PSY

heroinx, napisz co Ci lekarz powie o tej alergii, jestem ciekawa 😉
Karma powinna być zmieniona nie na jakąkolwiek o prostym składzie, a na karmę typu hypoalergenic, plus dodatkowo eliminacja wszystkiego innego, co pies dostaje.

u mnie alarm odwołany, małymi kroczkami, dziś drugi dzień bez wpadki z siusianiem, ani w domu, ani w posłania.  😜 zostaje kwestia gryzienia..

Mój jak go przywiozłam dostawał przez pół roku rano mokre (ryż,warzywa,mięso,wit.) a wieczorem suche.Potem przez jakieś 2 mieś.samo suche a teraz znów mieszam.Rano dostaje koło 9tej a wieczorem koło 19tej.Nie wiem czy dobrze ale nie zauważyłam żadnej różnicy czy dostawał tak czy tak
Czasami zastanawiam się czy nie jest za szczupły ale to wynika z tego,że wcześniej moje psy były bardzo kudłate i chyba dlatego on taki mi się wydaje.

Cricetidae U lekarza byłam rano, dostałam wskazówki żeby spróbować dawać jej tylko karmę suchą - Acanę przez jakiś czas i obserwować czy świąd i krostki ustępują czy nie. Nie wprowadzać innych, nowych rzeczy. Karma hypoalergiczna z tego co wiem to przede wszystkim karma pozbawiona zbóż, konserwantów, przeciwutleniaczy i glutenu. Acana spełnia wszystkie te warunki. Nie sztuką jest od razu dawać karmę hypoalergiczną, skoro na inną też może dobrze zareagować

heroinx, karma hypo różni się tym od innych karm tym, że ma białka zhydrolizowane (ma krótsze łańcuchy lub poszczególne aminokwasy). Taka jest diagnostyka alergii pokarmowej, która wcale nie musiała u was wystąpić, może to tez być przecież reakcja na alergeny środowiskowe.
Można jeszcze zmienić źródło białka zwierzęcego w diecie, czyli karmić mięsem, z którym pies nie miał wcześniej styczności, ale to może być trudniejsze.

Cricetidae do tej pory dostawała wołowinę i kurczaka. Zresztą dziwnym jest dla mnie trochę, że po karmach typu pedigree nie miała uczulenia, a jak dostała ciut lepszą i zaczęła być lepiej odżywiana pojawiła się alergia, czasem nawet biegunki 👀 eh, no nic w naszym przypadku póki co próba nie strzelba bo krostki wymagają jedynie profilaktycznego przemywania, nie rozdrapują się, a na całej skórze nie ma zmian i nie czochrasię jakoś dziko, a tamta karma odstawiona. Myślę, że już gorzej nie będzie teraz tylko do przodu. Szczerze mówiąc dobijają mnie takie rzeczy, bo jestem z tych można powiedzieć "przesadnie" dbających o zwierzaki i czasem mam wrażenie, że moja Pani doktor miewa mnie dość jak idę sprawdzić nawet zgrubienie, kóre przecież może być tłuszczakiem albo innym syfem a nie miejscem po uderzeniu  🤬
Ale za to musimy się pochwalić, urosłyśmy o kolejne 3kg więc w sumie Mała nabrała u mnie prawie 6kg  😅 Zaczyna wyglądać jak psiak  😍

edit: w każdym razie naprawdę dziękuję za wszystkie opinie, zawsze to ciut więcej wiedzy  :kwiatek:
edit 2: naprawdę pisze się razem :P + dokładna zmiana wagi

heroinx, lepiej dbać i sprawdzać, niż odwrotnie 😉 Obserwuj uszy, tam w dużym % przypadków pojawiają się zaczerwienienia i świąd przy pokarmowej 😉
http://www.alergia.org.pl/lek.arch1/archiwum/00_03/choroby_psow.html Tu możesz dowiedzieć się więcej o alergiach 🙂

Bee. to 11 tyg szczeniak, któremu rośnie głowa i którego czeka zmiana zębów... on będzie i wręcz MUSI gryźć.  🙄 Pozostaje Ci zapewnianie mu gryzaczków i zabawek o różnej strukturze by gryzienie przenieść właśnie na nie.  A jak się okaże, że nie smakują mu wieprzowe uszy.. To próbuj ze kośćmi ze skóry prasowanej albo suszonymi ścięgnami 😉 Kombinuj, szukaj, testuj. W tym wieku nie tylko siusianie bez sygnalizacji ale i gryzienie to serio norma.  🙄

zuza już prawdziwe maczo 🙂

k_cian, on nie niszczy niczego, gryzaków cały dom, kości, kościczki.. ręce nam gryzie.  🤣 każdemu gryzie ręce, tzn dłonie. dosłownie każdemu.

To normalne

heroinx, kurczak, wolowina i wieprzowina to trzy najsilniejsze alergeny. Po pedigree nie ma uczulenia, bo w ten karmie nie ma miesa.

znaczy hypoalergiczna 😉

A ponadto weganska 😀

Eh szkoda gadać co ludzie w psy pakują... Alergia na kurczaka i wołowinę raczej odpada bo zanim zmieniłam na lepszą karmę tylko gotowałam i podawałam właśnie kurczaka i wołowinę dość długo. Nic się nie działo. Zero drapania, qpki "ładne" 🤣 Wieprzowina nie wiem, bo nie podawałam ale w żadnej karmie jej nie było wiec myślę, że to jednak nie to. Zresztą w sumie takie zgadywanie to nie wiem czy cokolwiek warte

Czekoladowiec, nawet nie wiedziałam, że robią, dzięki! :kwiatek:

Zuza kocham dobermany, piękny ten twój. Ja swojego miałam jakieś 10 lat temu. Wczoraj akurat mi się odkleiło i nawet oglądałam allegro, no ale po co mi piąty pies?

Agulaj,k_cian dziękuję
Agulaj piąty,do tego doberman mogłby być niezłym wyzwaniem 😉
K_cian a  masz wieści o Nemo? Ciekawa jestem co u niego

Zuza  z ON-kiem i Bernardynem mogłyby mieć poważne spięcia, więc poczekam jeszcze. Ale kiedyś do dobków wrócę. Tymbardziej, że trochę kasy szczenię kosztuje.

Moj niestety pseudo 🙁
Ale był do oddania więc jest u nas.Ale marzy mi się kiedyś drugi juz z papierem 🙂

Pseudo nie pseudo - boski jest 😉

Wczoraj Nuta nie dostała już wieczornego posiłku i dziś rano dostała mięso gulaszowe, surowe, zmielone z indyka. Zjadła, raczej bez entuzjazmu, ale zjadła. Teraz leży i PASKUDNIE przelewa jej się w żołądku... Mam nadzieję, że na początku to normalne... 👀

Już niebawem bede mogła do was dołączyć,w lutym biore szczeniaka  😜 Miałbyć to pies ze schroniska i już dorosły ale Pani ze schroniska była na tyle nie miła i nastawiona na mnie ze zrezygnowałam bo nie miałam siły i ochoty "walczyć z babka na słowa"  ze mam dobre zamiary i naprawde chce psowi pomoc i zabrac do nowego domu.Pies miał mieszkac w domu ale powiedziałam uczciwie ze mam stajnie i piesek bedzie w tej stajni pewnie ze mna czesto przebywał, a potem wracal do mieszkania ale Pani stwierdziła ze na 100% koń go kopnie, zabije i ze ja tego własnie chce  😲 ,normalnie chore  😵
Wiec zdecydowałam sie na szczeniaka i pytanie...może któraś z was ma jakies rady do uczenia malucha czystości i załatwiania sie na zewnatrz ? Miała psy przez wiele lat w domu ale wszystkie brane juz dorosłe i nauczone teraz zacznie sie wyzwanie dla mnie 😉 Psina przyjezdza na poczatku lutego i szukam jakiegos imienie ...moze ktoś coś?

Postawiłam pod ścianą byłych właścicieli mojej Famy i zapytałam o prawdziwy powód oddania tego psa.  Okazało się, że u nich pies zachowywał się identycznie. Biegał wzdłuż płotu ujadając straszliwie, a że mają małe dzieci to po prostu pozbyli się suki. Nie podali prawdziwego powodu bo bali się, że nikt jej nie zechce. Jacy ludzie są beznadziejni-brak słów. Nie zadali sobie ani trochę trudu, żeby psa wyprostować, mało tego oddając ją nie raczyli nawet powiedzieć prawdy. Pies był u nich od 12 tygodnia życia, zostawiony sam cały dzień na podwórku znalazł sobie zajęcie. U mnie, w nowym środowisku było troszkę spokoju, ale jak już się zadomowiła to przypomniała jej się ulubiona rozrywka. Póki co, mamy taki system że o 6😲0-7:30 psy biegają po ogrodzie bo wówczas pies sąsiada jest zamknięty, ok 7:30-09😲0 zwierzaki mają spacer a po spacerze śniadanko i do kojców. Poza śniadaniem dostają jeszcze jakieś kości, gryzaki i zabawki żeby miały tam zajęcie.  O 14:30 wraca mój mąż i bierze psy znowu na spacer. Łażą godzinę i wracają z mężem do domu.  Potem od 18😲0-22😲0 znowu hasają w ogrodzie bo dzięki uprzejmości sąsiada, ustaliliśmy, że w tych godzinach ich pies będzie w zamknięty. My zabieramy swoje, a On wypuszcza swojego na noc. Póki co-jest ok. Mam nadzieję, ze system się sprawdzi, a jeżeli nie, będziemy prosić o pomoc specjalistę.

Bulana super, że udało Wam się dogadać z sąsiadem, taki sąsiad to skarb. Moja nienormalna sąsiadka wrzeszczy żebym sprzątała po mojej suni siuśki 😀D
gunia92 no to przede wszystkim dużo wytrwałości!  :kwiatek: Na początku najlepiej byłoby uprzedzać fakt załatwiania się i wychodzić na dwór. Teoria mówi, że około 2msc szczeniaki siusiają co 2 godziny. Ja uczyłam moją tym sposobem, że po prostu wychodziłam zanim zaczęła o tym myśleć. Oprócz tego są specjalne pieluszki, które kładkłam przy drzwiach. Jak widziałam, że sunia zaczyna się tam kręcić od razu na ręce i szybko na dół na trawkę. Szybko załapała. Praktycznie po 2 tygodniach w mieszkaniu już popiskiwała i dawała znać, że chce na polko.
Przede wszystkim duuużo cierpliwości i pokazuj malucha jak rośnie, rób dużo zdjęć!  😀

heroinx sama byłam zdziwiona taką postawą bo nie jest to mój ulubiony sąsiad. Zapytałam ładnie czy jest jakaś szansa na to żeby nasze psy nie spotykały się przy tym płocie a ja nie musiała trzymać suki ciągle w kojcu. Pomyślał, powiedział, że szkoda psa ciągle w kojcu trzymać jak jest ogród, a te jej wrzaski go denerwują więc to nasz wspólny interes. Poszło gładko i póki co-sąsiad się stosuje do umowy. Co sernik i domowa nalewka potrafi dokonać ;-)

Kleik szkoda, że się nie zdecydowałaś na zmianę na żołądki z treścią na początek, one by pozwoliły psu się szybciej przystosować do nowego rodzaju pokarmu.
A rewolucje przy zmianie z suchego/gotowanego na surowe mogą być zawsze i to przez pierwszych kilka(naście) dni.
Moja na szczęście nie miała, a mały ciągle na suchej karmie póki co.

A ja dzisiejszy wieczór spędzam jako niania u Pixelozy i Szajby 😉

JARA

Sweet.

Sępy 😉
A one po domu w obrożach chodzą?

Tak, dziewczyny u Aski chodza po domu w obrozach 😉
U mnie tylko Maszs chodzi w obrozy.