kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Lekko jeszcze się wtrącę odnośnie krzywej miednicy. Nie wiem jak bardzo masz ją krzywą, ale moja siostra też ma taką wadę bo ma nogę krótszą o 1,5 cm (było 2,5 krótsza, ale leczenie pomogło) po wypadku, ale jak jeździła nie miało to wpływu na ruch konia, na jego chody itd. Tylko, że ona jeździła pod nadzorem kogoś z ziemi kto ją pilnował z dosiadem i dużo jej pomógł.
Orzeszkowa konik ze zdjęcia,ani nie mój,ani nie moje zdjęcia. Więc raczej nie kieruj tego do mnie,chcesz podam namiary do właścicielki konia,która jeździ na nim i lonżuje go (także na zdjęciach). 🙂
Libeerte, iska, Kobra.
Nie ujeździłam konia zbyt wcześnie. Wsiadłam na niego w opowiedniej dla niego porze... Nie interesuje mnie za ile myślicie, że mam lat moge mieć nawet 5 mam to szczerze w ... nosie. Pytałam czy pracował ktoś na takim koniu. Nie trzeba mi szukać "fachowca". A co to wogóle za określenie "ktoś doświadczony"? Mierz sie miarą ujeżdzonych koni, osiagnieciami w zawodach, latami pracy, gdzie jest granica?  Pomijając, że niby oczywiście nie ja. Bo? Bo pisałam n takim sprzecie, ze inaczej sie napisać nie dało. Czy pisałam źle ? Dobra tego też nie bede rozstrząsać bo mam to w nosie. Tych co piszą posty tylko po to żeby oznajmić, że mam 13 lat też mam w nosie, albo i niżej z drugiej strony.
Wiec, powracając do tego o co pytałam temat uważam za zamknięty.
Dzieki za wszystkie posty, jedne mnie czegoś nauczyły a z drugich sie ubawiłam ;]
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 lutego 2014 16:05
Esencja  😵 Nie mamy o Tobie pojęcia, nikt nie widział, jak jeździsz, nikt nie wie, ile lat jeździsz, czy ujeżdżałaś już jakieś konie ani jakie metody stosujesz. Te pytania były normalne w takiej sytuacji, to o wiek też, bo piszesz bardzo niedojrzale. Wkurzają mnie ludzie, którzy zadają pytanie i oczekują gotowej odpowiedzi (najlepiej takiej, która nie będzie zgodna z ich mniemaniem o sobie), a na pytania o szczegóły nie raczą odpowiedzieć i strzelają foch forever. Ludzie z dobrej woli chcieli Ci pomóc, szukali przyczyn, ale oczywiście najłatwiej wypiąć się na nich kuprem i nazwać bandą idiotów, bo właściwa odpowiedź na pytanie nie była zgodna z Twoimi oczekiwaniami i przekonaniami. I taka Cię nie interesuje. Tak się osoba dorosła NIE zachowuje.
Esencja  Tak się osoba dorosła NIE zachowuje.





Dowód osobisty faksem  🥂
🏇
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 lutego 2014 16:15
Skoro po moim poście masz tylko tyle do powiedzenia... To ja już nie zamierzam ciągnąć tej dyskusji. Nie wiem, po co w ogóle zaczynałam temat, nie mój koń, nie moja obolała dupa po galopie, nie mój problem. Głupia jestem i naiwna, bo oczekiwałam chociaż odrobiny współpracy z Twojej strony. Jeździj dalej tak, jak jeździsz, nie zastanawiaj się nad tym, co robisz. Ciekawe, jak daleko zabrniesz, zanim się opamiętasz/stanie się krzywda Tobie/koniowi. Tylko wtedy nie wracaj tutaj z płaczem, że jednak ktoś z nas miał rację, bo zapewniam Cię, po powyższych wpisach zostaniesz zeżarta. Powodzenia.
I edytuj posty.
edit
[center][img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] calkowita edycja posta
[/center]
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 lutego 2014 16:36
Z edytowaniem postów chodzi o to, by nie pisać postu pod postem. Jeśli wysłałaś post i chcesz coś jeszcze dodać, a nikt nic nie napisał, to wtedy używasz opcji "zmień". Nawet w tak prostej kwestii brakuje Ci pokory, przykro mi.
Droga Esencjo, dorosłość to nie tylko wiek, ale również dojrzałość 🙂

Jeśli Cie to interesuje - pracowałam na takim koniu, którego zajeżdżałam (pod okiem trenerki) i jej pierwsze galopy były sztywne, na zakrętach się nie wyginała. Przeszło po 2-3 jazdach.
Esencja, wybacz, ale ty chyba chciałaś od nas usłyszeć, że to pewnie wina konia, że jest wybijający i ciężko się na nim jeździ. A z tego co piszesz, raczej na 90% wychodzi, że winna jesteś ty, twoje umiejętności i dosiad. Zresztą, w zdecydowanej większości winny jest jeździec, nie koń, ale konia przecież łatwiej obwinić, nie? 😉
Spróbuję na oklep    🏇
Esencja - po co?
Oszczędź tej atrakcji koniowi, ja ci mogę napisać jak to będzie wyglądało:
W galopie będzie cię rzucać tak samo (bo dlaczego miałoby być inaczej), nie mając pomocy w postaci siodła i strzemion będziesz próbować kurczowo zaciskać nogi, usztywnisz się, co spowoduje, że będziesz latać jeszcze bardziej. W efekcie obijesz mocniej grzbiet konia (prawdopodobnie już i tak mniej lub bardzie obolały), koń broniąc się przed tym usztywni się (prawdopodobnie jeszcze bardziej niż jest) i będzie cię wybijał jeszcze mocniej, ewentualnie będzie próbował się ciebie pozbyć z grzbietu.
To jest najbardziej prawdopodobny scenariusz, więc zastanów się czy na pewno chcesz i co masz zamiar osiągnąć.
Nie, wiecie, jeszcze jest jednak za duża ślizgawka, odpuściłam sobie galopu jak chwile przed tym naj na niego wsiadłam zaliczył taka glebe, że głowa mała  😵
Nie, wiecie, jeszcze jest jednak za duża ślizgawka, odpuściłam sobie galopu jak chwile przed tym naj na niego wsiadłam zaliczył taka glebe, że głowa mała  😵


Ktoś tu chyba sobie jaja robi🙂😉) tylko po to aby podgrzać atmosferę tego wątku🙂
Ty gadzie 😀

Nie no serio serio : ]

Nooo caaamannnnnn
Konto założone w styczniu tego roku🙂

Byt pt. Esencja jest nawet całkiem zabawny. Pod warunkiem, że ktoś nie ma dosłownej wyobraźni i nie wyobrazi sobie przypadkiem, że tak mogłoby dziać się Naprawdę 🙁 Ja, niestety, mam taki typ wyobraźni, więc mi "i smieszno i straszno" 🙁 Z przewagą "straszno".
Esencja, - apeluję - jeśli wygłupiasz się na maksa, zrozum, że to forum czytają także kompletni laicy, którzy nie zdążyli nabyć... no, pewnych walorów mądrego człowieka.
Żeby do ciebie kiedyś wygłupy nie wróciły w postaci kontaktu z osóbką, która w oczy ci powie, że "przecież na FORUM pewna Esencja pisała,że robi się tak a tak".
Haloo ; ]
Oj dobra dobra.
Dzieci ! Nie słuchać cioci Esencji bo bzdury gada co psu na bude sie nie zda ;D


Nie wiedziałam czy tu czy w DIY zapytać, ale myśle, że bardziej w żółtodziobie pasuje  ; ]
A teraz mam pytanko odnośnie pasa do lonżowania. Czy ktoś wykonał go samodzielnie ?

A mianowicie. Potrzebny mi TYLKO do wynalazku pessoa.
No to po takim wstępie, czy raczej występie, każdy chętnie Ci pomoże...
Wspomnę, że Pessoa w niedoświadczonych rękach czyni więcej szkody niż pożytku ...
Spoko mam czas na odpowiedzi, wejdę pewnie i tak we wtorek dopiero  ;]
A to ze w niedoświadczonych ręcach czyni wiecej złego niż wszystkiego to ja wiem. Tak jest ze wszystkim, z wędzidłem, z owsem, z zapałką, nawet marchewka w niedoświadczonych rękach może być zaaaaabójcza, brrrr. 
Czy moje ręce wyglądają na niedoświadczone? CZY KTOŚ KIEDYŚ WIDZIAŁ MOJE RĘCE?
Esencja, moja pamięć wyrzuca z czeluści, że ktoś kiedyś doszywał kółka taśmą do popręgu. Tylko - kółka drogie (chyba, że wyhaczysz tanio w lokalnym stalowym) i szycie ciężkie 🙁 - jest grubo.
Szukałabym używek, bo szkoda zachodu.
Pełna zgoda, że wszystko może zaszkodzić - albo nie. Rękami rządzi mózg. Swojemu mózgowi wyrobiłaś tutaj nieciekawą opinię 🤔
Halo
Jak to do popregu ? chyba ze dwa porpegi zszyte do siebie. Nie no tez nie mozliwe bo jak to zalozyc  😵
Eee... No wlasnie tak kombinuje kombinuje i nic mi do glowy nie przychodzi... Chyba bede musiala sie kosztnac. Ewentualnie ze siodlem by sie dalo tylko ze ono zbyteczne...

A co do mozgu. Na szczescie nie bede go lonzowac mozgiem tylko recami 😀
Nie myślałam,że ja taka niedoinformowana jestem,ale cóż,człowiek się uczy przez całe życie.  😡
Powiedzcie mi proszę jak to jest z hackamore? Wg mnie jest ono kiełznem,ale nie wędzidłem..dobrze myślę?
No dwa popręgi. Jeden dolny, normalny, krótki. Drugi bez sprzączek, z doszytymi kółkami, z doszytymi "przystułami" ze starych puślisk albo i taśmy "parcianej" - nośnej. Jasne(?) że ten górny nie sznurkowy i lepiej nie cienki bawełniany (roluje się): symapatex, parciany z wypełnieniem. Neopren chyba zbyt podatny na rozdarcia. Ale (a propos rąk) nie chciałabyś oglądać ani czuć swoich palców po przeszywaniu pasa 🙁 - bo jeśli nie masz maszyny typu przemysłowego, kaletniczego itp. to trzeba ręcznie zrobić.
iskierkowa dobrze.
odsyłam tutaj -> http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,88.0.html
ostatnio ktoś dodał fajny patent z popręgiem i puśliskami jako pas do lonżowania.
Byt pt. Esencja jest nawet całkiem zabawny. Pod warunkiem, że ktoś nie ma dosłownej wyobraźni i nie wyobrazi sobie przypadkiem, że tak mogłoby dziać się Naprawdę 🙁


Luz. Z tego, co wiem właśnie kończą się ferie w łódzkim 😉
bo rzeczywiście bywa strasznie  🤔
Dodam, że aby dorobić się 7 ignorów w kilka dni - trzeba się na prawdę postarać  😉 ja na taką ilość pracowałam sporo dłużej  😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
02 lutego 2014 19:45
Czy moje ręce wyglądają na niedoświadczone? CZY KTOŚ KIEDYŚ WIDZIAŁ MOJE RĘCE?

Twoich rąk nikt nie widział, Twoje posty widzieli wszyscy... I one wyglądają na niedoświadczone... Stąd też pewnie ta uwaga.
[quote author=_Gaga link=topic=1412.msg2000182#msg2000182 date=1391365064]
Z tego, co wiem właśnie kończą się ferie w łódzkim 😉
[/quote]
Ja to cały czas powtarzałam, okres ferii, dzieciakom się nudzi (a jeszcze pewnie jest to jakaś "skrzywdzona" przez użytkowników kuniarka).
Ferie się skończyły, może Esencji będzie mnie na forum 😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
03 lutego 2014 11:24
Bedzie mniej, bo przymusowo ucichła !
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się