Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Witamy 🙂



Niedziela pękła a ja dopiero wstaję.
Dzisiaj życie ratuje mi kuskus z pomidorem  i prażonymi przyprawami.Miodzik 🙂

Przymierzam sie do tego wątku od jakichś 3-4 tyg czyli mniej więcej od czasu kiedy sie odchudzam 🙂 Na początku listopada ważyłam ok 57 kg przy wzroście 152cm .. I w ciągu miesiąca dobiłam do wagi 50-51 kg 🙂 Tylko właśnie coś sie dzieje, jak już zobaczyłam te 6 kg mniej to pozwoliłam sobie na zbyt wiele i troszeczke zaniedbałam diete, nie do końca, ale jednak ..  😵 Pomyślałam, że w kupie raźniej jak to sie mówi 😁

Dziewczyny, mam straszną chęć poskubać coś chrupiącego... znacie może jakieś niskokaloryczne chrupajki? :kwiatek:

Marchewka  😁

zonk, no popatrz, takie oczywiste dość, a nie wpadłam 😵 😂 A znasz coś bardziej w stylu orzeszków ziemnych? 🙂

-suche chlebki, jeden ma ok 20-25 kcal. Jak połamiesz na kawałki, to trochę tego jest
- płatki kukurydziane do mleka. Staram się nie jeść tych smakowych, tylko zwykłe. Mają trochę kalorii, ale czasami strasznie się chce czegoś pochrupać. Lepsze to, niż wyżerać chipsy dziecku

Ćwiczenia z ciężarkami na nogach(po 2,25kg), brzuszki i od razu lepiej się czuję.  😜
Mam ochotę poskakać, spocić się... ale w tym tyg będę wychodzić z domu o 7 i wracać po 21, bo mam staż.  🙄
Więc pozostaję przy szybkich i intensywnych ćwiczeniach.

Livia ja jak mnie najdzie ochota to chrupie sobie taki błonnik:


😉

Dobra wracam do zywych 🙂
Na weekend była jedna wielka poracha jedzeniowa ale mam nadzieję ze jak ruszę z treningiem to wszystko wróci do normy. 😁
Nawet nie mam wyrzutów sumienia  😜 ale przyznam - nie tęsknię za niezdrowym  jedzeniem.
No ale nic.. do roboty 🙂 😉

zabeczka - nie dziwię się, że nie masz wyrzutów sumienia 🙂😉)


ja kolejny dzień na 5, to już 2 tyg minęło 🙂
Adwent się zaczął i mam postanowienie, jeszcze bardziej trzymać się diety, jeszcze bardziej pracować nad ciałem 🙂

a to ja z dziś -  http://www.photoblog.pl/alcoa/161895692/7428968/jaa.html w mojej nowej kiecce w roz 38 🙂

zarąbiście chudzielcu  😀

Cierpienie- podziwiałam na fb! Super wyglądasz, a jak się na buzi zmieniasz  😅

tunrida - z boku może i jestem chudzielcem, ale z przodu niessstetyy mam szerokie biodra i boczki...
no ale pracuję dalej i będę ten miesiąc pracować baaardzo ciężko

yga - dziękuję, no właśnie cieszę się z tej buzi, bo zaczynam się sobie podobać 🙂
jeszcze jak patrzę w dół, to mam podwójną brodę, ale jak schudnę te 6 kg to będzie super 🙂

Dasz radę! W nowym roku będziesz lżejsza i bez boczków.

oby, bo te boczki to moja zmora
ale mam nadzieję, że ładnie się moje ciało wypracuje, 3 razy w tyg crossfit i 3 razy w tyg cardio

ps. w planach mam kupno bielizny wyszczuplającej, bo co jak co, ale mój brzuch jeszcze odstaje, zwłaszcza wieczorem, co widać na zdjęciach

zabeczka - nie dziwię się, że nie masz wyrzutów sumienia 🙂😉)



Nie mam ich, bo nie za bardzo pamiętam co jadłam  😵 😁

A kiecka fajna, mam podobna tylko ze skórzanymi ,,boczkami".

Cierpienie Ważyłaś 109 kilo???  🤔 Nie wiedziałam...  👍
Wyspowiadam sie jutro , bo dzisiaj mi się chłopak oświadczył...

zabeczka - oooo to widzę było grubo!! super, że się wybawiłaś 🙂
po zdjęciach widziałam, że impreza przednia

teraz bardzo mi się podobają takie kiecki, w końcu mogę pokazywać figurę, a nie ją ukrywać 🙂


rosek - gratulacjeee  😅

tak, na mojej wadze ważyłam 109 kg, pewnie na innej miałabym więcej :P

Mam pytanie - czy są jakieś ćwiczenia na brzuch - ale bez jakichkolwiek zgięć? Brzuszki absolutnie odpadają. I ćwiczenia tego typu.

leżysz na plecach, nogi w górę i nożyce np. Nawet napinając(świadomie ) mięśnie brzucha w ciągu dnia jest ćwiczysz 🙂

ja znam tylko te ćwiczenia na brzuch, nie brzuszkowe


no i na siłce robię z ketballem na stojąco zgięcia.

może też nożyce?

Cierpienie Jestem pod OGROMNYM, OGROMNYM wrażeniem! Wyglądasz przepięknie! A z buzi to już w ogóle jak 15latka! Mega gratulacje!!!

K. dzisiaj kupił nowe baterie do wagi... I jestem w szoku. NIC nie przytyłam (a naprawdę czasami leciałam ostro... Od 3 dni nie jadłam ciepłego obiadu, bo nie miałam czasu gotować... :/ ). A stawiałam na 2-3kg więcej, bo czuję się grubsza z 5kg. Widzicie co robi brak ćwiczeń z ciałem? Optycznie je pogrubia!  😵

Cierp1enie podziwiam! 🙂 wszystko da się zrobić, więc koniec z wymówkami  🏇 wieczorem zgrzeszyłam, sernik mamy tak na mnie patrzył.. co okres robi z kobietą  👀

Sandrita ja wiem... :/ Też potrafię w ciągu całego dnia zjeść jedną kanapkę. I bardzo mi się to nie podoba 🤔 Choć zawzięłam się i zaczęłam znów jeść normalne śniadania. Potem w pracy coś na szybko i dopiero w domu kolacja...
Aczkolwiek kilka tygodni biegania zrobiło swoje- dziś z przystanku do domu sobie pobiegłam, bo tempo chodzenia było dla mnie za wolne- i nawet zadyszki nie dostałam! 😀 Co prawda to było raptem 10 minut, ale i tak jestem zadowolona 😉 Byle do wiosny i znów zacznę biegać 😍

Mogę się do Was dołączyć? Chociaż tak połowicznie?
Znalazłam zdjęcie sprzed ponad roku i stwierdziłam że leżenie i nicnierobienie nie sprzyja mojemu ciału.
Muszę choć ociupinkę zacząć ćwiczyć, bo mięśni mam tyle co chyba nigdy i co ja zrobię w wakacje jak koń wróci? 🤔

Tylko ostrzegam że ja tak BARDZO delikatnie, bo trochę mi na dzień dzisiejszy zdrowie na nic nie pozwala, byleby codziennie "nogą machnąć" : P

zoriczkowa, Ty tutaj?  😀 Albo mnie pamięć zawodzi albo to Ty ostatnio mówiłaś, że na Ciebie takie rzeczy nie działają  😎

zonk,  ale z ćwiczeniami tylko chcę!!  😀 Nie zamierzam opuszczać moich pyszniutkich bułeczek z nutellcią  💘 Chyba nie ma innego wątku ćwiczeniowego ?  👀

edit: bo serio nie mam mięśni, ostatnio jak się widziałyśmy to jeszcze w porównaniu do teraz byłam pakerem, na dzień dzisiejszy jeden przysiad to dla moich mięśni i stawów katorga: P Także mam plan bardzo powolutku wdrażać w życie jakieś malutkie ćwiczonka - czy ja nie brzmię jakbym pasowała bardziej do wątku o rehabilitacji ?  🤔

zoriczkowa, przerabiałam coś takiego i u mnie to absolutnie nie zdaje egzaminu :/ albo nic się nie działo albo rosły mi mięśnie pod tłuszczem i byłam jeszcze grubsza  🙄 Teraz (pewnie też z powodu studiów i braku czasu i chęci) tylko dietuję, a do ćwiczeń wrócę jak schudnę tyle ile chcę, tak żeby "ujędrnić". Ale próbuj może Tobie się to uda:P

edit.to musimy się zobaczyć w takim razie:P

ok nie, to wracam do leżenia   🙄 Wolę nie ryzykować haha Odzyskam kondycję i mięśnie bezpośrednio na koniu, a tam się przemęczę na początku tylko  😎

Haha nie zobaczysz różnicy za bardzo, chyba że mnie pomacasz, przytyć nie przytyłam tylko jestem wiotka  👀
Ręce mam chudsze! Kiedyś miałam muły pakery  😁


ale zobaczyć się i tak musimy, co powiesz na to żeby do mnie przyjść bo na razie kursuję dom-auto-szkola-auto-dom : P chyba że w święta, świeta brzmią super

Ja Ci proponuję DIETĘ  😀iabeł:


🚫 Bardzo chętnie, może nawet namówię Pelę i wpadniemy, ale to do mnie w tej sprawie napisz na pewnym portalu społecznościowym, coby tutaj wątku nie zaśmiecać  😡