PSY

yga   srają muszki, będzie wiosna.
11 lutego 2009 21:40
vill! 😲 ta kuleczka przypomina mi taką postać ze strasznego filmu... kurcze, jak ona sie nazywały. takie stworzonka(była masa zabawek emitująca ich wygląd)przypominające trochę małe elfy, chłopak znalazł jednego, pozniej była ich wieksza masa, i były chyba agresywne, bleble.  ❓
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
11 lutego 2009 21:45
Gremliny, a ten którego znalazł nazywał się Gizmo.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
12 lutego 2009 11:14
czarnapanda, Dyzio na prezydenta! Strasznie lubię takie kosmate "wycieraczki", no i to spojrzenie!

jeszcze mój manolo świątecznie, poruszone, ale mnie rozbraja
zmieszczę się z moimi 4 łapami i ogonem?  😉

oto Cekin 😉 no całą nazwę ma dłuższą. Rasa Manchester Terrier 😉

generalnie jest mistrzem w przybieraniu dziwnych póz w trakcie snu, a to tylko kilka 😉 część mam tylko na starym komputerze, ale jeśli się będzie podobał to dam jeszcze te kilka które mam tutaj.
czarnapanda   Złe Czarne Bobo
12 lutego 2009 11:38
Kaprioleczka cudne psisko 😍 a trochę..jogi jeszcze nikomu nie zaszkodziło 🤣
Kaprioleczka, lepiej pokaż go w całej okazałości i opowiedz coś o rasie 🙂
Gremliny, a ten którego znalazł nazywał się Gizmo.


Orlando wcale sie od takiego gremlina nie różni.Paskudna mała słodka kudłata zarazA 🤣
yga   srają muszki, będzie wiosna.
12 lutego 2009 21:09
tak,własnie,GIZMO!
vill- wypisz wymaluj 😁
Znaleziono dwie suki Dogo Canario- nie zgubił ktoś? A może ktoś BARDZO DOŚWIADCZONY chce się zaopiekować?
dostałem nowe fotki
Pierwsza stójka 😉
ogurek- kapitalne psisko!!
zaba   żółta żaba żarła żur
12 lutego 2009 22:48
ogurek-gratuluje wyboru!Będziesz miał pociechę!I liczę na to,że podziałaśz coś z tym Stworkiem...  😉
oj, tu mnie troszkę zastrzeliłaś tymi opowieściami o rasie, bo dawno już tego nie opowiadałam, ale spróbuję coś jeszcze wycisnąć z pamięci 😉 i z internetu 😉

jest to rasa która ma około 250 lat i pochodzi od black and tan terriera (wikipedia podaje to jako inną nazwę dla tej rasy, ale rasa już daaawno nie istnieje - pierwsze wzmianki o black and tan terrierze sięgają XVI wieku, a rasa była praktycznie identyczna, poza tym, że nogi miała trochę krótsze 😉 ). rasa została wychodowana do polowania na szczury - mistrz w tej "dyscyplinie" wyłapywał nawet do 100 szczurów w nieco ponad 6 minut 😉 to wychodzi tak z 16,5 szczura na minutę 😉

niezwykłą ciekawostką jest to, że od Manchester Terierów pochodzą... Dobermany 😉 często się o Manchesterach mówi, ze to takie "małe dobermany" a tak naprawdę dobermany to takie duże manchestery 😉 rasa doberman ma około 150 lat i została wyhodowana właśnie m.in. z manchesterów. z tym że manchestery nie są zbyt popularne u nas, więc bardzo często ludzie mnie pytaja na spacerach, ile ma ten śliczny szczeniaczek dobermana 😉
najgorsze, że weterynarz też myślał, że to doberman :/ i powiedział mi ze nie ma takiej rasy jak manchester terrier i w książce mu musiałam pokazywać :/ no ale cóż, nei ma ludzi wszechwiedzących, ma psa leczyć w razie czego a nie uczyć się o rasach.

nie udało mi się znaleźć tej informacji w sieci, więc nie wiem jaki jest "stan" obecnie, ale jak kupowałam swojego psa, to było takich w polsce tylko 33 sztuki oraz prowadzono w sumie 2 hodowle.  w tej chwili na bank są 3, ale nie wiem czy coś więcej jeszcze.

w ogóle jak się przyjrzałam co pisze na wikipedii to zwątpiłam, bo to są jakieś straszne bzdury. Waga manchester terrierów zaczna się od 10 kg (a nie na nich kończy), wzrost zaś wynosi między 35 a 45 centymetrów (mniejsze osobniki odpadają od hodowli i na wystawach, tak samo jak większe, przez co zawsze się trochę dygałam bo mój jest dobrze karmiony i ma 48 cm chyba, ale nikt nigdy nie mierzył 😉 ).
najlepsze jest to, ze to, co jest napisane już na 5 stronie internetowej którą odwiedzam, ale opis w związku kynologicznym zdecydowanie się różni 😉 no w każdym razie mój pies kilka medali zaliczył, nikt się nie czepiał tego, że w takim układzie jest ogromny  😁 nawet jakieś pierwsze miejsca pozajmował 😁

doskonałe jest w nich to, że przeciętna długość życia to 20 lat (w niektórych miejscach pisze ze 13 - bzdura! 13 lat jest dla owczarka niemieckiego 🤔). bardzo chciałam psa ktory będzie ze mna dłuuugo i w sumie właśnie dlatego go wybraliśmy - ze względu na długowieczność.

jest bardzo skoczny, takze jeśli kogoś pasjonują skoki - pies w sam raz 😉 najwyższy skok jaki widziałam w jego wykonianiu miał 137 cm (zmierzone i chyba nawet nafilmikowane albo ozdjęciowane jak skacze, musiałabym poszukać), chociaż podobno skoczył wyżej ale JA tego nei widziałam.
wadą jest to, że są strasznie nieposłuszne... nie wyjdzie sie na spacer bez smyczy, przynajmniej nie, jeśli ciągle chce się mieć psa.
poza tym są fajne bo są, tfu tfu, odpukać, mocno "bezawaryjne", plus dodatkowo można je trzymać w mieszkaniu (ja trzymam na 60 metrach i jest spoko), chętne do biegania (jak spuszczę ze smyczy biega aż nie padnie 😉 ) i generalnie są takie radosne, to jest kwintesencja radości zamknięta w psie 😉 poza tym są niesamowicie przytulaszczne, ale tak z charakterem 😉 nie jest to żadna ciamciaramcia do tarmoszenia i jeśli spróbujesz go do czegos zmusić a on bardzo nie będzie chciał to cóż 😉 szykuje się ostra przeprawa 😉

z ciekawostek, pisarka Agata Christie takiego miała 😉

pytania? 😉

zdjec mam malo, bo większość jest na moim domowym komputerze, jeszcze nie zdązyłam pozabierać rzeczy z niego...  🙄 ale pokaże co mamy i na czym widać psa


tu byłem zupełnie malutki 😉 słodki... niewinny.. (tiaaa... to ostatnie najbardziej 😉 )

i zdjęcia poniżej:
1. jestem panem i władcą! 😉
2. czy w związku z tym mógłby mnie ktoś przytulić?
3. ok, w sumie kosteczka też może być 😉
4. no dobra, dobra, wystarczy już tych zdjęć! ach, ci paparazzi 😉 😁

proszę nie wstawiać tak ogromnych zdjęć / a.
zimowe psy





dziadek szaleje






Walentynkowe przytulanki 😍

Dorcysia -  😁 fajne

podbródek i podnóżek

moje Śnieżne Psy w podwójnym wydaniu:

Panna Aleksandra z włosem ułożonym bynajmniej nie na żelu  😁


oraz Pan Większy, ze stoickim spokojem ogladał harce Rudej Wariatki (myśląc pewnie tak o ->  🤔wirek: ) Czasem z wieeeelkim oburzeniem odrywał poślady od podloża i ruszał w poszukiwaniu zagubionej w zaspach Olki  😅
oo proszę ile spanieli  😅

Puma Twoja ma niezłą czuprynę  😎

Pozdr.  🥂

u nas zima na całego







Asik   Najwazniejsze to sie konsko realizowac :D
17 lutego 2009 11:03
My tez zimowo choc ja mam juz dosc, ale psy maja radoche ogromna z zabawy w sniegu







yga   srają muszki, będzie wiosna.
17 lutego 2009 12:20
Asik super zdjęcia ❗
Asik   Najwazniejsze to sie konsko realizowac :D
17 lutego 2009 12:43
Dzieki Yga

to jeszcze jedno dam i spadam

Brysie z dziś...
IloveMosiek   Mościsław & Co
17 lutego 2009 18:05
przedstawiam moją "prywatną" sunię, Norę:






...a oto moi podopieczni:

Cleo...





...i Bogusia



zaba   żółta żaba żarła żur
17 lutego 2009 20:45
Cleo jest urocza!!!  🙂

To my tez zimowo  😅

IloveMosiek   Mościsław & Co
17 lutego 2009 21:31
zaba, moja wina, nie uściśliłam: Cleo to akurat przypadkowo stuprocentowy facet, ale zapewne nie chowałby urazy i zamerdal ogonem na ten komplement  😁
zaba   żółta żaba żarła żur
17 lutego 2009 21:44
zaba, moja wina, nie uściśliłam: Cleo to akurat przypadkowo stuprocentowy facet, ale zapewne nie chowałby urazy i zamerdal ogonem na ten komplement  😁

w takim razie mały edit: UROCZY!!!  🙂
Polonez-jak radzisz sobie z tymi kulami śniegowymi na sierści,powolne odtajanie czy wanna?
Planeta - nie radzę sobie  🙄 😁

Przeważnie jak dojeżdzam do domu to psy odtajają w bagażniku na kocach.

Tacyt praktycznie nie ma kul bo chodzi w kombinezonie
a młody jest obcięty na krótko więc też nie jest najgorzej.

Ale jak miał dłuższe futro to po przyjściu do domu obowiązkowy prysznic z letnią wodą 🙂

Pozdrawiam  😀
mój pies, stary dziad, oaza spokoju, wymyślił sobie nową zabawę-lata po śniegu wte i wewte, opuszcza koparę i pożera w locie kilogramy puchu 😵. sąsiedzi patrzą na mnie jak na potwora-psu wody nie daję 😁

ostatnio odkryłam coś, o czym pewnie wszyscy wiedzą, ale dla mnie to był szok. żeby prowadzić w Polsce szkolenia psów, psie przedszkola itp. nie trzeba mieć ŻADNYCH uprawnień!!!każdy może sobie założyć własną szkołę, bez żadnego doświadczenia, papierka....jestem w szoku 👿
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
18 lutego 2009 18:27
A ja mam problem... 🙄
zapisałam moja sunię na zabieg usunięcia kamienia z zębów (najgorzej to nie wygląda i nie ma kłopotów z apetytem), ale ostatnio czytałam dużo na ten temat i stwierdziłam, że chyba już najwyższy czas).
Byłam dzisiaj u weterynarza i umówiłam się wstępnie na wtorek. Najpierw morfologia krwi i jeśli będzie wszystko ok to wtedy zabieg.
Mój dylemat polega na tym, że moja sunia ma już prawie 10 lat(w kwietniu skończy)
i nie wiem jak zniesie pełną narkozę i czy się w ogóle wybudzi?
Nie chciałabym mieć na sumieniu najukochańszej suni... 🙁


Poza tym moja ciocia usunęła swojemu psu kamień (rok temu), ale on już nie mógł jeść a po ok.3 miesiącach wypadły mu wszystkie zęby 🤔.

Co sądzicie o tym zabiegu? Jakie są Wasze rady? No i jak powinna wyglądać pielęgnacja po zabiegu i żywienie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się