PSY

zuza   mój nałóg
10 lutego 2009 13:12
żaba fajna trójka 🙂
lusia722 super wyglada, ciekawa jestem wersji "lwa"  😉
Kejsa jak tam psiak ?
Świetne psiaki dziewczyny 🙂 !

A to mój zakochany w swoim kocie z wzajemnością...😉

yga   srają muszki, będzie wiosna.
10 lutego 2009 14:11
oo Lukasowa, jego mi brakowało! Świetne zdjęcie 🙂
zaba   żółta żaba żarła żur
10 lutego 2009 14:16
Lukasowa-wspaiały obrazek!!!  😜 Nasze stwory też się tak bardzo kochają!

Kazik i jego zdobycz  🙂




Rany jak dobrze, że nie mam psa myśliwskiego. Chyba bym zawału dostała, gdyby mi przyniósł taki "prezent".
O jaki slodziak zdolny! Świetne zdjęcia z kaczką.
zaba   żółta żaba żarła żur
10 lutego 2009 14:44
Rany jak dobrze, że nie mam psa myśliwskiego. Chyba bym zawału dostała, gdyby mi przyniósł taki "prezent".

Sam tego sobie nie wymyśla,pierw mu to trzeba zestrzelic  😀
yga jak miło 🙂  :kwiatek:

zaba dziękuje 🙂  :kwiatek:  Twoje chłopaki widze aktywne mój to kanapooowiec 😀

Co do polujących, znam shibe inu który zje wszystko co sie rusza/biega/lata  👀 zaczynając od kaczek, gołębi, kur na....kotach kończąc...
mi tam się podoba taki typ pracy z psem. tym bardziej, gdy rasa jest do tego stworzona.
zaba nie chciałoby ci się kiedy napisać tu jakiegoś elaboratu o polowaniach z psami? jak to w ogóle wygląda? fora łowieckie (te na które trafiłam) są mało przystępne dla żółtodziobów, a bardzo mnie ta tematyka ostatnio kręci 😉
zaba   żółta żaba żarła żur
10 lutego 2009 15:10
Twoje chłopaki widze aktywne mój to kanapooowiec 😀

Ale moje zostały do tego stworzone.Poza tym obawiam się,że gdyby nie dostawały tego,spozywałyby swoją energię w jakiś inny,pewnie głupi sposób!  😉

Co do polujących, znam shibe inu który zje wszystko co sie rusza/biega/lata  👀 zaczynając od kaczek, gołębi, kur na....kotach kończąc...

Czegos takiego absolutnie nie toleruję!Są to psy,które wymknęły się spod kontroli właściciela i robią to,na co mają ochotę!  😤  Nie wyobrażam sobie aby któryś z moich psów kiedykolwiek zrobił krzywdę kotu!!! Taki pies nie miałby u mnie prawa bytu!
Więc szczerze mówiąc-wolałabym kanapowca od psa,który poluje na wszystko...



[quote author=kurczak_wtw link=topic=32.msg171657#msg171657 date=1234277632]
mi tam się podoba taki typ pracy z psem. tym bardziej, gdy rasa jest do tego stworzona.
zaba nie chciałoby ci się kiedy napisać tu jakiegoś elaboratu o polowaniach z psami? jak to w ogóle wygląda? fora łowieckie (te na które trafiłam) są mało przystępne dla żółtodziobów, a bardzo mnie ta tematyka ostatnio kręci 😉
[/quote]
A co by Cię najbardziej interesowało?Nie wiem czy umiałabym zrobic to fachowo i w interesujący sposób,bo sama ciągle sie uczę!  🙂
Z pewnością owa shiba nie świeci przykładem wychowania ale...noc spędza z własicicelem na łózku w towarzystwie dwóch main coonów, do których czuje absolutny respekt... 👀 a kot, którego zeżarł był ledwo chodzącym kociakiem, który nie miał szans na obrone 🙁 Generalnie z tego co czytałam to psy tej rasy maja bardzo silny instynkt łowiecki...

zaba   żółta żaba żarła żur
10 lutego 2009 15:24
Generalnie z tego co czytałam to psy tej rasy maja bardzo silny instynkt łowiecki...



Dlatego z takimi psami trzeba dużo pracowac.Taki pies potrzebuje też silnej i zdecydowanej ręki  😉
Patrząc na ten egzemplarz nie mam wątpliwość  😲

chodzi mi raczej o takie podstawy podstaw, np. w jakim wieku musi być pies, żeby zacząć, czy trzeba mieć jakieś pozwolenia, należeć do klubu łowieckiego(?). rozumiem, że dla aportera najważniejsze jest posłuszeństwo, żeby nie poleciał z kaką w las 😉. ale takie np. dzikarze, tropowce, zawsze mnie to intrygowało jak się uczy chodzenia po śladzie. interesuje mnie też, czy z takim psem przyuczonym do polowań trzeba polować regularnie. tak na prawdę, nawet nie wiem o co zapytać 😉 chciałabym poznać jakiś taki ogólny zarys
[quote author=Lukasowa link=topic=32.msg171692#msg171692 date=1234279035]
Generalnie z tego co czytałam to psy tej rasy maja bardzo silny instynkt łowiecki...



Dlatego z takimi psami trzeba dużo pracowac.Taki pies potrzebuje też silnej i zdecydowanej ręki  😉
[/quote]

albo pozytkowac ich energie w inny sposob, a nie puszczaniem np po parkach/lesie luzem, w ogrodzie czasem nie da sie uniknac, ale trzeba sie z tym liczyc majac taka rase, nie mowie tu np o weimarach, ktore tez sa lowcze, ale o wlasnie shibach, akitach, huskych czy malamutach
sama mam polujacego psa, i wierzcie mi, nie wyeliminuje sie takich zachowan u ras "dzikich", trzeba zapobiegac 🏇
ale i tak jestem dumna z mojej,ktora juz ladnie reaguje na "zostaw" jak chce zapolowac na kaczke nawet bedac na smyczy, po dlugich walkach i bojach pies respektuje to, ze pancia nie pozwoli upolowac obiadu 😉
zaba   żółta żaba żarła żur
10 lutego 2009 17:52
ciri-i właśnie o to chodzi!  👍
kurczak-pozbieram trochę myśli po ciężkim dniu i cos postaram się Tobie naskrobac  🙂
[quote author=Lena link=topic=32.msg171632#msg171632 date=1234276012]
Rany jak dobrze, że nie mam psa myśliwskiego. Chyba bym zawału dostała, gdyby mi przyniósł taki "prezent".

Sam tego sobie nie wymyśla,pierw mu to trzeba zestrzelic  😀
[/quote]

Nie mów, że sama ro zrobiłaś 😉
zaba, układasz sama czy z czyjąś pomocą?
zaba   żółta żaba żarła żur
10 lutego 2009 22:43
Nie mów, że sama ro zrobiłaś 😉

Sama jeszcze tego nie robię.Muszę pierw ładnie staż ukończyc a pózniej zdac wszystkie egzaminki  😉

zaba, układasz sama czy z czyjąś pomocą?

Dużo robię sama.Czasem jest to droga prób-błędów.Ale niestety,każdy pies jest inny i nie wszystkie da się wyszkolic jednym schematem.Posłuszeństwo i podstawy cwiczę sama,ale dużo łatwiej i przyjemniej jest bawic się w to z kimś,kto też w tym siedzi a nawet zajmuje się tym na codzień.I ja mam właśnie to szczęscie!  🙂
Mój dwumiesięczny Malamut - Remus  🙂





Cudowny!! uwielbiam tę rasę i bardzo żałuję, że to nie są psy dla mnie.
wczoraj miałam przyjemność oglądać 8mio miesięcznego malamuta - toż to wyglądało jak mój kucyk szetlandzki  😲 😲

kilka fotek z weekendowych halówek  👀










Trochę moich dziewczynek 😅
Najmłodsza z gromadki, tłusta kluska 😁

Tutaj ze swoją starszą prawie siostrą.

Tutaj cała trójka zmęczona po "pracy w stajni"
czarnapanda   Złe Czarne Bobo
11 lutego 2009 13:06
Dorcysiu a gdzie moja ulubiona upierdliwa Berta???? 😉
Ona wcale nie jest upierdliwa, tylko ma lekkie adhd 😁
Za to jest najlepszą ciocią na świecie.
czarnapanda   Złe Czarne Bobo
11 lutego 2009 13:20
O moje śliczności 😍 dziękować :kwiatek:
yga   srają muszki, będzie wiosna.
11 lutego 2009 13:31
Dorcysia ! 👍 za to ostatnie zdjęcie ❗
czarnapanda   Złe Czarne Bobo
11 lutego 2009 13:42
A to zaś mój klusek,Dyzio (Dyziownica-działo do zmasowanych ataków nosem i jęzorem) 😀

i "na rączkiiii"


😉
Nasze czarne bydlątko już coraz lepiej, zaczyna się bawić jak na dzieciaka przystało, zaopatrzyliśmy go w zabawki, kostki🙂jest bardzo wdzięcznym, coraz weselszym pieskiem. Byliśmy dzisiaj u weta i na szczęście jest zdrowy,bez czipa, zaszczepiliśmy go i do domku.
Dzwonił do mnie koleś z takim tekstem:'ja widziałem ogłoszenie, jak się nikt nie znalazł to ja go wezmę, bo widzi pani ja to szkole do walk takie byki..' 😤 jakby trafił do schroniska pewnie taki oszołom by go wziął
Dorcysia moje ukochane cavisie 😍 Przecudowne mordki, bardzo bym chciała kiedyś taką sunie 🙂

A ja zapoznałam sie ze szpicami w ten weekend.Fajne psy, troche agresory, ale na śniegu w lesie wyglądają przecudownie.
Żeby było śmieszniej miniaturka jest bardziej wredna, uszczypliwa i złośliwa od dużych, przed ktorymi ludzie czmychają 😁

Nie patrzeć na mnie.taka nie wyjściowa... 🙄

Słodka mała kuleczka, która zagryzła mi prawie labradora 🤔wirek:


I jeden z dużych.Jak by mógł to by mi na głowie leżał

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się