za karnet open i mam nielimitowane wejścia na wszystkie możliwe zajęcia, nie tylko pole).
Wiem, że pewnie Ci nie pomogłam, ale utwierdzam, że warto do Duende.
Właśnie słyszałam mega dużo pozytywnych opinii i to rozważam. Jeszcze przejrzę ich grafik, moze akurat coś będzie pasowało...
Zapisałam się od listopada, przed październik miałam miesiąc przerwy i czuję się tak jakbym dopiero zaczynała. Zdecydowanie nie polecam..  😵
Zaczęłam i ja 🙂 jestem po 6 treningach i przepadłam 💃 myślałam że po tym co dźwigam w stajni jestem wystarczająco "mocna" ale okazało się że co ja tam wiem o mięśniach w swoim ciele 😂
W linku film z drugiego treningu, z zajec na zajecia robi sie coraz ciekawiej
To ja też dorzucę jakieś moje wczorajsze wygibasy  🙂


Sayu dopiero teraz zauważyłam - gratulacje!!!  😅 
Dziękuję  :kwiatek:

Ale w ogóle dziewczyny za mało się chwalicie, za często muszę się hamować przed pisaniem posta pod postem  🤣

A tak na smaczek mały "broken doll"  😍
Dopiero teraz odkryłam watek  🤔

Ja chodzę na zajęcia pole dance ok 2,5 roku, trenuję (choć to duże słowo..) raz w tygodniu, niestety po mału już moje ciało nie daje rady z niektórymi figurami 😜 więc nie wiem ile jeszcze pociagnę 🤣

Trochę starych zdjęć:









Jeny, ale Wam zazdroszczę umiejętności  🙂
Ja chodzę 3 miesiące i co prawda widzę postępy z zajęć na zajęcia, ale chciałabym już wywijać a tu jeszcze dłuuuga droga. No i brakuje mi rozciągnięcia.
Ale i tak postaram się częściej wrzucać jakieś zdjęcia czy filmy, a co  🙂
Ja mam teraz ubaw bo zapisałam sie jeszcze na choreografię.
Kij z tym że w mojej grupie wygladam jak hipopotam z porazeniem czterokończynowym  😂
Cudownie i zazdroszczę wam wszystkim. Poważnie!
Miałyśmy się częściej chwalić - to się chwalę  🙂 Z dziś i wczoraj.


Pamiętam pierwszy raz jak robiliśmy ten stradle ballance 😍

Ja się mogę pochwalić takim świątecznym reniferkiem 😀



Witajcie w nowym roku  😀 Dużo motywacji, dziewczyny!  💃
U mnie pierwszy trening zaliczony.


Aleś Ty dłuuuga na tym zdjęciu 😀 Zazdraszczam figury :P

Ja chwilowo mam kryzys związany z wyrwaniem barku ze stawu (znowu u.u) a za dwa tygodnie zawody na kółeczku 🏇
Caaaaałe 166 cm  🤣

Trzymam kciuki za zawody i szybkie wyleczenie kontuzji. Koniecznie zdaj relację po zawodach  😀
No to ze zdjęcia dałabym Ci co najmniej 173 😀

A na zawodach mam nadzieję ze uda mi sie nagrać wszystko więc na pewno będę sie chwalić 😀

EDIT:

Wrzucam dla śmiechu - zachciało mi sie zapisać na choreografię  😂 O to pokaz antygracji wszelakiej  😂

Znów zmuszacie mnie do posta pod postem :P
Ale jak obiecałam - występ z zawodów:


Wow! Ale super, gratulacje  😅 Ile czasu już trenujesz? (jeżeli mówiłaś już to musiało mi umknąć)


A ja wczoraj wylądowałam przypadkowo na exoticu pierwszy raz w życiu  😂 to takie zabawne, jak coś, co ma w założeniu być seksowane i ponętne, wygląda odstraszająco i aseksualnie. Czułam się jak wieloryb tarzający się po podłodze  😁 Ale podobało mi się!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się