Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)

deksterowa, chodzi o to, że to są fotki ukradzione re-voltowiczom i wstawione tam bez ich zgody.
edit.o, Gniadata mnie uprzedziła 😉
wątek zamknięty
Rozumiem, ale to mozna taki link przesłać w sumie w wiadomości prywatnej.🙂

bo to kwiatkiem nie jest
wątek zamknięty
koniaraw   I want to give you kopas w dupas.
26 lutego 2013 19:24
deksterowa - Zdjęcia kwiatkiem nie są, ale sytuacja owszem.  😉
wątek zamknięty
dowiedziałam się, że moje zachowanie jest dziecinne! Ciekawe od kiedy ludzie dziecinni piszą, że zdjęcie zostało wrzucone na stronę bez zgody autora 🙂
wątek zamknięty
Sytuacja tak, tu się zgadzam. Z 2 strony jeśli wrzuca się coś do internetu każdy moze to skopiować niestety i użyć w dowolnym celu.
Dlatego najlepiej podpisywać  zdjęcia które się wrzuca albo je oznaczać jakoś.
Dopóki ktoś nie podpisał, że jest autorem zdjęcia, nic nie ukradł, tylko "rozpowszechnił", podobna sytuacja kiedy my tutaj wklejamy/pokazujemy czyjeś zdjęcia.

To działa w obie strony jednakowo🙂 tak mi się wydaje.
wątek zamknięty
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
26 lutego 2013 19:41
deksterowa, owszem musisz się z tym liczyć. Ale nikt nie ma prawa BEZ TWOJEJ ZGODY rozpowszechniać twoich zdjęć. Niejakie prawa autorskie obowiązują. Owszem, wrzucając zdjęcia do internetu, jest ryzyko, że ktoś je wykorzysta, ale Ty masz pełne prawo takie coś zgłosić w odpowiednim miejscu.  😉
wątek zamknięty
...oczywiscie, że nie ma prawa i jeśli ktoś czuje się pokrzywdzony, że te dzieci wrzuciły zdjęcia, powinien to zgłosić. Gdzie trzeba. A właśnie- gdzie trzeba? Może do samego źródła- facebooka? bo na Policji raczej niewiele to da🙂
wątek zamknięty
jestes pewna że na policji nic nie da? oczywiście że da, przekonałam się sama kiedy pewna osoba włamała mi się na maila i wrzuciła zdjęcia które tam były na pewien portal społecznościowy.
wątek zamknięty
....włam na mejl i użycie zdjęć z włamania  jest czymś innym niż skopiowanie zdjęcia poprzez "zapisz jako" lub robiąc screena.

Czy jestem pewna- no pewna nie jestem, ale znając parę osób w Policji na różnych szczeblach i rozmawiając wiem, że raczej niewiele to da. Niska szkodliwość społeczna czynu itp itd.

Co nie znaczy, że może nie warto spróbować, a nóż komuś się uda?
wątek zamknięty
kolejny przykład dziecięcia z wielkim ziemniakiem i komentarze typu „*---*”--'  edit- nieumiejętnie wstawiony link w hiperłączu :kwiatek: edit2 złe słowo :p
wątek zamknięty
queridiculomas - skróć link 😀iabeł:
poza tym nic w nim nie ma
wątek zamknięty
Może jestem przewrażliwiona, ale ja bym nie pojechała w teren w "derce" która uciska konia w klatkę (wnioskuję po zdjęciu  :kwiatek🙂. A wszystko dlatego, że koń był brudny...
http://www.photoblog.pl/horse100200/145313140/brudas-w-derce-d.html

wątek zamknięty
że niby dzisiaj idzie się na łatwiznę i konia się nie czyści tylko zakłada derkę żeby nie ubrudzić tyłka? 🙄 🤔wirek:
wątek zamknięty
derka so stylish i w dobrze dobranym rozmiarze, szytym przez koleżankę 😀 i ciekawa jestem w jakich warunkach trzyma konia, że przez parę dni ubrudził się tak, że nie da się wyczyścić...
wątek zamknięty
Eehh... pampera- "to je Karinka i jej siostra,tego nie ogarniesz"... Widziałam też Gucia w podobnej derce,uciskającej i pozapinanej z każdej strony,żeby koń nie zdjął.Nie rozumiem,po co ludziom derki dla szpanu,byle były i byle można wstawić zdjęcie na fotobloga,albo dlatego,że konia nie czyszczą,a potem przychodzi czas na pracę i co tam,zamaskuję to jakoś.

Co ciekawe-stronka wstawiająca zdjęcia re-voltowiczów jest bardzo cwana.Pod zdjęciem Całusa jak i quanty zamieściłam komentarz,czy właściciele wiedzą i wyrażają zgodę.Zablokowali mnie,to ci rozwiązanie  😎
wątek zamknięty
Sama derka już jest sporym kwiatkiem  😲
wątek zamknięty
hszonszcz   wredny hszonszcz.
27 lutego 2013 19:21
Ja tam nie mam nic do derki z koca. Jak ktoś nie ma pieniędzy, to może zrobić własną. 😉

[edit] "konkurs na profilowe"-
wątek zamknięty
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
27 lutego 2013 19:25
hszonszcz- właśnie. Ja też musiałam ostatnio, przy osuszaniu konia, użyć jeszcze koca, w którym zrobiłam wiązane mocowania na klacie i na miejscu, gdzie leży popręg (derka polarowa cała mokra była i musiałam zmienić). Ale taka krótka nie była.
wątek zamknięty
Ja do derek z koca też nic nie mam 🙂 Sama czasem używałam, czasem jedynie kocyk zarzucałam na grzbiet i tak koń stał. Aczkolwiek ten jest strasznie krótki i nie wygląda za fajnie.. A fakt że został założony, bo koń jest brudny już w ogóle jest absurdalny.
wątek zamknięty
Niestety nie zawsze można konia doczyścić, pół biedy jak się ma konia przy domu, ale jak w pensjonacie do którego się dojeżdża i na dzień dobry widzi się swojego konia jak na zdjęciu 🤔, bo przed chwila się wytarzał. Ja tez musiałam założyć derkę, bo doczyścić jej w żaden sposób nie dało rady, futro jak u mamuta i klejąca breja na niej, ściągnęłam co się dało i tyle.
wątek zamknięty
Watrusia, zgodzę się, jak koń świeżo wytarzał się w błocie, to nie da rady tego wyczyścić nie kąpiąc konia. Jak zaschnie to i owszem.
wątek zamknięty
Ja zaschnie, to nie ma problemu, tyle że nie wiadomo, czy tamten koń pod tym kocykiem nie jest tak samo uświniony.
wątek zamknięty
A powiedzcie mi co byście zrobiły, jak pożyczacie konia od rolnika na kulig dla dość poważnych klientów, a koń oblepiony gównem gorzej niż krowa? Zima, trzaskający mróz i konia nie można umyć, bo się przeziębi. W takim wypadku, tylko derka. Ale to już jest ekstremalny przypadek, który raczej można wybaczyć.


Co innego, kiedy ma się konia na co dzień i można wyczyścić, ale zwyczajnie się nie chce, więc lepiej derkę zarzucić. To już jest szczyt lenistwa i za takie coś należy się porządna  🤬
wątek zamknięty
Jak się ma przy domu, i nie chce się wyczyścić, to ja już nie rozumiem takiego lenistwa.
wątek zamknięty
hszonszcz   wredny hszonszcz.
27 lutego 2013 22:22
Może ma zbyt dużo obowiązków. No wiecie, twitter, facebook, blogspot, melanże... Kobiecinka ma za mało czasu dla konia    😕
wątek zamknięty
Jak się ma przy domu, i nie chce się wyczyścić, to ja już nie rozumiem takiego lenistwa.


a masz przy domu? 🙂 Jak nakarmisz, posprzątasz, ponaprawiasz płoty na padokach i to wszystko po "normalnej" pracy, to może się nie chcieć...
wątek zamknięty
koniaraw   I want to give you kopas w dupas.
28 lutego 2013 12:11
[quote author=Watrusia link=topic=1320.msg1702272#msg1702272 date=1361999905]
Jak się ma przy domu, i nie chce się wyczyścić, to ja już nie rozumiem takiego lenistwa.


a masz przy domu? 🙂 Jak nakarmisz, posprzątasz, ponaprawiasz płoty na padokach i to wszystko po "normalnej" pracy, to może się nie chcieć...
[/quote]

Codziennie trzeba płoty naprawiać? No no  🙂
wątek zamknięty
Codziennie trzeba płoty naprawiać? No no  🙂


uwierz mi, praktycznie codziennie jest COŚ.
wątek zamknięty
[quote author=Watrusia link=topic=1320.msg1702272#msg1702272 date=1361999905]
Jak się ma przy domu, i nie chce się wyczyścić, to ja już nie rozumiem takiego lenistwa.


a masz przy domu? 🙂 Jak nakarmisz, posprzątasz, ponaprawiasz płoty na padokach i to wszystko po "normalnej" pracy, to może się nie chcieć...
[/quote]

tutaj akurat zgodze sie z esef.


Codziennie trzeba płoty naprawiać? No no  🙂


uwierz mi, ze przy pomyslowosci mojego konia to ploty do naprawiania codziennie to pryszcz, gorzej jak zabiera sie za drzwi boksu....
wątek zamknięty
haha, vampiria zdaje się w tym temacie dziś wyjątkowo po  🤬 dostała :P Więc jej nie denerwujcie :P
Ja na razie mam jako taki spokój, ale niedawno miałam czarną serię - nie było dnia bez zniszczeń (boksy, ogrodzenia, rany), i to takich dość poważnych na które trzeba było natychmiast zareagować.
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.