Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)

incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
06 marca 2010 23:57
okwiatnie zmienia to faktu,że bardzo fajne są 😉
deborahwow 😍 uwielbiam takie konie,pozazdrościć,że mogłaś się na takim powozić  😉
Burzawszystko ok u Piorka? 🙂
Angeeljak tam Twoje konisko?Masz jakieś aktualne fotki?Jak Wam praca idzie? 🙂
Hypnotizedaj rudziszonka foty 😉 ostatnie które wklejałaś z mężem bodajże były boskie 😀
wątek zamknięty
dorwałam kilka wczorajszych myjkowych zdjęć  💃

Pamcio wraz z nirv pozdrawiają 🙂
wątek zamknięty
A ja chciałam się tylko pochwalić, że dzisiaj mijają nam dokładnie 4 miesiące razem z Panem Koniem 😅 😁
... a ja spędzę ten dzień w pracy 👿
wątek zamknięty
Wendetta - nam też dziś mija 4 miesiące jak jesteśmy razem z Dylkiem 🙂. Nawet bym nie zauważyła, gdyby nie Ty 😉
wątek zamknięty
incognito
Moze Dzisiaj zrobie Rudziszkowi Foty, bo tak to nie mam nowych 😉 A poza tym nowy obiektyw Męża jest w serwisie, wiec nie ma sie czym bawic i nie chce mi robic zdjęć :P
wątek zamknięty
incognito, o widzisz, nie napisałam 🙂

Tak dostaliśmy wyniki i mogę w końcu napisać 🙂 mieliśmy podejrzenie cukrzycy, natychmiast Piorun przeszedł na ostrą dietę, mogło się skończyć ciągłym leczeniem, na szczęście w nieszczęściu wyszła nam w wynikach insulinooporność. W praktyce oznacza to do końca życia specyficzną dietę, zero owsa, cukrów, cukierków, ograniczenie pastwisk ale jednak z tym da się normalnie żyć tylko trzeba mieć ścisłą kontrolę nad tym co koń dostaje do jedzenia. Za 2 tygodnie powtarzamy badanie krwi sprawdzić jakie efekty daje dieta i lek i może wtedy Piorun dostanie już lekką mieszankę do jedzenia, opartą na cukrach fruktozowych. Więc wyjdziemy na prostą, na szczęście 🙂
wątek zamknięty
ja też mam zdjęcia z Blondynem 😎



Burza, a czym są spowodowane te problemy? Szkoda, że to ograniczenie pastwisk powstało.
wątek zamknięty
ja też mam zdjęcia z Blondynem 😎


a my mamy przedpremierę padu koloru czekolady, czy mi się zdaje?  😀
wątek zamknięty
rewir, prawdopodobnie pasieniem go jako źrebaka. No niestety ale taka dawka cukru jak jest w świeżej trawie, na dłuższą mete spowodowałyby nagły skok insuliny do krwi i złe samopoczucie Piorka. Czas pokaże ile będzie mógł wychodzić.
wątek zamknięty
_kate, bluzy też, ale ciiiii 😉

Burza, no ale dobrze, że w ogóle będzie mógł. Najważniejsze, żeby samopoczucie dopisywało.
wątek zamknięty
rewir, on już przez te 3 tygodnie się zaczął zmieniać, jest aktywniejszy, szybciej reaguje, bardziej zainteresowany. Kamień z serca 🙂
wątek zamknięty
rewir, oo zacznę swojemu grzywę hodować  😁

a u mnie coś nie tak - rodzina zaczęła się o konia dopytywać, mama nawet jak jej powiedziałam, że mu było zimno to powiedziała, że mogłam derkę założyć  👀  dziwne...
wątek zamknięty
Burza trzymajcie się. Mam pytanie jak zauważyłaś, że coś jest nie tak? Rozumiem, że był bardziej osowiały, zdekoncentrowany, ale np. więcej pił tak jak to jest u ludzi?
wątek zamknięty
Yga-Też trzymam kciuki za Kodeksa. Daj znać co po wizycie weta.
Deb, Rewir- Konisko przepiękne. Uwielbiam takie duże, masywne konie.
Jeździłam kiedyś na belgu. Kopyto miał wielkości dużego półmiska 🙂
Gdybym miała swoją stajnię, oprócz fryza, zakupiłabym jeszcze takiego konkretnego zimniaka 🙂
Burza-Super, że u Piorka wszystko się wyjaśniło. Też jestem ciekawa jak zauważyłaś, że coś jest nie tak.
Ja choruję (zatoki) i ledwo żyję, siedząc w domu. Tęskno mi do konia.
Jak na złość, kiedy mam wolne, musi mnie dopaść jakieś choróbsko 🙁
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
07 marca 2010 11:35
O matko, Burza 😲
Pierwszy raz słyszę o tego typu problemach u konia... Kurczę, biedny Pączuś. Dobrze, że choć wiadomo już, co to i jak działać.
Ależ on ma szczęście, że trafił na tak troskliwą pańcię!
wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
07 marca 2010 12:09
Anaa - nie wiem.... za głupia na to jestem... serio 😉


Korab - pierwszy korytarz (korytarz, że korytarz - wcześniej był puszczany w takie małe "hopki" 😉 )
wątek zamknięty
karolciaequilano   marzenia się spełniają
07 marca 2010 12:25
darolga- ładnie Korabski daje 🙂 udało Ci się konisko! :kwiatek:
wątek zamknięty
darolga, widać, że go to cieszy 😉  być może takie ujęcie, ale wyszedł taki krótki - obejrzałam Waszą galerię i tam nie sprawia takiego wrażenia.
wątek zamknięty
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
07 marca 2010 12:33
Darolga, świetnie Korab sobie radzi.
Deb, już nie mogę się doczekać północy!
wątek zamknięty
caroline   siwek złotogrzywek :)
07 marca 2010 12:41
Tak dostaliśmy wyniki i mogę w końcu napisać 🙂 mieliśmy podejrzenie cukrzycy, natychmiast Piorun przeszedł na ostrą dietę, mogło się skończyć ciągłym leczeniem, na szczęście w nieszczęściu wyszła nam w wynikach insulinooporność. W praktyce oznacza to do końca życia specyficzną dietę, zero owsa, cukrów, cukierków, ograniczenie pastwisk ale jednak z tym da się normalnie żyć tylko trzeba mieć ścisłą kontrolę nad tym co koń dostaje do jedzenia. Za 2 tygodnie powtarzamy badanie krwi sprawdzić jakie efekty daje dieta i lek i może wtedy Piorun dostanie już lekką mieszankę do jedzenia, opartą na cukrach fruktozowych. Więc wyjdziemy na prostą, na szczęście 🙂


o insulinooporności, cukrzycy u koni, objawach i leczeniu - fajny, prosto napisany artykuł: http://www.myhorse.com/health/preventative/your_horse_and_diabetes.aspx#top

[[a]]http://pl.wikipedia.org/wiki/Insulinooporno%C5%9B%C4%87[[a]]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cukrzyca_typu_2
wątek zamknięty
Burza, Najważniejsze, że już wiecie co robić i widać poprawę 😉
deborah, Już nie mogę się doczekać! Nie będę spać, aż nie zobaczę 😀
wątek zamknięty
darolga- fajnie lata Mlody 😉 tylko jeszcze mu brakuje troche pracy szyi, ale naprawde fajny 😉
incognito - praca jak to praca w taka pogode. raz jezdzimy, raz nie. ostatnio kolezanka forumowiczka robila za "kogos z dolu" i calkiem fajnie chlopak chodzil 🙂 fotek swiezych niestety nie mam. z najswiezszych mam tylko takie cus o ... braku jakosci ;/
wątek zamknięty
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
07 marca 2010 15:25
Cholera miałam się nie odzywać, ale jednak mi się nie uda  😁 Właśnie sobie podśpiewuję, paszcza mi się uśmiecha od rana, czyli od kiedy spotkałam się z caroline  😜 Od kiedy jeżdżę na Kaprikornie, czyli można sobie w suwaku zobaczyć, że od prawie pół roku, nie miałam tak udanej jazdy  😜 Co śmieszne nic nadzwyczajnego nie robiłyśmy na tej jeździe. Po prostu zasugerowałyśmy Kaprikornowi żeby pobiegał trochę żwawiej niż zazwyczaj 😁
Ogólna forma konia jest już znacznie lepsza- wreszcie widać, że ten zwierzak żyje 😍 Robale chyba tkwiły w nim bardzo długo, bo nigdy nie przejawiał nadmiaru energii, radości, ani chęci do czegokolwiek... 😁 A dziś... Bryki, parskanie, upominanie się, że stępujemy już za długo i że on miałby ochotę albo coś porobić, albo żebym spadała i dała mu spokój 😁 Przede wszystkim koń nareszcie poci się normalnie i wyraźnie widać, że metabolizm przebiega prawidłowo 😅
caroline po raz któryś tam wielkie dziękujęęę  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
No to się popodniecałam i już zmykam  😁
wątek zamknięty
cieciorka   kocioł bałkański
07 marca 2010 15:54
okwiat radość rozpiera :P
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
07 marca 2010 18:17
Hypnotizeto niecierpliwie czekam na foty 😉
Burzauuu nieciekawie,ale dacie rade 😉 :kwiatek:
Angeelnie wiem czy juz pytałam ,ale masz przydomową stajnie? 🙂Ładne jest to Twoje konisko lubie je oglądac 😉
wątek zamknięty
incognito
Maż dzis popełnił profanacje i zrobił mi zdjecie telefonem :P

A poza tym to wsiadłam dzisiaj sprawdzic jak sie miewaja nogi i psychika. Załozyłam pas dolonżowania, czapraczek i baranka z siodla i pojeździlismy troche.Tak serio to chcialam zeby koleżanki zobaczyly czy ruch mojego konia jest jakkolwiek zaburzony, ale On tak dziś chodził ze wszystkie stwierdzily ze jest ok. Wiec sie zamieniłam z jedna i sama musialam zobaczyć. Dawno nie widzialam u mojego konia takiej radosci i energii na jeździe, mimo ze na oklep ( jak byl chudszy to nienawidzil jazdy bez siodla ) ,a co najwazniejsze z nozkami, grzbietem itp jest wszystko ok.
😅 😅 😅 😅
wątek zamknięty
Burza, ojej, a to nowina. Dobrze, że się wszystko teraz wyjaśniło i chyba idzie już tylko ku dobremu, skoro już po 3 tygodniach widać zmianę na pozytywną 🙂 Piorun może normalnie pracować czy weterynarz zalecił jakąś małą przerwę? Albo wręcz przeciwnie - ruch?
deborah Ale fajny misiek! Ta grzywa! Nadawałby się na jakieś nostalgiczne i romantyczne sesyje w pięknych okolicznościach przyrody. Nie myśleliście nigdy o czymś takim? :>
darolga, No, no, idzie jak przecinak! 😀
okwiat, Skoro jest super, to teraz oby tylko tak dalej 🙂

Też w zasadzie muszę napisać "zadowolonego" posta. Koń chyba się jednak zadomowił szybciej niż myślałam. Typowym zachowaniem dla zadomowionego młodego jest próba chamskiego zrobienia człowieka w balona.😉 Miałam dzisiaj tylko z młodym pospacerować, z racji tego, że mnie wywiózł na butach wczoraj z tej ujeżdżalni, ale w końcu przegoniłam go na tej lonży, kilka razy próbował się stawiać i testował mnie, ale w zasadzie był grzeczny, bywało o wiele, wiele gorzej. Wracamy do świata żywych.😉
No i mam kilka zdjęć 🙂
śniegowa sobota i portrecik:


I dzisiaj, zaczepiamy kolegę😉



wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
07 marca 2010 19:22
karolciaequilano –  :kwiatek: dziękujemy! 🙂 heh, tylko żeby jeszcze pańcia umiała wszystko z niego wykrzesać...  🙄
Blondyna –  :kwiatek: oj cieszy, cieszy, ma z tego nie lada zabawę 🙂 o tej „krótkości” pisałam stronę temu :P na żywo też jest koniem krótkim, ale nie aż tak – wina konwertowania

Filmiki z korytarza mam w Mp4. Kiedy konwertuję je na wav lub mpeg - strasznie się "ścieśniają" (koń krótszy, skoki krótsze, odległości mniejsze...) i tracą na jakości.

Bee –  :kwiatek: stara się,  zaczął myśleć – najważniejsze! 🙂
Angeel –  :kwiatek: :kwiatek: miło mi słyszeć 🙂 oj brakuje, brakuje i pewnie jeszcze długo tej pracy nie zobaczę – tory zrobiły swoje, pod siodłem, co było widać, jest to samo... ale idziemy w dobrym kierunku!  🙂
Sankaritarina –  :kwiatek: grunt, ze to dla niego zabawa 🙂 a do tego uruchomił myślenie, więc może będą z niego konie :P  aaaaale Twój konio ma cudną maść! Mega!  😍 😍

wątek zamknięty
Macie jakis biedny filmik z dzisiaj 😉

A zdjeć nie wstawiam bo to porażka fotograficzna 😉
Steskniłam sie za Voltopirami... ciagle nie mam czasu tutaj czytać... 🙁
wątek zamknięty
A ja powiem Wam, że cieszę się, że jestem tu gdzie jestem😉
Mój kucek jest fajniejszy z dnia na dzień  😅
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.