Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

kujka   new better life mode: on
05 sierpnia 2015 17:04
emptyline, superowy!!!
emptyline   Big Milk Straciatella
05 sierpnia 2015 17:22
zen, a dziękuję. No właśnie ja mam zawinąć na noc, a jutro to już niekoniecznie. Zobaczymy. Na razie nie jest już spuchnięty i wygląda ok. Zobaczymy jak dalej. 🙂
kujka, dziękuję.

Miał być tylko z 4 cm mniejszy, ale to szczegół.
ojejku, emptyline, piękny!
Niech się dobrze nosi!  😁
emptyline   Big Milk Straciatella
05 sierpnia 2015 18:30
buyaka, dziękuję ślicznie. Tfu tfu, oby oby. Nie mogłam się przyzwyczaić przez chwilę, ale już go uwielbiam.  😍

Swoją drogą podziwiam ygę czy lotkę - nie wiem jak wy wytrzymałyście takie duże wzory na raz. Ja przy tych moich kilku kreskach kolorowych miałam ochotę zrezygnować.  🤣
yga   srają muszki, będzie wiosna.
05 sierpnia 2015 18:31
Oczywiscie znowu wyszłam  z wiekszym niz miałam w planach...
Oto moja Pani Jesien! z reki Miskacza znów  🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
05 sierpnia 2015 18:31
emptyline, super jest! i im większy tym lepszy 😀 z tym zawijaniem to różnie, głównie ze względu na wielkość i umiejscowienie tatuażu- ja mam malutki na przedramieniu i już po 5h ściągnęłam folię i więcej jej nie zakładałam, ale większa rana (bo tatuaż to rana jak każda inna) może bardziej brudzić, więc żeby nie uwalić ubrania i nie zapaprać dziary można ponosić trochę dłużej 🙂 smarować żeby nie wysechł.

lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
05 sierpnia 2015 18:32
Ból to masakra, nienawidzę tego :o kup sobie Bephanten, Alantan ma jakiś nowy skład podobno, w każdym razie paskudnie uczula czego doświadczyłam właśnie :/
yga   srają muszki, będzie wiosna.
05 sierpnia 2015 18:34
Ja smaruje easytattoo lub bepanthenem. Foliuje jak nakladam ciuch i jak chodzę spać, a tak to chodze z gołym tatuazem, jedynie pilnuje aby był ciagle nasmarowany- zeby uniknac strupków 🙂

emptyline- teraz jedynie 5h dziarałam, jednak sama się sobie dziwie jak wytrzymalam udo -9h sesję... to była masakra. nie polecam nikomu  😵
emptyline   Big Milk Straciatella
05 sierpnia 2015 18:54
madmaddie, ja właśnie chciałam niezbyt duży więc to co wyszło i tak się wydaje monstrualne. 🙂
lacuna, Bepanthen już miałam wcześniej kupiony, smaruję co 2-3h. Ale to cholerstwo tłuste!
yga, nie wiem ja ty to wytrzymałaś. Mój tylko 2,5h, mała powierzchnia w dodatku... Serio, podziwiam. Ile już masz dziar? Wstaw kiedyś zdjęcie gdzie widać ich więcej razem. 🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
05 sierpnia 2015 19:00
Obecnie mam 7 🙂 Trochę mnie poniosło  😂 Fote wstawie jak schudne  🤣
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
05 sierpnia 2015 19:18
Tłuste jak cholera, wkurza strasznie, niszczy ubrania bezpowrotnie :/ teraz na ręce przyznam się że ograniczyłam do minimum, w taki upał z folią niewykonalne a wszystko ubabrane od tego..
emptyline   Big Milk Straciatella
05 sierpnia 2015 19:29
lacuna, na takie tłuściochy dobre są produkty dr.Beckmanna. 😉 Niech mi ktoś tylko powie jak to cholerstwo zmyć w ogóle z ciała! 🙂
yga, ahaha, ok. Choć nie sądzę, że masz z czego chudnąć. 😉

Dziewczyny, długo nie jechałyście do stajni po zrobieniu tatuażu? Czy jak się zakleję to będzie ok?

lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
05 sierpnia 2015 20:19
Ja byłam w stajni godzinę po zrobieniu (czas przebrania się i dojazdu 😀 ) ale ja to się zawsze goję bez problemu w sumie.
Pomożecie? Do kogo wybrać się w Poznaniu z tatuażem (rękaw - chyba...) w klimatach steampunkowych?  👀
Jakieś koła zębate, stary zegar plus sugar skull - koniecznie kolorowy. Jak już cierpieć to raz, a porządnie...  😜
yga nie no zajebioza! kasztan mistrz!
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
05 sierpnia 2015 21:45
Euphorycznie, zagadaj w Serafin's Ink ,znajomy,ma talent i bardzo jara się takim klimatem także może Ci podejść 😉
yga   srają muszki, będzie wiosna.
06 sierpnia 2015 06:25
kurczak- dzięki! teraz jestem na etapie "ale odje*ałam" i nie mogę sie przyzwyczaić do kolorowej rączki  😜. Czeka mnie jeszcze konfrontacja z ojcem-cholerykiem, bedzie krwawo  🤬 🤣 
Siostra podesłała mi fotę ze studia jak się jarałam już samą kalką 😀
lacuna jakaś stronka czy coś?  :kwiatek:
yga, mega czadowy jest. Kojarzy mi się z księżniczką Mononoke, to była inspiracja czy nie?

lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
06 sierpnia 2015 09:47
Euphorycznie, http://serafinsink.pl/ , na fejsie też są 😉

dreamer,kurcze ale fajne! Mega lubię takie "drobiazgi"  🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
06 sierpnia 2015 11:12
Anaa, mozliwe ze była to inspiracja Miskacza, nie pytałam. Ja jedynie ubzdurałam sobie kobiete jesień z motywem niedźwiedzia i tak mi ją stworzył. Z czasem planuję pojechać ten tatuaż niżej, skonczyc rekaw. Dziękuję!  :kwiatek: :kwiatek:
yga, ekstra jest! Szkoda, ze nie wiedzialam, ze bedziesz, to bym wpadla do chlopakow  i cie poznac 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 sierpnia 2015 11:41
Jara, ale czadowe to jest, az mnie korci!


Niech nie korci tylko działaj!
Euphorycznie, podrzucam Ci kilka linków, ich prace moim zdaniem sa duuuuzo lepsze od Serafin's ink

facebook tattoo.pl i ich strona
art line
buyaka Zapomniałam o Sławku!  😵 Jak ja mogłam.  😡
Dzięki! Uwielbiam gościa i u niego nawet nie będę się silić na projekt.
Dostanie rękę hasła klucze i będzie robota. Tylko terminy ogarnać muszę bo to dla mnie wycieczka...
Emptyline , cudowny. Uwielbiam fiolety w tatuażach. Jaki koniec buntu-to dopiero się zaczęło  😁
Ja foliuję nawet 4dni (myję i smaruję 4razy dziennie), ale głownie dlatego, że na następny dzień idę normalnie do pracy. A że moje są dość duże i chyba każdy tatuator "orze jak może"- to dużo, dziwnych płynów mi wchodzi, a nie chcę nic ani nikogo ubrudzić.
Ale przy takich upałach foliowanie może zaszkodzić i jak smarujesz tak często to pamiętaj, żeby była cienka warstwa.
Ja używam alantanu, potem wit. A i po trzech tygodniach normalnie balsam. Jeszcze Yad poleciła mi folię oddychającą z Jana Niezbędnego.

Co do bólu to...  Też się czasem zastanawiam jak daję radę. W każdym tatuażu mam jakiś element, który przy robieniu sprawił duży ból. Na szczęście szybko zapominam i umawiam się na kolejne  😀

yga, dapisuję się do fanclubu kasztana! A co ona ma napisanego pod prawym okiem? Plany na następny już są? 😉
emptyline   Big Milk Straciatella
06 sierpnia 2015 15:50
lotka13, dziękuję!
Zawijałam tylko na noc no i jak wyszłam po zakupy. Jeszcze dziś siedzę w domu to sobie mogę smarować i myć co 3h, w weekend już do roboty 🙂 Na razie wygląda dobrze, nie babrze się, tylko łapa jeszcze trochę obolała i ogólnie spuchnięta - aż żałuję, że jednak na lewej go nie robiłam, bo mi się ciężko pracuje. :P

Mnie zabił fiolet właśnie. Zaczęłam z siebie wydawać dziwne dźwięki, no ale to już była sama końcowka więc niedziwne.
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
07 sierpnia 2015 00:29
Zastanawiałam się, czy wstawiać Wam częściowy, czy czekać do końca września, aż będzie skończony... ale że napatrzeć się nie mogę, to macie  😜
W miejscu zaznaczeń będzie wypełnienie kolorem, prawdopodobnie czerwonym. Wtedy też będę miała zrobione porządne zdjęcia skończonego tatuażu Dziś jest 8 dzień (no, właściwie to już 9) po tatuażu, goi się ładnie. Tatuowanie trwało ok 5,5 h i było praktycznie na luzie - czytałam książkę cały czas, trochę rozmawiałam z Szymonem. Ostatnie 15 minut dało mi się we znaki, gdy w zasadzie były już poprawki.

Ogólnie w studio świetnie się bawiłam. Szymon to fantastyczny człowiek, przez co proces przygotowywania wzoru był pozytywnie zakręcony i zabawny. Chyba najbardziej podobało mi się, gdy przyniósł wzór wydrukowany na kartce A4, przymierzył mi do nogi i pełen rozczarowania stwierdził, że za mały i że mógłby go jeszcze trochę powiększyć. I ta radość, gdy stwierdziłam, że im większy tym lepszy, i to zadowolenie z siebie, gdy odbił mi już taki olbrzymi wzór na nodze... Normalnie jarał się moim tatuażem bardziej niż ja, ja w tamtej chwili byłam zbyt przerażona zbliżającymi się, pierwszymi ukłuciami  😁 To było tak obłędnie pozytywne  😍 I jestem już pewna, że to z pewnością nie ostatni tatuaż i mamy już z Szymonem plan na dalsze  🏇

Jestem obłędnie szczęśliwa i całkowicie pewna tego, że ten tatuaż to był świetny pomysł. Już czuję, że jest częścią mnie i doskonale dopełnia moje "ja".


JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 sierpnia 2015 06:42
Jestem ciekawa efektu końcówego, jak to będzie wyglądało z tym czerwonym kolorem 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się