NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

ash   Sukces jest koloru blond....
21 maja 2013 07:38
anai, obawiam się, że to ogłowie tylko leżało obok Kieffera.
Miewam ogłowia tej firmy dość często w rekach i każde z nich ma gdzieś wytłoczoną nazwę firmy.
Szczerze, gdyby było dobrego rozmiaru, olałabym sprawę. Potrzebowałam czegoś do jazdy na co dzień dla znajomej. Po wyczyszczeniu wygląda naprawdę ładnie. Tylko co z tego, skoro jest wszędzie o 10 cm za duże na mojego konia?! A sprzedająca ma to wszystko totalnie w nosie. Beznadziejnie się czuję, tym bardziej, że kokosów nie zarabiam i to dla mnie nie mała kwota.
emptyline   Big Milk Straciatella
21 maja 2013 07:46
Kochana, to jakiś nalot trzeba zrobić i tyle. Wiemy gdzie panna mieszka?
Wrocław
emptyline   Big Milk Straciatella
21 maja 2013 07:55
Nie mój rejon, ale mamy tam od groma ludzi przecież. Może ktoś będzie tak miły? Może ktoś pannę kojarzy? Nie rozumiem problemu, co za problem przyjąć z powrotem i sprzedać raz jeszcze?
emptyline, ona zdążyła wcześniej taki sam numer zrobić aniaagre z bryczesami , też nie poczuła się w obowiązku przyjąć zwrotu 🙁 To po prostu celowe oszustwo. Napisałam w wątku wrocławskim, może ktoś się odezwie.
MINUS DLA UŻYTKOWNICZKI Finezyjna kupiłam od niej ochraniacze, wpłaciłam pieniądze 27.04 ( tego dnia został zaksięgowany przelew ) i od tego czasu totalna cisza, brak kontaktu, a ochraniacze nie przyszły...  może ktoś ją zna, lub ma do niej numer telefonu?
emptyline   Big Milk Straciatella
21 maja 2013 21:09
anai, a to paskudne babisze! Serio przydałyby się opisy, tak jak np.: wyświetla się "ostrzeżony", tylko z tekstem: "Uwaga oszust!", może to by krętaczy nie zmieniło, ale siłą rzeczy mniej osób by się nacinało.
anai, a to paskudne babisze! Serio przydałyby się opisy, tak jak np.: wyświetla się "ostrzeżony", tylko z tekstem: "Uwaga oszust!", może to by krętaczy nie zmieniło, ale siłą rzeczy mniej osób by się nacinała.


Popieram! Odechciewa się robić zakupów na rv niestety 🙁
Ja już raczej też niczego tu nie będę kupować.  Wszelkie moje wiadomości kończą się tekstem,  że ogłowie jest więcej warte niż zapłaciłam. Super.  Szkoda tylko, że mogę je równie dobrze wyrzucić,  bo dla mnie jest totalnie nieprzydatne.
Budlejowe_love   - Kuc Grupy D ? - Tak owszem 177 cm w kłębie <3
22 maja 2013 21:56
Bacik90 mam kontak to Finezyjnej na facebooku jeżeli Cię taki też interesuję mogę podać link do profilu  😉
emptyline   Big Milk Straciatella
22 maja 2013 21:56
Sprzedaj. Co nie zmienia faktu, że to chamstwo totalne.
anai, a nie znalazłaś nikogo kto ją zna? Z Wrocławia?

Jak ma laska na imię i nazwisko? Może jest na fb?
spokojnie. prace w toku 😉
xxagaxx, dzięki revoltowiczkom mam wiele danych. Ale szczerze, nie mam siły się wykłócać. Nie potrafię.
Dowiedziałam się, że mogłam przecież z nią porozmawiać, a nie siać ferment na forum. Szkoda, że na moje 3 wiadomości ZANIM tu napisałam, dostałam negatywne odpowiedzi, pt "nie moja wina, że uwierzyłaś na słowo". Naiwna ja i głupia, wierzę ludziom.

Napisałam tutaj, żeby inni się nie nacięli. Dzięki dziewczyny za pomoc!!! Jesteście kochane! 
Szkoda anai, że nie walczysz (tak zrozumiałam ostatni post) bo inni zobaczą jak ludzie oszukani odpuszczają i też będą tak robic bo będą wiedzieć że nie poniosą konsekwencji.
anai, ja wiem jak to jest że się nie chce, ale nie odpuszczaj, bo zaraz się znajdą kolejni mądrzy. Trzeba lasce smrodu narobić, gdzie się da. Niech się rodzinka dowie, znajomi przez fb, to może jednak zechce oddać kasę.
A ja rozumiem anai. I zazdroszczę poniekąd... Od prawie pół roku próbuję odzyskać pieniądze od mojej przyjaciółki... Przyszłej prawniczki (sic!), bywalczyni Re-volty... Która udaje, że mnie nie zna, nie odbiera tel., kłamie w żywe oczy... Dla jej dobra nie chcę zakładać sprawy z powództwa cywilnego, marnuję mnóstwo czasu na żałosne próby mediacji, ale ona nie daje mi wyboru, nie ma za grosz odwagi, by chociaż odebrać telefon! Odnoszę wrażenie, że łatwiej byłoby machnąć ręką na te kilkaset zł na samym początku, ale teraz sprawy zaszły za daleko. Rozumiem Cię anai, dlaczego nie chcesz przez to przechodzić. Ja bym walczyła, ale to wcale nie znaczy, że suma summarum to skończyłoby się dla Ciebie korzystnie. Każdy kredyt musi mieć wystawione poręczenie. Szczególnie ten zaufania...
Dworcika   Fantasmagoria
23 maja 2013 19:30
Wolałabym, żeby przyszły prawnik jednak nie miał czystego konta tylko dlatego, że ktoś mu smrodu nie chciał narobić i przemilczał jego winy... 🙁
Dworcika zgadzam się z Tobą. Niestety często wielu ludzi postępujących zgodnie z prawem jest do bólu niemoralnych i na takich nic nie poradzisz. No, co najwyżej można zaczerpnąć inspirację ze "Zbrodni i kary". Także wielu prawników powinno się strącić ze stołków. Mnie nie rażą tak mocno występki prawne (jak akurat w tym przypadku) co moralne. Ale nic się nie bój, jestem bardzo przywiązana do moich pieniędzy, to tylko kwestia czasu. Tym bardziej, że od miłości do nienawiści droga krótka, a czuję się obecnie jak zdradzona kobieta, której nie pozostawiono wyboru po za głośnym rozwodem z orzekaniem o winie. Naprawdę próbowałam wielu dróg, by załatwić to inaczej. To nie jest tak, że ja się mszczę i lubię wojny. Ale jedno jest pewne - w moim rachunku zysków i strat nie występuje pozycja - należności spisane w straty.

P. S. Taki prawnik to prawdziwy skarb! Wiesz jaki talent do kłamania ma ta dziewczyna? Nie sposób nie dać się nabrać, każda sprawa jej...
anai, nie poddawaj się!!! Z chęcią pomogę na miejscu.
Cintra, kiedyś trafi na logicznie myślącego uczciwego prawnika - taaak, tacy też są. I często wygrywają sprawy bo Ci co namiętnie kłamią to kiedyś się w tym gubią 😉.
yegua, i tak czuję się już jak jakaś idiotka, bo dałam się wrobić. Użeranie się jest nie w mojej naturze, za stara na to jestem i raczej nieagresywna (no i naiwna, bo wierzę w uczciwość)  😉 Wiem  natomiast, że teraz milion razy zapytam, zanim cokolwiek kupię poza sklepem.  I radzę tak robić innym.  Ale bardzo dziękuję za chęć pomocy!

A ogłowie może uda się sprzedać, oczywiście za dużo niższą cenę, bo jest ładne.

Cintra, powodzenia!!! 
O właśnie, a ja jeszcze gówniara to mogę sobie "podziałać". 😉

epk dużo prawdy jest w tym co napisałaś. 😉

anai dziękuję.  :kwiatek:
yegua, raczej nie pomozesz, bo ja jestem po dluzszej rozmowie ze stewa i obawiam sie, ze jak grochem o sciane. fakt, ze miala odwage cywilna odezwac sie do mnie kiedy dowiedziala sie, ze sie o nia rozpytuje i fakt, ze byla grzeczna. jednak jej logika jest taka, ze skoro anai "narobila jej smrodu" to ona tym bardziej teraz nie przyjmie oglowia. "afera na cala polske o oglowie za 170zl. to smieszne"
Wielki Negatyw dla osoby robiącaje zakupy na re-volcie ale bez konta, piszącej z maila sisi.rumak@gmail.com i pod danymi Weronika Mamaj, dziewczyna wypisywała do mnie o derkę ( podartą, do zszycia za śmieszną cene 20zł), odpisałam jej że po derkę musze jechać na drugi koniec miasta i czy jest zdecydowana, powiedziała że tak. Więc derke przywiozłam, w dniu w którym miałyśmy się umówić cisza, przełożone na dzień później. Nastepnego dnia na telefon zero odpowiedzi, i mail o 22 z jakąś bajeczką i ze ona derke bierze na 100% ale teraz niemoże, i żebym jej napisała kiedy ja mam czas w przyszłym tygodniu, i znów t sama historia, znów przekładanie, aż wkońcu mail że bardzo przeprasza ale rezygnuje bo ją na nią nie stać ( 20zł !!!!). Dla mnie to niepoważne straciłam pól dnia, czas na sporo maili i ponad 2 tygodnie robienia w ,, balona,,. Nie polecam.!!!!
katija, owszem. Ciekawe tylko co na to jej rodzice.
anai kolejne oszustwo rozejdzie się po kościach. Ty nie musisz się użerać,
wystarczy że kogoś upoważnisz. Uwierz mi- czasem niewiele potrzeba, by sprzedający
przejrzał na oczy. Przerabiałam nieco większą sprawę. Wygrałam- dziewczę ma wyrok w
zawiasach.
bajkowa miałam taką samą sytuację, zauważyłam,że dziewczyna "celuje" w przedmioty poniżej 20zł, najpierw chciała ode mnie kupić tunel na popręg, bardzo jej zależało, ale niestety ona ma 15zł do dyspozycji ( moja cena była inna), po jakimś czasie ponownie zapytała o ten sam przedmiot i taka sama propozycja, następnie kilka dni temu pytała o kantar ( też poniżej 20zł cena) i w końcu też cisza, nie wiem czy pisze dla zasady czy może w końcu coś kupi, dla mnie osobiście to jest męczące, rozumiem,że ktoś może chcieć negocjować cenę ale nie przesadzajmy, skoro jest cena 20 to nie sprzedam za 10zł...
Natomist według mnie to nie jest nieuczciwość a zawracanie d...y.
desire   Druhu nieoceniony...
24 maja 2013 10:32
yegua, raczej nie pomozesz, bo ja jestem po dluzszej rozmowie ze stewa i obawiam sie, ze jak grochem o sciane. fakt, ze miala odwage cywilna odezwac sie do mnie kiedy dowiedziala sie, ze sie o nia rozpytuje i fakt, ze byla grzeczna. jednak jej logika jest taka, ze skoro anai "narobila jej smrodu" to ona tym bardziej teraz nie przyjmie oglowia. "afera na cala polske o oglowie za 170zl. to smieszne"


katija, no nie gadaj, że dziewucha jest tak bezczelna?!  🤔  aż sie we mnie zagotowało, złoiłabym d^*sko panience aż nie umiałaby usiedzieć.. takie czasami odnosze wrażenie, że dzisiejsze wychowanie pozwala na takie coś, bo "jak to?! przecież dziecku klapsa przysadzić nie wolno!"... a kiedyś wystarczyło, że ojciec krzywo spojrzał i już wszyscy chodzili jak w zegarku - a oszustwo to była hańba dla całej rodziny.  🙄
No wiesz.. dla jednego 170zł to pestka a dla innego to trochę kasy tym bardziej że zbiera się i odkłada przez dłuższy czas.Ja bym drążyła temat aż zwróci .. bo za parę dni następny wpadnie w sidła a na volcie zablokowałam bym możliwość udziału 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się