COWING czyli KROWĄ PO LESIE ;)

jałówka to tak jakby kobieta "płaska jak deska" ?  🙄


Jałówka to tak jakby kobieta, która jeszcze nie zaciążyła. Wiek nie ma tu chyba nic do rzeczy? Bo jak krowy nie zacielisz, to i mleka nie będzie, a wymiona zostaną takie, jakie były. Nie urosną. Albo ja, dziecko ze wsi, czegoś tu nie rozumiem... Przecież to jest dokładnie tak samo jak z kobietami. Im więcej karmisz piersią, tym więcej pokarmu produkujesz (w standardowym przypadku).
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
26 listopada 2013 14:19
Znam Obibok osobiscie i wiem ze o Dode dba bardzo bardzo, nie pozwolilaby zeby stala sie jej krzywda. Sprzet napewno sprawdzony dokladnie czy nie uwiera, nie uciska itp. 😉
Cyckow Dody nie ogladalam ostatnio wiec sie nie wypowiem jak z ich wielkoscia 😁
[quote author=dar link=topic=93012.msg1935147#msg1935147 date=1385474840]
jałówka to tak jakby kobieta "płaska jak deska" ?  🙄

Tak. Doda to chyba lekko stara panna.
[/quote]

pojawiło się tutaj zdjęcie jak była cielątkiem w 2010 r.
Czy krowa, która posiada ok. 3 lat jest stara ? Nie wiem ile krowy żyją ale wydaje mi się że długo dłużej. Doda musi być zatem dojrzała, albo prawie już dojrzała.


Cyckow Dody nie ogladalam ostatnio wiec sie nie wypowiem jak z ich wielkoscia 😁

A to Ci niespodzianka, ja bym przypatrzyła się im podczas jazdy najlepiej, ale nie w stępie gdzie turbulencje są małe.  😂


Nie no, sorry, śmieszny jest dla mnie ten temat. Zajeżdżanie krów itd.  😁
Tania, dosiadanie bydła (byka, ale ojtam) ma w EUROPIE długą tradycję 🤣
Jak zawsze musiał się ktoś doczepić... Jak to na revolcie jest w zwyczaju  🙄
Wszytskie nasze konie również wolałyby hasać po wielohektarowych pastwiskach niż pracować pod siodłem.

Dla mnie krowa jest przeurocza i jazda na niej od czasu do czasu moim zdaniem nie robi jej krzywdy.
I bardzo radosny jest to obrazek  :kwiatek:
Wszytskie nasze konie również wolałyby hasać po wielohektarowych pastwiskach niż pracować pod siodłem.

niektóre hasają  😎

nie no luz. jak ktoś ma marzenie siedzieć na krowie to jego sprawa. Kubiak też na krowie metrówki skakał, jako przykład, że metr to żadna wysokość i nawet krowa da radę. i jestem ogromnie ciekawa sprzetu dla krowy i dopasowania siodła. z ciekawości nawet zaszłam do sąsiada z siodłem przed chwilą. krówsko dało się osiodłać, dle kręgosłup wbija się w siodło, w tunel między poduchami.  tylko ja do dyspozycji mam krowę maksymalnie kłusującą (kłusuje w kółko jak nasze kopytne galopują obok, solidarna taka)

tak mnie to zaciekawiło, że straciłam pół litra jako wstępowe do siodłania krowy.  😁
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
26 listopada 2013 15:35
Isabelle, nauka wymaga poświęceń  😁



tak mnie to zaciekawiło, że straciłam pół litra jako wstępowe do siodłania krowy.  😁

haha , dobry interes , sąsiad pewnie był lekko zdziwiony  😁

chyba już nic go nie zdziwi, od kiedy w gaciach i kaloszach ganiałam kucyka po jego łące bo zbiegł, albo goniliśmy Rudą jego traktorem po polach 😉  w sumie gonitwa za uciekającym świdrem spalinowym też mogła wydać mu się niecodzienna.

szkoda, że aparatu nie wzięłam, ale poleciałam cała umazana w farbie z siodłem w jednej łapie a zimną żubrówką w drugiej, nieprzygotowana 😉

co nie zmienia faktu, że chciałabym, żeby mój koń miał charakter sąsiedzkiej krowy o uroczym imieniu Krowa. pierwsze siodłanie a ta nie wyjęła dzioba z siana.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
26 listopada 2013 16:23


ależ masz liczną menażerię 🙂  A te krowy takie bułane z ciemniejszym pyskiem to co to za rasa?

Te bułane krówki to jersey'ki. Mleczne dziewczyny . U nas nasze rogate nazywane są pieszczotliwie "Mudonnami".
Jak ktoś słusznie zauważył cielęta płci męskiej sprzedajemy po podchowaniu innym rolnikom. Praca jak każda inna.   Tyle, że nasze krowy nie są "wykręcane" z mleka na siłę. Utrzymywane są luzem, nigdy nie wiązane [tyle co do inseminacji i badań]. Cielęta nawet te mleczne są z matkami. To czego nie wypiją doimy i przeznaczamy na nasze serki, śmietanę, masło itp resztę zużywają dokupione w tym celu cielęta. W tym roku jerseykom zafundowaliśmy seksowane nasienie,więc mam nadzieję, że nie będzie od nich byczków wcale.
Krowa czy tez klacz, koza jeśli się nie cieliła, źrebiła etc ma tylko albo same strzyki, albo mini wymionko wielkości pięści. Przynajmniej takie mają nasze jerseyki. Tylko kobiety mogą mieć wielki wielki "gruczoł mlekowy" zanim będą ciężarne.
Dzieciakiem będąc udało mi się "powozić" krowami zaprzęgniętymi w jarzma. Pomagałam zwozić siano i snopki zboża do stodoły. Niezapomniane wrażenia!
Krowy są fajne, ale niestety strasznie głupie.
Edzia, to twoje stadko, konie, krówki, robienie własnego sera... 😜 Moje największe marzenie, żeby na wieś powrócić.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
26 listopada 2013 16:39
Dziękujemy Dodzillo! To stadko to całe nasze życie.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
26 listopada 2013 16:45
no, super z tymi krówkami i wyrobami z mleka. Przynajmniej coś się dzieje i ludziom się chce. Na "mojej" wsi w zach-pom już niedługo nikt nic nie będzie miał, żadnych zwierząt no może kury
edzia69   Kolorowe jest piękne!
26 listopada 2013 16:55
W mojej wsi to samo, po mleko do sklepu,po co krowę trzymać....
Znam jednak kilka osób w okolicy, które zajmują się rękodziełem, ktoś tam chleb wypieka, oleje wyciska, przetwory robi.Więcej by tego było, gdyby nie wariackie przepisy. My też zachodniopomorskie, tak przy okazji.
OBIBOK, myślałaś nad siodłem westernowym albo kulbaką? Z zasady dają więcej miejsca na kręgosłup, no i rozkładają ciężar na większej powierzchni.

Wydaje mi się, że Dodzie spacerki do lasu z obciążeniem nie zaszkodzą. Oczywiście krowa nie jest przystosowana do noszenia ciężaru na grzbiecie - ale czy koń jest? W rezerwacie w Popielnie (tym z dziko żyjącymi konikami polskimi) średni wiek klaczy padłych ze starości to 30 lat. Koń 30-letni po karierze wierzchowej to może nie rzadkość, ale coś, na co zwraca się uwagę. No ale to tylko ciekawostka bo, zdaje się, nie ma żadnych badań badających użytkowanie wierzchowe konia na jego zdrowie.

Powodzenia z Dodą, czekam na filmiki! 😀
dar ale moje krówsko nie ma wymion. zrobie fotke skoro sie upierasz 😉 heheh 😉, a Doda z punktu widzenia hodowlanego to juz pewnie stara. u nas wszyscy rolnicy jak slysza ze 3 lata i jeszcze nie rodzila to machają reką ze juz do niczego jest... nie wiem czy to prawda, moze Edzia uchyli rąbka tajemnicy ?  :kwiatek:

ganasz o fuj, jaka paskudna swinia buahahahaha  😂 😂 😵 , to ty na tej fotce?  😀
tania szyszka w stope mowisz....  😁
chess ale na dosadna odp czekasz ode mnie na jakie pytanie?  🤔
misskiedis  :kwiatek:
isabelle  no to mina sąsiada bezcenna co?  🤣  👍
wyj, tak, mysle o tym i nie wykluczone ze tak sie wlasnie skonczy- kupnem westówki. 😉 , aczkolwiek, odnosnie rozkladania ciezaru, to west chyba bedzie za szeroki i za dlugi... mam na mysli ucisk na odcinek lędźwiowy, czy moze bardziej chodzi o dlugosc odcinka lędxwiowego narazonego wtedy na ucisk. w zwyklym siodle siedze ciezarem jeszcze na zebrach, ewentualnie moze pierwszy krąg lędźwiowy jest pod poduchami z tyłu..
zobaczymy. obcykam na cavaliadzie westy, moze cos upatrze 😉 kulbake mam, ale nie chce dodatkowych 10 kg na nią wrzucac.
wrzucam jeszcze raz fotke terenowa, gdzie doda ma morde chyba zadowoloną  😁
Tutaj widać że nic jej nie zwisa między nogami, czyli wymion nie ma 🙂 OBIBOK ale się fajnie terenujecie, i chyba Doda nie jest płochliwa  😁
PumCass   zachowaj zimną krew!
26 listopada 2013 22:21
OBIBOK a jak ludzie na was reagują widząc was w lesie na spacerze?  😀
PumCass, dobre pytanie. Ja bym pomyślała, że mam halucynacje  😂
Sio   nowe wcielenie marchewki
26 listopada 2013 22:33
edzia69 może powinnaś pomyśleć o dodaniu w ofercie jeszcze jazdy na krowie.
OBIBOK zakochałam się w Twoim wierzchowcu. Wstawiaj duuużo zdjęć bo mam niedosyt..  :kwiatek:
No i pomyślcie o minach ludzi np. na Hubertusie, kiedy wyjeżdżasz na krowie!!!! 😅
A ja u niemieckich szmatocholikach widzialam krowę w eskadronie 😀 nie wiem czy na naszym forum to zdjęcie wyplunęło ale pieknie! 😀
ceffyl   Niektórzy ludzie są taktowni. Inni mówią prawdę.
26 listopada 2013 22:47
OBIBOK miszczu!  🏇
nie rozumiem tych, którzy martwią się stanem psychicznym Dody  👀  rozumiem, że Wasze konie się uśmiechają pełnym pyskiem jak jeździcie?  😁

ja tez jeździłam na krowach tylko na oklep, za lat nastu 😉  "moja" wierzchowiec nazywała się Bella, mojej siostry była Mućka
pół wsi u wuja rżało na nasz widok i przez lata wspominali  😁  wuj miał z naszych harcy taką korzyść, że krowy miał wypucowane jak wystawowe  🤣
no i poza dojeniem niewiele musiał przy nich robić...

ehh.. szkoda, że wtedy aparat to się tylko na kolonie zabierało...  😉
Doda na czele idzie calkiem odwaznie, jak cos nowego mijamy to podchodzi, obwąchuje i idzie dalej 😉
raz mi tylko stanela jak wryta, cos w krzakach zaszelescilo.. ale przywarowala nisko na 2 sek i poszla dalej 😉
no ludzie z naszej okolicy dode znają, bo biegala z nami w zastepie w tereny luzem, ale i tak jak mnie ktos autem mijal pare razy to z bezcenną miną , wlasnie pod tytulem "WTF!?"
zdjecia bede wstawiac, ale musze najpierw ich troche porobic 😉 filmiki chyba tylko przez youtuba moge wrzucic co?  🤔
jak tylko sie slonce pojawi to lecimy z naziemnym fotografem 😉

ceffyl no szkoda, bezcenna pamiątka by byla 😉 a ja widzisz, 3 dychy skonczylam i  w koncu wsiadlam 😉.
ja też miałem taką wierzchówkę wakacyjną, jak krowy wracały z pastwiska to na niej jeździłem, miała na imię Filka
a co do siodła to może poszukać jakie są dla wierzchowych jaków w Tybecie (w "Tomku na tropach yeti" nie ma niestety opisu takiego siodła 😉
melechow i ani jednej fotki?  👀
jak ujeżdżałem krowy to aparat fotograficzny był rzadkością i wymagał sporych umiejetności od fotografa, więc z dzieciństwa w ogóle mam mało fotek, a ze wsi wakacyjnej zagubionej gdzieś na podlasiu zwłaszcza 😀
OBIBOK, sliczna jest! 🙂
ja bym duzo dala, zeby przez moja wies przejechac w pelnej powadze na krowie. o osle wczesniej myslalam. ale wiecie, taka pelna powaga- dobry dosiad, nienaganny stroj i rzad i powazna mina. tupatupa na krowie. noo ewentualnie osle. 😉
edzia69   Kolorowe jest piękne!
27 listopada 2013 05:07
a Doda z punktu widzenia hodowlanego to juz pewnie stara. u nas wszyscy rolnicy jak slysza ze 3 lata i jeszcze nie rodzila to machają reką ze juz do niczego jest... nie wiem czy to prawda, moze Edzia uchyli rąbka tajemnicy ?  :kwiatek:

e tam zaraz do niczego, jak za tłusta nie będzie to jeszcze da się zacielić, tylko trzeba by małą rasą na pierwszy raz, jersey'em najbezpieczniej.
Krowy są fajne, ale niestety strasznie głupie.


edzia69, co to znaczy, że są głupie, tutaj OBIBOK napisała wcześniej, że jej krowa jest w stanie się uczyć, czyli nazwijmy : "do wychowania". Można jej nauczyć pewnych zachowań.


OBIBOK, kurczę, na hodowli koni się nie znam, tymbardziej krów. Ale widzę te zdjęcie i nie za bardzo jak mam reagować. Mieszane uczucia, byłabym jedną z osób, która zrobiłaby minę WTF, kiedy byś mnie mijała na krowim grzbiecie (jak to brzmi w ogóle ?)
W ogóle skąd pomysł, żeby ujeżdżać krowe, to podstawowe pytanie. Dlaczego KROWA ? Nie osioł, nie świnia, nie pies... no sorrki.

No i pomyślcie o minach ludzi np. na Hubertusie, kiedy wyjeżdżasz na krowie!!!! 😅

Sio, nie wiesz jak będą patrzeć ?  Jak na abstrakcję.. A potem będzie śmiech, bo nie za bardzo się wie jak w tym stanie zachować. Gdyby większość nie miała mieszanych uczuć to by może nawet jeżdżono na krowach bardziej popularnie.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
27 listopada 2013 08:28
[quote author=Tania link=topic=93012.msg1935151#msg1935151 date=1385474910]
[quote author=dar link=topic=93012.msg1935147#msg1935147 date=1385474840]
jałówka to tak jakby kobieta "płaska jak deska" ?  🙄

Tak. Doda to chyba lekko stara panna.
[/quote]

pojawiło się tutaj zdjęcie jak była cielątkiem w 2010 r.
Czy krowa, która posiada ok. 3 lat jest stara ? Nie wiem ile krowy żyją ale wydaje mi się że długo dłużej. Doda musi być zatem dojrzała, albo prawie już dojrzała.
[/quote]

Krowy mleczne są użytkowane mlecznie przez ok. 7 lat - czyli dają 7 cieląt. Tylko w czasie laktacji krowa daje mleko. Krowy mają wymiona od urodzenia 😉 tylko gdy dają mleko, wymiona są większe. Jest czas, gdy krowę się zasusza po laktacji i znów zaciela. Jest do tego specjalny kalendarz dla każdej krowy. Jałówki to krowy niezacielane. Ciąża trwa 280 dni, niestety po urodzeniu cielęta rzadko mają szansę napić się siary, ale dobrze jest, jeśli cielę pozostanie przy matce te 2h po urodzeniu. Potem mleko, ktore krowa produkuje dla swojego dziecka, wypijamy my 😉
Niestety po tych 7 latach taka krówka najczęściej trafia tam, gdzie kończy się jej żywot. Chyba, że jakiś dobry rolnik ma ochotę ją zatrzymać z miłości.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się