Pranie czapraków, derek itp.

horse_art ja bym te miejsca popsikała odplamiaczem, przynajmniej ja tak robię i ani śladu czarnych plam po oficerkach  😅
Gru, wspominając o tym przy odbiorze usłyszałam jedynie, że to nie wina pralni i  że właśnie widocznie czapraki były na tyle brudne, że trzeba było je tak wyprać. Oddałam czaprak do prania po okresie zimowym, na zasadzie "pierzemy konia, pierzemy sprzęt". Czaprak prawie że nie był brudny, ale postanowiłam go uprać korzystając z masowej, stajennej wysyłki sprzętu. Moje podejrzenie jest takie, że ze względu na stan niektórych czapraków dołączonych do tego zamówienia cały sprzęt został potraktowany dość "brutalnie" - kilka czapraków było naprawdę brudnych - i mój się po prostu na to załapał.

Od razu zaznaczam, że nie uważam też, żeby czaprak został zniszczony. Wrócił super czyściutki, ale wyblakły i zmechacony. Po prostu. Więc po krótkiej rozmowie telefonicznej nie widziałam potrzeby, żeby toczyć o jeden czaprak wojnę, szczególnie z pośredniczką, która w żaden sposób nie była tej sytuacji winna. Bo ogólnie usługi ze strony Dodsona i "spółki" są na bardzo wysokim poziomie - wszystko można dogadać, załatwić, o nic się nie trzeba martwić, szybko, sprawnie, naprawdę, przynajmniej takie mam dotychczasowe odczucia. Ale tym razem się zawiodłam i uważam, że mam prawo do wygłoszenia opinii na podstawie własnych doświadczeń.

Teraz już skończę, żeby nie zaczynać dyskusji na forum. Jeśli masz do mnie jeszcze jakieś uwagi chętnie odpowiem na pw.

Przepraszam forumowiczów za ten mały  🚫
fioukova szczególnie można dogadać kwestię zniżki... :/
Brzoza, kwestia zniżki to względna kwestia, która zależy od wielu czynników, a przede wszystkim od wielkości i częstotliwości zamówień. 😉 Uważam, że dziewczyny w Dodsonie są na tyle otwarte, że przy dużych zamówieniach bez problemu można wynegocjować sporą zniżkę zarówno na pralnię jak i pasze 😉
croopie absolutnie się z Tobą zgadzam. Problem zaczyna się wtedy, gdy obiecana zniżka znika z chwilą otrzymania rachunku...
Ja wczoraj odebrałam trzecią partię prania z pralni prapra i jestem baaardzo zadowolona. W pierwszej partii były 4 zimowe derki padokowe, w drugiej 2 cienkie padokówki i jedna polarówka. Wszystkie mocno ubrudzone, po całym sezonie. Wróciły idealnie czyste. W ostatniej partii poszły 2 pady. Trochę się obawiałam, bo to akurat były rarytasy ze starych kolekcji, ale wróciły czyściutkie i niezniszczone. Także polecam i już szykuję następne pady do prania😉
ja odebrałam wczoraj kolejne wyprane przed sezonem jesiennym derki z Pranimalii i wszystko jest super czyste, pachnące, a najważniejsze to, że cenowo przy większych ilościach można otrzymać naprawdę fajne zniżki 😉 trzeba zagadać i pani proponuje różne rozwiązania  😀 pady również prałam i wszystko tez czyściutkie.
Czy w Krakowie lub okolicach znajduje się jakaś pralnia "końska" lub punkt przyjęć?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
09 października 2011 11:17
Skorzystałam z usług Pranimalii i jestem zachwycona.
Oddałam do prania kilka derek, w tym jedną do reperacji. Do tego chciałam, żeby derki zostały wyprane płynem Bucasa, który dostarczyłam do sklepu razem z derkami.

Derki wróciły czyściutkie, zwrócono mi opakowanie z resztką płynu, a za reperacje ogromnego rozdarcia zapłaciłam tylko 50zł  😅
Ja mam mały problem...

Tata wrzucił do pralki z badziewnym proszkiem mój czaprak Lami-cell'a taki a'la zamszowy.  🤬
No i po wyjęciu z pralki czaprak ma... białe plamy od proszku!  👿

Póki co moczymy to w wannie z takim płynem do ciemnych rzeczy- moze sie uda.
Pranie bez niczego nie dało rezultatów.

Ktoś wie jak można uratowac ten czaprak?  🙇
Ja już od pół roku piorę w pranimalii, i wiecie co? Nigdy nie zmuszę się już do prania w domu. Rewelacyjne promocje na czapraki, jak oddałam naprawdę brudne i podarte magnetiki dostalam w zasadzie nówki sztuki, super podszyte... 🙂
Jeśli umówicie się stajnią, to zawsze można dostać zniżki 🙂

bardzo pasuje mi kontakt z ludźmi z tej pralni. Teraz zdaje się jest więcej niż jeden przedstawiciel. 🙂
Na białym czapraku,zrobiły mi się takie czarne plamy od siodła,moczyłam pół dnia, potem natarłam takim mydełkiem do odplamiania,zostawiłam teraz znowu szorowałam, plamy zrobiły się lekko niebieskie,ale nadal je widać. Kto wie czym to doczyścić?  🙇
Haha, a ja właśnie napotkałam problem nieco innej treści. Wyszorowałam, wymydliłam czapraczek pod prysznicem (za użycie pralki grożono mi śmiercią, więc został prysznic i szare mydełko...), a teraz nie wiem, jak to cholerstwo wypłukać  😵 normalnie, namaczałam to już i wyżymałam chyba z dziesięć razy, a to dalej się pieni uparcie... Nie no, załamka  🤣 Więc zadaję proste pytanie dziewczynki, która w zyciu nie prała czapraka: jak zakończyć wojnę z pianą??  😡

PS: apAnia, nigdy więcej nie namówisz mnie na pranie w domu...
Najlepiej wsadzić do pralki, a tak to  chyba zostało moczy, płukać itp.

Dlatego najlepiej do prania użyc proszku.
Przecież napisałam, że za użycie pralki grożono mi śmiercią xD Bo plan pierwotny zakładał własnie bardzo wygodne pranie techniczne... Niestety, mama postawiła veto.

No nic, no to płuczę...
Weszłam w cennik Pranimalii i mam pytanie: czy derka polarowa to derka cienka? Wiem, że pytanie brzmi dość głupio, ale ja nie mam innych derek, a co za tym idzie nie ma skali porównawczej cienkich i np.średnich.  Mam nową pralkę i trochę mi żal skalać ją końską sierścią.
Tak, jak ja prałam polarówkę to się liczyła jako cienka. Grube są z wypełnieniem 😉
dzięki. A pranie usunęło powbijane włosy, czy zostały? 
Czyściutkie, jak nówka. Ale też nie była ta moja derka jakoś strasznie brudna - jednak te włosy, co były powbijane, zniknęły co do jednego 😉
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
25 października 2011 21:17
trusia moje padokowe (kon lubi sie od czasu do czasu wytarzac w blocie- to pozwoli sobie wyobrazic jak wygladały derki) wróciły jak nowe- super czyste, bez wbitych włosków
słuchajcie mam do prania ankę, i owijki do niej. pad z tych starych-ocieplinkowych. kłaków wiele nie ma, jedynie slady od siodla i od ewnatrz lamówka brudna.

nie oplaca sie jedengo padu  i 4 owijek wysylac gdzies, chcę normalnie ciapnąć do pralki. ale ja nie do konca jarzę programy w tej pralce. mam kategorię pranie delikatne, i podkategorie-pranie normalne, pranie delikatne. czy bielizna kolorowa-pranie skrócone, pranie normalne.

który wybrać? jakiś płyn czy proszek? ile stopni?
Dzięki.  :kwiatek:

Wobec tego cieszę sie z odkrycia Pranimalii, tym bardziej, że punkt odbioru mam na trasie do stajni.   
podbijam, bo ładna pogoda a ja nie mam pojecia jak prac😀
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
28 października 2011 13:48
Isabelle wrzuć pad i owijki na 30 stopni. Jeśli masz funkcję prania ręcznego to jej użyj, jeśli nie to pranie delikatne. Płyn jest lepszy, ponieważ po proszku czasem zostają ślady. NIE WIRUJ bo się pomarszczy materiał wierzchni.
boże to taka stara pralka, nie mam pojęcia jak ustawić, żeby wirowania nie było, moze ktos bardziej wprawny powie? w programie "tkniny delikatne" podkategoria "pranie delikatne" nie powinno byc wirowania?? bo się normalnie powieszę jak się anka pomarszczy 🙁
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
29 października 2011 10:29
w praniu delikatnym jest wirowanie tylko na mniejszą liczbę obrotów ( u mnie w normalnym jest 1000 lub 1200 obrotów, a przy delikatnym 600). Nie masz nigdzie rysunku przkreślonej "spirali okrągłej"?
Zawsze można pad ręcznie uprać 😉
w praniu delikatnym jest wirowanie tylko na mniejszą liczbę obrotów ( u mnie w normalnym jest 1000 lub 1200 obrotów, a przy delikatnym 600). Nie masz nigdzie rysunku przkreślonej "spirali okrągłej"?
Zawsze można pad ręcznie uprać 😉


o nie, nidy w rekach nie dopiorę tak jak pralka  😡

nie, to stary rupieć, i tam tylko nazwy programów są. a na tym programie mogę prac? z tym delikatnym wirowaniem? nic sie mu nie stanie?

lepsza pralka w drugim domu, ale mam zakaz podchodzenia z konskimi rzeczami od męza 😤
Hej,

ja mam też starą pralkę w której ręcznie trzeba zatrzymać wirowanie.Prałam pad i owijki ANKY normalnie w pralce i nic się nie stało,  z wirowaniem
na 500 (na więcej nie mogę bo się rozleci:P). Na 30 stopni możesz wrzucić ja piorę na 40 stopniach końskie rzeczy bo to stara pralka i inaczej nie dopierze. Ja ma tylko program krótki i długi nie mam na delikatne i itp. Piorę na krótkim zawsze ok. 30-40 min i wszystko czyste. Zawsze zapieram jasne rzeczy i moczę, żeby lepiej się doprały.


Pozdrawiam
Isabelle ja wrzucam anky na 30 stopni, program normalny. Oczywiście z wirowaniem. NIC się jeszcze nie pomarszczyło, pady wychodzą jak nowe.
Dopiero pierwszy raz bd prać czaprak i nie wiem, jak to zrobić. Czy w mimo wszystko w temp. 30 C nie zniszczy się w pralce? I czy można używać zwykłego proszku? Co polecacie? Program z wirowaniem czy bez? :P
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się