Podziękowania

Życzę Panu spokoju, pogody ducha i powrotu do zdrowia.
:kwiatek:
Wszystkiego Najlepszego Panie Romku! Spełnienia marzeń! :kwiatek:
Ode mnie również wszystkiego najlepszego!  😅 😅
Witam wszystkich dziękuję za życzenia zawsze mnie potaficie duchowo mnie wzmocnić dziękuję jesteście kochani . Ale przechodzę do meritum mego postu . Jest bardzo dużo ludzi i to dobrze jeżdżących konno jeżdżących bez kasku , chcą komuś zaimpować swoją nie zalerznością , i co to nie ja . Na Facebooku zawsze dalję reprymendę ludzio tak podchodażcych do tematu zagadnienia bezpieczeństwa swojego . Już taki jestem i się nie zmienię tak już życie mnie uformowało przez trenerów że zawsze mnie krew zalewa na aty reklamę jeżdziectwa zamieszczane na portalach społecznościowych np ; sotanio na Facebuku były dżokej a teraz trener Andrzej L , jedzie sobie na torze roboczym na torze wyścigowym w czapce . Sam zamiast pilnować spraw bezpieczeństwa promuje i , uwydatnia swoją głupotę . A póziej jak będzie miał nie daj BOŻE u siebie w satajni to zaraz inspektor się przyczepi czemu nie dopilnował tych zasad bezpieczeństwa . To prwda jego klocki i jego zabawki ale zawsze będę pięntnował czyjąś bezmyślność kto by nie był . Mojej byłej stajnie gdzie jeżdziłem i pracował to trener Adrzej Walicki zawsze zwracał na to uwagę bezpieczeństwo był i jest przykładem trenera który przestrzega tych norm bezpieczeństwa i za to mu ogromnie dziękujemy . Np jak ktoś na kółku jechał bez kasku zaraz go zawracał po kask . Może to nie zbyt chłonny temat ale pamiętajcie kochani zawsze trzeba przestrzegać norm bezpieczeństwa . Wiem że napewno je przestrzegacie . Życzę moim przyjacielom , znajomym udanego pełnego sukcesów dzioneczka ...... 🙂 🙂 🙂 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 🙂 🙂 🙂
Aż mi się wstyd zrobiło, że czasem wsiadałam bez kasku...
Viritim!!! Sto lat w zdrowiu, szczęściu, otoczony wianuszkiem prawdziwych przyjaciół.  :kwiatek: 
Dziękuje wszystkim za życzenia to wy sprawiliście że są one dlamnie jedne z napiękniejszych urodzin dziękuję wam , jak zwylke rodzina tak jagby mnie nie było smutne . Ale i dobrze bo nie miał bym gości poczęstować nie stety renta dopiero we wtorek .
Viritim - a to jeszcze nie koniec urodzin :P
Panie Romanie, przesyłam najlepsze życzenia, pogody ducha i optymizmu mimo różnych przeciwności zyciowych.
Witam wszystkich moich przyjaciół z re-volty . Zawsze jak mieliśmy wyjechać na jakiej zawody w skokach np; Sopot ,Łąck , Toruń , Bygoszcz śp tr major Leon Burniewiecz zawsze wypraszał od prezesa RSWW właściela koni o jakiś pojazd . Zawsze śp trener major Leon Burniewicz coś wymyslił abyśmy dostali jego zgodę co by nie mówić prezes odażał śp trenera ogromnym szacunkiem i bardzo go lubił . Zawsze dosawilśmy pisemne zaproszenie na zawody w różne miejsca . Śp tremera miał wielu sypatyków w klubach jeżdzieckich i wysyłali pisemne zaproszenie . A śp trener skrzętnie to wykorzystywał i z zaproszeniem do prezesa chodził co prezsowi mówił to jego słodka tajemnica ale znajac śp trenra jego piękne słowa nie jednen by nawet dziś uległ jego krasowmówczej mowie pięknej kresowiaka . Moi śp rodzice nie byli jakimiś ludżmi bogatymi powiem tak ledwo wiązali konic z końcem i na ich pomoc w żadnym wypadku nie mogłem liczyć . Powiem tak mieliśmy czsem dyskofort jak my biedacy przyjechalismy skromnym ubłaganym samochodem Star a widząc jak potętaci , stada , stadniny przyjeżdżały pięknymi na uwczesne czasy koniowozami aż nas ogromna zadrość ale dobrm tego słowa znaczeniu brała . Ale my mieliśmy ogromny autorytrytek naszego śp trenera który widząc nasze marzenia , zazdrość zawsze nas rozweselił przepięknymi słowami . Kochani doszełem do pewnych życiowych swoich stwierdzeń że biedni sportowcy o więcej i leprze wyniki osiągają niż inni bogatsi . Mówię o tamych zgniłych czasach komuny . Jeżdziliśmy klasy ; N, P ,L na tyle nas było stać z rumakami ale zawsze byliśmy w czubie . Mój BOŻE aż się łeska kręci jak się cieszylismy a szczególnie nas kochany śp trener . Wszyscy potętaci dziwili się że taki maly klubić im pozabiwrał czołowe lokaty . Nie zawsze tak było że byliśmy w czubie ale kochani samo to ze wyjechaliśmy napawało nas dumą . Pisząc te moje wspomnienia aż łzy mi stają że miałem to szczęście mieć tak wspaniałego , cudownego śp trenra majora Leona Burniewicza dziękuję ci trenerze że mnie nauczyłeś techiniki skoków , wkkw wiem że kiedyś się spotkamy ale na obecny czas chcę innym przekazać to co wiem o rumakach i twoich metodach śp trenerze dziękuję ci za wszystko .....................................................
Witam kochani dzisieszy dla mnie dzień jagbym wygrał derby dzięki waszemu przepięknemu prezętowi jak od was otrzymałe dzisiaj . Zrobiłem 2 foteczki tego cudownego prezętu jest to metalowa figurka konia i dżokeja skaczącego , są zamieszone na Facebooku z podziekowaniem za taki przepiekny prezęt dziekuję . Robiłem zdjęcia telefonem tylko tak umię sąsiada syn jest biegły w tych sprawach i nauczył mnie . Musiał zaistować system KISS do tego telefonu abym mógł zamieszczać na fejsie . Wybatcie że jeszcze pewnych tajników obslugi komputera jeszcze nie kojarzę . Kochani za taki wspaniały prezęt warto dla was żyć dziękuję bardzo . :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Przeczytałam wszystko! Podziwiam Pana 😀 Mimo, że nie spotkałam pana osobiście, to tylko czytając Pana wypowiedzi widzę, jak cudowną, przyjacielską i miłą jest Pan osobą! I szkoda, że się spóźniłam, ale wszystkiego najlepszego 🙂
Witam wszystkich przepięknie dziś wspomnienia z haromnogarmu całego dnia w klubie sportowym Kawalkada w Ciechocinku gdzie pracowałem i trenowałem . A więc raniutko do stajni karimienie , czyszczenie rumaków . O godz 8-30 zawsze ubierałem rumaka do małem bryczuchny wyjazd był po mego śp trenera majora Burniewicza na przystanek PKS z Torunia bo on z tamtąt dojeżdał . Do Torunia z Ciechocinka jest 25km . Zawsze prawie autobus przyjedżał na czas wraz z trenerem który nie ukrywał swoją radość że się o niego pamięta a miał śp trener swoje lata oj miał . Po przyjechaniu do stajni zawsze się pierwszy odeawał do koni słowem moje maleńke a wszystkie jak na zawołanie zarzały było to coś nie samotwite . Śp major mówił że jak był w szkole w Grudziądzu zbierali się na jakiś zerbanich mówili do siebie koledzy jeszcze w ustach śp majora trenera z akcentem kresowiaka koooledzy brzmiało do bardzo dumnie uważał nas zawdoników jako koledzy . Jak już śp trener z robił obchód po wszystkich koniach w kieszeni miał zawsze kostki cukru i dlatego rumaki za nim tęskiniły a za zgniłej komuny cuker w kostach był larytasem . Śp trener porzydzielał na rumaki do treningu np ; w jednym dniu ujeżdżenie , skoki , jazda w terenie . Na ujeżdżalni zawsze rumak musiał być dobrze rozprężaony i tak ; 15 stępa , 10 kłusa , 4-5 galopiku sruconego , do kłusa jeżdżac po cawaletti , drągach na ziemi aby wszystkie mięśnie u konika były rozulzione po tym procederze śp trener wychodził ze swego gabinetu a miał go na przeciwko ujeżdzali a propo budowaliośmy klubowy mały budyneczek tam gdzie śp trener przybywał w czynie społecznym tylko kilka razy pomogli pracownisy RSWW  z polecania prezea aby nam pomogli . Śp trener wychodził na środek ujeżdżalini i wydawał odpowiedznie komendy np; galop srucony w prawo . W galopie pół voty w prawo , zmana lierunku po przejścia do kłusa w lewo . Barzdiej jescy zawanoswani czyli powiem nie sromnie ja zmainę kieruku i nogi u rumaka robiliśmy w galopie nie przechodząc do kłusa . Śp major odrazu wyczuwał żetacy jeścy nie którzy zansowani bardziej powinni robić pewne elemęty bardziej skąplikowane za to właśnie bardzo go kochalismy umiał docenić pełną profezjonalizm nie których z nas przepraszam że jestem mało skromny ale takie były autetyczne fakty , nie potrafię kłamać koledzy i koleżanki . Widzicie udzieliło mi sie sfrółowania śp majora trenera . Tradycyjnie dziękuję każdemu z osobna że doczytał do końca dziękuję moim koleżanką i kolegom ... 🏇 🏇 🏇 🏇 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 🙂 🙂 🙂
Czytam, czytam, czytam i nie mogę się oderwać! Wspaniałe wspomnienia, jak dobrze, że postanowił Pan się nimi z nami podzielić i umilić nam czas 🙂
Pozdrawiam!
Bardzo miło się czyta, Viritim, życzę zdrowia i wszystkiego najlepszego. Wspomnienia to wspaniałą sprawa, sama jeździłam w klubie AKJ ponad 10 lat i z rozrzewnieniem wypominam  pierwsze jazdy, wachty dzienne, nocne, rajdy, zawody, imprezy klubowe, prace przeróżne, małe dramaty i radości. Pozdrawiam :kwiatek:
Witam i dziekuję przepięknie za pochlebne opini dziękuję wam............ :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 🙂 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
01 marca 2014 13:45
Ciekawy bardzo ten odcinek wspomnień - zresztą poprzednie też - czytam wszystko od początku i czekam na więcej 🙂 :kwiatek:
Jak zwykle - wchodzę i widzę coś ciekawego. Czekam, a właściwie czekamy na więcej.  :kwiatek: Miłego dnia!
Dziękuję wszystkim za takie wspaniałe opinie dziękuję bardzo  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:. Sprawiacie że wiem że komuś to się przyda w życiu jako jeżdziec dziękujęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Zadroszczę wam rodzin że macie z gugą połową porozmawiać zwierzyć się . Co z tego że jestem Roman gawędzisz , kontaktowy , zawsze uśmiechęty . Ale już to prawie udowodnione ludzie którzy się najczęściej uśmiechają najwięcej cierpią . Tak jest zemną wybatcie zawsze wieczorami jak cały czas sam jestem w moim skromnym mieszkanku sobie klikam , czytam książkę izę widzę w necie jacy nie którzy ludzie są szczęśliwi aż mnie serce boli . Sport dał mi wiele radości , dużo znajomości , oraz to że jestem na ręcie po wypaku na potrze Służewiec . Kochani dzięki wam że tu jestem w śrut was zawsze mi wraca wewnęczy spokój że mogę swoje żale wyłuskać oraz wspomnienia . Dzięki takim cudownym , wspaniłym ludzim jak wy nie zaszłem na marginez życia dziękuję wam za wszystko dobro co dla mnie czynicie . Nawet jak miałem urodziny i imieniny nikt z mojej rodziny nawet nie zadwonił , ale wy kochani omnie nie zapomnieliście nie wiem czy kiedyś wam się odwdzięczę . Mam duszę nie poprawnego romatyka , brzydzę się kłamstwa . Czasem na różnych portalach o rumakach innym się nie podoba i zostalem przez nich zakneblowany no cóż tacy są ludzie nie stety w cyber przestrzeni urywające swoje paskudne obicze . Czytam książekę mojego ulubinego autora Alekxadre Duma pt; Królowie przeklęci . Kochani jeżli mogę wam polecić z całego serca jego książkę pt ; Anił Pitu . Życzę wam rodzinnego , miłego wieczorka dozobaczenia jutro na re-volcie ciąg dalszy moich wspomnień , błagam nie giewajcie się za mój wysielczy nastrój oki???????????????????????????????????????????????? :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
nie dziwię się Twojemu "wisielczemu" humorowi , nikt nie lubi być sam. Można par dni, miesiecy ale lata bycia samemu..no cóz można wpaść w depresję. Ale Viritim nie jesteś  sam. My chętnie Cie słuchamy , zapraszamy , oglądamy Twoje zdjęcia , trzymamy kciuki za Twoją udaną rehabilitację. Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję Faza .. 🙂 🙂 🙂
Panie Romku, ja również dziękuję za te piękne wspomnienia! Pozdrawiam Pana serdecznie. 🙂
Witam nie mogę już spać przez te impaty w kręgosłupie dla tego cosik napiszę . W latach zgiłego sytemu komuny nasza zawodniczka klubu jeżdzieckiego Kawlalkada z Ciechocinka zajęła na spatakjadzie młodzierzy 3 miejsce Ania T. Dostaliśmy z OZJ dużą dodacje śp major trener Leon Burniewicz skrzętnie to wykorzytał . Zamół faki i 2 sidła , oficerki dla wszystkich klubowiczów . Musieliśmy jechać do Pleszewa aby wzieli od nas miary . Nie myślcie sobie że ja nalerzałem do jakiejś parti i nie należe . Jak jechałem na mistrzostwa nieogicjalne turniejów rycerskich miałem kłopoty z wydaniem paszportu przez milicję a takie ich były zachcianki że paszport był u nich trza było specjalny wniosek napisać dramat . Byłem elementem podejrzanym nie należąc do żadnej parti . Dopiero interwęcja ambasadora Francji w Polsce łaskawie mi wydali . Nie wiecie jak oromnie się cieszyliśmy jak z Pleszewa odebraliśmy fraki i oficerki duma nas ogromnie rozpiewrała że teraz możemy się pokazać na zawodach bez żadnej krępacji z naszą biedą panjuącą w klubie . Pamiętam jak na 1 -maja zawsze prowadziłem swój klub ulicami miasta . Zawsze schudnie czysto ubrany we fark ujeżdżeniowy i białe rękawiczki robiły na ludziach wrażenia kiedyś tak było że ludzie mieli umęczone serca dawenego skapciałego sytemu . Kochami idę się jeszcze polożyć napewno nie długo cosik sklikam swoje wspomnienia miłego , nie tuzinkowego dzioneczka wam życzę.. 🙂 🤦 🤦 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Viritim jeśli czasem dokuczają Ci implanty to zapewne wiesz ,że przeciązasz za dużo siedzisz lub stoisz. Niedługo masz rehabilitacje ale do tego czasu powinienes chodzic na basen. Nic takiej ulgi nie daje jak woda. Najlepiej jest lezec i pływac na plecach, poza tym wspaniale pomagają długie spacery. Podczas chodzenia równomiernie obciążasz kręgosłup a mięsnie kręgosłupa wzmacniasz. Oj długo mogłabym z Toba rozmawiać o kręgosłupie. Znam ten ból , znam to..uczucie nie znalezienia sobie pozycji , wiercenia się itp.
Pozdrawiam Cie serdecznie i pisz ,pisz bardzo fajnie czyta się Twoje wspomnienia. Zawsze pierwsze co robie po "odpaleniu" komputera to czytam Twoje posty. Pozdrawiam
Dziękuję Fazie za dobre recęzję . Na bosan będę chodził mam tam; dżkuzji , gejzery wodne , sztuczne nurty wodne które wspaniale masują plecy . Muszę wam powiedzieć że już wszystkie zabiego brałem w szptalu wojskowo -rehabilitacyjnym i mogę być reenzętem każego zabiego to co miałem na zabiegch ; magnostymulator , laer puktowy , sala gimastyczna , basen , vifor itp. Muszę rok rocznie barć zabiegi najgprszemu wrogowi nie rzyczę długo falowej rehabilitacji a już ją mam 8 lat. Ale pomagają mi .Zeszym roku w szpiatlu woskowo- rehabitacyjnym otwierali nowy pawilon otwierał go prezydent RP. Mam ogromne szczęście że mieszkam w Ciechocinku bo już bym nie chodził gdym mieszkał gdzie indziej . Uważam że Ciechocinek jest stolocą Polskich uzdrowisk , naprawdę cudowny śród ziemno moreski klimat , wspaniała baza zabiegowa , cudownie zielono , 3 parki , jest tam gdzie sobie zjeść , nocować , potaczyć itp. Kochani nie myście sobie a utarło że w kaju że w Ciechocinku są ogromne romasy itp zapewne wiecie . Jak już kiedyś pisałem panie nie patrzą na wrtości człowieka np w Ciechocinku tylko na kasę zabawy im , podryw itp , nie stety mam swój kodeks życiowy i nie szlają się tu i tam . Nie palę paierosów , nie piję , mam duszę romantyka jestem zodjakalna rybka a w nimerologi 9 dobry zanak napisane jest że 9 mają kontakt z kosmosem , są wrażliwi , prawdomówni , operatywni , i o ogromny dobrym sercu nic ująć niec doadać prawie cały ja . Życzę rodzinnej , udanej , miłej niedzieli .............. :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Viritim, Ania T. jest na forum 🙂 Nick ma - jakże by inny: titina. 🙂
Masz rację, że Ciechocinek to wypaśny kurort! Aż się zdziwiłam, odwiedzając niedawno, bo pamiętałam właśnie z czasów Hotelu Amazonka 😀
Trzymam kciuki za zdrowie i za romantyzm w życiu! (z romantyzmem dziś ciężko 🙁)
Pozdrawiam!
Dobry wieczór nie myście sobie że moje życie było pasmem sukcesów sportowych ale też tragedje w rodzinie . Jak przyjechałem do szptala z Warszawy ze Służewca do śp mamy zaraz pół godziny po moim wizycie mama moja kochana zmarła . Na drugi dzień idąc z siodłem na torze wyścigowym Służewiec przybiega domnie z recepcji hotelu Marek i mówi że śp mama mi zmarła zaraz sidło wypadło mi z rąk . Podszedłem do trenera Wlickiego a on powiedził jedż natychmiast . Po moim wypadku podczas gonitwy płotowej śp ojciec przyjął mnie do siebie do domu wiadomo w hotelu na Służwcu były kiepskie warunki . W śp ojcem mieszkał z kobietą z 2 dzieci w komkubincie . Wciąż dręczyli mnie psychicznie np; zakręcali mi ciepłą wodę , miałem zakaz wstępu do lodówki , zakaz korzystania z gazu do kuchni itp istny choror śp ojciec zapisał mieszkanie na mnie ale cwany brat za namową swej kobiety przekabacił śp ojca że będzie opłacał rachunki i porosił śp ojca o zmanę testa,etu na jego kożyść u notariusza zawiusł go tam no i zaczoł się horor częsta interwecja policji na mój telefon mówiła policja że wpełni zasadna . W końcu mówię do śp ojca wyprowadzam się wynajołem pokój u siebie w Ciechocinku . Między czasie pisałem do urzędu miasta o mieszkanie a znał cały urząd moją tregiczną sytuację i dostałem mieszaknie komunale 2 pokoje kuchnia łazienka byłem i jestem szalenie zadowolny ze swojego lukum . Wiadomo mieszkania komunale były budowane jak namieszymi kosztami i my mieszkańcy musimy wciąż sobie uleprzać swoje mieszkania . Jestem uzależniony od prądu sam musiałem wziąść porzyczkę na zaistalowanie piecyka na prąd , kaloryferów ale jakby nie było chocham swoje mieszkanko . Sam postarałem się o fachowca wremotował , wymalował mieszkanie dobrze że 8 lat temu dostałem z ZUSU odszkodowanie wypadek przy pracy 30 tysięcy starczyło na remont , kupienie mebli , komuter mobiliny . Jak śp ociec był w szpitalu jak byłem u niego z wizytą zaraz pół godziny po mojej wizycie zmarł . Widzicie sami nie miałem drogi usałnej różami jak by sięmogło wydawać po moich postach wspomnieniowych z karejry sportowej prawie każdy z nas ma jakieś mroczne wspomnienia z życia nie dziwcie się że tyle bólu , przykrości miałem w życiu że niejednego bym mógł obdzielić przykrościami . No dobrze dość badolenia pisząc to chaciałem wam przybiżyć moją sywetkę .
Witam przepięknie was wszystkich    🙂.  :kwiatek:. Pod koniec lat siedziemdzieśtych każdy kto sobie chacił pojeżdzić tak pół godzinki z chakiem musiał popracować w stajni prawie cały dzioneczek . Ile się człowiek musiał namęczyć np; sprzątanie w okół stajni , lożowanie koni , nie raz zabierali nas aby pelić marchew w pole , no nie stety takie były makabryczne czasu nie raz szliśmy na wagray aby sobie dorobić aby muc sobie pojedzić . Rodzice śp byli zdruzgotani że ja tak strasznie ryzukuję , czlowiek całe życie czymś ryzykuje . Nadszedła wspaniała chiwla gdy instruktor przydzielał nam konie w tym momęcię nic dla nas nie istaniało w głowie tylko jazda na rumach nie dbaliśmy jaki rumak został nam przydzielony poprostu cieszyliśmy się tym szczęściem że zaraz wsiądziemy na konkia .I stało się byliśmy wszycy w niebo wzięci staraliśmy się wykonywać wszystkie polecenia istruktora w jak najlepiek jak potrafiliśmy . Dla mnie najbardziej przypadło do gustu jak musiałem lożować i prowadzić lekcję z kijętami a było ich całe mrowie . Razem w jedej godzinie nas lożował młodych adeptów sztuki jazdy na rumakch 7-8 taki był ogromny poyt nauki jazdy na rumakach . Dla nich był najgorszy chód konia kłus , a więc jak matrę powtarzaliśmy np; pięta w dół , rence do biodek , ręka spokojna , rzadnych gwałtowych ruchu na koniku , kęgosłup jest jak resor w samochodzie , jak włożę banktnot pod kolano i poduchy siodła ma on nie wypaść , cały czas łydka dolega do poduchy sidła . Po 2-3 godzinach lożowanie i powtarzania tych słów nie raz człek ochryp . Ale mi sprawiało to ogromna radość że kogoś mogę nauczyć jeżdzić wstępnie bo do profesjnaliśmu jeszcze mnogo czasu . Kochani człowiek jazdy i wiedzy uczy się całe życie , teraz tak uslugi wetrenaryjne porzły do przodu że aż mi wstyd na niektóre pytania odpowiedzieć w dzieninie leczenia koni . Tradycynie dziękuję każdemu kto doczytał do końca moje wypociny wspomnieniowe dziękuję wam. :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Oj brakuje tej pokory teraz takiej jak była wtedy, teraz najlepiej mieć wszystko podane na tacy. Kiedy koń nie osiodłany to zadyma, bo "panienki z miasta" same to nie łaska siodłać i czyścić.
Jazda za pracę, czy jeszcze są osoby, które z przyjemnością się tego podejmą?
Najchętniej to nic nie robić, siedzieć w stajni i potem tylko marudzić, że konia się nie dostało do jazdy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się