Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

Dzięki, zadzwonię tam :kwiatek:

Strucelka, mi ostatnio Hidalgo sprowadzał eskadrona wiec nie powinno być problemu z wózkiem, jeżeli już zamawiali 😉)

witam serdecznie,

poszukuje instruktora z jezykiem angielskim w krakowie - moze ktos pomoc i podac mi jakies namiary? bede bardzo, bardzo, bardzo WDZIECZNA!!

dzieki wielkie i pozdrawiam,
Magda

Z tego co pamiętam kuzyn jeździł u Magdy Gaj w Mustangu. 

Kto w Krakowie dopasowywuje siodła?

madziape, jeżeli może być też poza Krakowem to w Laskoniku nie ma problemu z prowadzeniem jazd po angielsku 😉

Madziape w Santosie Ania W. prowadziła angielskojęzyczne jazdy  🙂

Absolutnie nie chcę robić konkurencji ogłoszeniom, ale byłabym wdzięczna za odpowiedź od osób zorientowanych w sytuacji w KJK Szary  :kwiatek: Czy są jakieś konie ujeżdżeniowe/ nadające się do treningów ujeżdżeniowych do współdzierżawy? Wprawdzie byłam już i pytałam, ale może ktoś rozważa 😉

Straszna bieda w północnym Krakowie, jeżeli chodzi o szlifowanie ujeżdżenia bez swojego konia, albo może okres taki..

Losse a o jakiego konia Ci chodzi? (jakiej klasy?).
Bo u Nas to raczej wszystkie są ujeżdżone i nawet jak chodzą skoki to uj do przynajmniej P-N na 100%  😉

Pisałam na Towarzyskich, ale tu też sporo osób zagląda, mam nadzieję, że nie zarobię jakiegoś ostrzeżenia za to 😉

Mam ogromną prośbę do wszystkich Krakusów i okolicznych uśmiech

Koleżance dzisiaj buchnęli skuter jak była w pracy, z przed Decathlonu na Zakopiance, 20 minut po otwarciu sklepu 🙁
Prośba jest o udostępnianie postu na FB ew jakby się Wam przypadkiem gdzieś w oczy rzuciło..

https://www.facebook.com/agnieszka.stachura.52/posts/837228082970350?stream_ref=10

:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Losse Z tego co się orientuję, to przede wszystkim chyba nie ma tam żadnego strikte ujeżdżeniowca do dzierżawy... Wszystko w treningu, sezon sie zaczął 🙂
A taka bida z prostego powodu - jak ktoś ma dobrze zrobionego konia, to na nim jeździ i startuje  🤣  A jak nie ma czasu/kasy to sprzedaje 😉

Dava, tak też podejrzewam 🙂

Myślę, że mocne P/N byłoby wystarczające. Zależy mi na jezdnym, doświadczonym koniu.

Łapie się za głowę, co się w Krakowie "oferuje" chętnym na dzierżawę, może to ta "centusiowa" mentalność 😉


Kolebka - ciężko nie przyznać Ci racji, ale czasem "coś gdzieś" i na to liczę 🙂

Losse Zgadzam się, ja od 3lat dzierżawię wałacha C/CC 😉 Okazja życia, ale byłam polecona do tego konia przez trenerkę, o takiego konia baardzo ciężko w ogłoszeniach...

Kolebka - Super sprawa 🙂 A Ty nie dzierżawiłaś jakiś (długi) czas temu mustangowego Ahmeda?

Przejadę się jeszcze do Mustanga i Santosa (mamy tu kogoś z tych stajni?), ale Szary odległościowo najbardziej mi odpowiada.

W Santosie konia do ujeżdżenia do N do dzierżawy raczej nie znajdziesz. A przynajmniej nic takiego nie słyszałam 😉 W Santosie raczej "każdy sobie rzepkę skrobie" 😉

Nie, ale jeździłam w Mustangu 🙂 Okolice 2006 roku, często na Idze i Aście.
Później dzierżawiłam araba w Zabierzowie, potem jeździłam parę innych koni i teraz Pimpek-Olimpek  🤣

Dava, tak też podejrzewam 🙂

Myślę, że mocne P/N byłoby wystarczające. Zależy mi na jezdnym, doświadczonym koniu.



Takie co P/N chodzą to owszem i są, ale nie stricte ujezdzeniowe  😉

Tak jak Kolebka pisała, jak ktoś już chce dzierżawić to nie konia zrobionego do C klasy plus  🤣

-> koszt dzierżawy konia np. skokowego, który chodzi C klasę to dopiero mógłby Cię przestraszyć 😉

Kilka stron temu był temat kursów sędziowskich. W ten weekend zaczynają się takowe kursy: ujeżdżenie 29.03, powożenie 5.04, WKKW 6.04, skoki 12.04, rajdy 13.04 (Zgłoszenia na adres: konie.kursy.ur@gmail.com, koszt 50-100zł)

Prócz tego wrzucam informację (która z niewiadomych przyczyn jeszcze na stronie MZJ się nie pojawiła) o kursie konwojentów zwierząt:
Termin: 6.04 (niedziela)
Godzina: 10😲0 (czas trwania ok 5-6h)
Miejsce: Stołówka Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie  (ul.Klemensiewicza 3, obok akademików UR przy al.29 Listopada)
Koszt: 400zł
Zgłoszenia na adres: konie.kursy.ur@gmail.com

Nad wisla, obok centrum mangha pasa sie wlasnie dwa koniki polskie

wistra,  to pewnie tego pana, który raz na jakiś czas lubi sobie z nimi pochodzić po mieście :-)

Kolebka - krakowski arab kojarzy mi się jedynie z Pliko 😉

Dava - wszystko w porządku, dopóki stosunek ceny do jakości jest racjonalny. Na tą jakość składa się i poziom wyszkolenia konia, i warunki, w jakich oferowana jest dzierżawa.

Pisząc o niepoważnych ofertach miałam raczej na myśli takie, gdzie każą płacić za podjeżdżenie surowego konia ("ale za to utalentowanego!" 😉 ).

Losse Dobrze Ci sie kojarzy 🙂 Dzierżawiłam go w latach 2007-2009.

Nie wiem czy to odpowiedni wątek, ale wypadam z pytaniem - ktoś się orientuje, czy gdzieś w okolicach Krakowa (poza Toporzyskiem) organizowane są kursy instruktorskie?



naprawdę nie wiedziałam gdzie o to zapytać, a bardzo mi zależy na informacji  😡

W okolicach Krakowa i chyba juz w calej malopolsce nigdzie. Tarnowskie gory- o ile jeszcze organizuja i zakrzow ma na pewno. To tak z tej strony Polski, chyba ze jest cos nowego albo o czyms zapomnialam

Hej 🙂 szukam wolnego boksu (od października dopiero) w miarę fajnej cenie do 600zł na terenie Krakowa. Ważne żeby była ujeżdżalnia piaskowa i dobra opieka. Mieszkam na Prądniku Czerwonym wiec tak góra z godzinnym dojazdem MPK.  :kwiatek: Jeśli ktoś coś wie to będę wdzięczna za informacje 🙂

W tamtych stronach to znam ( z ujeżdżalniami)  Michałowice Stary Młyn, Węgrzce i Kocmyrzów 😉

Dziewczyny, które stajnie po północnej stronie Krakowa organizują oprowadzanki dla dzieci, ale takie "z głową", czyli nie dwa kółka i do domu, tylko takie, żeby ktoś z dzieckiem porozmawiał, opowiedział o konikach, pokazał jakieś proste ćwiczenia itp.?
Ja wiem tylko, że były takie w Przyjacielu Konika i wyglądało to dość przyjemnie, ale nie wiem, jak jest teraz.
Znajoma szuka takiej stajni "startowej" dla pięciolatki. Mała siedziała na koniu raz i bardzo jej się spodobało, ale to było poza Krakowem.
Będę wdzięczna za podpowiedzi  :kwiatek:

Murat-Gazon, w przyjacielu konika jeszcze w zeszłym roku takie oprowadzanki faktycznie były, obecnie już tam nie bywam ale pewnie dalej są. Rzeczywiście te zajęcia były całkiem sensowne, bo dzieciaki robiły sporo ćwiczeń (i to nawet takie trudniejsze typu martwy indianin czy rybka  😀 ) jak była ładna pogoda to szło się z końmi 'w teren' w obrębie ośrodka.

EDIT: literówka

rzepka dzieki za odpowiedź 🙂
A co sądzicie o KKJK? Jak z warunkami i jak wygląda to cenowo za boks? Chętnie na priv uzyskam od kogos takie wiadomości 🙂

Z prądnika do KKJK nie dojedziesz w godzinę w godzinach szczytu. Nie ma szans  😉