Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

jeśli "chodzi" regularnie, to kurzu prawie nie ma. Mam ciemne meble, więc jestem pewna. Całą zimą nie wiedziałam co to ścieranie kurzu, od kilkunastu dni mało używam, bo wilgotność jest wystarczająca i ściera w użyciu co dwa dni...
Nie wierzyłam, ale wypróbowałam.
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
25 kwietnia 2014 22:18
[quote author=zduśka link=topic=74.msg2077529#msg2077529 date=1398432670]
AleksandraAlicja no to faktycznie mały niezłą miał pozycję . A ile masz wzrostu ??
[/quote]
172 cm. I ja wcale nie jestem jakaś drobna cy cuś, mam kawał tyłka i bioder, taka gruszka z budowy ze mnie. Więc raczej można się było spodziewać, że baba w sam raz do rodzenia  😉
Znowu pobudka o 5.00. 😵
Poszłam spać o 22.00, więc jakoś żyję, ale każdy taki dzień dla mnie trwa dwa dni. 😁

Wrzucę kilka zdjęć z wczorajszego placu zabaw:









Co jak co, ale plac zabaw i park w mojej miejscowości są super. 😀
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
26 kwietnia 2014 07:04
Wrzucam Wam fotę ze Świat, czyli to był 13 tydzien, obok dla porównania moja siostra, ktora jest 2 tyg dłużej w ciazy. Fakt, ze to tez mazurki, no ale w sumie ona tez jadła😉
Ja po LEWEJ, bardziej bokiem.
edit:wielkosc zdjecia
Haha Gabryś i joga na pierwszym zdjęciu.  Cudny. Julie, a mały ma tylko jedna drzemkę w ciagu dnia? Nie pocieszę Cię, mój bąbel jak wstawał wcześnie,  tak mu zostało. Nawet jak bardzo zmeczony.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
26 kwietnia 2014 07:46
Julie, pewnie Cię nie pociesze, ale moja od ok 2 miesięcy budzi się 5:15, jak na złość. A zdjęcia super 🙂

nika77, no to muszę wypróbować, też mam ciemne meble... Mamy taki zwyczajny nawilżacz, w sypialni.

diakonka super wyglądasz 🙂
Diakon'ka - laska z Ciebie🙂 kwitniesz!
Julie - boski Gabryś a plac zabaw faktycznie super - ja też już wypatrzyłam jeden super na przyszłość 🙂
Zet - trzymam kciuki!
maleństwo   I'll love you till the end of time...
26 kwietnia 2014 08:44
Diakon'ka - e, nic nie widać! Jeszcze jesteś szczupak 🙂 Ślicznie!
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
26 kwietnia 2014 08:59
Zet kciuki są ! i daj koniecznie znać jak poszły badania !
AleksandraAlicja  eee to wysoka jesteś, ale widzisz inna budowa i tyle  😉
Julie niezły akrobata jest z Gabrysia  😀
Diakon'ka super wyglądasz ! Siostra z resztą też  😉 a brzuszek delikatnie zaznaczony .. ciekawe jaki będzie później  🤣
maleństwo a Ty co tutaj dzisiaj robisz ??? piszesz z telefonu siedząc u fryzjera  😁 ??

a u mnie kolejny dzień nudy  😉 nie mogę patrzeć na kurz i kłaki na podłodze .. ale chyba się wstrzymam jeszcze ze sprzątaniem  🙄 ,

a dzisiaj mąż pstryknął mi z rańca fotę jak przeniosłam się z antresoli na dół na łóżko ... a za mną cały zwierzyniec  😉 brakuje tylko jeszcze jednego kotka  😀
maleństwo   I'll love you till the end of time...
26 kwietnia 2014 09:10
zduśka, fryzjera mam na 11 🙂 Nerw mnie podgryza, Luby wpadł w szał sprzątania, więc zabijam czas na forum 🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
26 kwietnia 2014 09:14
maleństwo, czekamy na fotki 😉


zduśka, niezły zwierzyniec, super 😉
Diakonka - super!!
Zduska - zwierzyniec pilnuje 🙂😉
Opolanka działa, tani nie jest, ale nie ma kałuży, nie ma białego osadu, kota nie drażni, a syf zostaje w wodzie. Jest cichy. Środek który oczyszcza powietrze nie jest bardzo drogi, a jest wydajny. Jedyny problem, to wygląd i rozmiar- rośnie z pomieszczeniem. Ja mam duży, bo sypialnia 35 m2. Taki klocek, który musi stać odsunięty od ściany. U nas stoi na stoliku z ikea  🙄 w nogach łóżka. Na stronie domowej nie kłamią, bo na zdjęciach jest wszędzie właśnie na środku pomieszczenia 🙂

Diakonka okazały brzuch, ale przecież podwójny 🙂

co do wywoływania, to oksytocyna to pikuś. Balonik miażdży system 🙁
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
26 kwietnia 2014 10:44
zduśka, prawa miejskie to to ma, ale miasta ani trochę nie przypomina 😉 W Warszawie za wizyty u bardzo dobrego lekarza płaciłam mniej niż chcieli tutaj.
Julie, hihi jaki akrobata 😀 Pierwsze zdjęcie strasznie mi się podoba.
Diakon'ka, cholera, to ja naprawdę w jakimś ekspresowym tempie rosnę, bo wyglądam w sumie tak jak Ty...
Mazia   wolność przede wszystkim
26 kwietnia 2014 11:05
zduśka super fota
Opolanka mam nawilżacz marki venta http://www.venta-airwasher.pl/  🤣


oj na taki sprzęt to mnie zdecydowanie nie stać. Potrzebuję nawilżacz na pokój ok 25mkw a najważniejsze i tak są okolice łóżeczka lub łóżka jeśli będziemy spać razem.
Pamiętam, że jak ja byłam mała to mieliśmy w domu nawilżacz taki parujący http://retro.pewex.pl/474104 i nie było kałuży wokół.

zduśka, jak Ci przyjdzie do głowy sprzątać, to zadzwoń  do mnie 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
26 kwietnia 2014 12:58
opolanka Dodofon Mazia hehe dzięki dziewczyny  😉 zwierzyniec mam wesoły i odkąd siedzę w chacie cała ferajna podąża krok w krok za mną  😉 Nawet jak siedzę na kiblu to słyszę po drugiej stronie kotka a pod drzwiami łapki  😁 zero intymności !

maleństwo no no no zbliża się godzina zero !! I czekam na foto relację z zaślubin  😀
nika77 widzę, że konkretny ten nawilżacz powietrza ! Pewnie i ja będę musiała o czymś takim pomyśleć ale aktualnie czeka nas wydatek na klimatyzację - bo mieszkanie na poddaszu w sezonie letnim jest upiorne  😉 btw. a co to jest ten balonik  👀 ???
Kurczak może to jakiś specjalista ginekolog co ??  😉 I wstawiaj swoją fotę brzucha  🙂
bera7 też miałam taki nawilżacz ! Już mi przeszła chęć sprzątania , bo mąż zabrał się za robienie nowego oświetlenia w kuchni i mam istny armagedon - wszędzie  🤣
Zduska ciesz sie, potem nawet nie bedziesz mogla zamknac drzwi w lazience  😉

AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
26 kwietnia 2014 13:12
[quote author=zduśka link=topic=74.msg2078218#msg2078218 date=1398513528]
zwierzyniec mam wesoły i odkąd siedzę w chacie cała ferajna podąża krok w krok za mną  😉 Nawet jak siedzę na kiblu to słyszę po drugiej stronie kotka a pod drzwiami łapki  😁 zero intymności !
[/quote]
hehe, to dobrze, bo jesteś już przyzwyczajona :P Ja jak siedzę na kibelku, to zawsze mam Wojtka do towarzystwa, który ostatnio to nawet przyszedł z bułą ze mną posiedzieć  😁
zduśka, jesteś w ich stadzie - pilnują Cię
mi sie wydaje, że one czują, że stado sie powiększy, chronią po prostu ciążę… ;-)

ja miałam po urodzeniu dziecka wypadek z kotem…
wróciłam ze szpitala, 1 raz z dzieckiem, kłade dziecko do łóżeczka - a on się rozdarł …
na to kot… kot sie rzucił na mnie - wbił w łydkę zębami i pazurami !!!

z dwa lata temu podobna sytuacja - dziecko duże - mąż zanosi do łóżka - a młody kwiczy, wyrywa się (dla żartu) = nagle kot spadł z szafy na plecy męża i dawaj napier.dalać...
A co u Kami? Dawno jej nie było 🙂 czyżby się rozpakowała?
zduśka, super zwierzyniec  😀 mnie tak cały czas mój pies pilnuje
Potem nadrobię Was dziewczyny...chciałam tylko powiedzieć że Adaś dziś oficjalnie na swojej imprezce urodzinowej zaczął chodzić 😉
Muffinka, hahaha, to sie nazywa wyczucie czasu. Wszystkiego najlepszego dla Adasia, to juz rok fiu fiu...
Pochwalę się dzisiejszymi fotami i lecę nadrabiać
Lew dziś miał super dzień, dziadkowie mieli super dzień, wszyscy zachwyceni

Dla mnie to taki powrót do dzieciństwa, tak dorastałam, tak się wychowywałam, w garażach i na zlotach, wśród fanów motoryzacji.
A jako kilkuletnia dziewczynka pamiętam do dziś jak mój ojciec miał w 40m mieszkaniu na pierwszym piętrze motocykl w salonie i woził mnie nim nieodpalonym oczywiście po domu;]











Adaś teraz da czadu!!!

Diakonka niezła laska jesteś!
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
26 kwietnia 2014 19:55
Dzięki dziewczyny za miłe slowa :kwiatek:
sznurka fajną stylówę ma Lewcio, na każdym zdjęciu! Ty czy Karol go tak ubieracie?🙂
Muffinka to super prezent urodzinowy sobie Adaś wychodził  😉
sznurka ale fajny dzień miał Lew! Też byliście czy młody sam z dziadkami?

Diakon'ka ale jesteś śliczna i zgrabniutka. Gdzie te dzieciaczki się w Tobie zmieszczą 😉

Julie
Gabryś wymiata!
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
26 kwietnia 2014 21:54
Kami gdzieś Ty? Rozpakowana?
Śliczne wszytskie Dzieciaki🙂 Lew motocyklista the best🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
27 kwietnia 2014 06:33
Lew super, stylowo 🙂

Mamy co robić z ostatkiem? Widzę, ze z jednej dziurki malej taka jakby woda, ale nie cały czas. Temperatury nie ma. Ale rano musi odkaszlnac to, co się nazbierało. W ciągu dnia nie kaszle. Dobry humor ma jak zawsze.
Ja to bym do lekarza jechała 😉 mozna jakos domowymi sposobami? Można iść na spacer?
Ja z Gabrysiem zawsze normalnie wychodzę na dwór, nawet jak ma katar, czy nawet kaszel, dopóki nie ma gorączki. Nigdy nie rozwinęło się to w większą chorobę. Tak naprawdę chory był jak na razie tylko raz w życiu, jak miał 9 miesięcy.
Nawet wydaje mi się, że katar mija mu szybciej, niż przetrzymywanym w domu z powodu jednego smarknięcia, przy zamkniętych oknach i ogólnie przegrzewanym dzieciom sąsiadek.

Widziałyście kiedyś zawartość pieluszki (siuśki z całej nocy) rozsypane na podłodze? 😀
Gabryś zaczął machać taką zasikaną na maksa pieluszką, aż pękła i wysypała się z niej skrystalizowana zawartość. Wyglądało to jak kilogram wilgotnego cukru rozwalonego na podłodze. Ciężko się sprząta, nie polecam. 😁

sznurka, Zarąbisty Lewcio! 😍
Moja pyza wczorajsza🙂



Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się